Problem z dobraniem uchwytu konwertera

[skyflex]

Witajcie.

 

Podczas sprzątania strychu znalazłem czaszę satelitarną 80 cm. Jest zadbana, ale nie ma uchwytu konwertera.

 

Podstawiałem dwa swoje i dwa znajomych (każdy na rurę), ale żaden z nich nie pasuje.

 

Żeby odbierać przyzwoicie sygnał uchwyt musi być tak daleko wsunięty na "hokej", że rura wystaje poza niego i aż dotyka konwertera co skutecznie utrudnia jego ustawienie; głównie skręt.

 

Do tego uchwytu pasowałby idealnie prosty i długi konwerter z wyjściem nie pod kątem 90 stopni, a w linii konwertera.

 

Spotkał się ktoś z Was z taką sytuacją? Może ktoś ma pomysł jak taki problem rozwiązać?

 

Pozdrawiam.

[Gość Anonymous]

Myślisz o czymś takim: http://www.hollex.pl/konwertery-lnbs/si ... red-rocket ?

[skyflex]

Odpada, bo jeśli nie utnę "hokeja" (nie chcę tego robić) to przewód schodzący w dół pod katem 90 stopni nie pozwoli na wsunięcie konwertera wraz z uchwytem dalej. Sama długość powinna być chyba OK.

[ansat]

Trzeba pokazać na zdjęciu jak ta antena wygląda wtedy można coś na ten temat powiedzieć.

[moreblack]

http://www.hollex.pl/konwertery-lnbs/si ... om-snh-031

 

Poza tym konwerter zawsze możesz obrócić o 180stopni, tylko musisz zabezpieczyć złącze LNB.

[middy1983]

Zapodaj jakąś fotę tej anteny. Mam sporo czasz na wsi - chyba ze 200 już będzie. Może coś znajdę ... a kolekcję mam "pokliencką" zbieraną od 1988r więc i Morbisy, Amstrady Fidelity i San-Saty się znajdą... Nie miałem jakoś sumienia wywalać a że stodoła babki pustkami wiała to...

[skyflex]

Postanowiłem, że przytnę "hokej" i tak też uczyniłem. Teraz każdy uchwyt tego typu pasuje, a odbierany sygnał jest prawidłowy.