kwakii
-
Postów
883 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez kwakii
-
-
Firma Europress rozpoczęła dystrybucję niemieckiego magazynu TV Spielfilm XXL. Czasopismo kosztuje 12,50zł, jest dwutygodnikiem i liczy 256 stron. Na każdy dzień przypada aż 7 stron programu tv. Czasopismo można nabyć w niektórych empikach (ja kupiłem w Supersamie w Katowicach), można je też zamówić na empik.com lub na stronie Europressu. Myślę, że to taka ciekawostka dla miłośników tv-sat, ja zawsze chciałem kupić tę gazetę
-
Byłem o 15.00, a punkt jest czynny do 19.00
Następnego dnia facet stwierdził, że to wina softu i wymienił mi na nowego mediaboxa. Stwierdził przy tym, że na nowym dekoderze problem z dyskiem może się powtórzyć, do momentu aż nie zostanie udostępniony nowy soft, który wprowadzi poprawki. Gdy zapytałem, czy jest możliwość wymiany na premiumboxa odpowiedział, że tak, ale się nie opłaca, gdyż musiałbym dopłacić 200 zł.
Na szczęście nowy mediabox chodzi poprawnie, dysk również
-
Też mnie to zdziwiło, facet na początku pytał nawet, czy dzisiaj ktoś będzie korzystał z TV, odniosłem wrażenie, że nie chciał wydać nawet tego zastępczego dekodera.
-
Byłem w punkcie nc+ i facet powiedział, że musi sam sprawdzić, co jest nie tak. Wydał mi Wifibox+ zastępczy na dwa dni (bez dysku), jutro ma dzwonić ze szczegółami w sprawie. Jestem mocno niezadowolony, bo na nowym dekoderze nie ma uprawnień do kanałów tenis premium, które mam wykupione. Mam nadzieję, że wymienią mi mediabox na wifipremiumbox+ i że nie będą próbowali tego starego mediaboxa naprawiać. Bo jednak po czterech latach mogliby wymienić na nowy.
-
Mam pewien problem, podobny do problemu, o którym pisał 28 czerwca kolega @smett: krótko przed 20:00, gdy chciałem wejść w nagrania wyświetlił się komunikat: "Dysk został usunięty lub uszkodzony". Nie działa też VOD ani timeshift. Mam mediaboxa z wbudowanym dyskiem 500 GB. Chciałem tylko zapytać, czy wymienią mi go na taki sam, z wbudowanym dyskiem czy na inny? Nie ukrywam, że bardzo żałuję nagrań, miałem tam nagrane Eurowizje. Nie wiecie może, czy jest możliwość odzyskania nagrań z dysku? Pewnie nie, ale wolę zapytać.
-
Po tych rekomendacjach aż zachciało mi się przeczytać Angorę
Tygodnik ten czytam rzadko, rzeczywiście jest to przegląd prasy krajowej, również regionalnej i zagranicznej. Polecany szczególnie tym, którzy nie czytają innych gazet. To, co szczególnie podoba mi się w Angorze to bardzo duża ilość informacji zagranicznych, również podanych w formie krótkich depesz - tylu informacji nie ma w innych tygodnikach opinii.
-
Nie wiem czy Artur Orzech się starzeje czy co ale takich wpadek zaliczył w tym roku znacznie więcej: pomylił Bułgarię z Litwą w czasie drugiego półfinału, po raz kolejny mówił, że Wielka Piątka to państwa-założyciele Eurowizji (co jest nieprawdą), wiele razy w czasie pierwszego półfinału przypominał, żeby z Polski nie głosować na Kasię, co już się robi nudne. I chyba jeszcze gdy Cypr awansował do finału, to przedstawił gościa z Cypru jako Omara Nabera, który występował w barwach Słowenii.
Wydaje mi się, że TVP powinna poważnie pomyśleć nad zmianą komentatora w przyszłym roku.
-
Nie ma jeszcze wątku o tej gazecie, a że ostatnio czytam ją coraz częściej to postanowiłem założyć temat.
Nasz Dziennik to gazeta codzienna o profilu katolicko-narodowym, istnieje od 1998 r. Od 1999 r. redaktorem naczelnym jest Ewa Nowina-Konopka. Inicjatorem powstania Naszego Dziennika był o. Tadeusz Rydzyk.
Dziennik ukazuje się od poniedziałku do soboty, kosztuje: 2,50 (pn-wt), 2,90 (śr-pt), 3.50 (sb). Wraz z gazetą ukazują się również dodatki, takie jak Środa z historią, dodatek o zdrowiu (w czwartek), program tv na cały tydzień (w piątek), dodatek dla dzieci W ogrodzie Maryi (raz w miesiącu w piątek), zaś w sobotę ukazuje się wydanie magazynowe. Należy dodać, że wymienione przeze mnie dodatki są zamieszczone na łamach gazety (nie są to osobne wydania). W programie tv znajdziemy następujące stacje: TV Trwam (również program dla USA), TVP1, TVP2 i TV Polonia oraz program radiowy dla Radia Maryja.
Wiele osób myśli, że Nasz Dziennik jest gazetą stricte religijną, jednak znajdują się tam również ciekawe informacje polityczne/społeczne z kraju, ze świata a także wiadomości sportowe, krzyżówki czy rozbudowana publicystyka. Jak już wyżej wspomniałem, czytam tę gazetę od pewnego czasu coraz częściej, jak w każdym przypadku staram się podchodzić do zamieszczonych tam informacji z pewną dawką krytycyzmu ale muszę przyznać, że to bardzo ciekawy dziennik (jedyny w Polsce o takim profilu).
-
Ten gość który pokazał tyłek był podobno Ukraińcem z australijską flagą
Dziwi mnie, że ochrona zareagowała dopiero po dłuższej chwili - gdyby gość miał przy sobie nóż mogłoby się to zakończyć bardzo nieciekawie. Na szczęście to tylko drobny incydent z którego możemy się teraz śmiać
-
To ciekawostka, bo w wydaniu które kupiłem ostatnio (było to jakieś 3 tygodnie temu) zeszyt był wszyty w środek gazety. Kiedyś pamiętam, że był luzem i w niektórych salonach prasowych lądował gdzieś obok czasopisma, zwłaszcza gdy ktoś intensywnie je przeglądał
Być może zależy to od wydania diecezjalnego, ale jak będę we wtorek w empiku to sprawdzę, jak jest w aktualnym numerze.
-
Zdecydowanie w Gościu Niedzielnym jest więcej treści społeczno-politycznych niż w Niedzieli i to jest ogromny atut tego tygodnika. Bardzo podoba mi się także pomysł, na który wskazali już przedmówcy: czyli program tv jako osobny zeszyt wszyty w czasopismo. Warto jednak dodać, że kilka miesięcy temu Przewodnik Katolicki zmienił szatę graficzną i teraz może spokojnie konkurować z GN pod względem artykułów społeczno-politycznych: w Przewodniku jest teraz bardzo dobra publicystyka (piszą np. autorzy z tygodnika W Sieci). Raz w miesiącu dołączana jest też w cenie gazety książeczka "5 minut z Bogiem", jest to modlitewnik na każdy dzień miesiąca: Ewangelia, krótkie rozważanie, modlitwa. Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie.
W Przewodniku Katolickim nie ma natomiast programu tv.
-
Bardzo ciekawy tygodnik religijny, chociaż jak dla mnie pojawia się w nim za mało artykułów społeczno-politycznych. Szata graficzna jest na bardzo wysokim poziomie, tygodnik czyta się bardzo przyjemnie. Dodatkowy plus za program tv i dodatki diecezjalne. Niedzielę czytam od czasu do czasu, częściej jednak wybieram Gościa Niedzielnego lub Przewodnik Katolicki.
-
Portugalia miała tragiczną piosenkę i nie rozumiem, jak ona mogła wygrać cały Konkurs. Nie rozumiem fenomenu tego utworu, który jest nudny, nie do zapamiętania, można przy nim zasnąć. Głosowałem na Francję i Belgię i uważam, że oba państwa były mocno niedoszacowane. Zaskoczeniem jest dla mnie Mołdawia z trzecim miejscem - ogrom punktów w televotingu.
Polska w półfinale zajęła 9. miejsce, w głosowaniu była 6. Szokiem jest dla mnie ostatnia pozycja Łotwy w półfinale, bo to była jedna z moich ulubionych piosenek tegorocznej ESC. Pierwszy półfinał wygrała Portugalia a drugi Bułgaria - tutaj myślę, że nie ma zaskoczenia.
Muszę też dodać, że wcześniej krytykowałem piosenkę Bułgara, jednak po dzisiejszym finale bardzo spodobało mi się jego wykonanie i uważam, że znacznie lepiej gdyby to on wygrał.
Niezależnie od wyników będę oglądał Eurowizję w przyszłym roku, bo kocham ten Konkurs i czekam na niego cały rok
-
Przedstawiam swój ostateczny ranking na dzisiejszy Wielki Finał Konkursu Piosenki Eurowizji. Z racji tego, że większość moich faworytów odpadło w półfinale musiałem go radykalnie zmienić. Sądzę, że tegoroczną Eurowizję wygra Bułgaria,której piosenka jest tragiczna i nie podoba mi się. Jednak na pewno jest lepsza od Portugalii, mruczenia pod nosem tego gościa po prostu nie da się znieść
A mój ranking prezentuje się następująco:
Grecja - 1 punkt
Dania - 2 punkty
Białoruś - 3 punkty
Holandia - 4 punkty
Rumunia - 5 punktów
Włochy - 6 punktów
Azerbejdżan - 7 punktów
WĘGRY - 8 punktów
BELGIA - 10 punktów
FRANCJA - 12 punktów -
Chciałbym zaprezentować mój ranking, pierwszą dziesiątkę na tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji oraz niezależnie od tego mój top10 na oba półfinały
Jeśli chodzi o punkty postanowiłem w tym roku o nietypowym rozwiązaniu, mianowicie przyznałem aż cztery dwunastki, czyli równorzędne pierwsze miejsca. Wiem, że na Eurowizji nie ma już remisów, ale nie potrafię wskazać w tym roku jednej piosenki, która powinna wygrać. Moim zdaniem, wszystkie cztery na to zasługują i chciałbym by wygrał ktoś z tej czwórki
Finlandia - 1 punkt
Albania - 2 punkty
Białoruś - 3 punkty
Belgia- 4 punkty
Węgry - 5 punktów
Macedonia - 6 punktów
Islandia - 7 punktów
WŁOCHY - 8 punktów
SZWAJCARIA - 10 punktów
ESTONIA, FRANCJA, ŁOTWA, SERBIA - 12 punktów
Top 10 na I półfinał:
Gruzja
Albania
Belgia
Finlandia
Azerbejdżan
Grecja
Islandia
Czechy
Armenia
Łotwa
Top 10 na II półfinał:
Serbia
Macedonia
Rumunia
Holandia
Węgry
Dania
San Marino
Szwajcaria
Białoruś
Estonia
Gdybym nie był Polakiem napisałbym, że Polska nie powinna wejść w tym roku do finału. Piosenka jest słaba i uważam, że bardziej na awans zasługują wymienione przeze mnie państwa lub też Cypr. Ale tak nie napiszę, bo z patriotycznego obowiązku wspieram nasz kraj
Na pewno przejdzie Portugalia, Czarnogóra, Mołdawia a w drugim półfinale Bułgaria no ale cóż takie jest życie i klimat Eurowizji
-
Głosuję na Ferdynanda Kiepskiego i oczywiście Mariana Paździocha. Dla mnie najlepsze są te stare odcinki, w których nie ma Waldusia (strasznie działał mi na nerwy). Te najnowsze nie są w ogóle śmieszne.
-
Gram tylko w Lotto i Mini Lotto. Puszczam jak jest duża kumulacja, gram raczej rzadko, 1-2 razy w miesiącu, zwykle na chybił-trafił.
-
Kiedyś zaczynałem kupować takie kolekcje, ale później albo zapominałem o kolejnych numerach albo się zniechęcałem. Teraz kupuję Koty: co tydzień jest zeszyt poświęcony innej rasie kota, plakat i figurka. Każdy numer kosztuje 9,99zł. A wzięło się to stąd, że mam bzika na punkcie kotów
-
Taka aktualizacja ode mnie: udało mi się zaprenumerować jeszcze Super Nowości (z podkarpackiego) i Gazetę Krakowską. Ostatnio coraz częściej czytam też oprócz wymienionych w poprzednim poście Niedzielę, Gościa Niedzielnego, Tygodnik Powszechny (2-3 razy w miesiącu) i Nasz Dziennik (2-3 razy w tygodniu), rzadziej Przewodnik Katolicki no i czasopisma dla katolików świeckich: Więź i Znak (każdy numer) + nowy Przekrój.
Od czasu do czasu też Focus, Traveller, Literaturę na Świecie (jeśli zainteresuje mnie temat przewodni). Czasami kupuję też (ale już znacznie rzadziej) inne gazety i tygodniki. Chyba zrezygnuję z Newsweeka, bo mocno obniżył poziom ostatnimi czasy.
-
Kiedyś regularnie czytałem NIE, być może był to wyraz swego rodzaju buntu przeciw rzeczywistości, zacząłem w czerwcu 2013 r. Nie powiem, rysunki mnie bawiły wtedy (byłem nieco młodszy) a publicystyka też była na poziomie. Zresztą Urban jest bardzo inteligentny - już samo to, że umie się odnaleźć w każdym ustroju i trzepie z tego niezłą kasę świadczy o jego inteligencji. Pod koniec 2015 r. się nawróciłem, w zasadzie od tamtej pory nie czytam już NIE, Faktów i Mitów itp. Mój ateizm i niechęć do Kościoła były przejściowe i zapewne były wyrazem młodzieńczego buntu, być może poszukiwania swojego miejsca w życiu. Jak tak teraz na to patrzę, to przyznam szczerze, że nie rozumiem jak mogłem odrzucić Boga w swoim życiu. NIE jest tygodnikiem satyrycznym, ale te rysunki w większości są świętokradcze i w rzeczywistości nie ma w nich niczego śmiesznego. Publicystyka pewnie w dalszym ciągu daje radę.
Nie są nigdzie dostępne dane nt. nakładu, ale podobno w latach 90. wynosił pół (!) miliona.
-
Wygrała kobieta, której opus magnum to piosenki z reklam Link4. Przykro, szczerze jestem załamany tym wyborem. Głosowałem na Lanberry i Isabell Otrębus, bardzo podobała mi się też Carmell i jej zjawiskowa piosenka. Uważam, że Polska nie wejdzie do finału tegorocznej Eurowizji, wielka szkoda.
Natomiast chciałbym zapewnić, że szanuję ten wybór i będę wspierał reprezentantkę naszego kraju na tegorocznej Eurowizji w Kijowie. Wierzmy, że będzie dobrze
-
Takich szczegółowych danych nie mam, ale widziałem te przedruki już wiele razy, więc chyba jakoś się porozumieli z "Do Rzeczy".
-
Przeglądałem sobie prasę w Empiku i natrafiłem na pismo "Tylko Polska". Jeśli kojarzycie kogoś takiego jak Leszek Bubel, to właśnie to jest jego tygodnik. Podczas przeglądania natrafiłem na wywiad o Fidelu Castro, no i się zdziwiłem. Okazało się, że jest to rozmowa, którą "Do Rzeczy" opublikowało jeszcze w zeszłym roku. Znajdowało się tam nazwisko dziennikarza przeprowadzającego wywiad, ale nie było żadnej adnotacji na dole, że tekst ten pochodzi z innego pisma. Potem spoglądnąłem na stronę obok, tam znajdowały się komentarze polityczne, również zaczerpnięte z "Do Rzeczy", były tam m.in. teksty Kamili Baranowskiej i Rafała A. Ziemkiewicza. W niektórych wypadkach była adnotacja w nawiasie o źródle, a w innych nie.
I tutaj zacząłem się zastanawiać nad tym, jak to jest możliwe. Są 2 opcje. Pierwsza to taka, że redakcja "Do Rzeczy" zezwoliła na przedruki tekstów, wtedy jest wszystko w porządku. Natomiast druga to taka, że nie było zezwolenia na przedruk, a i tak go dokonano, co oznacza, że mamy do czynienia ze złodziejstwem. Zastanawiająca sprawa...
Z tego co wiem, "Tylko Polska" często dokonuje przedruków z innych czasopism, głównie z "Do Rzeczy". Jest to legalne, nie sądzę żeby taki proceder miał miejsce ciągle i redakcja "Do Rzeczy" nie miała o tym pojęcia.
-
Zdecydowanie jestem zwolennikiem hitów lat 80. i 90. Mogłyby być jeszcze hity z lat 70., ale na pewno bez współczesnych teledysków.
Tygodnik Powszechny
w Prasa i książka
Opublikowano
Czytam ale nieregularnie. Mocną stroną Tygodnika Powszechnego są reportaże oraz różne dodatki, np. literackie czy kulturalne. Tygodnik kosztuje 7,90, więc jest droższy od innych czasopism społeczno-politycznych. Dodam jeszcze, że TP prowadzi Fundację, która organizuje różne przedsięwzięcia kulturalne i edukacyjne. Fundacji tej można przekazać 1% podatku. Bardzo ważne czasopismo w polskiej historii po 1945 r.