Mrozu, Kamiński, Podsiadło, Zawiałow, Nosowska, Zalewski, Sanah to obecnie najbardziej popularni artyści. Artyści którzy grają biletowane koncerty i trzeba się spieszyć by taki koncert zobaczyć.
Tymczasem na Opole zapraszani są artyści, którzy najczęściej występują na dniach miast z budżetu miejskiego. Inaczej nikt by na nich nie przyszedł.
Granie dla TVP, to utożsamianie się z tą wizją. Świadomi artyści tego nie popierają. Święto polskiej muzyki. Śmieszny zwrot w kontekście tego festiwalu. Golce zaśpiewają barkę, Doda pokaże goły tyłek, może jeszcze bejba zaśpiewa i elektorat się ucieszy.
Żal legendarnego miejsca.