Skocz do zawartości

Marek76

Użytkownik
  • Postów

    581
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Marek76

  1. Przepraszam, ale ja nie ujawiniłem cyfrze zadnych jego danych, ani niczego, po czym mogliby go zidentyfikowac. Po prostu wykorzystalem anonimowo informacje, ktore upublicznil. Wiec sobie wypraszam te wyzwiska. A ten zakaz rownie dobrze moze obowiazywac pol roku. Nie rozumiem, dlaczego mam cyfrze odpuscic, skoro nawet nie ukrywa, ze ma mnie gdzies?

    Ps: ktos, kto PUBLICZNIE, na PUBLICZNYM forum ujawnia bulwersujace informacje chyba liczy sie z tym, ze zostana one wykorzystane??

  2. Nie upubliczniłem żadnego maila tylko napisałem, że dekodery są dla nowych klientów a to duża różnica ;-)

    Ale podales ogolna tresc i dokladna godzine i date jego wyslania. Dopiero jak cie zacytowalem, zapadla cisza, konsultacja z gora, przyznanie sie, ze zakaz jest i zgoda na przyjecie reklamacji z odsluchaniem przedluzenia . :mrgreen:

  3. Ja powiem tak: do tej pory broniłem cyfry, ale po tym numerze juz tego robic nie bede. Sami sobie jada po opinii, to ich sprawa. Co z tego ze zyskaja dzieki nowym dekoderom jakiego abo na rok czasu, jak dzikei temu, taki Ja, ktory jest im wierny 15 lat bedzie mial do nich uraz??? Przeciez to sie im odbije czkawka w przyszlosci...

  4. Masz racje, ale tu chodzi o zasadę. Cyfrę + mam od samego początku, płacę im ponad 200 zł miesiecznie, i za to oczekuję, ze bede mial w 1-szej kolejnosci dostep do nowosci. Place=oczekuje. Dzis na infolini zrobilem awanture, i zlozylem oficjalna reklamacje, bo poczulem sie zrobiony w balona. Zażadalem odsluchania przedluzenia umowy i natychmiastowego wydania nowego dekodera. Reklamacje przyjeto.

  5. Ja już złożyłem oficjalna reklamacje w BOK-u , że przy przedluzeniu umowy wprowadzono mnie w blad i ,że jezeli nowego dekodera nie otrzymam zrywam umowe z powodu niedotrzymania jej warunkow przez cyfre. Niech sobie szukaja innego jelenia. Pani na infolini BOK-u sprawdzila i potwierdzila: JEST OFICJALNY ZAKAZ Wydawania nowych dekoderow starym abonentom.

  6. Wiesz, place im obecnie 215 zł i to jeszcze z jaka s zniżka, podpialem od stycznia przedluzenie umowy, w ktorym zobowiazali sie dac ten dekoder, wiec laski mi nie robia. Moga robic problemy tym co placa po 40 zl, ale jesli abonneta, ktory im placi taka kase oleja, to znaczy ze sa po prostu idiotami. I zrobie im duze medialne "kuku". Turbodekoder z n-ki dostalem... w 3 dni po zamowiniu.

  7. Cóż, Panowie to jest Polska.. Tak się traktuje wszędzie klienta... Naloty komunizmu nadal są widoczne. Mentalności nie zmieni się łatwo. Durne przepisy, zasady nie wiadomo po co i na co.

    Przyjdzie poniedziałek to się przekonamy.

     

     

    Coz, napisalem juz do nich ostrego maila w tej sprawie. Jak mnie zbeda, zalatwie ta sprawe medialnie, mam znajomosci w wyborczej, obiecuje ze jeszcze przed swietami beda mieli zalatwiony fajny artykul , ktory im ladnie zalamie sprzedaz :))

  8. Hej!!

    Byłem właśnie na zakupach i podpytałem w punkcie a tu niespodzianka! Mają 8 szt nowych pace PVR 500GB! Pytam na jakich zasadach, a tu info, że mogą je rejestrować tylko do nowych umów. Jakby ktoś chciał info gdzie w Krakowie, to proszę na prv.

    Jeszcze rano pisałem, że będą od 15.12 a tu proszę już są.

     

    Bo dystrybutorzy w punktach handlowych nie maja prawa wymieniać. Musisz poszukać jakiegoś normalnego.

  9. Właściwie masz racje. Ja tak przedłużyłem umowę w plusie tez za żonę, bo umiem się targować. A najśmieszniejsze było to, że jak przyjechał kurier z telefonem, i nie było akurat żony, to powiedział: nie ma sprawy i.. sam się podpisał za nią ... :brawo: , a w n-ce , jak odbierałem turbodekoder, to kurier nawet nie zapytał mnie o nazwisko, tylko szybko kazał podpisać i się zwinął...

  10. Ale tu się mylisz. Konsultant nie prosił żonę o żadną zgodę. Po prostu podałem jej dane. Umowa została zawarta telefonicznie, bez żadnych podpisów. Poczta przyjdzie tylko jej kopia, ale nic podpisywać już nie trzeba będzie. A dlaczego to poruszyłem? Bo de facto Cyfra nagina prawo. Konsultant miał prawo ze mną rozmawiać o szczegółach i wszystko uzgadniać, ale przy zawieraniu ustnej umowy przedłużeniowej miał obowiązek poprosić żonę. A zrobił to ze mną. A gdybym był tylko obca osobą znająca jej dane? :mrgreen:

  11. A ja mam pytanie prawne: czy konsultant miał prawo przedłużyć umowę rozmawiając telefonicznie ze mną, skoro umowa jest de facto na żonę, i czy taka umowa jest ważna? Bo coś mi się wydaje ,że nie. :locked:

    Wedlu prawa miał obowiązek poprosić do telefonu osobę, która jest faktycznie abonentem i tylko ona miała prawo potwierdzić telefonicznie zgodę. :read:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...