Skocz do zawartości

swordfish

Użytkownik
  • Postów

    4530
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez swordfish

  1. "Mr. Robot" jest na SkyShowtime, a "Legion" w Disney+. 
    Jeśli takie seriale przechodzą bez echa, choć już krążyły w różnych serwisach i w tv, to co powiedzieć o produkcjach AppleTV+? Te dopiero przechodzą bez echa, a mają często bardzo wysokie oceny.

     

    Zresztą większość ogranicza się do produkcji krajowych i z krajów anglosaskich. Plusem Netflixa jest, że przebijają się seriale i filmy z innych regionów świata. "Squid Game" z Korei, "Alice in Borderland" z Japonii, "The Rain" z Danii, "Dark" z Niemiec, "Pieniądze z papieru" z Hiszpanii. Proszę wskazać tytuły nieanglosaskie, które zdobyły dużą popularność w innych serwisach vod niż Netflix. 
     

    Tak swoją drogą jakie polecacie tytuły czeskie, słowackie, litewskie, estońskie, węgierskie, chorwackie, rumuńskie i bułgarskie w Netflixie? Co polecacie z Europy Środkowo-Wschodniej? Co ciekawego z tego regionu oglądaliście ostatnio?

  2. U mnie nadal nie można nagrywać wszystkich kanałów na boxie i w aplikacji, więc widać, że to zamierzona implementacja dla nielicznych. Prawdziwa wersja jest konsultanta z czata - nagrywać można na krótkiej liście wybranych kanałów, tych mniej popularnych.

  3. Albo nie mają praw licencyjnych na dystrybucję w ramach biblioteki internetowej HBO Max. Podobnie wyglądała sprawa z filmem "Wielorybnik" kilka lat temu lub z serialem "Modern Family" za czasów HBO GO. Był czas, gdy emitowano "Modern Family" w HBO 3. Podczas jego emisji w przekazie linearnym tego kanału wyświetlał się ekran z odpowiednim komunikatem. Tak samo pamiętam brak dostępu do transmisji z rozdania nagród Emmy w HBO GO.

  4. Skoro więcej jest użytkowników Netflixa, to najwięcej dyskutuje się o nowościach z tej platformy. Netflix ma także najbogatszą biblioteką, więc jest co wybierać spośród 5000-6000 tytułów. Zwrócę uwagę, że regularnie w Top 10 utrzymują się bajki dla dzieci i animacje. Dzieci żyją "Kicią Kocią" czy inną serią. Oczywiście, że można te bajki znaleźć w kanałach linearnych dla najmłodszych. Ale do tego trzeba przeważnie mieć pakiet kanałów dziecięcych z kablówki, a te nie wszystkie dają dostęp do aplikacji na telefon czy na tablet. Netflix jest dostępny na większość urządzeń mobilnych. Netflixa obejrzę na wycieczce pod namiotem, na działce na grillu, podczas dłuższej podróży, a takiego AXN czy innego MiniMini nie zabiorę ze sobą po za salon z dekoderem z domu. Sytuacja z dostępnością online poprawia się, ale nadal nie wszyscy operatorzy kablowi dają pełną ofertę do swoich serwisów GO. I ta powszechność dostępu do aplikacji Netflixa daje dodatkowy zasięg. Niektórzy produceni w swoich urządzeniach instalują aplikację Netflixa na stałe do systemu, więc często odpada jej dodatkowe ściąganie. 

    • Lubię to 1
  5. W dniu 26.04.2024 o 17:59, fanbonda napisał(a):

    Nieprawda, Iza Krzan, Arleta Bojke, Maria Stepan pracują w kanale zero. 

    Nie wiem, czy telewizję Biznes24 można uznać za dużą redakcję. Od 6. maja pojawi się tam codzienny program poradnikowy Pawła Blajera "Blajer Mówi". Blajer za rządów PiS był związany z TVP Info.

  6. Piotr Metz miał swoją Listę Osobistą i chyba to jest powrót do tego co prowadził w soboty. Rozszerzają formułę o głosowanie przez słuchaczy. Podejrzewam, że będzie jakieś tam odliczanie, ale nie pojawi się na pierwszym planie. Znając życie Metz zagra starocie wymieszane z premierami. 

    Czy Trójkę stać na opłacenie gaży dla Metza? Przypominam, że jeszcze niedawno Radio Opole wskazywało na duże obciążenie budżetu rozgłośni opłacanie jego audycji.

  7. Są ciekawe tytuły, ale często chowają się pod miernymi i wtórnymi. Uważam, że dokument przyrodniczy "Our Living World" z narracją Cate Blanchett jest do polecenia do rodzinnego seansu. Ludzie lubią oglądać amatorskie filmiki w mediach społecznościowych z psami i z kotami, a nie chcą zobaczyć profesjonalnej produkcji o zwierzętach? Tylko kryminały, horrory, ucinanie kończyn, morderstwa, stalkingi, wynaturzony seks? 

  8. Kojarzę, że chyba było 150 zł za pakiet 3 usług - TV Max Premium, internet stacjonarny 600 Mbs i abonament komórkowy z pakietem danych 50 GB.

     

    Jak ktoś lubi oglądać tv tylko w domu w jednym pokoju na jednym dekoderze na żywo, niech bierze. Jeśli ktoś chce oglądać w ogródku lub w garażu na tablecie i chce cofnąć program lub włączyć napisy np. na kanałach TVN, niech szuka innych ofert.

  9. Dla mnie po tylu zamieszaniach z listą, powinni kompletnie ją skasować. W piątki o 19:05 robić przegląd list przebojów ze świata, grać nowości i nr 1 sprzed lat (można przypominać nr 1 ze starych notowań LP3). Listy z głosowaniem są coraz mniej wiarygodne. Teraz liczą się liczby odsłuchów w streamingu.

  10. Ale za to zmusza do pewnej aktywności. Trzeba wyjść z domu, pokonać drogę do kina. Dodatkowa szansa na spotkanie znajomych lub zapoznanie nowych. Do tego na bieżąco poznawanie reakcji publiczności. Faktycznie, musimy pilnować godziny projekcji, ale to tak jakby narzekać, że nasi ulubieni wykonawcy dają koncerty na żywo wieczorem zamiast rano. Słuchanie piosenek na żądanie o dowolnej porze z serwisu streamingowego nie jest tym samym jak doświadczenie jej na żywo. Na koncercie też przecież publiczność przeszkadza, bo zasłaniaja Tobie widok na scenę, przeciskają się, śmierdzą potem i świecą komórkami po oczach. Krzyczą, wrzeszczą, zamiast siedzieć kulturalnie i słuchać artysty.

  11. Jaki hejt? Telewizja i radio są mediami, gdzie wymaga się płynnych i wyraźnych wypowiedzi. Jeżeli fizycznie człowiek nie jest w stanie mówić jak dotychczas, niech nie męczy siebie i odbiorców. Co innego obecność chwilowa na planie filmowym lub na scenie teatru Krzysztofa Globisza, głównie jako milczący obserwator, a co innego prowadzić godzinny program, gdzie należy prowadzić konwersacje i szybko reagować na wypowiedzi zaproszonych gości. Program dodatkowo idzie na żywo, więc zawsze mogą zdarzyć się wpadki. Zapowiadany materiał nie pójdzie na żywo lub pomylą się nazwiska dyskutantów lub pełnionych przez nich funkcji. Na to należy szybko zareagować, a im starszy prowadzący tym jego reakcja jest spowolniona. To tak jak z kierowcami na drodze. Inaczej jeździ 80-latek, a jeszcze inaczej 30-latek. Lub ze sportowcami. Wyjątek stanowi japoński skoczek narciarski Noriaki Kasai, który po 50-tce nadal uczestniczy w zawodach. Nie wyobrażam sobie jednak, aby za 20 lat w naszej piłkarskiej kadrze narodowej grał nadal Robert Lewandowski.

    • Popieram 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...