Skocz do zawartości

darklew64

Użytkownik
  • Postów

    74
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez darklew64

  1. 1 godzinę temu, utede napisał(a):

    @darklew64 jaki dekoder? Bo wyglada ze głównie problemy są na Jada od adb. 

    Tak, ten dekoder.

  2. TVP 4K na canal +. Wczorajszy mecz USA-Walia - tylko w pierwszej połowie co najmniej osiem zaników obrazu (albo czarny ekran, albo kaszana na części obrazu). Dzisiejsza pierwsza połowa meczu Argentyny, podobnie. I ja mam się zachwycać jakością obrazu?!!! Dźwięk wyciszony, trudny do ustawienia. Inne kanały 4k - wszystko prawidłowo, żadnych usterek z obrazem.

  3. Niestety zbyt wcześnie kilka dni temu pochwaliłem canal+ względem poprawy obrazu na kanale 4k. Po kolejnych aktualizacjach teraz mam tak: dekoder co chwila samodzielnie zmienia rozdzielczość na 1050p. Pomimo tego obraz na 4k nie znika. Po ustawieniu na rozdzielczość 4k obraz się nie zmienia; jest tak samo ciemny i znów ma wyprane kolory. Teraz już zastanawiam się czy mój dekoder nie jest uszkodzony.

  4. U mnie dzisiaj święto. Dobre kilka miesięcy miałem dekoder 4k, z którego obrazu na flagowym kanale 29 nie dało się oglądać. Ciemno, kolory wyprane, czy film czy sport. Aż tu dzisiaj po pracy patrzę i widzę, że dekoder sam zmienił ustawienia rozdzielczości na gorsze. Po zmianie na 4k włączyłem canal + 4k i się mocno zdziwiłem - kolory żywe, obraz jasny, nieporównywalnie lepiej niż do tej pory. W końcu to daje się oglądać. Telewizor teraz wyświetla, że obraz jest w hdr. Do tej pory w tym samym miejscu wyświetlało się "kino dzienne". Musiała być jakaś aktualizacja. Teraz powstaje pytanie: czy tak już będzie, czy za chwilę znów coś sknocą?

  5. 2 godziny temu, andijaw napisał:

    U mnie zawsze jest najpierw obraz i zdecydowanie później dźwięk. Z dwie sekundy około. Ciekawe od czego to zależy. Może od telewizora?

     

    1 godzinę temu, Jaś Fasola napisał:

    Co ma zależeć od telewizora? to dekoder za to odpowiada. 

    Zależy od telewizora na pewno też. Sprawdzone na trzech telewizorach na tej samej instalacji. Na jednym, najnowszym zresztą, dźwięk pojawia się po około dwóch sekundach za obrazem.

  6. Pisałem w innym wątku, ale dodam i tu, bo nadal niektórzy o ten fatalny obraz canal+ 4k obwiniają telewizory:

    Mam telewizor hisense, który według testerów z hdtv: "Wyniki jasności HDR ma wręcz rewelacyjne. Ze średnią na poziomie 750 nitów Hisense może konkurować z najwyższymi modelami prestiżowych marek".  Oglądam płyty 4 k - obraz super. Oglądam netflixa dolby vision i 4 k, obraz bardzo dobry. Oglądam amazon - tam gdzie jest naprawdę 4k obraz bardzo dobry. Oglądam nawet eleven4 k - jeśli tam się pojawia 4 k, to obraz przynajmniej dobry czasami do bardzo dobrego. Oglądam canal+ 4k - tego nie da się oglądać. Niezależnie czy to film czy sport. Ciemno, wyprane kolory, zmiany ustawień nie pomagają. Wzywam serwis, obawiając się, że po prostu mój egzemplarz telewizora jest wadliwy. Przychodzi człowiek z serwisu. Przez 40 minut ogląda, zmienia ustawienia i twierdzi, że telewizor jest ok, a ten przyciemniony obraz to wina canal +. Następnie czytam różne fora i okazuje się, że nie tylko moja, ale i inne marki telewizorów mają ten sam problem. Tylko dlaczego płacę za to 4k, jeśli jego jakość jest nie do przyjęcia i dlaczego nie udaje się im tego naprawić?

    • Lubię to 1
  7. Mam telewizor hisense, który według testerów z hdtv: "Wyniki jasności HDR ma wręcz rewelacyjne. Ze średnią na poziomie 750 nitów Hisense może konkurować z najwyższymi modelami prestiżowych marek".  Oglądam płyty 4 k - obraz super. Oglądam netflixa dolby vision i 4 k, obraz bardzo dobry. Oglądam amazon - tam gdzie jest naprawdę 4k obraz bardzo dobry. Oglądam nawet eleven4 k - jeśli tam się pojawia 4 k, to obraz przynajmniej dobry czasami do bardzo dobrego. Oglądam canal+ 4k - tego nie da się oglądać. Niezależnie czy to film czy sport. Ciemno, wyprane kolory, zmiany ustawień nie pomagają. Wzywam serwis, obawiając się, że po prostu mój egzemplarz telewizora jest wadliwy. Przychodzi człowiek z serwisu. Przez 40 minut ogląda, zmienia ustawienia i twierdzi, że telewizor jest ok, a ten przyciemniony obraz to wina canal +. Następnie czytam różne fora i okazuje się, że nie tylko moja, ale i inne marki telewizorów mają ten sam problem. Tylko dlaczego płacę za to 4k, jeśli jego jakość jest nie do przyjęcia i dlaczego nie udaje się im tego naprawić?

    • Popieram 1
  8. aandin, dziękujemy za twój wykład darwinizmu społecznego wstępu do faszyzmu połączonego, jakżeby nie, z resentymentem do więcej zarabiających. Wszystkie twoje informacje są tak samo prawdziwe jak przytaczany na końcu cytat. Wystarczyło jedno kliknięcie https://fakenews.pl/spoleczenstwo/czy-jacques-attali-faktycznie-mowil-o-planowanej-pandemii-juz-w-1981-roku/?gclid=CjwKCAiA7dKMBhBCEiwAO_crFDtZ80BgJWoezpry78YoWgqfpuE31YudpvByqYwuP89YxtWwY9m_TBoCt3EQAvD_BwE

    • Dzięki 3
  9. Panowie - przeginacie, nazywając porównanie szwedzkiej jakości do zaproponowanej w Polsce, spamem. To o czym ma być ten wątek? Składamy pokłony viaplejowi i nie wspominamy o jakości przekazu? Nie porównujemy i nie oceniamy transmisji. I proszę też nie mówić, że chciałbym wszystko za darmo. Płacę za superpremium 120 zł; za netflix 60 zł; za internet 60 zł. Jeśli mam płacić kolejne 60- bo najpewniej jak dojdzie liga angielska i formuła, to w takie rejony powędrujemy, to chciałbym wiedzieć za co - jeśli chodzi o jakość.

    Przecież dzisiaj standardem jest telewizor 55 cali (przynajmniej taki pogląd dominuje na forach związanych z tv), a niektórzy przekonują, że 65. Domaganie się, żeby transmisja wyglądała przyzwoicie na takiej wielkości sprzęcie, to nie żadna fanaberia.

    • Popieram 6
  10. Od wczoraj na canal + online mam czarną planszę z napisem: trwa aktualizacja oprogramowania.... Spróbuj połączyć się później. Czy naprawdę? Czy też muszę od nowa jakoś się logować?

     

     Edytowane kilka minut później. Ok. Już sam doszedłem  o co chodzi. Kilkukrotnie się wylogowałem i zalogowałem, albowiem raz nie wystarczył, aż w końcu programy się pojawiły.

  11. Śledzę od dawna wątek i przyznaję, że trochę mnie wkurzyły, choć bardziej rozbawiły (jest to jednak śmiech przez łzy) wpisy niejakiego XMAREKK30. Zadałem sobie trud i policzyłem - tylko od wczoraj od godziny 10:57 do momentu jak zacząłem pisać ten tekst dokonał on 29 wpisów. Jak na człowieka, który jakoby prowadzi swój biznes (tak zrozumiałem niektóre jego wypowiedzi) zaiste ma mnóstwo czasu.

    Merytorycznie walczy on jak lew, żeby na tym forum zwyciężyły następujące poglądy: "koronawirus to ściema" i spisek rządów wraz z bogaczami, "którzy chcą by firmy zbankrutowały, aby później odkupić je za bezcen"; "szczepienia szkodzą" (ludzie po nich umierają) lub "są niepotrzebne, bo wirus sam przejdzie”; „jeśli będą wymagane świadectwa szczepienia, to jest to dyskryminacja”; w konsekwencji kto się szczepi jest idiotą, ale na szczęście ma jeszcze szansę być oświeconym przez guru.

    Tyle wysiłku, żeby naprowadzić niektórych na dobrą drogę – podejrzane lub prawdziwy guru.

    Jednak najciekawszy i kończący sprawę jest następujący pogląd autora – „swojego zdania nie zmienię”.

    Zatem, poza może radą, aby autor wykorzystał jak widać dużo wolnego czasu na studiowanie metodologii nauki (np. rola falsyfikacji w myśleniu naukowym się kłania), odpowiedzi autorowi są zupełnie zbędne, gdyż nie mają szansy wpłynąć na umysł autora.

    I może jeszcze jeden kuriozalny cytat: „nikt z was nie poparł się faktami, że jest pandemia”.

    Tak jest w oryginale. Nie uwierzę niestety autorowi, że jest fantastycznym myślicielem, który przeniknął zamysły możnych tego świata, także dlatego, że jego ortografia, składnia i styl wskazują, iż obca mu winna być nawet matura. Niestety codziennie mam do czynienia z przyszłymi magistrami inżynierami, którzy piszą podobnie, więc spuśćmy zasłonę milczenia.

    Tylko większość z nich nie uważa na szczęście, że zjedli wszystkie rozumy.

    Przykre, że takich pseudomyślicieli i mąciwodów jest dużo więcej. Za wszystkimi tymi poglądami na temat sytuacji związanej z wirusem kryje się pogląd – i być może to jest najważniejszy przekaz autora – że wszystkie źródła jak on nazywa „głównego ścieku” kłamią. Ten ideologiczny przekaz wykreowany przez  trolli Putina bardzo źle świadczy o autorze i obnaża jego jakoby dobre intencje mające ratować i chronić nas przed złą szczepionką.

    • Lubię to 2
  12. 9 minut temu, jaszek napisał:

    Dzisiaj w Polskim Radiu Olsztyn była audycja z udziałem słuchaczy o szczepionkach przeciwko COVID-19. wielu słuchaczy dzwoniło i mówiło, że się nie zaszczepi, bo rząd (i tu chyba wiadomo co padało)...

     

    Na Boga - jak można aż tak ulec wszechobecnej propagandzie, żeby najzwyczajniej w świecie całkowicie wyłączyć mózg zwalniając go z myślenia?

     

    Jak można nawet to upolityczniać? Polska kupiła szczepionkę tę samą, co reszta państw. Wyprodukowała ją firma zagraniczna. Gdzie tu polityka?

     

    A drwiono ze mnie jak pisałem, że wielu wyznaje doktrynę "Na złość babci odmrożę sobie uszy". Wiele osób z tej nienawiści do rządu jest w stanie naprawdę to zrobić. Mam wrażenie, że wiele osób wręcz trzyma kciuki, żeby było w Polsce jak najgorzej, zgodnie z zasadą "Im gorzej, tym lepiej". Wszelkie dobre rzeczy związane z epidemią u niektórych wywołują gniew i frustrację.

    Kpisz czy o drogę pytasz? I dlaczego wszystko tak upolityczniasz? Na serio twierdzisz,że wśród wyborców PSL, PO, SLD, Hołowni i pokrewnych jest więcej przeciwników szczepień niż wśród zwolenników PiS, Konfederacji i okolic?

     

    TVP1

    Jak Was czytam, to tak jakbym pływał w oparach absurdu. Przerywać koncert piosenki po pół godzinie, żeby oglądać towarzyski mecz odbywający się na 10 dni przed pierwszym meczem na mistrzostwach świata (zaangażowanie, tempo, waleczność będą z pewnością mistrzowskie) - pomysł iście z Mrożka i jeszcze mają być osobnicy zadowoleni. Najśmieszniejsze, że wcale to nie jest niemożliwe. Nie taki absurd TVP Kurskiego gotowa jest przepchać i przedstawić jako sukces.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...