GieKa
-
Postów
2020 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez GieKa
-
-
Nieźle by ich skubnęło po kieszenie to zniknięcie z CP. 2 mln abonentów, dajmy na to po 10 gr. od każdego to mamy minus 200 000 zł miesięcznie. Pojawienie się w Cyfrze czy n mogłoby to jakoś zrekompensować.
-
Narzekacie na reklamy na Polsacie a w poranku TVN24 to dopiero reklamowisko. Reklama, muzyczka na wejście, pogoda, muzyczka na zejście, reklama, muzyczka, wiadomości, muzyczka, reklama, muzyczka, bla bla, muzyczka, reklama. I tak na zmianę co kilkadziesiąt sekund by nie znudzić widza i by ten nie odszedł o telewizora. I nie odejdzie bo jeśli jest reklama to tylko jedna i nie ma sensu odchodzić. Po pogodzie nie ma sensu odchodzić bo za kilkadziesiąt sekund będą informacje z ulic. Ich nie można pominąć bo są tak krótkie że jeśli gdzieś wyjdziemy to nie zdążymy wrócić na skrót wiadomości. Po wiadomościach zapowiedzą gościa, już za chwilę po jednej reklamie. I w ten oto sposób widz jest przykuty do ekranu i oglądania reklam.
-
Ta aktywność wypadnie w 2013 ale co to za nius że w 2013 coś się wydarzy? Lepiej postraszyć 2012 bo to i Euro i zapowiadany koniec świata no i Igrzyska Olimpijskie.A gdzie te IO? Ano w kraju którego naukowcy straszą
Aktywność Słońca wreszcie wzrastaNa powierzchni Słońca rozwija się całkiem spora grupa plam, a astronomowie przewidują niezbyt efektowne maksimum obecnego cyklu na maj roku 2013 - informuje NASA.
Jeszcze miesiąc temu liczyliśmy kolejne dni bez plam słonecznych na powierzchni naszej dziennej gwiazdy i zastanawialiśmy się jak długo potrwa długie i głębokie minimum aktywności Słońca. Teraz wydaje się, że poprzedni cykl aktywności, a także jego minimum, mamy już za sobą.
Na początku czerwca, na brzegu tarczy słonecznej pojawiła się ładna grupa plam słonecznych, która rośnie w oczach rozbudowując się i powiększając swoją liczebność. Grupa ta należy do nowego 24- go cyklu i uzyskała numer 1019.
Grupa astronomów kierowana przez Douga Bieseckera z NOAA Space Weather Prediction Center i sponsorowana przez NASA przewiduje jednak, że obecny cykl nie będzie efektowny. Eksperci oceniają, że maksimum liczby plam będziemy obserwować w maju 2013 roku, a średnia miesięczna liczba Wolfa osiągnie 90. Dla porównania, w poprzednim maksimum, na przełomie lat 2000-2001 liczba ta sięgnęła 125. Wynik sięgający 90 ma być najniższym od 1928, kiedy to w maksimum cyklu numer 16 miesięczne liczby Wolfa sięgnęły 78.
Niskie maksimum nie oznacza jednak, że Słońce nie zafunduje nam atrakcji i niespodzianek. Uśrednione w całym miesiącu liczby Wolfa mogą być na poziomie 90, ale mogą też zdarzać się dni, w których rozbudowane grupy plam spowodują, że wynik ten dotrze do poziomu 200. Ponadto przykłady z przeszłości pokazują, że nawet niskie maksima potrafią być efektowne. Jedna z największych burz geomagnetycznych na powierzchni naszej dziennej gwiazdy, którą mieliśmy okazję obserwować w roku 1859, wydarzyła się podczas maksimum, którego rozmiar był porównywalny z tym jakie prognozują obecnie eksperci.
aol/ tot/
To jest doskonały przykład współczesnych informacji. Nie kłamią ale tez nie mówią prawdy.
Ta aktywność słońca powtarza się średnio co 11 lat. Więc jeśli nic się nie stało z satelitami na początku lat 900tych i w roku 2001 to i teraz nic się nie stanie.
-
Najbardziej rozbawiła mnie informacja o obcięciu premii dyrektorom o 20%. Premii nie płac
Jeśli tną tylko premie to nie jest aż tak źle. Tym bardziej że przychody z reklam rosnąNajwiększe stacje telewizyjne – TVP1 i TVP2, Polsat, TVN – miały dobry początek roku pod względem reklamowym. Z danych przygotowanych dla DGP przez AGB Nielsen Media Research wynika, że wpływy cennikowe tych czterech kanałów wzrosły w styczniu średnio o 23 proc. w porównaniu z pierwszym miesiącem ubiegłego roku. Największe przychody zanotowała TVN, której wpływy urosły o 17,5 proc., do 131,7 mln zł. Drugie miejsce zajął Polsat z przychodami w wysokości 121,6 mln zł (zwyżka o 19 proc.). Największy wzrost – o 35 proc. – do 118,6 mln zł miała TVP1, natomiast TVP2 zebrała w styczniu 73 mln zł, więcej o 20 proc.– W styczniu zatłoczenie reklamodawców rosło z tygodnia na tydzień. Najbardziej w TVP, która na początku miesiąca miała rezerwację na połowę czasu reklamowego a ostatecznie w styczniu sprzedała go 85 proc. Poza tym o około 10–15 proc. wzrosły też ceny reklam. – tłumaczy Lidia Kacprzycka z domu mediowego Starlink, planującego kampanie m.in. dla Agory i PZU.
-
Zabawiłem się w archeologa ale nie mogłem znaleźć odpowiedniejszego wątku.
Aż 43 proc. Polaków na widok reklamy zmienia kanał w telewizjiReklamy w polskiej telewizji nudzą i irytują widzów. Aż 43 proc. Polaków przyznaje, że gdy tylko w telewizji pojawia się blok reklamowy, zazwyczaj sprawdza, co jest w tym czasie emitowane na innych kanałach.
16 proc. badanych deklaruje, że gdy tylko w telewizji pojawiają się reklamy, wychodzi z pokoju. 26 proc. - zostaje w pokoju, ale nie ogląda uważnie; z uwagą reklamy śledzi 4 proc. Polaków - wynika z sondażu Ipsos.
Według badania, odsetek osób deklarujących zmienianie kanału podczas trwania bloku reklamowego wzrósł w ciągu ostatnich 14 lat o 26 proc., jednak przez ostatnich 6 lat nie ulega znaczącym zmianom i pozostaje na podobnym poziomie. Częściej zmianę kanału w trakcie reklam deklarują mężczyźni (51 proc.), wśród kobiet odsetek ten wynosi 36 proc. Wśród osób pracujących zawodowo - 49 proc., uczniów i studentów - 52 proc., a wśród młodych ludzi od 15 do 29 lat - blisko 50 proc. Wyraźnie widać, iż osoby powyżej 50. roku życia znacznie rzadziej (31 proc.) zmieniają kanały telewizyjne w trakcie bloku reklamowego.
Jak podaje Ipsos, jednym z powodów występowania w Polsce zjawiska zappingu (zmienianie kanałów w trakcie bloku reklamowego) jest reakcja na ogólny poziom reklam emitowanych w polskiej telewizji. Polacy odbierają je jako wywołujące znudzenie - 53 proc. bądź irytację - 30 proc., a tylko w niewielkim stopniu zainteresowanie - 3 proc.
Odsetek osób znudzonych reklamą wzrósł w stosunku do roku ubiegłego o 13 proc. O znudzeniu oglądaniem reklam mówią częściej nastolatki od 15 do 19 lat, uczniowie i studenci; o irytacji częściej mężczyźni, Polacy powyżej 40. roku życia oraz osoby z wyższym wykształceniem (34 proc.).
Badanie przeprowadzono między 8 a 15 października 2009 roku na reprezentatywnej losowo-kwotowej próbie 1007 Polaków w wieku 15 i więcej lat.
Zawsze kiedy widzę kwoty jakie są przeznaczane na reklamę zastanawiam się po co? Przecież każdy utelewizjonowany człowiek ma już odruch bezwarunkowy - reklamy -> zmieniam kanał, idę do kibelka, idę do kuchni.
-
Ciekawe jak wygląda umowa pomiędzy TVP a TV Trwam na nadawanie tego kanału z ich transpondera? Jeśli np. umowa jest do końca tego roku, TVP wyłączy ze swojego transpondera MPEG2 to albo zapłaci jakąś karę albo opłaci inny transponder. Jest też inna możliwość. Na tym transponderze zostaną TV Trwam i TVP Polonia w MPEG2 a reszta miejsca zostanie wynajęta komuś obcemu.
-
Pewnie chcą "wyrzucić" wszystkie urządzenia MPEG2, jak przypuszczam nie pierwszej młodości. Czyli można przyjąć że 1 kwietnia znikną też testy DVB-T w MPEG2. Oczywiście jeśli do tego czasu będą jeszcze trwały.
-
O tym wyłączeniu pisałem już w zeszłym roku. Wtedy też podawałem linka do strony Fergusona z listą kanałów pod TV Trwam dla Arivy 100. Trwam może pozostać w MPEG2 na innym transponderze z TVP Polonia albo może przenieść się na HB. Nawiązać współpracę z którąś z platform (n chyba odpada
). Rydzyk powiększy swoje stadko odbiorców a i platforma zyska kilku abonentów. -
-
Nie mogłem dopasowac do innego wątku
Hawe dołączy do spółek Solorza-ŻakaZygmunt Solorz-Żak planuje dalszy rozwój swojego telekomunikacyjnego biznesu. Jego działania mogą doprowadzić do powstania telekomunikacyjnego giganta. Jak do tej pory biznesmen posiada w swoim pakiecie Sferię, Aero 2 i Cyfrowy Polsat. Już niedługo do tej trójki dołączy najprawdopodobniej Hawe.
REKLAMA
„Największy akcjonariusz Sferii Zygmunt Solorz-Żak zaproponował akcjonariuszom Hawe, że przejmie spółkę. Nie od dziś wiadomo, że Hawe pasuje do jego projektu- ma duże doświadczenie w budowie sieci szkieletowej i cenny atut w postaci światłowodowego ringu wokół Polski” – czytamy w piątkowym wydaniu „Pulsu Biznesu”.
„O możliwym przejęciu Hawe przez Zygmunta Solorza rynek spekulował już w połowie 2009 roku. Wtedy inwestor przyznawał na łamach „PB”, że dostał ofertę przejęcia spółki, jednak zdecydował się na współpracę bez związków kapitałowych. Niedawno, pytany przez nas wprost o plany co do Hawe, stwierdził, że spółka pasowałaby do biznesu Sferii, jednak musi liczyć się z ograniczeniami finansowymi. Jak widać, znalazł rozwiązanie. Transakcja może zostać przeprowadzona bezgotówkowo. Akcjonariusze Sferii zadeklarowali, że obejmą nową emisję akcji Hawe w zamian za wniesienie do Hawe 100 proc. akcji Sferii” – donosi gazeta.
„Dlaczego inwestor zmienił zdanie w sprawie Hawe? Wymaga tego rozrastający się projekt telekomunikacyjny. Jego pierwszy etap niebawem ruszy komercyjnie (obecnie trwają testy). Cyfrowy Polsat wprowadzi zintegrowane usługi komórkowe i szerokopasmowego internetu, przede wszystkim w małych miasteczkach i na wsi. Świadczy je na bazie sieci zbudowanej przez Sferię i Aero 2. W przyszłości możliwa jest konsolidacja Sferii z Aero 2, do którego należy Mobyland, oraz współpraca z Centernetem należącym do Romana Karkosika” – czytamy w gazecie.
Rozbudowana sieć światłowodowa jest dla przyszłości biznesu Solorza tak ważna, że niewystarczająca może okazać się zwyczajna współpraca. Stąd też decyzja o wykupie Hawe. Tworząc jedną duża spółkę Solorzowi łatwiej będzie również pozyskać kapitał z kolejnych emisji akcji na GPW. Podczas wczorajszych notowań na GPW walory Hawe podrożały o 1,7% do 3,04 PLN. Najwidoczniej więc na naszych oczach powstaje następna potęga telekomunikacyjna.
Więcej na temat planów Zygmunta Solorza-Żaka w piątkowym wydaniu „Pulsu Biznesu” w artykule Katarzyny Latek pod tytułem „Zygmunt Solorz-Żak skleja telepuzzle”.
Terminy publikacji raportów okresowych w 2010 roku oraz informacja o przekazywaniu skonsolidowanych raportów okresowych w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 lutego 2009 roku w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznawania za równorzędne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego państwem członkowskimPodstawa prawna
Art. 56 ust. 1 pkt 2 Ustawy o ofercie - informacje bieżące i okresowe
Treść raportu:
Zarząd Cyfrowego Polsatu S.A. ("Spółka") podaje do wiadomości publicznej terminy przekazywania raportów okresowych w 2010 roku zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Finansów z dnia 19 lutego 2009 roku w sprawie informacji bieżących o okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznawania za równorzędne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego państwem członkowskim:
I. Raport roczny i skonsolidowany raport roczny za 2009 rok - 18 marca 2010 roku
II. Skonsolidowane raporty kwartale
- za I kwartał 2010 roku – 11 maja 2010 roku,
- za III kwartał 2010 roku – 5 listopada 2010 roku.
III. Skonsolidowany raport półroczny za I półrocze 2010 roku – 26 sierpnia 2010 roku.
Jednocześnie, zgodnie z § 83 ust. 1 i 3 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 lutego 2009 roku
w sprawie informacji bieżących o okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznawania za równorzędne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego państwem członkowskim, Spółka informuje, o zamiarze stałego przekazywania w 2009 roku skonsolidowanych raportów kwartalnych zawierających skrócone kwartalne sprawozdanie finansowe, o którym mowa w § 83 ust.1 Rozporządzenia, a także przekazania skonsolidowanego raportu półrocznego za I półrocze 2009 roku zawierającego skrócone półroczne sprawozdanie finansowe, o którym mowa w § 83 ust. 3 Rozporządzenia.
Spółka, nie przekaże do publicznej wiadomości odrębnego raportu kwartalnego ani skonsolidowanego raportu kwartalnego za IV kwartał 2009 roku, gdyż w wyniku zmiany przepisów regulujących obowiązki informacyjne emitentów w zakresie publikacji raportów okresowych Spółka została zwolniona z obowiązku przekazania takich raportów.
-
Najlepszy serial Brzydula.Aktor i aktorka również jakaś kpina.
Błąd. Telekamery to nie wybór najlepszych a najpopularniejszych a to dosyć spora różnica. Mniej więcej taka jak pomiędzy szynką ze wsi a szynką wiejską dostępną w supermarkecie
-
TVP po raz kolejny przesunęła termin składania ofert na usługę operatora technicznego Multipleksu Cyfrowego DVB-T na 11 lutego. Tak teraz patrzę na stronę zamówienia i czy przypadkiem nie zmieniła się nazwa zamówienia? Czy na początku w treści zamówienia nie było MUX 3? Teraz nazwa jest jakby ogólniejsza.
-
Dzisiaj widziałem zajawkę jakiegoś "dokumentu" - "Cud w Sokółce" i napis Fakt TV. Czyli Polsat nawiązuje do telewizji niemieckich. Tam nie raz widziałem programy, materiały z napisem Spiegel TV, Focus TV czy Stern TV. I to jest chyba dobry pomysł. Telewizja daje sprzęt a gazeta ludzi. Moim zdaniem dziennikarze gazetowi są lepsi niż ci z TV. W końcu ci z tv bez gazet nie wiedzieliby o czym zrobić materiały do programu informacyjnego.
-
Kanały erotyczne Penthouse HD w Polsce
Zajmująca się dystrybucją kanałów tematycznych spółka Top Content wprowadziła do swojej oferty trzy kanały erotyczne oferowane pod marką Penthouse HD. Stacje te nadawane są w wysokiej rozdzielczości.
- Kanał Penthouse HD jest stacją prezentującą „miękką” erotykę, natomiast Penthouse HD1 i Penthouse HD2 to kanały porno – informuje nas Rafał Szymura, prezes Top Content. W ramówce tych stacji znaleźć można filmy pełnometrażowe (w każdej po 50 premier miesięcznie) oraz inne, krótkie formy jak np. prezentacje dziewczyn. Nadają one przez 24 godziny na dobę w języku angielskim, ale w planach jest wprowadzenie polskich wersji językowych. - Myślę, że to nastąpi na przełomie 2010 i 2011 – prognozuje Szymura.
Spółka Top Content przy dystrybucji kanałów Penthouse HD w naszym kraju współpracuje z firmą NOA Production, która posiada prawa do dystrybucji tych stacji na terenie Europy. Obecnie Top Content prowadzi rozmowy z największymi operatorami kablowymi oraz IPTV w Polsce, natomiast za rozmowy z polskimi platformami cyfrowymi odpowiada NOA. Negocjacje poza kanałami linearnymi dotyczą także oferty wideo na żądanie, która obejmuje obecnie ponad 1000 godzin materiałów erotycznych.
Top Content istnieje od sierpnia 2009 roku. Poza Penthouse HD firma ta posiada wyłączność na dystrybucję w Polsce takich stacji jak Russia Today, Inspiration, Record TV, Bebe TV, RTVi, Brawa, a wspólnie z Chello Central Europe zajmuje się dystrybucją kanałów Sportklub i Sportklub+.
Polska wersja językowa brzmi zabawnie jeśli spojrzeć na tematykę tych kanałów
Ciekawe czy jacyś znani lektorzy będą to czytać. A może dubbing? -
Ja tradycyjnie w temacie CSI
Godz. 21:54 i serial właśnie się rozpoczął. Wg programu powinien o 22:00. Chłopaki za szybko się uwinęli z Czechami -
http://www.radiomaryja.pl/spacer/
Wnętrza wyglądają zupełnie jak w ZUS-ach czy Bankach
-
Czy SS robi jeszcze jakieś live'y? Od czasu do czasu przełączam i nic takiego nie zauważyłem. Nawet nie transmitują konferencji z Sejmu. Pogaduszki, przeglądanie gazet i materiały agencyjne raczej nie przyciągną widzów.
-
Im więcej ludzi zrezygnuje z płacenia abonamentu RTV tym szybciej wejdzie w życie ustawa finansująca TVP z podatków. Oczywiście podatków wszystkich Polaków a nie tylko tych posiadających odbiornik RTV.
-
http://www.joemonster.org/filmy/22025/B ... ment_TP_SA
I to jest przyszłość reklamy
-
TVP się chwali Wiadomościami
-
Może to odkodowanie to start platformy Orła?
Czy ktoś wie czy powołana przez TVP 12-osobowa komisja, która bada możliwość uruchomienia na Litwie kanału TVP Wilno, dostaje jakieś pieniążki za zasiadanie w tejże komisji? Ewentualnie jeśli w jej skład weszli ludzie pracujący w TVP to czy ich pensje są obniżone o czas pracy w tej komisji?
Bo jeśli pracują nad nowym projektem to prawdopodobnie zaniedbują swoje dotychczasowe obowiązki w TVP. No chyba że pracują po godzinach Zastanawiam się czy w TVP sytuacja finansowa faktycznie jest taka tragiczna czy to tylko zasłona dymna. Będziemy narzekać na brak pieniędzy - będzie uzasadnienie do większej ilości reklam a politycy będą mogli zmienić sposób finansowania TVP. SLD, które ma "udziały w TVP, już ma pomysł. Jeśli dobrze pamiętam to PO w jednym ze swoich projektów wpisało kwotę 800 mln, SLD zawstydziło PO i proponuje 900 mln. A dla porównania z abonamentu RTV TVP miała w 2008 roku "tylko" 460 mln. Tutaj można zobaczyć jak wyglądał podział budżetu w 2009. TVP Sport jest liczony razem z TVP HD? -
Swoja drogą gościu, lub ona, miał fantazję. Zobaczył na kamerce że ciemno w budynkach, nie świeca latarnie, widać tylko światła samochodów i od razu rzucił informacje że metro i tramwaje stoją
Kiedyś ktoś w Czechach zrobił kawał i podpiął się pod jakąś kamerkę która transmitowała widoczki na kanale ogólnokrajowym. I na takim widoczku dorobił grzyba atomowego. To by się działo gdyby w TVN24 takie coś zobaczyli. Armagedon i koniec świata -
O kutwa
Właśnie coś mi się nie zgadzało że DVB-T ma wystartować od września a w treści jest marzec 2010 Któryś z portali musiał popełnić błąd, przeczytałem z RSS-a i zacytowałem ze źródła. W takim razie można usunąć te 3 posty.O, ale to już z tego roku
Koszty naziemnej telewizji cyfrowej będą niższe niż szacował rząd
Nie kilka miliardów, a 400 mln zł – to rzeczywiste koszty budowy naziemnej telewizji cyfrowej. – Nie wiemy, skąd wzięły się szacunki Ministerstwa Infrastruktury – dziwi się TP Emitel.
Koszt budowy naziemnej telewizji cyfrowej (DVB-T) będzie kilkukrotnie niższy niż zakłada Ministerstwo Infrastruktury w przedstawionym niedawno projekcie ustawy – wynika z szacunków TP Emitel, spółki należącej do Grupy TP, która prowadzi obecnie testową emisję programów w ramach pierwszego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej. Zdaniem operatora, do nadawania sygnału potrzeba też znacznie mniej nadajników niż twierdzi resort.
W opublikowanym w ubiegłym tygodniu projekcie ustawy o naziemnej telewizji cyfrowej resort infrastruktury założył, że przełączenie telewizji naziemnej z techniki analogowej na cyfrową wymaga po stronie nadawczej wymiany lub modernizacji ponad 500 stacji nadawczych. Według przybliżonych szacunków – jak czytamy w uzasadnieniu ministerstwa – koszt tego przedsięwzięcia może sięgać kilku miliardów złotych.
Zaskakujące szacunki
– Nie do końca wiemy, w jaki sposób została skalkulowana liczba nadajników i jak szacowano koszt inwestycji. Naszym zdaniem są one o wiele niższe – mówi DGP Piotr Siemieniec, dyrektor ds. usług radiofonicznych i telewizyjnych w TP Emitel.
Według niego, by pokryć sygnałem cyfrowym 96 proc. powierzchni kraju, wystarczy około 50 nadajników. Część z nich – jak przypomina – już działa. Od września ubiegłego roku TP Emitel nadaje sygnał cyfrowy w ramach testowego nadawania pierwszego multipleksu na około 20 proc. powierzchni kraju.
– Zakładając, że średnio na potrzeby jednego multipleksu potrzeba około 50 obiektów nadawczych. Ale to nie oznacza, że dla trzech multipleksów, które są obecnie w planach, takich stacji musi być dużo więcej, albowiem emisje prowadzone mogą być z tych samych obiektów nadawczych wykorzystujących te same anteny. Zwiększa się tylko liczba nadajników w obiekcie – dodaje Piotr Siemieniec.
To z automatu oznacza niższe koszty. Resort infrastruktury podał, że w sięgających kilku miliardów złotych kosztach uruchomienia naziemnej telewizji cyfrowej zawierają się też wydatki na zakup dekoderów dla około 5 mln gospodarstw domowych.
Zawyżone wydatki
Autorzy ustawy wyliczyli, że będzie to około 1,25 mld zł. Biorąc pod uwagę tę kwotę, można wywnioskować z szacunków resortu, że jego urzędnicy spodziewają się, że budowa masztów nadajników pochłonie co najmniej 800 mln zł. Zdaniem TP Emitel, koszt budowy sieci nadawczej dla jednego multipleksu będzie wielokrotnie niższy.
– Według naszych wstępnych wyliczeń, koszt budowy infrastruktury pod DVB-T dla 7 multipleksów szacujemy na około 400 mln zl rozłożone na pięć–siedem lat – dodaje Piotr Siemieniec z TP Emitel.
Resort infrastruktury chce, by projekt ustawy trafił do Sejmu w marcu i wszedł w życie jak najszybciej. Część odbiorców już odbiera cyfrową telewizję, korzystając z sygnału testowego, nadawanego na 20 proc. powierzchni kraju. Jednak nie wiadomo, czy ich odbiorniki wkrótce nie zamilkną. Z końcem stycznia wygasa bowiem zezwolenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej na testowe nadawanie w ramach pierwszego multipleksu. Może zostać przedłużone, ale nie wiadomo, czy będą chcieli tego nadawcy prywatni. Teoretycznie mogą uznać, że nie potrzebują dalszych testów i z ponownym rozpoczęciem nadawania poczekają na ustawę.
W marcu miała rozpocząć się kolejna faza cyfryzacji. Zgodnie z harmonogramem UKE i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji miało rozpocząć się nadawanie sygnału cyfrowego z kolejnych 27 stacji, dzięki czemu byłby on odbierany w następnych regionach kraju. Obecnie najszybciej jest w stanie zrobić to TP Emitel. Tyle że musi wydać kilkadziesiąt milionów na nadajniki.
– To bardzo kosztowna inwestycja. Nie podejmiemy się jej, jeśli nie będziemy mieli podpisanej umowy z nadawcami – podkreśla jednak Piotr Siemieniec.
Oczekiwanie na ustawę
Nadawcy komercyjni z podpisaniem umowy z Emitelem czekają na ustawę. Nowe prawo pozwoli też TVP wybrać operatora w przyspieszonym trybie i podpisać z nim umowę (obecnie może to zrobić tylko w trybie zamówień publicznych, co potrwałoby rok).
31 lipca 2011 r. ma zostać włączone nadawanie cyfrowe w ostatnich 15 lokalizacjach, np. w Krakowie, wymaga budowy nowych anten. TP Emitel twierdzi, że ten termin nie jest zagrożony.
-
TVP1
w TVP
Opublikowano
Myśle że powinieneś znaleźć sobie jakieś hobby nie związane z telewizją i internetem