Skocz do zawartości

woy

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez woy

  1. Dzięki za wszystkie rady. Sprawa nie dotyczy wyłącznie Ariva 203, a może w ogóle Ariva - dlatego dodałem posta do tematu: https://forum.satkurier.pl/topic/18-problemy-z-odbiorem-sygnału/page/125/
  2. Cześć. Pierwotnie pisałem posty w temacie Ariva 103 i 203, ponieważ podejrzewałem, że on jest źródłem problemu. https://forum.satkurier.pl/topic/11019-ferguson-ariva-103-i-ariva-203/page/21/ Aktualnie wychodzi na to, że nie dekoder, albo nie tylko on jest problemem. Jestem użytkownikiem Ariva 203 od ok. 8 lat i do niedawna sprawowało się bez zarzutu. Używane wraz z modułem CI i kartą Polsatu. Urządzenie pierwotnie wykorzystywane na instalacji "domowej" z pojedynczym talerzem, a później (ostatnie 5 lat) w instalacji anteny zbiorczej budynku wielorodzinnego. Ostatnio pojawił się problem z odbiorem. Większość kanałów zaczęła ciąć. Technicy odpowiedzialni za instalację ogólnobudynkową twierdzą, że sygnał jest poprawny. Technicy dorzucili filtr w torze optycznym, ponieważ było tam lekkie przesterowanie. Jednak w rozmowie telefonicznej technik przewidywał, że to nic nie da bo pomiary na multiplekserach i w gniazdku były poprawne już wcześniej. Kilka uwag szczegółowych odnośnie sytuacji: 1. Testowałem dekoder ponownie w instalacji domowej z pojedyncza anteną i kanały odbierają idealnie (moc i jakość przykładowego transpondera pokazuje: moc - 85% i jakość - 65%). Odbiór bez zarzutu. 2. W mieszkaniu w którym mam problem z odbiorem dekoder pokazuje parametry: moc - 90%, jakość - 80%, pomimo tego kanały tną, obraz jest poszatkowany. 3. Najbardziej zastanawiająca jest następująca prawidłowość: nie ma najmniejszych zacięć na kanałach na polaryzacji poziomej (niestety jest to tylko kilka kanałów), np. BBC Brit - transponder 12,475 H, Comedy Central - transponder 12,015 H 4. W tym samym mieszkaniu sygnał satelitarny podłączony do telewizora LG z tunerem SAT - odbiór wszystkich kanałów jest poprawny (ale nie idealny - widać drobne przycięcia, na paskach kanałów informacyjnych, ale testowałem go na sygnale podanym z "przedłużacza" z gniazdka w sąsiednim pokoju, więc założyłem, że stąd drobne zakłócenia). 5. Próbowałem za radą z forum "naprawić" dekoder przez wymianę kondensatorów. Nic to nie dało. 6. Założyłem jednak, że dekoder ma jakąś głębsza usterkę i zdecydowałem się kupić nowy Ariva 255S combo. I niestety zawiodłem się. Obraz tnie (może jest trochę lepiej niż w starym Ariva 203). Powtarza się prawidłowość: polaryzacja pozioma: bez problemów, pionowa: niektóre - lepiej, niektóre - gorzej, niektóre - dramat. Wychodzi na to, że ten sygnał ma w sobie zakłócenia, z którymi dekodery Arivy nie potrafią sobie poradzić (ogólnie rzecz biorąc na TV jest dobrze, a przynajmniej akceptowalnie). Dodam, że używałem wcześniej Arivy 203 na tej lokalizacji przez 5 lat, ale początkiem tych bieżących problemów była awaria instalacji anteny zbiorczej na budynku (w tym sygnału naziemnego). Najwyraźniej wymieniono jakieś urządzenia lub wprowadzono takie zmiany, że sygnał przestał być idealny i Ariva sobie nie radzi. Czy ktoś mógłby coś podpowiedzieć, gdzie szukać problemu i jak rozmawiać z technikami przysłanymi ze wspólnoty?
  3. Moje obawy były słuszne: kupiłem nowy dekoder Ariva 255S combo i jest tak samo. Wychodzi na to, że ten sygnał ma w sobie zakłócenia, z którymi dekodery Arivy nie potrafią sobie poradzić. Dodam, że - owszem - używałem wcześniej Arivy 203 na tej lokalizacji przez 5 lat, ale początkiem tych bieżących problemów była awaria instalacji anteny zbiorczej na budynku (w tym sygnału naziemnego). Najwyraźniej wymieniono jakieś urządzenia lub wprowadzono takie zmiany, że sygnał przestał być idealny i Ariva sobie nie radzi.
  4. Historia ma dalszy ciąg, ale niestety bez puenty. Technicy dorzucili filtr w torze optycznym, ponieważ było tam lekkie przesterowanie. Jednak w rozmowie telefonicznej technik przewidywał, że to nic nie da bo pomiary na multiplekserach i w gniazdku były poprawne już wcześniej. Miał rację. W związku z tym postanowiłem - zgodnie z sugestią @maniek357- podjąć próbę wymiany kondensatorów. Wymieniłem wszystkie kondensatory na płycie głównej, a nawet jeden w sekcji zasilania (miał na sobie dziwną białą maź, która ostatecznie chyba była klejem). To również nie dało efektu. Dekoder działa jak wcześniej, tzn odbiera bez problemu kanaly na polaryzacji poziomej a strasznie rwie na kanałach polaryzacji pionowej. I to wciąż nie daje mi spokoju. Dlaczego z jedną polaryzacją jest ok a z drugą nie. Niestety nie znam specyfiki pracy takiej instalacji (coś czytałem że inne napięcie wystawia dekoder na złącze LNB jak ma odbierać sygnał z polaryzacji pionowej a inne jak z polaryzacji poziomej). Przydałby się ktoś kto z jednej strony zna specyfikę pracy instalacji anteny zbiorczej, a z drugiej schemat dekodera ariva. Przypominam, że dekoder na domowej instalacji z bezpośrednim podłączeniem dekoder-talerz działa bez zarzutu. Nie wiem dlaczego: inne warunki pracy, mniej zakłóceń, inne rezystancję wewnętrzne urządzeń... Biorę pod uwagę kupno nowej arivy, ale może jest tak, że ten sygnał u mnie w mieszaniu jest teoretycznie poprawny, ale każdy dekoder arivy będzie na nim źle działał (?)
  5. @leafeu Nie wiem co mierzyli, bo nie miałem niestety jeszcze wiedzy o co pytać. Mieli sprzęt, który sprawiał wrażenie profesjonalnego więc zakładam, że mierzyli także takie parametry, które służą do określenia jakości sygnału. A właśnie! Skoro już pojawił się ten parametr BER ze wskazań Fergusona: co masz na myśli pisząc "3000" --> 3000 10e-8 czyli ponad tysiąckrotnie więcej niż mi teraz wskazuje, czy o co chodzi? Z technikami jeszcze jestem w kontakcie bo jeszcze sprawdzają pewne kwestie w torze optycznym. W sumie przekonuje mnie rada @maniek357, żeby sprawdzić kondensatory. Martwi mnie tylko, że napisałeś "wymieniłem kilka kondensatorów (mimo, że wyglądały jeszcze dobrze).". Ze mnie żaden elektronik (może kolega by się podjął bo trochę się tym zajmuje), i na "ślepo" wymiana wszystkich kondensatorów mi się nie uśmiecha. Dzisiaj otworzę obudowę, może jakiś podejrzany kondensator rzuci się w oczy. Ewentualnie wchodzi w grę zakup czegoś nowego, choćby 255 Combo (przy okazji przydałby się do DVB-T), ale po pierwsze wciąż nie mam pewności czy nowy dekoder poradzi sobie na tej jakości sygnale, a nie lubię bawić się w zamawianie i zwroty. Po drugie widzę, że od 253 dekodery Fergusona zbierają kiepskie opinię w kwestii softu i wsparcia.
  6. O, zapomniałem o tym przycisku i tym menu (zawsze sprawdzam sygnał wchodząc w listę transponderów). Na kanałach działających bezproblemowo (czyli tych z polaryzacji poziomej) jest cały czas stabilnie 0 10e-8. Na kanałach, które się tną BER zmienia się tak, że pierwsza cyfra przeskakuje między 0 a 2 (czasem 3 okazjonalnie 4, dalej jest 10e-8)). A cyferka zmienia się z dość dużą częstotliwością nawet 2x na sekundę (nie wiem czy tak ma być czy właśnie powinna stabilnie stanąć na jakimś poziomie). Przy czym dzisiaj odbiór jest dość niezły tzn. obraz wyświetla się "płynnie" z przycinkami, a np. wczoraj wieczorem była głównie sieczka albo zmieniające się stopklatki. (Albo zależy to od pogody, albo ilości pracujących odbiorników w instalacji budynkowej(?) ) Edit: trochę mnie poniosło, że obraz wyświetla się płynnie. Raczej pokaz slajdów z artefaktami
  7. Witam. To chyba mój pierwszy post na forum, chociaż (sam się zdziwiłem) konto mam od 2011 roku. Ja jestem użytkownikiem Ariva 203 od ok. 8 lat i do niedawna sprawowało się bez zarzutu. Używane wraz z modułem CI i kartą Polsatu. Urządzenie pierwotnie wykorzystywane na instalacji "domowej" z pojedynczym talerzem, a później (ostatnie 5 lat) w instalacji anteny zbiorczej budynku wielorodzinnego. Ostatnio pojawił się problem z odbiorem. Większość kanałów zaczęła ciąć. Technicy odpowiedzialni za instalację ogólnobudynkową twierdzą, że sygnał jest poprawny (dokonywali pomiarów bezpośrednio w mieszkaniu, ale także w poszczególnych punktach bliżej anten). Kilka uwag szczegółowych odnośnie sytuacji: 1. Testowałem dekoder ponownie w instalacji domowej z pojedyncza anteną i kanały odbierają idealnie (moc i jakość przykładowego transpondera pokazuje: moc - 85% i jakość - 65%). Odbiór bez zarzutu. 2. W mieszkaniu w którym mam problem z odbiorem dekoder pokazuje parametry: moc - 90%, jakość - 80%, pomimo tego kanały tną, obraz jest poszatkowany (dźwięk bez większych zakłóceń). 3. Najbardziej zastanawiająca jest następująca prawidłowość: nie ma najmniejszych zacięć na kanałach na polaryzacji poziomej (niestety jest to tylko kilka kanałów), np. BBC Brit - transponder 12,475 H, Comedy Central - transponder 12,015 H (Wczoraj robiłem reset do ustawień fabrycznych i ponowne przeszukiwanie, więc znalazł mi całą masę kanałów zagranicznych na polaryzacji poziomej na całym paśmie i wszystkie działają bez najmniejszych zacięć) 4. W tym samym mieszkaniu sygnał satelitarny podłączony do telewizora LG z tunerem sat - odbiór wszystkich kanałów jest poprawny. W związku z tym zastanawiam się, czy na podstawie tych objawów można podejrzewać, że głowica jest uszkodzona czy jednak sygnał ma formę (poziom, zakłócenia) nieakceptowalną dla dekodera, mimo że pomiary podobno są "w normie"? Czy jest jakiś sposób rozwiązania problemu, aby doprowadzić sygnał do poziomu właściwego dla dekodera? (Od techników dowiedziałem się, że instalacja jest optyczna, czyli konwersja na koncentryk dopiero gdzieś "bliżej mnie" w instalacji). Mnie się wydawało, że najbardziej oczywista jest kwestia delikatnie źle ustawionej anteny, ale technicy mówią, że wszystko na bank jest ok, bo im tak miernik pokazuje... Czy jest w ogóle szansa, żeby aktualizacja firmware pomogła? Napisałem do serwisu Fergusona (większość powyższego tekstu pochodzi z maila), ale widziałem tu na forum narzekanie na serwis Fergusona w ostatnich latach, więc nie wiem czy spodziewać się odpowiedzi i na ile konkretnej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...