Skocz do zawartości

andkas

Użytkownik
  • Postów

    191
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez andkas

  1. Chyba nie, bo :

    1. Na lekko gorszej antenie bez wzmacniacza nic nie było.

    2. Podnosząc antenę wyżej, prawie do sąsiada trochę złapało, tyle co by zrobić skan kanałów.

    Słowem, trochę mi zabrakło...

    A administracja osiedla Kielce DOMATOR ma to gdzieś i tłumaczy, że cyfrówka oficjalnie rusza w 2013, więc dopiero się wtedy będą martwić nad instalacją zbiorczą.

  2. No i tak : kupiłem Tri Digit ze wzmacniaczem i... MUX3 złapał od razu, zaś MUX1/2 te które dawane są ze Św. Krzyża z mocą 50 kW już nie.

    Od nadajnika MUX3 oddalony jestem 4 km i jest on idealnie w linii nadajnika Św. Krzyża, więc przeszkody te same.

    MUX3 nadawany jest z mocą zaledwie 0.5 kW. Jak się okazuje nie moc stanowi, a odległość.

    Antenę kierunkowałem ze wszystkie możliwe strony. Ogólnie porażka, ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie.

    Nie wiem, czy są plany zwiększenia mocy na Św. Krzyżu. Jeśli nie to nie mam szans na cyfrówkę.

  3. No właśnie tu gdzie jestem ogólnie wiadomo, że jest kiepski sygnał. To osiedle to taki dołek, zasłonięty górą i całym miastem. Ze Św.Krzyża jest 35 km. W domu nie działa nawet radio, wiec by radio odebrać to solidnego dipola na zewnątrz musiałem rzucić. A moja instalacja jest prowizoryczna. Krótki kabel, świeżo zarobione eFki. Anteną kręcę na balkonie i nic.

    Ale zaryzykuje kupno lepszej anteny ze wzmacniaczem. Jak nie będzie chodzić, to najwyżej sprzedam ze stratą i zapomnę o naziemnej cyfrówce.

  4. Antena nie ma wzmacniacza, a symetryzator. Dodam, że jest to zupełnie nowa antena. Kabel jest krótki 4 m, który został mi montażu anteny SAT. Do testów dobry. Jak wspomniałem analogowy obraz śnieży i generalnie chodzi mi o to, czy warto sobie tą telewizją cyfrową zawracać głowę, bo jeśli sygnał jest za słaby to przecież nic się nie da zrobić.

  5. Pewnie nikt nie będzie znał odpowiedzi na to pytanie, ale ciekawi mnie - na ile Polscy piłkarze czuli rzeczywiście jakiś smutek, wstyd że odpadli z EURO 2012 ? Czy to są tylko medialne miny dla naiwnych ludzi ?

    Jasne, że to tylko gra. Za tym wszystkim stoi kasa, a więc wszystkim teraz zależy na dobrych nastrojach. Madia uprawiają więc propagandę uśmiechu. Mamy się cieszyć, uśmiechać od ucha do ucha jak głupi do sera i bawić razem z kibicami z innych krajów.

    A normalnie to powinno być tak, że w strefie kibica zawodnicy powinni zostać obrzucani pomidorami i zgniłymi jajami, bo na to sobie zasłużyli. Naprawdę mało mnie obchodzi fakt, ze dobrze grali, że stwarzali dużo sytuacji, bo tak w szkole nauczyciela nie obchodziło to, że się uczyłem, a to czy się nauczyłem. Mnie wiec interesują tylko bramki i wygrane. Naszej reprezentacji należą się wiec zgniłe jaja i pomidory. Jeśli nie są w stanie tego przyjąć na klatę, to niech sobie szukają innej roboty.

    Madia jednak uprawiają propagandę na nutę „Polacy nic się nie stało”.

    Jeśli faktycznie nic się nie stało to czemu zmieniać trenera czy prezesa PZPN?

    Jeśli nic się nie stało, to niech zostaną. Bawmy się i cieszmy się z sukcesu.

  6. Fakt autentyczny.

    Właściciel knajpy a czas meczu postawił u siebie duży odbiornik HD. Odbiór TVP1 HD. Jego sąsiad wystawił stary odbiornik kineskopowy podłączony do telewizji analogowej.

    Gdzie liczniej zgromadzili się kibice?

    Przy tym analogowym :)

    Aż trudno uwierzyć, ale na tym analogowym wszystko było o kilkanaście sek. wcześniej. Dla meczu to dużo.

    Zawsze mi się wydawało, że to przesuniecie to góra 3 sek, a tu zaskoczenie…

  7. Każda stacja ukierunkowuje swoją linię redakcyjną w pewną stronę, jednak to TV Trwam zachowuje się niczym telewizja rodem z PRL

    Za PRL wychwalano rząd.

    Obecnie w TRWAM krytykuje się rząd. Tak powinno być.

    Z tej beznadziejnej merytorycznie telewizji robi się propagandową tubę

    TVN24 to też propagandowa tuba - rządowa tuba.

    To ci nie przeszkadza?

    wpaja się biednym [beep]rowym beretom, że to jedyna słuszna telewizja

    w TVN jest dokładnie tak samo.

    To widz decyduję której tuby ma słuchać.

  8. Tylko dalej nie rozumiem po co mieszać radio katolickie w sprawy polityczne, a to się dzieje od lat... Chodzi m.in. o wspieranie pewnej prawicowej partii politycznej

    A co w tym złego?

    TVN24 już prawie do tyłka włazi poszczególnym członkom rządu i to bez wazeliny, stosując PRLowską propagandę i jakoś jest dobrze.

    Poza tym rola mediów to krytyka rządu - TRWAM jako jedna z nielicznych wypełnią tą rolę.

  9. (...)pracownicy tej instytucji oczekują na wszelkie uwagi.

    Oczekują, czy zbierają lub zainteresowani są wszelkimi uwagami między innymi czytając to forum.

    Bo jeśli tylko siedzą i oczekują, jak królowie to nic z tego nie będzie.

    Ja też oczekuje... że wygram w lotto i też nic z tego nie będzie, bo i nawet nie gram :)

  10. Jest jeszcze inna kwestia która przy okazji abonamentu RTV powinna być poruszana. Mianowicie kanał TVP HD. Niby dlaczego nie mam do niego dostępu w przypadku gdybym płacił ten abonament?

    Nie wiem jak jest finansowany, ale jeśli nie z abonamentu to powinien zmienić nazwę, na taką aby nie było tam "TVP".

  11. Problem jednak w tym, że już w samym haśle "Abonament RTV" zawarta jest polityka. Tak więc albo trzeba usunąć cały wątek, albo rozmawiamy dalej o abonamencie RTV, czyli o polityce :)

    Można też wątek zamknąć i na koniec wkleić obowiązujące prawo dotyczące tego abonamentu.

  12. ale nie jest to takie proste,że zlikwiduje się połowę ministerstw,fajnie,a kto przejmie ich funkcje??

    Z tego co wiem, to zostało utworzone nowe ministerstwo. Tak więc jeśli teraz się go zlikwiduje to nawet nikt nie będzie przejmował jego zadań.

    Tak czy siak jest kryzys i połowa ministerstw musi być zlikwidowana, obowiązki mają być przejęte przez inne resorty.

    Ministrowie i tak się obiboczą (patrz. Kopacz, czy Pitera) więc jak przejmą obowiązki innych ministerstw to nic nim się nie stanie.

    I proszę mi nie pisać, że to jest niemożliwe bo jak rudy podnosił podatek VAT, co skutkowało bezpośrednim wzrostem cen, to mnie nikt nie powiedział, jak ja mam prowadzić domowe wydatki, aby mi do końca miesiąca starczyło tylko podniósł ceny i koniec.

    Tak więc nie obchodzi mnie jak rząd zacznie oszczędzać, ale efekt ma być widoczny.

    Jeśli tego nie zobaczą nie będzie się poczuwał do płacenia tego haraczu.

     

    Jak długo można żyć na kredyt??

    To właśnie!

    Dlaczego rząd wydaje więcej niż zarabia?

    Dlaczego nie robi nic, aby kasa z podatków była większa?

    Dlaczego rząd nie próbuje dokonać reformy finansów publicznych?

    To są te same pytanie, które ty zadajesz.

     

    Co do finansowania TVP z budżetu,ja jestem przeciw, to tylko zwiększy upolitycznienie TVP.

     

    w takim razie zostaje jak jest, czyli abonament jest dobrowolnym wsparciem telewizji i problem zostanie rozwiązany tak, jak skup butelek za czasów PRL, czyli nie rozwiązany :)

  13. Abonament RTV = podatek od luksusu posiadania odbiornika radiowego, czy telewizyjnego, bo tak stanowi obowiązujące prawo, a podatki to polityka finansowa państwa, to cały ten wątek jest do kosza.

    Dokładnie cały i bez wyjątku

    Stary admin mocno śpi :)

    My go nie zbudzimy, bo się go boimy,

    jak się zbudzi, to nas zje :)

     

    Niemniej spokojnie rozważ swoją kandydaturę na stanowiska ministra finansów, bo skoro wiesz lepiej, to musi to coś oznaczać.

    Ale ja zrobiłem już swoje - wybrałem rząd. Oczekuje teraz pracy z ich strony.

  14. Zajrzyj sobie andkas na tą stronę:

    http://www.dlugpubliczny.org.pl/pl

    gdzie Cię już wcześniej odsyłałem, ale jak widać niezbyt uważnie czytałeś, albo i wcale.

    Znam,

    wynika z niej to, że rząd wydaje więcej niż zarabia.

    Sugerujesz, że mamy rząd nieudaczników?

    Na forum nie wolno uprawiać polityki, a ty to czynisz.

     

    Przecież już z grubsza wiesz, gdzie trzeba przyciąć, żeby wszystko funkcjonowało jak trzeba, i żeby Cię nikt jajcami nie obrzucał, albo zgoła czymś znacznie mniej sympatycznym. :D

    Jak się sprawiedliwie obetnie wszystkim to będzie dobrze.

    A jak faktycznie brakuje kasy, to jest wiele metod na jej zwiększenie. Ważne jest jednak to, aby z tej kasy szły pieniądze na TV

  15. andkas, "z pustego i Salomon nie naleje", słyszałeś już gdzieś takie długie przysłowie? :)

    Słyszałem, ale tu nie ma zastosowania - kasa jest pełna, tylko wydatków zaplanowane jest za dużo.

    Trzeba jeszcze raz zaplanować wydatki, ale rozsądniej i tak aby na wszytko starczyło.

    Każda rodzina tak robi i starczyć musi.

    Niech wiec i ono coś zrobią.

     

    Zatem skoro i nie Salomon, to tym bardziej i członkowie rządu, którym daleko do Salomonowej przenikliwości.

    Nie żartuj. Członkowie rządu są kompetentni. Wybrani przez naród. Muszą się po prostu zabrać za robotę!

    ja swoje zrobiłem. Podatki płacę. Teraz niech oni wydatki dobrze rozplanują.

     

    Bo jeśli będą jakieś cięcia w tym zakresie, to założę się, że dotknie to i Ciebie, a nie wiem, czy byłbyś z tego faktu zadowolony.

    Na razie nie obetną pensje ministrom.

     

    Lepiej więc płać te 20 złotych co miesiąc i nie domagaj się cięć pensji, żeby przypadkiem ktoś Twojej prośby przekornie nie spełnił. ;)

    Moją pensje może obciąć mój pracodawca.

    Piszesz, że mam płacić - a ja odpowiem - z pustego i Salomon nie naleje :)

     

    Zapewniam Cię jednak, że nad budżetem pochylał się już niejeden rząd, a deficyt jak był, tak jest, tyle że w zmiennym procencie.

    Sugerujesz, że trzeba zmienić rząd?

    Twoja metoda to brać pieniądze od podatników.

    Moja - oszczędniej gospodarować

  16. andkas, ZUPEŁNIE nie rozumiesz finansów państwa i w sumie nawet trudno się i dziwić, bo podejrzewam, że olbrzymia większość Polaków, również tego nie ogarnia, ale do rzeczy.

     

    Otóż, pieniędzy w budżecie nie ma, ponieważ plan budżetowy od razu zakłada ich rozdysponowanie i to jeszcze zanim rok budżetowy się zacznie, zatem od dawna już powszechnie wiadomo, na co w 2012 będą pieniądze, a na co nie.

    A myślisz, że ja co proponuje?

    Założyć to w planie budżetowym na przyszły rok (mowa o pieniądzach dla misji TVP), bo przecież wiem, że tak od razu to się tej sprawy nie da załatwić

     

    Zresztą z czego chciałbyś zrezygnować?

    To już zadania rządu. Niech wiec rozplanuje tak, aby na wszystko starczyło. Premier deklarował, że jak go wybiorą to on sobie ze wszystkim poradzi. Tak wiec nie moja brocha jak sobie z tym poradzi. Ma sobie poradzić i tyle, a ty nie jesteś jego adwokatem, co?

     

    Celowo nie wydłużam tej listy, żeby nie zaburzać i tak dość "skomplikowanego" myślenia. :)

    Celowo nie wydłużasz tej listy by przypadkiem nie wymienić czegoś, z czego można by zrezygnować już teraz.

     

    Skoro więc tak się sprawy mają, to powiedz, skąd brać środki na telewizję publiczną, jeśli i nie od obywateli?

    Ale przecież od obywateli już się bierze, we wszystkich możliwych podatkach. Skoro już wzięli to niech teraz nimi dysponują, także na TV. Jeśli będą mądrze dysponować to starczy. Można też rozważyć opcje obcięcia funduszy na TV.

    Jest kryzys, wiec można obciąć pensje.

    Dlaczego skutki kryzysu ma odczuwać szary i biedny obywatel, a ministrowie, urzędnicy, prezenterzy w ministerstwie propagandy nie?

    W obecnej sytuacji mamy moralne prawo, by tego okupu nie płacić, bowiem jest on marnotrawiony.

  17. To taki sam podatek

    Nie,

    To haracz, okup (cyt. Premiera RP)

     

    powinien być jak inne podatki egzekwowany przez urzędy skarbowe

    haracz, czy okup ściągany jest raczej przez przestępców... chyba, że przyznajesz, że urząd skarbowy to zorganizowana grupa przestępcza?

    ;)

    bo jakoś nie oponujesz, gdy przychodzi Ci płacić podatek dochodowy, czy VAT, przy każdym zakupie

    Tych rzeczy nie można porównać - bo abonament RTV, zwany dalej okupem płaci się raz na miesiąc wykładając konkretne pieniądze, zaś podatek VAT wliczony jest w cenę produktu, którego przeciętny klient nie widzi i nawet nie zdaje sobie sprawy w jakiej ilości został naliczony. Po za tym klient ma wybór - jeśli produkt jest za drogi, np. w skutek podatku VAT, może wybrać inny tańszy, lub całkowicie zrezygnować z jego zakupu. Ja np. od stycznia br. zrezygnowałem z zakupu ze swojego ulubionego obwarzanka, bo to wskutek wzrostu VAT podrożał.

     

    Dziwi mnie doprawdy, gdy ludzie oburzają się, gdy wyciąga się im z kieszeni grosze, a pozostają obojętni, gdy z podobnych powodów tracą znacznie, ale to znacznie więcej.

    Co innego zabierać w doliczonej opłacie do kupowanych produktów, a co innego kazać płacić w sensie wypisać druk przelewu i zapłacić. Dlatego moją propozycją jest, aby na funkcjonowanie telewizji brać pieniądze z budżetu. Jednak ty to zanegowałeś sugerując, że państwowa kasa jest pusta, co jest oczywistą nieprawdą, bo kasa jest pełna, tylko ten kto ją zarządza wydaje więcej niż zarabia. Zwyczajnie dodrukowywuje pieniądze. Normalny obywatel co drukowane pieniędzy idzie siedzieć. Temu draniowi uchodzi to na sucho.

    Moja propozycja ma zalety, bo o ile od szarego obywatela łatwo jest wyciągnąć kasę, wszak powiedzą : "płać, to przecież podatek" i tacy prawi obywatele jak ty od razu pobiegną do banku by zrobić wpłatę, to rząd będzie ową kasę by wyliczał i może wreszcie Krajowa Rada weźmie się za oszczędzanie!

    W ostatnim czasie wielu ludzie żyje za mniej niż żyło jeszcze przed rokiem, bo nauczyło się dobrze zarządzać swoimi środkami, to może niech inni też zaczną oszczędzać, wszak mamy kryzys, co?

    Moim zdaniem abonament powinien zostać obniżony z powodu kryzysu właśnie!

  18. Abonament RTV wg. premiera RP to haracz, czyli ściągany siłą okup. Jeśli chcielibyśmy rozwinąć tą definicję, doszlibyśmy do konkluzji, że niesłusznie ściągany okup. Słowa premiera, będące jawnym nawoływaniem do łamania prawa zostały już przytoczone stronę wyżej.

    Zupełnie nie wiem o co rozbija się ta dyskusja.

    Posłuchajcie premiera i nie płaćcie tego okupu!

    Ci co nie mają zarejestrowanych odbiorników niech nie robią nic. Ci co mają zarejestrowany odbiornik niech idą na pocztę, poproszą o stosowny druczek - 5 min i po kłopocie. W ten sposób zyskają 20 zł miesięcznie. 240 zł rocznie.

     

    A przesłanie @Johan1 dotarło do mnie, kiedy napisał on o długu publicznym, a ściślej o tym, że nasz rząd wydaje więcej niż zarabia (pieniądze z podatków to ich zarobek).

    Rząd prosi wiec o wsparcie…

    Tak więc kto chce może ich wesprzeć, a wtedy pieniądze na TV może się znajdą.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...