[TV Puls]

Coś mi się przypomina, że TVN zaprosił kiedyś do Polski główną bohaterkę telenoweli "Esmeralda", która była wówczas emitowana w TVN i zdobyła wielką popularność. Chyba dobrze pamiętam?

[TV Puls]

Ustawione na bank. Zauważ, że oni się biją dosłownie 2 metry od publiczności i nigdy się na nią zwalają, ochroniarze się śmieją, a Jerry łazi w kółko i nic nie robi. Wydaje mi się, że gdyby te "walki" były na serio, to musieli by jakoś publiczność odgrodzić, żeby jej się nic nie stało. Gdyby goście rzeczywiście byli tak agresywni i nieprzewidywalni z pewnością nie pozwolono by im latać po całym studiu i między ludźmi na widowni. Coś jak wrestling. Ustawione, ale i tak fajnie się ogląda .

[Dawne programy TVNu...]

Mi się przypominają te wszystkie ich "wizjery". "Wizjer TVN" i "Noktowizjer". Teraz został tylko "Superwizjer".

 

Sorek21, też mi się tak wydaje. Kiedyś ze stacji ogólnych oglądałem głównie TVN. Teraz coraz bardziej przerzucam się na POLSAT.

W TVN zostało już zaledwie parę fajnych programów - "Kuba", "Milionerzy" i "Mam Talent!", który i tak nie umywa się do wersji z USA. Jakby najpierw puścili amerykańską edycję, to polskiej już by nikt nie oglądał, taka wydawałaby się nudna .

Niestety, ale TVN, pomimo swojego na ogół profesjonalizmu, podąża jakaś dziwną drogą, której ja nie rozumiem. Niby stacja ogólnotematyczna, a sportu nie ma, kreskówek nie ma, muzyki nie ma, zagraniczne seriale niby są, ale lecą gdzies po nocy. Dodam, że w Polsacie to wszystko jest.

[TV Puls]

Ostatnio przeglądając program tv w internecie natknąłem się na program "Hi hi TV"

Też to przypadkiem zauważyłem przeglądając ich oficjalną stronę.

Ciekawi mnie jedna sprawa: Skąd oni wezmą te filmiki? Będzie tak, jak w "Śmiechu Warte", czyli cały program filmiki z USA, a na koniec polskie? Czy może cały czas będą polskie? Bo jak ta druga opcja, to nasuwa się następne pytanie: Skąd wzięli te polskie, skoro program dopiero wystartuje?

[TV Puls]

swoja drogą to TV PULS robi się coraz ciekawszy

Ja bym powiedział, że jest alternatywą dla POLSATU i TVN. Ale jeśli ktoś ma paczkę kanałów Discovery i kanały z kreskówkami, to TV PULS już taka ciekawa nie jest.

Jednak mimo wszystko zgodzę się, że jak na stację FTA robi się coraz ciekawiej. Jest WWE, Jerry Springer, "Dyżur", "JRG w akcji". To się ceni. Coś działają, nie jak w TELE5.

[TVN]

Może i się nie niszczy, ale na pewno się zużywa. Wczoraj widziałem tylko kawałeczek i mi wystarczyło, żeby dalej nie oglądać. Ja definitywnie skończyłem oglądanie tego programu wraz z końcem, wymęczonej 7. serii. Teraz czasem zdarzy mi się zobaczyć jakiś fragment, a wtedy tylko utwierdzam się w mojej opinii.

Ale nie ma się co przejmować - dziś o 22:30 będzie "Kuba Wojewódzki", który pomimo, że to już 16. sezon, nadal jest świetny .

[Idź na Całość]

Myślę, że gdyby była taka możliwość, to Polsat2 już dawno by je emitował. Nawet na gali 15-lecia Polsatu, gdzie był Chajzer, nic nie pokazali.

[Rosyjska Ruletka]

Pamiętam, że kiedyś w rundzie finałowej czytał jedno pytanie przez cały czas, aż on upłynął i zawodniczka spadła. Oczywiście otrzymała kolejną szansę.

Też to pamiętam. Dobre to było.

Co jak co, ale w finałach tego programu Ibisz pokazał, że potrafi czytać pytania bardzo szybko i jednocześnie bardzo wyraźnie, jeśli jest runda na czas. Nie to co Strasburger w finale "Familiady" .

[Idź na Całość]

Nigdy nie zapomnę tekstu na końcu każdego odcinka. Brzmiało to mniej więcej tak: "Jeśli chcesz wziąć udział w programie wyślij do nas swój wiek, adres, nr telefonu i WESOŁE ZDJĘCIE". Te "wesołe zdjęcie" strasznie utkwiło mi w pamięci . Bardzo dobrze pamiętam też pewien odcinek emitowany w sylwestra, w którym podczas finału w każdej bramce był samochód.

 

POLSAT mógłby przywrócić ten program. Mogłaby być duża oglądalność. Chociaż z drugiej strony różnie bywa z takimi powrotami.

[TV Puls]

Szkoda, że to nie są te stare odcinki T&J. Nowe są gorsze. Ale tak to już jest w TV Puls - nawet Gadżeta mają tego nowego i gorszego. Teraz tylko czekać aż w TV Puls pojawi się niezywkle edukacyjna kreskówka pt. "Krowa i Kurczak" .

[Polsat]

Polsat zrobił sobie wielotygodniową przerwę, niczym w amerykańskich stacjach. Z tym, że u nas takie pauzy w nadawaniu seriali są niezwyczajne. U nas seriale puszcza się z reguły tydzień po tygodniu, nie rozciaga się 22 odcinków na 35 albo więcej tygodni.

Moim zdaniem strzelili sobie w nogę takim posunięciem. Na pewno wiele osób przegapi powrót premierowych epizodów i całkiem przestanie je oglądać w Polsacie. Rozumiem dłuższą przerwę między kolejnymi sezonami, ale między poszczególnymi odcinkami raczej nie, jeśli jest to emisja w polskiej stacji.