arco Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Czy wiecie, że NC+ otworzyło sklep z akcesoriami: https://akcesoria.ncplus.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Chucpa ITI jest tak olbrzymia, że nie krępują się sprzedawać akcesoriów do swojego MR, który powinien kosztować tylko tyle, ile wynika z umowy z ITI, a nie plus koszt dodatkowych transmiterów sieciowych, czy innych gadgetów. Praktycznie, to jest kolejny temat dla UOKiK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arco Opublikowano 8 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Myślę, że podobnie jest z antenami, które powinny być darmowe, tak jak było to w Cyfrze+. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2013 Owszem, uważam że nie powinno się doinwestowywać zakupionego produktu i cała usługa powinna się zawierać w standardzie w jego cenie. Co innego, gdyby ktoś życzył sobie rozwiązań ponadstandardowych, ale standard powinien zawierać się w cenie. MR jest w cenie w CP, był w Cyfrze+, a w nc+ trzeba do niego sporo dołożyć i niby z jakiej racji, ja się pytam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SEpuLT Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 A nie przyszło wam do głowy że wtedy za aktywację MR zapłacilibyście np. 500 zł? I wtedy był by w cenie. Ale wtedy byłby płacz że za droga aktywacja. Cenę rutera mają z kosmosu ale w zasadzie wszyscy moi znajomi mają routery swoje więc ten koszt odpada. Rozwiązanie może nie jest komfortowe ale ludzie sami doprowadzili do takich myków, robionych przez nadawcę, dając drugie karty (MR z C+) komu się da, byle tylko obniżyć koszty. Obecny mr też można obejść ale to potrafi powiedzmy 5% użytkowników a dla nadawcy to i tak duży postęp. Pragnę też przypomnieć że to nadawca prywatny nastawiony na zyski, a nie instytucja charytatywna. Nikt pistoletu do głowy nie przystawia żeby podpisać umowę. Wymagany jest przy tej czynności zdrowy rozsądek. Niektórzy poszli na żywioł i teraz płaczą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi