Tak jak kiedyś wielokrotnie napisałem, wszystko jest super, tylko że od wczoraj niespodziewanie zaczęliście ocenzurować przekleństw (tzn. wyciszać), czyli np. film "ziarno prawdy" czy "jak najdalej stąd", a jutro, pojutrze czy przez cały rok będzie tylko gorzej. Z jednej strony doskonale rozumiem, że nie zawsze widzowie lubią oglądać w stylu "psy" gdzie wpadają "brzydkie słowa" oraz reklamodawcy nie lubią te takie treści, ale z drugiej strony teraz nie wyobrażam filmów wyemitowanych bez żadnej cenzury. Pozdrawiam