Skocz do zawartości

him

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez him

  1. Średnio obserwujesz. Większość wykonań jest starych przecież. Pojawiają się wykonawcy oficjalnie odprawieni przez TVP. Wczoraj np. Rynkowskiemu przygrywał Robert Osam, a już w 3 rundzie przy fortepianie była Lenka. Tam się nic kupy nie trzyma. Przy ostatniej zmianie scenografii potrafiono jakoś sobie z tym poradzić i od grudnia 2016 było wszystko nowe, a teraz raz stare, raz nowe.

     

    Zmieniła się też osoba robiąca aranżacje do zagadek. Robią je teraz dwie osoby i widać, że się komuś śpieszyło, bo powróciła jakość aranżacji z 1997 r. 

  2. Polemizowałbym. RJ zaliczał wpadki wynikające z nieznajomości muzyki. Potrafił określić występującą w programie Roksanę, że jest jak Roxanne z piosenki The Police, która była panią lekkich obyczajów. Odnośnie wiedzy muzycznej to w dotychczasowych 2 odcinkach więcej powiedział Norbi, bo co rusz wspomina, a to że piosenka z tego i tego roku, a to że zdobyli nią Opole.

    Jest w tej kwestii spore pole do popisu, ale to wymaga dużej pracy redakcyjnej, a na nią raczej bym nie liczył ;)

  3. Chodziło mi o hm... swego rodzaju pretensjonalność, którą wg mnie trudno zniwelować.

    Możliwe, że się wyrobi, ale ta słoma w butach nadal zostanie.

    Rozumiem, że TVP chce trafić w target, ale Norbi tylko zacementuje program w niepożądanej grupie społecznej - kiepsko wykształceni, średnie miasta, raczej starsi niż młodsi.

     

    Pierwsza informacja o Norbim była jakiś tydzień przed nagraniem pierwszych odcinków, więc co on opowiada o nagranych 6 odcinkach?

  4. Serio nie widzicie wpadek Norbiego? Może nie jestem typowym Januszem, ani typowym Sebą oglądającym ten teleturniej, ale po chwilowym zerknięciu aż boli od jego błędów. W 2 odcinku emitowanym mówi do uczestniczki: "różnych ancymonów już tu miałem(...)". Określenie "I Love Rock and Roll" mianem największego hitu muzyki rock?

     

    Rozumiem, że jedzie na świeżości i jara go oglądanie występów na telebimie i z radością zaprasza "kiedy tylko chcecie", żeby wpadali, ale sorry, to szybko mu minie.

     

    Kompletnym dla mnie mind[beep]iem było z kolei po odgadnięciu piosenki "Coś optymistycznego" wyemitowanie wykonania piosenki "[beep] i sól". Norbi: "Coś optymistycznego czyli piosenka <<[beep] i sól>>"

    WTF?!

     

    Zastanawia mnie, czy przed każdym odcinkiem będzie ten fragment z jeżdżeniem kombi pod siedzibą TVP i szczegół, że nie po tej stronie, gdzie JTM jest nagrywana.

     

    Jako wnikliwy obserwator, aż razi mnie amatorszczyzna wszystkiego. Tło napisów końcowych rodem z disco star, zwisający kabel z sufitu w czasie rundy, zaglądające vip-zawodniczki na ekrany z wynikami, bo prowadzący im nie powie, oblizywanie ust przez prowadzącego i sekundę później buziak w czółko zawodniczki (szczerze bym haftował na wizji).

     

    Pomijam już język prowadzącego, który jest, fakt młodzieżowy, ale czy poprawny? Oj, wątpię.

     

    Osobom, które miałby mi zarzucać bycie stronnikiem RJ, mam na niego wyj***ne, ale szacun dla niego, że przynajmniej po polsku potrafił mówić.

    Opinia tylko po krótkich fragmentach. Po obejrzeniu całości odcinków znalazłbym więcej kwiatków. U RJ takowe zdarzały się może raz na tydzień i były często winą montażu. U Norbiego to będzie kwestia nagminna.

  5. Weź sobie porównaj, co napisał SE i co jest w tym artykule. To że pani Basia widziała w Robercie przyjaciela, to nie oznacza, że nim rzeczywiście był. Trudno nie przywitać kogoś po imieniu, skoro ma tabliczkę z imieniem na piersi.

     

    Z osób, które znam to może jedna zrobiła sobie sposób na życie z programu, ale to na dłuższą metę nie zdaje egzaminu, bo trzecia runda to losowość i każdy może odpaść.

  6. Hehehe, bo jak zdradzisz, to co Ci zrobią? :D

    Nie ogarniam tego. TVP nie potrafi ogarnąć outsourcingu ludzi, żeby nie popaść w konflikt z ZUSem, a ma ogarnąć odpowiedzialność cywilną za zdradzenie szczegółów nowego regulaminu? Na jakiej podstawie prawnej?

     

    Nawet, jakby taka istniała (a nie istnieje), to odpowiedzialność jest rozmyta na jakieś 100 osób, które pracują na planie. Udowodnienie czegokolwiek, to mission impossible.

     

    O zdolnościach prawników zpr chyba nie ma co się wypowiadać.

  7. Ciekawe czy Roberta nie będą po 1 sezonie błagać na kolanach by wrócił. Jeszcze będzie się p. Kurski chwalił wynikami. W młody target nie trafią, bo młodzież siedzi w Internecie, starszy target znowu odsuną, bo starsi są przyzwyczajeni do Roberta. Melodia w polskich domach będzie leciała bardziej jako zapychacz, niż chętnie oglądany teleturniej. 

    Może być problem z dostępnością RJ i zakazem konkurencji, jeśli się nie pospieszą z wyrzuceniem Norbiego i towarzystwa benbenkowego, ale znając JK, to będzie brnął, że wyniki z Netii wskazują wzrosty monstrualne. Tylko reklamodawców żal, bo każdy z nas zapłaci za ich odpływ.

  8. Hahaha. W burgerowni były koncerty artystów programu. Normalnie i jawnie były ogłaszane, normalnie biletowane i mógł przyjść na nie każdy, nie tylko zawodnicy, ale zawodnicy stanowili główne grono fanów tych artystów. Na tych koncertach, ANI RAZU nie było RJ. Pojawił się dopiero na ostatnim, żeby się pożegnać.

    Tak samo, ani razu nie było RJ na zjazdach zawodników (jak sugeruje SE), mimo że sporo osób go za każdym razem zapraszało. Gdyby się pojawił choć raz, to dopiero by teraz była kręcona afera.

     

    Super źródło newsa o tych prowadzących. 

  9. To nie jest ta grupa. Jak sprawdzisz sobie opis, jeśli nadal jest, to w niej chodzi, jak sama nazwa wskazuje, o dyskusje o programie, a nie o zgłaszanie się zawodników. To nie jest żadna oficjalna grupa, bo założona została przez zawodników i jest otwarta dla każdego, w przeciwieństwie tej "słynnej grupy", gdzie wstęp mają osoby po występie w programie, by się zgłaszać ponownie już bez udziału w eliminacjach twarzą w twarz.

  10. Wierzcie SE, to daleko zajdziecie.

    Przy łatwych piosenkach da się to zrobić w tyle, ile wynosi opóźnienie aparatury blokującej grzybek. Nawet poniżej 1,5 s., ale trzeba w to włożyć sporo pracy i treningu. Żadnej ustawki tam nie było. 

    Po 10 odcinkach ma być koniec JTM, a początek Name That Tune.

    Zobaczycie, co to będzie za twór, to wtedy oceniajcie.

     

    Sekciarz  :crazy:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...