Skocz do zawartości

analityk

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez analityk

  1. Wiesz z internetem wychodzi dużo taniej, niż gdy musze opłacić nc+ + neostradę bo innej możliwości nie mam.

     

    Co do F1 to u mnie oglądanie F1 się skończyło kiedy Kubica miał wypadek.

    Kompletnie ani jednego wyścigu nie obejrzałem, gdzie przy Kubicy nawet wstawałem rano by go obejrzeć, lub nawet głupie sesje treningowe czy kwalifikacyjne oglądałem i one budziły emocje we mnie.

    Po wypadku Kubicy wszystko się zmieniło.

    Wtedy akurat prawa się Polsatowi kończyły, podpisali prawa kilka dni przed wypadkiem Kubicy na kolosalną kwotę, po wypadku oglądalność F1 w Polsacie spadła 5 krotnie.

     

    F1 to aktualnie tylko dla prawdziwych fanatyków tego sportu, dla takich Januszy jak ja to nie jest sport na wiwat.

    Kubica był to był. Skoków również nie oglądam, bo skończyła się era Małysza.
    Cóż, widocznie jestem sezonowcem :) Nawet przestawiłem się na WRC, gdyż tam Kubica jeździ.

     

    Prawda jest taka, że wielu Polaków to sezonowcy, ja nim jestem i to normalne. Kibicujemy Polakom, tam gdzie są Polacy, a jak już są sukcesy to już w ogóle.

    Gdyby Polak startował w narciarstwie alpejskim i osiągał sukcesy to na pewno bym i tą dyscyplinę oglądał :)

  2. Zobaczycie, że Juventus postawi autobus i to ich zniszczy. Po czasie będą próbować atakami skrzydłami i to ich wykończy. Będzie po zawodach. Niemiecka lokomotywa, czołg rozjedzie Juve. Chociaż chciałbym aby Juventus zrobiło niespodziankę.

     

    Dla mnie ten mecz się skończył na losowaniu LM kilka tygodni temu. W sumie nie tylko ten ale większość meczy tak się skończyła.

    Ale mecz obejrzeć to obejrze na pewno, tylko chora głupota UEFA jest taka, że w tym samym dniu mamy 2 świetne mecze, drugi to Arsenal vs Barcelona, gdzie dzień później mamy dwa bardzo marne mecze, na miarę LE...

     

    I co do losowań to od jakiegoś czasu coś czuje, że te losowania są ustawione. Nie dość, że drużyny często trafiają na siebie, patrz przykład Rubinia Kazań i Barcelony, tyle lat się na siebie natrafiały, to jeszcze robią mecze pod rywala, czyli mocny z mocnym słaby ze słabym.

    Dlaczego nie ma tego losowania jak w Pucharze Angli? Ostatnio oglądałem i tam są przejrzyste zasady, nikt nic nie ukartuje z piłeczkami. Tam się wysypuje i losuje od razu na szybko. 4 minuty i rozlosowane 32 spotkania pucharu Anglii. Przy losowaniu UEFA to wygląda mi na ustawkę.

    • Popieram 1
  3. Chętnie Viasaty bym przytulił do oferty nc+, ale bez ukrytych kruczków, bez dopłaty dodatkowej.

    Powoli robi mi się nie dobrze, kiedy to powstaje nowy kanał i chcą opłaty od tego kanału.

     

    Raz ktoś zapłacił za PPV i teraz mamy. Tak samo za History, ktoś się znalazł, zapłacił i teraz mamy wysyp kanałów za 1.99 - 14.99 zł za sztukę...

     

    Niedługo dojdzie do tego, że radia dostępne na dekoderze, typu RMF, Radio Zet też będą dodatkowo płatne...

  4. Dostałem ostatnio propozycję przedłużenia umowy. Nie wysyłałem wypowiedzenia.

     

    Superpremium + eleven + multiroom premium za 99 zł miesięcznie na okres 24 miesięcy. Z tym, że multiroom za darmo przez 1.5 roku, a potem 10 zł opłaty comiesięcznej czyli przez 6 miesięcy +10 zł.

    I od listopada Eleveny po 14 zł chyba bodajże, czy 15.

  5. Prawda jest taka, że ekipa ekspertów z Bundesligi to tylko Borek, Hajto i reszta składu Polsatu Sport.

    To właśnie ekipa Polsatu Sport na czele z Borkiem i Hajtem rozmontowała reprezentację Niemc. Znaliśmy każe niuanse, z kim sypiają, co jedzą, jak się czują, ile ważą. Wszystko nasza reprezentacja wiedziała o reprezentacji z Niemiec, każdy drobiazg, detal. Poprzez co grało się nam z nimi łatwiej, bo nasza ekipa polskich ekspertów odwala kawał dobrej roboty w tym temacie.

     

    Tak więc nie wyobrażam sobie ligi niemieckiej bez Borka i Hajty. Hajto jaki jest taki jest, ale to dobry ekspert, zna realia niemieckiego futbolu i mentalność. Jest chyba jeszcze dobry jeden ekspert od niemieckiej piłki na Canal+, ale reszta siedzi w Polsat Sport.

     

    Borek i Hajto nie będą komentowali 5 meczy w tygodniu z niemieckiej ligi. Dlatego zdarzają się na Eurosporcie różne "kwiatki"

  6. Co do dopingu. W Realu ludzie na meczach śpią :) Autentycznie, Chińczyk spał gdy grał Real. To się nazywa piknik. Nie wiem po co ludzie tam przychodzą? Zrobić "selfie" i puścić na facebooka?

    Gdyby taki Chińczyk przyjechał do Polski i spróbował zasnąć na meczu nawet w sektorze rodzinnym to byłby wyśmiany przez dzieci 4 letnich, że ten facet śpi.

    I tak jest w Hiszpani, czy to Real, czy Barcelona, przyjeżdżają turyści zrobić sweet focie, przyjeżdżają Azjaci by spać, nie ma dopingu jak w Angli czy w Polsce.

    W Polsce jest lepiej, bo są ultrasi, którzy robią całą otoczkę do meczu, flagi, race, itd. To mi się podoba, czuć mecz :) W Hiszpani czuć taką rodzinną atmosferę, taki piknik.

    Np., na Legii można iść śmiało wszędzie z dzieckiem prócz Żylety. Wszędzie jest bezpiecznie i widać to na kamerach.

     

    @Artek - daj cynka dla Smoka, niech zaprosi do Ligi+Extra Panią Karoline Hytrek-Prosiecka ;)

    Daj znać kiedy ta Pani będzie puszczana na wizji, bo naprawdę od ładnych 2 lat ona ożywiła wczoraj Canal+ :) Super Piątek przy niej chociaż kilkuminutowy to i tak stał się czymś lepszym niż dotychczas.

    Rzeczowa, konkretna kobieta. Nadawałaby się na eksperta w Polskiej lidze nawet ;)

     

    tak czy owak już mi do Ligi+Extra ją dajcie ;)

     

    PS. Podobno kiedyś Canal+ miał ligę niemiecką. Macie jakieś materiały z ligi niemieckiej z Canal+, lub F1 z Canal+? Oraz komentarz Borka z Canal+?

    Próbowałem odszukać w necie tyle lat i ani F1, ani ligi niemieckiej, ani komentarzu Borka nie udało mi się odszukać. Wszystko jest, nawet mecze z 1994 roku, ale tych 3 kluczowych rzeczy nie ma.

    Wie ktoś gdzie mógłbym odszukać w/w materiały? Chociaż zobaczyć jak wyglądała wtedy liga niemiecka z komentarzem, skrótem, lub F1.

  7. Ogólnie kiedyś było inaczej.

    Było spotkanie Milan vs Bayern i wtedy to każdego elektryzowało i nie było fawortya przed meczem. Mogli wygrać Ci i mogli wygrac tamci. Wtedy człowiek nie wskazywał fawortya, bo go nie było.

     

    Obecnie LM jest świetna, ale nie taka jak kiedyś. Gra Bayern z Juve to już po losowaniu nie patrząc na składy każdy skazuje Juve na pożarcie. Co ja myślę? Że we wtorek Bayern przejedzie się jak niemiecki czołg, jak niemiecka lokomotywa po Juventusie.

    Gdy przychodzi mecz Real vs Roma to samo każdy ma takie wrażenie. Przychodzi mecz Barcelona vs Arsenal to również każdy uważa i mowi o tym, że Barcelona wyklepie Arsenal i nic z nich nie będzie.

     

    Kiedyś takie myślenie było nie do pomyślenia. Przychodził mecz Arsenal vs Barcelona i każdego elektrozowało to. Przychodził mecz Inter vs Manchester United i nie było faworyta, było otwarte spotkanie.

    • Popieram 1
  8. Wczoraj w Super Piątku na stadionie w studiu przez chwilę była kobieta, która jest kimś tam w Ekstraklasie.

    Normalnie rewelacja, kobieta weszła i powiało świeżością, była tak fajnie rozgadana, tak fajnie opowiadała, że pomyślałem by zaprosili ją Panowie do studia przy Lidze+Extra.

     

    Widać było, że kobieta wie o czym mówi, wie jak mówić, kamery ją kochają, ma prezentację, oraz charyzmę. Dla mnie bije na głowę wszystkie Polskie redaktorki w każdej polskiej stacji. Kobieta jest od niedawna a robi jakość :)

     

    Czekam na nią przy lidze+ extra. To jak ona mówi aż oglądać się chce ;) Kto nie widział niech włączy wczorajszą powrótkę. To wyglądało mniej więcej tak: mecz się skończył, w tle leżałem sobie i lekko usypiałem przy studiu Super Piątku, aż nagle przyszła jakaś nieznana mi kobieta i ożywiła wszystko. Żelek nawet nie wiedział co powiedzieć, bo ona tak fajnie gadała i mądrze że ją Panowie słuchali jak dzieci w szkolę Profesorkę :)

    Ta kobieta ma dużo większe pojęcie o piłce niż 80% ekspertów Canal+ :)

     

    Artek daj cynka swoim kolegom z Canal+, zaproście tą Panią do studia, przynajmniej ożywi atmosferę ekstraklasy :) Czekam na nią.

    Widać, że lubi gadać, gada mądrze i ma pojęcie o tym o czym mówi :) Moim zdaniem ożywiłaby studio Ligi+Extra :)

  9. Prawda jest taka, że kiedyś jak oglądałem LM to czułem silną lokomotywkę w Interze, Milanie czy Juventusie. Był również Arsenal i daleko Bayern. A daleko daleko dalej była próżnia.

    To Inter, Milan, Juventus, Arsenal i Bayern dominowali, czułem tą siłę i wiedziałem, że jak oni grają to będzie mega niezłe spotkanie. Na mecz Bayern vs Juve napalałem się niesamowicie.

     

    A jak jest teraz? Przy meczu Juve z Bayernem to czuje, że ten Bayern, niemiecka lokomotywa rozjedzie się po Juve jak po dziecku. W ogóle nie czuje już tej siły ani Juve ani Milanu ani Interu nawet w lidze. Nie mają tego czegoś co mieli kiedyś.

     

    Teraz takie coś to nie ma ani PSG, ani Arsenal. Ma je jedynie Barcelona, Bayern i 3 jeżeli jest formie to Real i City. Później jest daleka próżnia.

    Teraz gdy włączam mecz LM wiem, że taka Barcelona, Bayern mogą rozjechać każdego jak jakiś czołg, dokładnie czuje to samo co kiedyś przy Milanie, Interze, czy Juve.

    • Popieram 1
  10. Nie każdy ma możliwość wzięca kablówki.Ja przykładowo jestem wielkim fanem sportu i mam nc+ i do tego niski pakiet CP,gdzie mam polsat sport i polsat sport extra.Dzięki temu mam wszystkie kanały sportowe jakie sa w Polsce.

     

    U mnie w domu jest nc+ i najniższy pakiet CP. Posiadam multiroom i powiem szczerze, że dekoder CP nie był włączany już 6 miesięcy. Mam na nich niby oba Polsat Sporty i one czekają na ME 2016.

    Myślałem, że sobie czasem podłącze dekoder CP i coś obejrze, ale nie robiłem tego od ponad 6 miesięcy. Płace bo płace i czekam na ME 2016. Po tym okresie jak mi się umowa skończy z CP to odejdę od nich bo stwierdzam, że w tych czasach ciężko mi byłoby przełączać się miedzy dwoma dekoderami, chociaż mam multiroom od nc+.

     

    Zazdroszczę tym, którzy mają kablówki, którzy mają taką techniczną możliwość, ja takowej nie mam. Mają wszystko, mają i C+ i HBO i Eleveny, Polsaty Sport. Wszystko na jednym dekoderze + internet za pół darmo.

     

    CP mam nadal ale stwierdzam, że nie opłaca mi się tracić czasu na podłączenie dekodera by obejrzeć nawet boks. Podłącze dopiero go na wakacje gdy przyjdą ME2016.

     

    W ogóle nie rozumiem polityki CP, boją się dodać Eleven bo ten może zagrozić im dla Polsatu Sport? Przecież kto chciał to kupił nc+ dla sportu, a kto chciał to kupił CP dla siatkówki polskiej. To nie lata 2001 gdzie był monopol Wizji Sport i Cyfry+ na wyłączność.

    • Popieram 2
  11. Stwierdzam fakty. A jakie są fakty na dzień dzisiejszy? Przeanalizuj przypadek Sport Klubu. To jest identyczna sytuacja, nawet z Elevenami jest gorsza, bo chcą dodatkowej opłaty niby za swoje kanały, Sport Klub nie chciał. A CP jest znany, że nie bawi się w opłaty dodatkowe, patrz przykład pakietu Filmbox, Sundance, H2, itd. HBO to inna prawa kaloszy.

     

    Z analizy wynika jasno i okazale. CP nie chce Elevenów. Gdyby Eleven miał być w CP to byłby już dawno. Takie są realia niestety.

     

    Mamy jeszcze czas do rozpoczęcia sezonu F1. I teraz są 3 wyjścia:

    1. Sublicencja F1 dla Canal+/nSport - wtedy na 100% nigdy w życiu Elevenów nie będzie w CP.

    2. F1 tylko i wyłącznie na Eleven - wtedy również na 100% nie będzie Elevenów w CP

    3. Sublicencja F1 dla Polsat Sport - jakaś szansa jest teoretycznie.

     

    Poczekajmy jeszcze do marca. Wtedy się okaże jak jest, bo jak do kwietnia CP nie doda Elevenów do swojej oferty to już nigdy ich nie doda.

  12. Wiesz dlaczego Anglicy nie przechodzą do innych lig, np. do takiej "silnej" Valencii, a o Realu czy Barcelonie, Bayernie nie wspomnę? Bo są za słabi. Oni chcą grac tylko u siebie, bo oni znają swoją piłkę i mają ustalone założenia taktyczne. W Hiszpani nie odnalazłby się nikt z Anglii, męczył by się grą, nie potrafił odnaleźć. Nie wiem, może Anglicy mają w genach zapisane "wyspy i nic innego".

    Zauważ, że nawet taki Beckham a było to lata temu najlepsze historie przeżywał właśnie w Anglii. Był w Realu ok. Ale to w Anglii był jego rozkwit. W Hiszpani był niezły, ale nie kapitalny jak na Wyspach.

    Po prostu Anglicy nie potrafią grać innym systemem. Dlatego jak przychodzi mecz z drużyną z innego kraju to piłka angielska się gubi we wszystkim. Ich założenia taktyczne się nie sprawdzają i wtedy zaczyna się kombinacja, jak miało miejsce kiedyś w LM przy Chelsea. Chelsea postawiła autobus i czekała na jedną kontrę. Chelsea nie wiedziała co się dzieje, to był największy autobus w historii futbolu jaki widziałem i czekałem kiedy wpadnie bramka. Padła bramka, fuksem po kontrze Chelsea, bo ona nie umiała nic wymyśleć innego. Odtąd Anglicy z Hiszpanami czy z innymi krajami grają praktycznie autobusem.

     

    PS. A widziałeś wczorajszy mecz Manchesteru United? :) Przez nich straciłem kupon 175 zł. Wszystko weszło, ale nie Manchesteru United. To już kompromitacja, byłem już przekonany, że wejdą. Wiem, ze to 50/50% niepewności, ale wczoraj Manchesteru United miał wygrać, po prostu musiał nie miał innego celu. Przecież na wylocie jest trener, więc ten mecz już był wygrany po losowaniu par LE. i co się okazało? Brak słów.

     

    Tak czy owak wolę oglądać słabe Chelsea, czy słaby Manchester United niż Augsburg czy Lazzio w LE/LM. I boli mnie to, że Anglicy kompletnie się nie odnajdują w LM pomimo, że mają tyle kasy. To mnie najbardziej boli. Zaraz dojdzie do tego, że leicester city będzie grało w LM i przyjedzie Napoli, wwali im 0:8 w dwumeczu i będzie wstyd...

     

    U Anglików nie ma już skautów, nie ma szkolenia jak kiedyś. Coś się tam zepsuło i to sprawa jest dla federacji angielskiej. Musza tam poukładać swoje klocki. Moim zdaniem tą ligę zniszczyła kasa i SKY, oraz po części mentalność anglików, gdzie grają u siebie, nie znają innej taktyki. Poszedłby Anglik do Hiszpani, nauczył się pewnych wzorców wróciłby na wyspy i byłoby lepiej. Ale mentalność Anglików jest inna.

    W sumie nigdy ich nie rozumiałem i nie zrozumiem :) Tak jak ruchu lewostronnego.

  13. Studio LM czy wtorkowe czy środowe było bezpłciowe. Szczerze to w tamtym roku było kiepskie już, ale z tą nową kolejką LM, z wiosenną rundą przyszło studio i jest gorsze od rundy jesiennej. W tym roku to już tragedia. Tego ani oglądac się nie da ani słuchać... Panowie co Wy odwalacie? Za czasów Nki studio trwało nawet do 24 godziny w nocy i człowiek miał niedosyt, chciał by jeszcze te studio trwało i trwało.

    Przy Canal+ obecnie jest coś takiego, że po 10 minutach tego w ogóle się oglądać już nie da. Te studio jest bezpłciowe nawet gdy jest Smoku czy Twaro.

     

    Zdecydowanie za czasów N studio było na wielkim poziomie. Nawet za czasów Polsatu Sport, gdy mieli nawet kucharza w studiu, który im gotował wyglądało to lepiej, gdzie Gmoch rysował po tablicy taktykę :)

    Tu przy Canal+ to wielka tragedia. Panowie zmieńcie formułę, bo nie da rady wytrzymać przy Waszym obecnym wkładzie 20 minut.

    • Popieram 5
  14. Jeżeli chcesz porozmawiać o lidze angielskiej i reprezentacji Angli to podaj mi kilku, chociaż 3 jakichś znanych piłkarzy - Anglików - grających poza wyspami, np. w Hiszpani, Niemczech czy też Włoszech. Wymienisz takich? Bo ja nie znam.

    Liga angielska składa się z 90% zagranicznych ludzi, gdyby nie taka kasa, którą pompuje SKY, oraz limity zawodników z danego kraju to liga angielska byłaby 3 ligą na świecie moim zdaniem. W Anglii grają wszyscy, czy Włosi, czy Hiszpanie, czy Brazylijczycy, ale Anglicy nie grają nigdzie indziej tylko na wyspach. Dlatego tez poziom reprezentacji, poziom występów w LE/LE to kompromitacja.

     

    Anglicy potrafią grać tylko i wyłącznie ze sobą, piłka na aferę, jakieś podabnie, box to box i jakoś się fajnie to ogląda. Ale gdy przyjeżdża tiki taka z Hiszpani, przyjeżdża niemiecka lokomotywa, czy włoska taktyka to Anglicy się gubią. Nie wiedza gdzie są, co się dzieje na boisku.

     

    Najprawdopodobniej Anglicy od następnego sezonu stracą miejsce w LM i LE. Więc zobaczymy wtedy jak to wszystko będzie wyglądało.

    Ale tak czy siak wolę słabą Chelsea oglądać w LM niż jakiś niemiecki Augsburg, czy też włoskie Lazio. Co jak co wolę obejrzeć sprawdzone marki i silne. LM jednak to coś więcej niż rozgrywki ligowe.

    Więc strata angielskiego zespołu w LM i LE będzie oznaczać katastrofę oraz wizerunkowo będzie dużo słabiej.

    Z drugiej strony jak taki Leicester wejdzie to LM to ja już szczerzę wolę obejrzeć niemiecki Augsburg czy włoskie Lazio niż taki Leicester City.

  15. Jeżeli Chelsea nie przejdzie dalej i jeszcze jakiś jeden klub, a przejdą co najmniej 2 kluby włoskie, czy to w LM czy w LM to od następnego sezonu lub za rok max angielska piłka traci zespół na rzecz Włochów w LM i LE. Po prostu będzie zmiana miejsca.

    Ten sezon jest kluczowy dla angielskich zespołów. Włosi siedzą tuż tuż na ogonie praktycznie.

     

    Najgorszym fantem będzie miejsce Leicester w LM od nowego sezonu jeżeli się załapią oczywiście. Dlaczego? A no oni na pewno sobie nie poradzą ani w LM ani w LE. U siebie na podwórku mogą grac jak chcą, bo warunki i przeciwnicy na to pozwalają, ale przyjedzie taki klub z Hisznani włączy tici takę, przyjedzie bawarka, niemiecka lokomotywa, lub taktyczni Włosi i Anglicy nie wiedzą co się dzieje niestety. Anglicy potrafią grac ze sobą bo tylko taki futbol znają, niczym w Polsce: "na aferę".

     

    I LM i LE i MŚ i ME im kompletnie nie wychodzą od tylu ładnych lat.

  16. Ci którzy wierzą w Eleven w CP są ślepo zapatrzeni. Ok mieć nadzieję każdy może, ale cofnijmy się wszyscy kilka lat wstecz.

     

    ...Powstaje nowy kanał Sportowy - Sport Klub. Podkupuje ligę niemiecką dla Polsatu Sport, gdzie oglądalność tam była na najwyższym poziomie, oraz grało w tamtej chwili wielu Polaków. Sam miałem wówczas Polsat Sport i chętnie oglądałem ligę niemiecką na PS. Dodatkowo nowy kanał Sport Klub od razu oferował nie dość, że ligę niemiecką przez 3 lata to w dodatku liga belgijska, liga hiszpańska, argentyńska, chyba nawet Moto GP. Były również Puchary, Puchar Anglii i Puchar Ligi Angielskiej. Więcej praw nie pramiętam jakie posiadali.

    W tamtym okresie Sport Klub chciał wejść do wszystkich, nawet otwarcie mówił, ze chciał być w CP, ale CP ich nie chciał.

    Lata mijały, niemiecka piłka była na SK, Puchar Anglii i inne atrakcyjne prawa. CP jak nie chciał tak nie dodał tego Sport Klubu do swojej oferty.

     

    Reasumując to pokazuje, że CP nie chce dodać Elevenów. I nie doda nigdy tak jak nie dodał Sport Klubu :)

  17. Dokładnie tak jak pisze kolega Arkon. Kluby angielskie są zbyt słabe na Europę.

     

    Wystarczy spojrzeć na rozgrywane MŚ/ME. Kiedy reprezentacja z Anglii był w półfinale chociaż ostatnio? Reprezentacja Angli nawet z grupy ledwo co wychodzi, a jak wyjdzie to od razu odpada. To pokazuje jak słabe są kluby z Angli oraz reprezentacja Anglii.

    Inne kraje się nie cofają do tyłu, Niemcy, Hiszpania i Włochy postawili na własne szkółki, tak jak kiedyś robiła Anglia. W Hiszpani i Niemczech widać już efekty przy MS/ME, LM, czy też LE.

     

    Innym aspektem jest to, że w lidze angielskiej grają w 90% zawodnicy z Hiszpani, Niemiec, Włoch, Brazylii, Kolumbi, itd. Anglików gra mało (oczywiście chodzi o PL). W niemczech, Włoszech, Hiszpani nie znam żadnego grającego Anglika.

    Ktoś mi wymieni jakiegoś Anglika, który gra gdzieś w Europie poza wyspami? Bo ja takowego nie znam. I to pokazuje słabość angielskiej piłki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...