Skocz do zawartości

Tristan-Taylor

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tristan-Taylor

  1. Oj, nie przesadzajmy z tym lektorem w anime. Nie pasuję on do każdej produkcji; nie jestem sobie w stanie wyobrazić takich produkcji jak np. "Pokemon", "Digimon", "Yu-Gi-Oh" czy "Mikan - pomarańczowy kot" z lektorem. Taki "Kapitan Tsubasa" czy produkcje z serii "Time Bokan" (np. dobrze kojarzony "Yattaman") byłyby o wiele ciekawsze właśnie z dubbingiem. Z kolei gdyby udało wam się porządnie zdubbingować takie "Dragon Balla", mógłby on się stać waszą kartą atutową. Wersji lektorskiej w sieci wszędzie na pęczki, z kolei seria TV byłaby z dubbingiem byłaby powiewem świeżości, który by nie jednego zaciekawił, jednak żeby ludzie go zaakceptowali musi zostać zrobiony porządnie. Musiałoby się nim zająć jakieś inne studio niż Toya (Toya używa ograniczonej liczby aktorów, a w DB postaci od groma) + najlepiej jakby za reżyserie odpowiadała osoba, która jest fanem lub chociaż żeby ogarniała to uniwersum (za nowy polski dubbing "South Parku" odpowiadała osoba, która kocha ten serial co zaowocowało dubbingiem na wysokim poziomie).

     

    Podsumowując proszę byście nie generalizowali anime=lektor tylko żebyście do każdej japońskiej produkcji podchodzili jak do osobnego przypadku, ponieważ nie do każdego anime musi pasować lektor.

    • Popieram 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...