Macallan
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Macallan
-
-
W dniu 08.10.2018 o 09:56, arco napisał:
Staż łącznie z Canal+ i Cyfrą ponad 20 lat, za dekoder 4K ULTRABOX 0 zł do końca umowy, pakiet VIP+, a jeśli chcę oglądać kanał C+4K muszę zapłacić.
Mam podobnie. Postanowiłem, że nie będę dopłacał mimo, że mnie na to stać, bo zwyczajnie mnie zrobiono w jajo. Przed mistrzostwami zrezygnowałem ze starej karty Cyfry+ i wziąłem dekoder Ultrabox 4K, bo zgodnie z obietnicami sprzedawcy miałem mieć Canal+ 4K w pakiecie Superpremium+ przez cały okres abonamentowy (2 lata). Sprzedawca mnie oszukał, a NC+ w celu uznania mojej reklamacji poprosił o nagranie z rozmowy ze sprzedawcą!!! Wyobrażacie to sobie? Okazuje się, że jak rozmawiacie z NC+ to powinniście nagrywać rozmowy! Ponieważ obecnie 95 % mojego korzystania z telewizora to Netflix i inne serwisy streamingowe, to przy najbliższej okazji np. wypadnięcie kanału czy inna zmiana warunków umowy, umowę wypowiem i nie chcę więcej słyszeć o NC+. Notabene w NC+ tylko wtedy gdy ktoś wypowiada umowę to zaczyna być traktowany jak klient, a nie jak śmieć.
-
2
-
-
Wydawało mi, że zarobek platform na dekoderach jest raczej niewielki lub wręcz dopłacają do nich, a parowanie jest im potrzebne, aby przede wszystkim ograniczyć card sharing. Dobrze gdyby się wypowiedział tu jakiś pracownik (najlepiej były) platform satelitarnych. HBO Go też blokowało AirPlay na początku bo się bali sharingu, ale wreszcie zrozumieli, że nie tędy droga i AirPlay śmiga teraz aż miło. Przejęcie prawie całego contentu telewizyjnego przez Internet jest nieuniknione i nastąpi całkiem szybko, więc uważam, że platformy satelitarne mogą przedłużyć swój żywot (lub odwlec agonię) tylko przez działania pro-klienckie, czym jest dla mnie m.in. rezygnacja z parowania kart.
-
Do telewizora smart możesz wziąć moduł CP z kartą. Nikt Ci nie każe brać dekodera, no chyba że chcesz mieć pvr.
Mi nie chodzi o jakąś nędzną ofertę "na kartę" z niewielką ilością programów, tylko o pełny pakiet z kanałami filmowymi HBO i Canal+ co dotychczas zapewniają karty Cyfry+, które można używać z modułami dostępu w telewizorach wyposażonych w CI i tuner satelitarny, ale czego już nie zapewniają karty NC+, do których migrację NC+ próbuje wymusić ograniczając ofertę dla kart Cyfry (np. brak kanału Fox, nie mylić z Fox Life). Każdy telewizor z tunerem satelitarnym ma funkcję PVR, wystarczy tylko podłączyć dysk twardy lub pendrive.
-
Dziwi mnie polityka NC+ (Polsatu też), że poszli głębiej w parowanie kart, kiedy coraz więcej nowych telewizorów jest wyposażonych w w wewnętrzne tunery satelitarne (ze złączem CI). Nikt nie chce się obstawiać skrzynkami i pilotami do nich, gdzie przełączanie między funkcjami typu SmartTV telewizora i dekoderem satelitarnym trwa długo i jest niewygodne. Wygląda na to, że NC+ i Cyfrowy Polsat idą pod prąd zmuszając klientów do używania dekoderów parowanych z kartą, a powinni moim zdaniem iść w odwrotnym kierunku. Coraz więcej ogląda się telewizyjnych programów przez Internet, co będzie systematycznie zmniejszało liczbę klientów platform satelitarnych, a gdy do Polski wejdzie Netflix (już są podobno plany), nastąpi duży, skokowy odpływ klientów z tych platform. Jeżeli więc platformy satelitarne nie zorientują się szybko na klienta i nie ułatwią mu dostępu do kanałów satelitarnych bezpośrednio w telewizorach (bez zewnętrznych dekoderów), to pewnego dnia obudzą się z ręką w nocniku nie mając wystarczającej liczby klientów do utrzymywania swoich firm.
CANAL+ online - oferta dla abonentów platformy CANAL+
w Streaming i usługi VOD
Opublikowano
Wczoraj nastąpiła u mnie zmiana oprogramowania dekodera 4K ULTRABOX+. Zmiana ta jest nie do zaakceptowania. W nowym oprogramowaniu skoncentrowano się na obsłudze serwisów streamingowych, kompletnie marginalizując obsługę kanałów telewizyjnych. Nie ma obecnie ani zdefiniowanych tematycznych list kanałów, ani możliwości tworzenia własnych, tematycznych list ulubionych (film, rozrywka, dzieci, sport itp.). Jest tylko możliwość utworzenia jednej listy kanałów ulubionych, co jest nie do przyjęcia do obsługi ponad 250 kanałów. W porównaniu do poprzedniego oprogramowania, obecne to ogromny krok wstecz, gdyż zamiast ułatwiać obsługę dekodera, a szczególnie kanałów telewizyjnych, do czego dekoder został pierwotnie stworzony, obsługę tę znacznie utrudnia robiąc z tej obsługi jakiś koszmar. Nawet rozdzielczość interfejsu jest jak z poprzedniej epoki. Jeśli chodzi zaś o serwisy streamingowe, to do ich obsługi dekoder nie jest potrzebny, bo od lat telewizory są wyposażane w aplikacje popularnych serwisów streamingowych. Nie przejrzałem jeszcze pozostałych "udogodnień" ale już wiem z Internetu, że nagrywanie teraz to też masakra. Canal+ odrzuca reklamację twierdząc, że ma prawo zmieniać oprogramowanie jak im się żywnie podoba. To jest naprawdę skandal i szczyt bezczelności Canal+, która zrobiła największego bubla programistycznego dekady w zakresie dekoderów i uważa, że wszystko jest w porządku.