Skocz do zawartości

atego815

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez atego815

  1. Bloo411 Tak, to jasne z tą kwotą. Tylko mam pretensje że zostałem celowo oszukany właśnie tym dokładnie cytuję zdaniem" to zostawiam panu to co pan ma (czyli podstawowy za 48 plus HBO, w sumie za 68. Tyle płaciłem.) i obniżam panu abonament na 48zł..." Uwierzyłem szczwanemu lisowi z BOKu że tym chce mnie kupić na kolejny rok. Prosił mnie o to przedłużenie umowy, prawie na kolanach, wił się jak piskorz... A może, tak, a może [beep]... Tłumaczyłem że rezygnuję, bo czasowo, na rok, dwa mieszkam w delegacji i do tunera wracam tylko na weekendy i to nie wszystkie... Pytałem nawet o możliwość tylko zawieszenia umowy, że chętnie wrócę po tym czasie, bo to fajna Platforma. A ten mnie tak namawial, przekonywał, że w końcu jak obniżył te 20 zeta, to już machnąłem ręką, dobra, niech będzie. Ale byłem przekonany że nadal mam TO CO MIAŁEM, czyli podstawę, plus HBO.

    Oj się rozgadałem... Hehe, taki już jestem, "trąbie" o tym na prawo i lewo :-) Powiadają "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie..."

    :jupi:

  2. Mam nadzieję że nie burzę głównego tematu wątku, a powiem o załatwianiu spraw związanych z umową, ale przez telefon. Może niech to będzie też ostrzeżeniem dla innych Forumowiczów...

    Chciałem przestrzec wszystkich do których dzwoni Biuro z propozycją przedłużenia umowy, że prawdopodobnie padną ofiarą oszustwa, podobnie jak ja.

    Koniec zeszłego roku kończyła mi się umowa, więc poszedłem do punktu , złożyć rezygnację. Po iluś dniach zadzwonił pracownik "N" i namawiał mnie do pozostania klientem. Odmówiłem, ale powiedział że zadzwoni jeszcze za tydzień, może zmienię zdanie. Przy trzecim takim "spotkaniu" użył najcięższych argumentów, aby mnie przekonać do zostania... A brzmiały one tak: To obniżam panu abonament do 48 zł (płaciłem 68) , zostawiam, to co ma pan teraz, i (chyba ) do kwietnia daję na próbę pakiet (nie pamiętam jaki...). Tyle że przed kwietniem, musi pan się opowiedzieć czy chce pan go zatrzymać, bo stanie się on płatnym..."

    Uznałem że jeżeli OBNIŻA MI SIĘ ABONAMENT O 20 ZŁ i ZOSTAWIA TO CO MAM TERAZ, to taki układ jest do przyjęcia i zgadzam się na zostanie nadal klientem.

    Po paru dniach zauważyłem że nie mam HBO. Pomyślałem że to pomyłkowo wyłączono. Niestety, kiedy zadzwoniłem do BOKu, dowiedziałem się że nie mam już HBO. Czyli zabrano mi pakiet HBO i wspaniałomyślnie obniżono abonament o 20 zł !! NA nic się zdały pisma które wysłałem... Na nic moje argumentacje że przecież rozmowa jest nagrana, że przedstawiciel powiedział "że zostawia to co mam i obniża abonament..." W ostatnim piśmie oczywiście nadal rozpatrzonym negatywnie, straszą mnie już karami za rozwiązanie umowy z mojej strony. Zostałem nabity w butelkę. Nie wiem czy w którym momencie nie usłyszałem przecinka podczas rozmowy z przedstawicielem, czy użyli innego triku, faktem jest że postępują w stosunku do klienta w sposób wstrętny. Moja cała sympatia którą wcześniej miałem dla Platformy rozsypała się w jednej chwili. Nigdy więcej tej telewizji....

    Chyba jednak co papier, to papier. Względnie mail...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...