ccc
-
Postów
62 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez ccc
-
-
Dlaczego w pakiecie socjalnym ( analog ) brak TV 4 , Puls ??? "Zgodnie z art. 43 ust. 1 z 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji (Dz. U. z 2011 roku Nr 43 poz. 226 z późn. zm.
Nie liczyłbym tu absolutnie na odpowiedź. Osoba z Toyi w postaci jan.wan23 ogranicza swoją obecność jedynie do zarzucania forum postami mającymi charakter stricte komercyjny - w zasadzie przekopiowuje informacje z facebooka Toyi. Dodatkowo nad wyraz często pozwala sobie na personalne wycieczki w stosunku do osób tu piszących, szczególnie w sytuacjach gdy ton wypowiedzi zamieszczanych na forum jest przez Toye nie pożądany.
Dodatkowo nagminnie usuwane są krytyczne posty i to bez podania chociażby podstawowych punktów regulaminu, które jakoby one naruszają.
Mój ostatni post, również został skasowany. Moim zdaniem zupełnie nie słusznie - forum służy do wyrażania opinii także czysto subiektywnych i w sytuacji gdy nie naruszają one czyjegoś dobra osobistego oraz regulaminu, nie powinny być usuwane, a tym bardziej usuwane na wyraźne wskazanie osoby z firmy Toya.
Takie praktyki jednak mają miejsce co stawia niezależność moderatorów pod znakiem zapytania.
-
Wszystko ma swoje granice ale takie działania to już najzwyklejsza granda i nabijanie abonentów w butelkę.
Pytam się jak można wyłączyć z oferty kanał oferujący obecnie najlepszą z tego co jest w Toyi jakość obrazu HD czyli Luxe.tv ? Jak można wyłączyć Sat1 ?
W zamian za to wrzuca się do jakieś nic nie warte kanały zapchajdziury, amatorsko produkowane gdzieś w garażach porozsiewanych po całej Polsce, których oglądalność nie przekracza nigdy 1
Oczywiście, że najlepiej wywalić to co ludzie faktycznie oglądają i to co potrafi cieszyć oko (luxe.tv) i dodać w uzupełnieniu kolejną dyszkę [beep]ianych AXN-ów i równie rewelacyjny poker.tv.
Toya na szybko szuka dziadowskich oszczędności i przez to rezygnuje z płacenia za ciekawe licencje, a w zamian jedzie już konkretnie po bandzie zapełniając powstałe luki pierwszymi lepszymi kanałami jakie się trafią, aż niespełnionych producentów amatorów ci w tym kraju dostatek to interes kwitnie. Po co komu kino muzyka polska czy orange sport, gdzie po stracie praw na ekstraklasę lecą same gadające głowy ??
Niebawem te toyowskie spece wykasują resztę "płatnych" lecz ciekawych rzeczy i wypełnią luki darmowym towarem z FTA bo przecież i tak też można.
Inni w tym czasie oglądać będą bbc hd, ale kino hd itd.
Na koniec żeby było jeszcze bardziej wesoło , wraz z rosnącą jakością oferowanych usług również i ceny idą do góry.
Na szczęście do 30.11 już tylko kilkanaście dni i w zasadzie już mogę sobie nucić to ostatnia niedziela .........
-
Zamiast zamykać całą rozmowę poprzez zastosowanie wyjątkowo infantylnych środków, dobrze byłoby nasz toyowski kolego jakbyś się chociażby pokrótce odniósł do moich i kurzyka postów oraz stawianych tam tez i zarzutów
Szczególnie, że na poprzedniej stronie zwracałem się do ciebie bezpośrednio z konkretnym pytaniem.
-
Co do ntc to i tak trzeba będzie raczej kupować antenę i montować ją na zewnątrz, no chyba że będzie się mieszkać blisko nadajnika.
I nie będzie C+, a czasem lubię sobie jakiś meczyk obejrzeć
Internet jako taki pomijam bo tu akurat nie mam nawet najmniejszych zastrzeżeń - opłata jest utrzymywana na rozsądnym poziomie, prędkość z roku na rok rośnie,a awaryjność przy tym niemalże nie występuje.
Co do c+ to rzecz oczywista każdy czasem lubi obejrzeć jakiś meczyk w dobrej jakości czy niezły francuski film tyle, że jak sam piszesz to właśnie w wyniku wygodnictwa oraz lenistwa abonentów, którym termin umowy dobiegł końca Toya w dużej mierze wypracowała bieżącą politykę czy raczej strategię działania w stosunku do "starych" klientów.
Skoro oni nie robią z tym nic, a nam to jest na rękę to nie ma sensu tego zmieniać.
Przez ten meczyk raz w tygodniu, film na mgm HD czy niechęć do montowania talerza oraz bierność polegającą na pełnej akceptacji warunków i płacenia dalej wysokich stawek mimo zakończenia terminu umowy, doszliśmy do punktu w którym zarazem chcielibyśmy móc skorzystać z promocji ale przy okazji nie robimy nic aby zmotywować Toyę do przygotowania takowej oferty dla nas. Wychodzi więc na to, że sami działamy na swoją szkodę.
Generalnie nie przepadam za występowaniem przed szereg i tak jak zwykle jestem konformistą tak tu uważam, że czas najwyższy na zmianę i wykonanie pewnych ruchów. Mam przy tym pełną świadomość, że jedno czy nawet 10 wypowiedzeń w zderzeniu z trybami machiny zwanej Toya nie znaczy kompletnie nic.
Nie mniej jednak po wczorajszej rozmowie na infolinii (lata lecą, promocje się zmieniają, a ja ciągle płacę najwyższe możliwe stawki) mam ich szczerze dość i w ostatecznym rozrachunku wolę od stycznia mieć w domu nawet 3 kanały i przejść się 3 razy w miesiącu do kina niż te same pieniądze przelać im.
Alea iacta est...
-
Czy mogę zatem w zaistniałej sytuacji podpisać powyższe umowy ????
- pakiet bogaty i płacić jak za wygodny - NIE (posiadasz aktywna usługe toyacyfrowaTV)
- pakiet extra i płacić - 50% przez 6 miesięcy - TAK
- c+ - 0 zł przez 2 miesiące a potem 33 zł - NIE (posiadasz aktywny C+)
Umowy które były terminowe stają się bezterminowymi po upływie okresu na jaki obowiązywały, wiec nadal masz umowy
...
Dzięki za bardzo fajną, merytoryczną odpowiedź w temacie bo niestety często jak widać ludźmi piszącymi tutaj kierują emocje i brakuje przez to konkretnych podsumowań oraz wniosków, dających do myślenia innym.
Pytałem w zasadzie retorycznie ponieważ sam doskonale znam stawiane przez Toya warunki i te kompletnie niekorzystne dla starych, często długoletnich abonentów zapisy regulaminowe obecne w większości oferowanych promocji. Oczywiście w między czasie rozmawiałem z infolinią ale z nimi to jak grochem o ścianę, a na pytanie jakie zatem promocje przygotowali dla dotychczasowych abonentów zapada zwykle kilkusekundowa cisza. Zawsze odpowiedź jest ta sama, tak przez lata było i jeszcze pewnie długo będzie.
Najbardziej zadziwiające w tym wszystkim jednak jest to, że człowiek choćby chciał podpisać nowe umowy na te pełne 2 lata to i tak nie może. Kompletnie nie potrafię zrozumieć jak w obecnych czasach, Toya może nie chcieć zapewnić sobie pewnych wpływów na konto przez kolejne 24 miesiące poprzez podpisanie nowych umów
.Po prostu nie chcą naszej kasy gdyż przy obecnych warunkach, w dowolnym momencie mogę przecież złożyć wypowiedzenie i wtedy zamiast 130 zł co miesiąc będą mieli okrąglutkie 0.
Na szczęście już w grudniu pojawi się dodatkowa alternatywa dla instalacji talerza - będziemy mieli dostęp w Łodzi do dvb-t i 2 multipleksów z kilkunastoma kanałami przez co da się spokojnie przeżyć wszak nie samą telewizją się żyje. Ja na 100% złoże wypowiedzenie jeszcze tej jesieni bo skoro Toya mnie nie chce to ja im mówię
-
Ludzie, przestancie sie licytowac. Jezeli jest zle, do kazdy ma droge inna. Dajcie juz spokoj Toyi, niech pracuja nad wszystkimi nowinkami. Pozdr.
Super i w ogóle rewelacja, jestem pełen podziwu dla was i w zasadzie już dziś jestem gotów do podjechania do BOA i podpisania nowych umów na pakiety bogaty, extra i c+ i to na pełne 24 miesiące.
Proszę tylko o potwierdzenie i zarazem wytłumaczenie jednej, małej lecz dość istotnej sprawy :
Obecnie korzystam z pakietu analogowego + cyfrowa+cyfrowa plus + c+ wraz z pakietem HD. Umowa zawarta w listopadzie 2008 oficjalnie skończyła się rok temu i w związku z tym skoro umowa skończyła się rok temu to dziś mam pełne konsumenckie prawo skorzystać z promocji i podpisać nowe umowy na odpowiednio :
- pakiet bogaty i płacić jak za wygodny
- pakiet extra i płacić - 50% przez 6 miesięcy
- c+ - 0 zł przez 2 miesiące a potem 33 zł
Zapisy regulaminowe brzmią odpowiednio :
Pakiet bogaty :
3. Uczestnikiem Promocji mogą zostać tylko Abonenci, którzy nie posiadają aktywnej umowy na usługę TOYAcyforwa TV i mają aktywny pakiet analogowy .....
4.
...i Uczestnikiem Promocji nie może zostać Abonent , który posiadał aktywną usługę w okresie ostatnich 6 miesięcy przed przystąpieniem do Promocji, a którą nabywa.
Pakiet extra:
5. Uczestnikiem Promocji nie może zostać Abonent , który posiadał aktywną usługę w okresie ostatnich 6 miesięcy przed przystąpieniem do Promocji, a którą nabywa.
Ale po pierwsze nie mam aktywnej umowy bo ta skończyła się rok temu + pakiet analogowy mam aktywny i tak jest on wyszczególniony na blankiecie, a po drugie nie korzystam i nie korzystałem zarówno z pakietu extra ani bogatego przed przystąpieniem do podpisania nowej umowy !!.
Z c+ korzystam ale tu też niejako bezumownie więc aż dziw bierze, że Toya nie chce abym nową umowę podpisał i to na pełne 24 miesiące ???
Czy mogę zatem w zaistniałej sytuacji podpisać powyższe umowy ????
-
Osobiście znam kilka starszych osób, które z wypowiedzeniami czekają wyłącznie do grudnia kiedy to ruszy w końcu pełną parą w Łodzi dvb-t. Te kilkanaście podstawowych kanałów w cyfrowej jakość, zgodnie z tym co sami twierdzą tak na co dzień w pełni im wystarczy, tym bardziej jeśli brać pod uwagę istotny nie tylko dla nich rachunek ekonomiczny całej tej operacji.
Osobiście uważam, że takich osób będzie naprawdę sporo szczególnie spośród grupy opłacającej abonament mini czy socjalny. Po co płacić komukolwiek nawet 15-20 zł jak mogę mieć to samo za darmo czy nawet za niewielkim ale jednorazowym kosztem (dekoder) i w lepszej jakości niż oferuje to dziś Toya po kablu.
Toya będzie miała tu nie lada problem, a dodatkowo trzeba będzie się naprawdę postarać aby zatrzymać przy sobie pozostałe grupy abonentów, wszakże masa ludzi olała ich cudowne propozycje związane ze zmianą nazw pakietów i dalej na blankietach ma wyszczególnioną pozycję analog np. w wersji podstawowej.
Pytanie kto dalej będzie się godził płacić za coś o nawie analog w czasach gdy za darmo można odbierać przecież w wersji cyfrowej te 12 kanałów ?
Zresztą, tak ukochana przez Toyę cisza akurat w tym temacie na pewno nie wystarczy gdyż na koniec listopada/początek grudnia szykuje się solidna kampanię informacyjna w zakresie odbioru dvb-t w Łodzi.
![:]](https://forum.satkurier.pl/uploads/emoticons/default_icon_mistrustful.gif)
-
w pakiecie Bogatym aż 5 słownie pięc kanałów HD !
Bardzo ładne podsumowanie tej jakże znakomitej, wręcz wybitnej na rynku usług telewizyjnych oferty.
Te cała cyfrowa rewolucja to nic innego jak zwykły marketingowa ściema, gdzie pod przykrywką nowej nomenklatury zostawia się wszystko po staremu, a klient zyskuje tyle co nic
Pakiet bogaty = analog + toya cyfrowa
Pakiet extra = toya cyfrowa plus
Premium = większość bez zmian chociaż jak ktoś miał c+ w promocji to płacił 29 zł + ewentualnie 6 zł za HD, a teraz zapłaci 39. Pozostali płacili 39 + 6 za HD więc minimalnie zyskają. Tyle, że jak to w Toyi bywa te 6 zł dane tutaj, odnajdziemy na pewno w innym miejscu pod hasłem typu dostęp do usług 5G.
Tematyczne = bez zmian
Na dzień dzisiejszy nie licząc dzierżawy płacę:
Podstawowy - 49,90
Dostęp do usług cyfrowych tv - 9,00
C+ - 39
Cyfrowa plus - 27,00
C+ HD - 6,00
Razem - 130,90
Po 01.07.2011 za to samo zapłacę:
Bogaty - 71,00
Extra - 15,90
C+ - 39,00
Razem - 125,90
Zyskuje całe, oszałamiające 5 zł oraz dostęp do C+ HD co było ich psim obowiązkiem.
Fox life HD i podobnego badziewia nawet nie liczę bo przy jakości oferowanych tam programów kanał włączę może dwa razy - na początku i jakieś dalszej przyszłości gdy dla odświeżenia pamięci przelecę listę kanałów, pozycja po pozycji.
Na dobrą sprawę to gdyby mógł z całej tej setki kanałów sd i dziesiątek hd, samodzielnie stworzyć sobie pakiet to wybrałbym góra 25 kanałów, które rzeczywiście się ogląda, a reszta mogłaby nie istnieć.
-
To fakt, dzierżawa dekoderów od motoroli potaniała ale :
1. Zaraz będą je wycofywać
2. Jeśli masz zamiar dalej korzystać z usług Toyi i oglądać z zadowoleniem HD, podkreślam z zadowoleniem to dla tych kilku zł absolutnie nie warto szarpać się z tym nieszczęsnym dekoderem.Szkoda zdrowia a jest to bubel pierwsza klasa - samoczynne restarty, częste zawieszenia przy przeglądaniu epg lub przełączeniu kanału, znikające listy kanałów oraz listy ulubionych,dziwne freezy, przerwania, brak niektórych funkcji itd. Dość szczegółowo opisywane to już było na łamach tego wątku.
W twoim wypadku zastanowiłbym się nad nowym dekoderem bez dysku - ma wszystko co potrzeba a nagrywać i tak nie ma specjalnie co, bo wszystko powtarzają do znudzenia także na kanałach premium.
No chyba, że liczysz na wielkie hity filmowe za grosze, z VOD by Toya
. -
Instalacja internetowa wraz z modemem zostaje tak jak jest. Chodziło tylko o to, że nowy dekoder HD nie wymaga instalowania dodatkowych modemów czy routerów gdyż sygnał internetowy jest do niego dostarczany tym samym kablem co sygnał telewizyjny.
-
Z tego co widziałem to net do dekodera idzie po koncentryku , z jakimiś dziwnymi rozgałęzieniami tuż przy wejściu do dekodera. Na szczęście nie ma konieczności montowania żadnych dodatkowych modemów itd , jedynie konieczna będzie mała modyfikacja instalacji toyowskiej u każdego z nas w domu. Poza tym dekoder nie ma np. możliwości przyłączenia po wifi czy też podłączenia zewnętrznego dysku twardego z własnymi treściami.
-
De facto dzierżawa dekodera przy wymianie na pvr rośnie miesięcznie o 5 zł w stosunku do zawieszającego się padła. Koszt upgrade tak jak kolega napisał z małą jedynie uwagę , że w przypadku przejścia z dekodera hd w sytuacji gdy umowę zawarto jeszcze w 2008 - 49 zł.
Sprzęt działa sprawnie i dość płynnie chociaż nie jest znowu to jakieś arcydzieło. Piloci leciutki i przyjemnie leży w dłoni, przyciski jednak mogłyby być większe bo przy tych rozmiarach i ich ilości całość jest raczej mało przejrzysta.Ponad to, dla mnie wadą jest to , że wciskają się bez żadnego oporu przez co czasem nie wie się czy dana operacja jest już w toku czy też dopiero trzeba ją uruchomić. Sam interfejs ciekawy i raczej miły dla oka a poruszanie się po nim nie przysparza problemów. Nie mniej czarno-szara kolorystyka to nie jest to co lubię. Vod nie działał jak byłem , podobnie biblioteka z muzyką. Newsy ze stron www zdecydowanie na plusik. Podobnie widgety, tyle, że dla tych co mają już samsungi z internet tv w domu nie będzie to absolutnie żadną nowością. Szokuje zresztą ich podobieństwo jeśli chodzi o grafikę do tych samsungowskich.
Ipla - odtwarzała się błyskawicznie i jakościowo wyglądało to dobrze. Nagrywania nie przetestowałem.
Z rzeczy innych spodobała się mi odświeżona lista skrócona kanałów, którą mamy pod klawiszem ok oraz zmieniony panel info wyświetlający się zawsze przy zmianie programu. EPG - jak dla mnie za mało czytelne, nawalone tam jest wszystkiego aż za dużo.
UWGA - czas oczekiwania na załadowanie się kanału po jego ręcznym przełączeniu np. z 1 na 25 - skandalicznie wolny, liczony w w długich sekundach (na oko 4-5 ) co przy normalnym użytkowaniu może szybko doprowadzić do lekkiej frustracji.
Aha najważniejsze :
WSZYSTKIE DEKODERY HD BĘDĄ WYMIENIANE NA TEN NOWY (z dyskiem lub bez, zależnie od naszych chęci)
Do wszystkich abo korzystających z HD mają dzwonić w pierwszej kolejności i proponować korzystne warunki na poszczególne pakiety, zgodnie z tym co każdy z nas ma wykupione.
Ocena końcowa - może będzie trochę lepiej, może trochę taniej ale tylko przez pierwsze miesiące obowiązywania nowej umowy. Później raczej po staremu czyli płać i płacz.
Najlepsza rada - nie napalać się, spokojnie czekać a jak zadzwonią to cisnąć aby uzyskać coś dla siebie.
-
Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem aby do tego dojść. Sam stwierdziłem to już dawno, w jednym z moich zbiorczych postów gdzie dość skrupulatnie wypunktowałem wszystkie moje i nie tylko moje uwagi odnośnie funkcjonowania dekodera hd, jak i samych usług świadczonych przez pracodawcę kolegi redaktora. To ciągłe zachwalanie ,wychwalanie, emocjonowanie się nowościami oraz rozpisywanie w samych superlatywach o wszystkim co dotyczy Toyi nie mogło pozostać niezauważone. Z jednej strony to miło , że firma zdecydowała się wysłać kogoś na front walki, szkoda tylko , że znowu wyszła typowa dla Toyi partyzantka. Jak już tak bardzo chciano włączyć się w nurt dyskusji uprawiając przy tym marketing szeptany na łamach forum to należało to zrobić jednak bardziej subtelnie i z większym wyczuciem.
Od początku, Moim zdaniem powinni to zrobić w sposób oficjalny a wtedy osoba taka mogłaby przynajmniej postarać się odpowiedzieć na zadawane przez nas pytania i uwagi, które po zebraniu powędrowałyby gdzieś dalej do osób władnych i odpowiedzialnych.
Kończąc, chciałem napisać, iż :
"ofertę mamy bardzo dobrą! Wszystko to zasługa naszej Toyi i nie jest prawdą, że dekodery nie działają! Szczególnie, że prawie nie trzeba ich włączać!"
To pisałem ja, abonent nr.................... , mam nadzieję, że dostanę jakąś super promocyjną ofertę
-
Przyszła dzisiaj książeczka ale co ważniejsze także pismo z dnia 7 czerwca zatytułowane dumnie "Informacja dla Abonentów Toya o zmianach cen i parametrów świadczonych usług".
Ceny poszły oczywiście w górę, niby niewiele ale tu 2 zł, tam 2 zł i już robi się jakaś sumka. Na pytanie czy istnieje możliwość zawarcia na pakiet c+ nowej umowy, już na atrakcyjnych warunkach gdyż poprzednia zakończyła się w listopadzie 2009 roku a obecnie mamy niejako stan zawieszenia, otrzymałem oczywiście odpowiedź negatywną.
Dlatego też postanowiłem zgodnie z zapisami małym druczkiem a umieszczonymi na dole wspomnianego wyżej pisma, napisać do naszych przyjemniaczków z Toya oświadczenie, iż nie przyjmuje nowych warunków umowy co tożsame jest z jej rozwiązaniem z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia, ze skutkiem na koniec miesiąca (w tym wypadku lipca 2010 r. ).
Oświadczenie mam już gotowe i jak tylko znajdę chwilkę czasu to podrzucę je do najbliższego BOA. Generalnie mam dość robienia ze mnie balona żeby nie napisać dosadniej, przez co albo dostanę nowe warunki i nową umowę albo złoże powyższe oświadczenie a wtedy pożegnamy się już na dobre.
Za te 145 zł płacone miesięcznie (a tak wygląda miesięczny abo w moim przypadku od sierpnia 2010 roku ) zagości u mnie zarówno cyfra jak oraz n i wtedy mam naprawdę gdzieś te ich cudowne dekodery z XXII wieku
Dziękuje i pozdrawiam.
-
Potwierdzenie ze strony Toyi :
Zapowiada się ciekawie, mam tylko nadzieję, że ceny za pakiet Cyfrowa Plus nie poszybują od razu mocno w górę.
Przy okazji można wyrazić żal, że Toya nie zdecydowała się jednak wykorzystać szumu promocyjnego związanego z MŚ w RPA i nie dodała do swojej oferty TVP HD.
-
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest jak to w przypadku Toyi bywa , że za nowy dekoder i ulepszoną funkcjonalność przyjdzie nam płacić jak za zboże, w sytuacji gdy każdy obecnie korzystający z oferty HD i działającego nie do końca tak jak zakładano dekodera powinien otrzymać w pierwszej kolejności specjalną, zindywidualizowaną ofertę, która zrekompensuje po części wszelkie niedogodności związane z jego użytkowaniem przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Nie wspominając już o lojalności bo każdy z nas po listopadzie czy grudniu 2009 r. mógł swobodnie zmienić operatora gdzie w miejsce różnego rodzaju małych czy większych komplikacji, płacąc miesięcznie podobne sumy (prawie 150 zł ) dostałby absolutnie wszystko co tylko dana z platform oferuje.
Cieszę się na myśl o tym nowy urządzeniu i nie skłamie jeśli napisze , że byłbym jego użytkowaniem zainteresowany ale tym razem postanowiłem (zachęcam również do przyjęcia takiej postawy ) oddać pełną inicjatywę Toyi. Niech to będzie dla całej firmy jak i pracujących tam osób sprawdzian, jeśli w odpowiednim czasie się ze mną skontaktują i przedstawią naprawdę ciekawą ofertę pod względem cenowym i zawartościowym , która niejako pozwoli zapomnieć mi o problemach wieku dziecięcego HD w Toyi (na początku prawie miesięczne oczekiwanie po podpisaniu umowy na dostarczenie sprzętu, potem ciągłe freezy, resety, przywracanie ustawień, brak funkcji wymienionych w instrukcji, problemy przy przełączaniu kanałów ) to z przyjemnością podpiszę nową umowę. W innym przypadku niestety ale się pożegnamy bo zaczynam mieć już poważnie dość bycia traktowanym niczym "ciemny lud" , który kompletnie nie orientuje się w sytuacji na rynku i terminach kończących się umów .
Albowiem kompletnie nie do przyjęcia jest sytuacja , w której gdy dobiega końca jedna czy druga umowa na dany pakiet, Toya woli cichutko przeczekać licząc na płacenie wyższych stawek miast zadzwonić i coś konkretnego w temacie jej przedłużenia zaoferować.
W tym miejscu osobom odpowiedzialnym w Toyi pragnąłbym tylko przypomnieć , że podobne praktyki były stosowane lata temu przez operatorów komórkowych , dla których facet z ulicy były znacznie bardziej wartościowym klientem niż długoletni, lojalny abonent. Nie minęło jednak wiele czasu aby rynek wymusił odpowiednie zmiany i strategia została obrócona o 180 stopni przez co dziś często ci sami ludzie potrafią przypomnieć się wielokrotnie, często na kilka dobrych miesięcy przed końcem kontraktu, przedstawiając przy tym ofertę lepszą i pełniejszą niż można by uzyskać przy podpisywaniu pierwszej umowy. 
-
Obecnie jeszcze nie działa ale wkrótce powinno ruszyć , tak przynajmniej można wyczytać z tej strony http://eboa.toya.net.pl/
-
Z tego co pamiętam to już 30 wieczorem potrafiłem pobierać rzeczy z prędkościami rzędu 620-650 kb/s więc akurat zmiana prędkości miała miejsce a przyznać trzeba , że po tym zabiegu oferta internetowa Toyi zyskała małego + . Poza tym jest raczej nieciekawie ale wiem z pewnych źródłeł , że sprawa opłaty za analog przy korzystaniu z HD przewija się już w rozmowach także może i tutaj coś ciekawego zostanie zaoferowane bo minimalne ruchy i obniżką w kwocie 7 zł przy opłatach miesięczynych w okolicach 140 zł można sobie wsadzić w ten no kapelusz
-
Prędzej czy później i tak tego typu działania będą musieli podjąć aby telewizję cyfrową wprowadzić do zdecydowanej większości swoich abonentów choćby też ze względu na ogólnokrajowy projekt telewizji cyfrowej w Polsce i wyłącznie analogu w roku 2012 czy 2013 .Proces ten przyspieszyliby znacznie poprzez właśnie zmiany cenowe w wyniku , których korzystanie wyłącznie z analogu stałoby się zupełnie nieopłacalne w porównaniu do oferty toya cyfrowej . Gdyby odpowiednio to przygotować to myślę , że w ciągu kilku miesięcy analog jako taki stałby się po prostu zbędny .
Przykładowo (nie znam dokładnie wszystkich obecnych cen , kalkulacji i wyliczeń ):
Abonenci toya cyforwa z dekoderem hd - płacą to co teraz płacą ale koszt analogu = zero , drugi dekoder hd w domu - opłata stała = 15 zł miesięcznie , drugi dekoder ale sd = 5 zł miesięcznie.Jest też haczyk - posiadacze dekodera hd po zmniejszeniu ceny za analog do 0 zł , muszą wykupić pakiet cyfrowa plus poprzez zapis w regulaminie - masz hd = masz toya cyfrowa plus.
Abonenci toya cyfrowa sd - płacą to co płacą ale opłata za analog np. 40-30 % ceny obecnej + drugi dekoder sd w domu = opłata miesięczna 5 zł .Dodatkowo wprowadzić coś w rodzaju cyfrowy pakiet socjalny sd za np. 5 zł dla abonentów płacących za dotychczasowy pakiet socjalny .
Takie rozróżnienie wprowadza pewien ład i przejrzystość .
Abonenci analog - cena bez zmian tak aby analog stał się zupełnie nieopłacalny a tym samym wymusić przejście na toya cyfrowa , dodatkowo wszystko to poparte promocją w stylu umowa na 12 miesięcy - 3 miesiące gratis itd.
W innym wypadku przy stosowaniu opłat za analog itd. dalej będzie się to wszystko przedłużało , odbiorców hd będzie się liczyć w setkach zamiast w grubych tysiącach aż ,któregoś dnia ktoś w Toyi obudzi się z przysłowiową ręką w nocniku bo platformy cyfrowe cały czas mocno prą do przodu a tam za 50 zł wydane tu na bzdurny w przypadku posiadania dekodera hd analog można wykupić kilka ciekawych pakietów .
Panowie i Panie z Toya - złote dla was czasy lat 90-tych dawno już się skończyły , dziś abonent potrafi doskonale liczyć , zna ofertę konkurencji oraz swoje prawa a tym samym zwykłe wciskanie kitu w stylu "ciemny lud to i tak kupi" po prostu już nie wystarczy więc albo staniecie się nowoczesną cyfrową telewizją kablową z bardzo dobrze przygotowaną i ciekawą ofertą co odbije się z korzyścią dla Was albo też dalej będziecie bawić się w różne regulaminowe kruczki i tanie zagrywki na krótką metę , które zaprowadzą Was prędzej czy później w ślepą uliczkę . Pierwszy krok w dobrą stronę to nie 300 kanałów w ofercie ale zrobienie wreszcie czegoś z opłatą za analog !
-
Od kiedy będzie można te nowości zobaczyć na naszych dekoderach ? Na razie nie zanotowałem żadnych zmian na liście kanałów mimo ich ponownego zainstalowania więc te 26 października jest trochę chyba naciągany :> . Nie mniej 15 kanałów HD to jest miazga dlatego tym razem Toyi należą się zasłużone
Z drugiej strony coś czuje,że nieźle przyjdzie za to zapłacić - pakiety , pakiety i jeszcze raz pakiety a w cyfrowej plus gratisowo będzie pewnie tylko FTV HD
-
Też nie potrafię zrozumieć kilku kwestii jak :
1. Prawie rok trwa uruchamianie na dekoderze hd opcji napisów , przez 12 miesięcy panowie specjaliści nie potrafią sobie poradzić z tak błahą sprawą - coś tam niby jest , jest przycisk na pilocie a napisów jak nie było tak nie ma .(W dekoderze sd nie było z tym absolutnie żadnych problemów )
2. Wspomniane planowanie nagrań jw.
3. Portal abonenta jw.
4. Dodawanie kolejnych kanałów HD - ile czasu może trwać zawarcie porozumienia aby włączyć TVP HD . Wiele poważnych platform i kablówek ma ten kanał w swojej ofercie za wyjątkiem Toyi a jeszcze 2 dni temu każdy z anteną satelitarną mógł oglądać go za darmo.
5. Czemu skoro opłacam pakiet sport plus nie został dodany wraz z jego startem kanał Polsat Futbol . Mamy tu identyczną sytuację jakbym w opłacanym pakiecie C+ nie miał C+ Film .
6. Czemu pomimo kończącej się na dniach umowy z c+ nie mogę zawrzeć nowej na już bardziej korzystnych warunkach gdyż podobno istnieje wymyślony chyba wyłącznie przez [beep]e szefostwo Toyi okres 6-miesięcznej karencji
. O sprawie poinformowałem już c+ . -
Taką otrzymałem dziś odpowiedź na zadane przeze mnie pytania odnośnie nowych kanałów HD w ofercie oraz problemów z napisami i braku portalu abonenta na dekoderze HD :
W odpowiedzi na Pana pytanie informuje,że jeżeli chodzi o dodanie do listyprogramów takich kanałów jak TVP HD oraz Animal Planet HD trwają rozmowy
dotyczące podpisania umowy , jeżeli będziemy mieli konkretną odpowiedz na pewno
Państwo uzyskają konkretną propozycję od Firmy.
Jeżeli chodzi o napisy oraz uruchomienie panelu abonenta to pracownicy
odpowiedzialni za Telewizję cyfrową prowadzą pracę nad nowym
oprogramowaniem.
-
Może orientuje się ktoś czy Toya prowadzi lub prowadziła jakiekolwiek rozmowy na temat dołączenia do swojej oferty kanałów HD , dwóch nowości zaprezentowanych ostatnio przez n pod czas konferencji czyli Animal Planet HD oraz Nat Geo Wild HD , które startują na dniach . Z tego co wiem to n-ka nie ma tych kanałów na wyłączność więc nie powinno być też większych problemów czy przeszkód z ich włączniem
-
W dniu dzisiejszym zgłosiłem kilkanaście uwag na infolinii dotyczących funkcjonowania dekodera HD a mianowicie
- zacinający się od dobrych kilku dni kanał Luxe tv co sprawia , że nie można go po prostu oglądać
- częste przywieszanie się dekodera przy przełączaniu kanałów - od czasu do czasu po zmianie kanału na ekranie zostaje pasek info z poprzedniego , który się blokuje więc naciskanie "back" na pilocie nic nie daje a w efekcie trzeba dekoder zresetować
- problem z przełączeniem się na niektóre kanały lub też długie ich "wskakiwanie" - czasem trzeba przełączyć na następny i wrócić ( miałem tak z Nat Geo )
- w dalszym ciągu niefunkcjonujące napisy choćby na kanałach z grupy c+ (pracują nad tym )
- brak portalu abonenta (pracują nad tym )
i wiele innych , pomniejszych .
Na dzień dzisiejszy poradzono przywrócić mi ustawienia fabryczne (menu - konfiguracja odbiornika -ustawienia systemowe (pin : 9876 ) ) co również i wam polecę .
Po zastosowaniu się do tej rady na razie mam wrażenie , że dekoder działa ciutke stabilniej nie mniej prawdziwym testem będzie najbliższy weekend , kiedy to będę miał więcej czasu na takie zabawy .
W innym wypadku należy zamówić wizytę montera , który sprawdzi zarówno dekoder jak i instalację .
edit. W toyi w dalszym ciągu pracują nad oprogramowaniem więc jego aktualizacje będą się od czasu do czasu pojawiać .
TOYA
w Sieci kablowe i IPTV: dyskusja ogólna
Opublikowano
Miałem dziś okazję do porównania. Jakość TVP 1 HD i TVP HD 2 w Toyi (motorola jak i 3gp) o jakieś 15-20% gorsza od jakości obu tych kanałów w dvb-t (za darmo !!) i to bez specjalnego wpatrywania się. Za materiał porównawczy posłużyło akurat Opole i tak: w Toyi dźwięk lekko zamulony, przytłumiony, a obraz jakby lekko zamglony o wyraźnie słabszej ostrości.
Różnice widać od razu na pierwszy rzut oka, co kolejny raz dobitnie pokazuje niekompetencje ludzików z Toyi, którzy nie potrafią w pełni wykorzystać nawet tego co dostają już w bardzo dobrym stanie i to za darmochę.
Werdykt - DVB-t górą
.