Oglądam właśnie mecz Magdy Linette na C+ sport i co chwila pojawia się na ekranie pikseloza.   Ale wystarczy, ze wykręcę jedną z anten (nawet nie zmieniając ustawienia na jednoantenowe) i obraz jest bezbłędny - żadnej piselozy, żadnych zatrzymań. (Oczywiście część ekranu przykrywa czarna plansza z informacją o braku sygnału z II anteny.)   Oczywiście nie mam zleconych żadnych zadań (żadnych zaplanowanych nagrań), które dekoder musiałaby wykonywać w oparciu o drugą antenę.