Abonament RTV

[Gość Anonymous]

ania28, owszem, Niemcy to naród pracowity, ale przede wszystkim zdyscyplinowany i dla nich porządek prawny to świętość, więc bardzo Was proszę, nie porównujcie Niemców do Polaków, bo tych dwóch narodów nijak zestawić się nie da.

 

Polska specjalność to przekręty, kombinowanie, omijanie prawa, poszukiwanie furtek i dlatego żyjemy w takim "dobrobycie" i porządku.

 

Niemcy płacą sumiennie abonament RTV, który to jest abonamentem RTV, a nie jak u nas jakimś podatkiem od posiadania odbiorników radiowych, czy telewizyjnych i dlatego ich publiczna jest publiczna i za free.

 

U nas właściwie też by można egzekwować ten podatek, choćby w firmach, w których każdy samochód wyposażony jest w radioodbiornik, znajduje się też on w każdym pomieszczeniu biurowym, wiec nie trzeba wielkiej wyobraźni, by sobie to przełożyć na konkretne pieniądze.

 

Wtedy zupełnie niekonieczne byłyby w TV reklamy, czy jakieś komercyjne kanały na boku.

[Sentence]

@ania28

Ludzie rezygnują z odbiorników FTA w Polsce, dlatego, że platformy cyfrowe oferują tanie pakiety, gdzie można oglądać TVP1, TVP2, TVN, TVN7 itd. za free. Dlatego kodują polskie kanały, bo po co one dla tak małej rzeszy widzów? W dodatku muszą płacić za licencję na różnego rodzaju filmy, poza granicami kraju. I oglądalność nie jest liczona... Chociaż z tą oglądalnością to nie jestem pewien, czy oni nie bajerują.

[Gość Anonymous]

Sentence. gdybyś się dowiedział, w jaki sposób obecnie, sprzedawcy mediów badają oglądalność, to dostałbyś gęsiej skórki tam, gdzie Ci się ona dotąd nigdy nie pojawiała.

 

To znaczy tak sądzę.

[budzik936]

Witam,

Przysłano mi listownie upomnienie do zapłaty abonamentu RTV na dużą kwotę (1600zł), ponieważ nie płaciłem od kilku lat abonamentu rtv. Miałem tv kablową i płaciłem abonament operatorowi kablowemu a nie TVP, bo przecież od nich nie pobierałem sygnału tylko od UPC i słyszałem, że większość Polaków nie płaci tego abonamentu.

Teraz mnie straszą, że jak nie zapłacę tego w ciągu 7 dni to zostanie wszczęte postępowanie w celu przymusowego ściągnięcia należności itp.

 

To duża kwota, której w tym momencie nie posiadam.

 

Co robić ? Płacić, nie płacić ? Bać się tego pisemka czy "olać" to ?

Doradźcie .

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Pzdr.

 

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/3 ... u_rtv.html

 

To chyba dużo wyjaśnia. Według was jest tak jak w tym artykule ?

[Gość ania28]

Rzeczywiście kwota całkiem ,całkiem musiałeś nie płacić z 10 lat .Takich upomnień poczta wysłała ze 2 miliony bo tyle jest mniej więcej dłużników ,a i tak są to szacunki.Z tego co wiem wszystkie należności do 2005 r zostały umorzone przez KRRiTV ,więc w grę wchodzą opłaty z lat 2006-2011 + odsetki .Należności skutecznie by ściągnął Urząd Skarbowy ale to wymaga nowelizacji prawa ,ewentualnie ściągnięcie należności na drodze cywilnej ,ale jak widać to nie jest możliwe a gdyby nawet to KC stanowi jasno,że roszczenia okresowe przedawniają się z upływem 3 lat więc co najwyżej mogło to by być za 3 ostatnie lata +odsetki ustawowe Prawnie to wygląda mniej więcej tak

Może ktoś się dopisze

[budzik936]

więc w grę wchodzą opłaty z lat 2006-2011 + odsetki .

No właśnie, ten okres mam wyszczególniony .

Dzięki za odpowiedź .

[Gość Anonymous]

Temat dość stary jeśli chodzi o abonament.Ale co byście powiedzieli na takie propozycje:

1).Tv z wyłączonym tunerem + magnetowid połączone euroscart

a.nie jest to tv, magnetowid też nie tv ale oglądać się tv da

b.razem nie jest to zestaw jakiś, tak jak np.wieża audio więc nie jest to razem wszystko jednym kompletnym urządzeniem tylko połączeniem kilku

2).Monitor z hdmi, odtwarzacz dvd z tunerem dvb-t połączone hdmi, głośniki aktywne

a.według ustaw monitor nie tv, odtwarzacz nie tv ale tuner ma można tv cyfrową oglądać

b.nie sprzedają tego wszystkiego jako komplet, to połączenie kilku urządzeń

2).Monitor komputerowy i tuner zewnętrzny z wyjściem d-sub, głośniki aktywne

a.tv to nie jest, tuner też nie urządzenie którym można odebrać coś ale tv da się oglądać na tym

b.też nie zestaw sprzedawany razem jako komplet tylko połączenie kilku

3).Pecet z monitorem i tunerem, głośniki aktywne

a.według ustaw nie jest to na pewno tv

b.to jest to, naprawdę szkoda czasu na myślenie o tym co jest tv a co nie jest

4).Pecet, laptop bez tunerów nawet w monitorze i łącze internet, youtube, internetowa tv

a.nie ma żadnych ustawowych zobowiązań co do tego-chyba że coś zmienią

b.naprawdę szkoda było tyle czasu tracić na tv

Co myślicie o tym?

[Gość Anonymous]

Na temat tak zwanego abonamentu RTV powiedziano już tyle, że właściwie niewiele jest do dodania, ale warto sobie przypomnieć inicjatywy choćby takie jak ta:

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-k ... nId,143150

która to jednak nie znalazła, jak wiemy, odzwierciedlenia w naszej rzeczywistości.

 

Widać sprawa przerosła pomysłodawców.

 

... ale wracając do meritum, to oczywiście można próbować jakichś slalomów sprzętowo internetowych i od furtki do furtki omijać ustawowe niedociągnięcia, tym bardziej, że ustawa pisana była jak wiadomo w dość zamierzchłych z punktu widzenia technicznego rozwoju czasach, tylko komu tak naprawdę chce się w to bawić?

 

Zresztą, nie istnieją żadne mechanizmy kontrolne, które pozwalałyby na lustrację lokali mieszkalnych w obecnych realiach prawnych, więc nie ma różnicy, czy u kogoś stoi wielki telewizor, czy monitor, bo tego nikt sprawdzał nie będzie.

 

Z pewnością ustawa zostanie w końcu zmodyfikowana i prawdziwy abonament RTV zostanie przypisany do każdego dorosłego obywatela, a nie jak teraz do sprzętu, ale to dopiero pieśń przyszłości.

[Gość Anonymous]

No tak zapomniałem o najważniejszym

5).Tuner fta z hdmi, bez modulatora rf, bez euroscart'a, z monitorem hdmi , aktywnymi głośnikami

a.gdyby na hotbird nie było tylu kanałów fta państwowych byłaby to idealna pozycja na której niemożliwe jest oglądanie państwowych stacji

b.sam sprzęt do oglądania tv-sat z 5). nie jest tv wg. ustaw

Jest jakaś pozycja na której dość ciekawe stacje można oglądać-nadające w języku polskim-i nie ma tam państwowych polskich stacji fta?HB i Astra odpadają ze względu na kilka fta państwowych.Nie orientujecie się czy można patch zrobić oryginalnego oprogramowania tunera fta tak żeby np. nie był w stanie znaleźć częstotliwości państwowych fta na HB?Wtedy spatchowany tuner w ten sposób nie jest w stanie "odbierać" jakichkolwiek "przekazów" państwowych z HB i prawdopodobnie nie może być określony wg. ustaw (znowu) jako coś czym można tę całą misję zobaczyć.

[Gość ania28]

Problem polega na tym,że abonament się płaci od POSIADANEGO odbiornika ,to czy się ogląda czy tez nie nie ma znaczenia ,podobnie jak kanały .Jeżeli się nie chce opłacać abonamentu telewizor ,radio należy wyrejestrować - to według prawa .Przez odbiornik rozumie się urządzenie które jest gotowe do natychmiastowego odbioru programów i tu mały problem gdyż ustawa nie precyzuje tego dokładnie czy np w sytuacji kiedy kabel antenowy jest wyciągnięty z gniazdka to telewizor jest gotowy do natychmiastowego odbioru ? .W przypadku telefonów ,laptopów ,komputerów nie potrzeba opłacać abonamentu ,gdyż nie są to odbiorniki RTV w rozumieniu ustawy, ponieważ ich głównym zadaniem nie jest odbiór programów .Kombinacja monitor komputerowy +dekoder satelitarny i tak i nie - to raczej łamigłówka dla Sądu Najwyższego.

[Gość Anonymous]

I dlatego ustawodawcy musieliby być chyba niespełna rozumu, żeby utrzymywać obecny stan prawny i jedynie modyfikować pojęcie "odbiornik telewizyjny".

 

Znacznie lepszym rozwiązaniem jest przypisanie abonamentu RTV do każdego gospodarstwa domowego, albo firmy bez wchodzenia w jakieś szczegóły.

 

Ciężko by było komuś w takim razie udowodnić, że akurat on z mediów nie korzysta i jego abonament RTV nie dotyczy, ale w takim razie np. w kraju Albionu, stosuje się urządzenia namierzające włączone odbiorniki.

[Gość ania28]

Johan 1 - też nie najlepszy pomysł .Jeżeli ktoś kupił telewizor ,uczciwie zapłacił to dlaczego ma płacić abonament ? ,jeżeli chciałby go używać do innych celów np .do konsoli do gier ,oglądania filmów z płyt to dlaczego ma płacić abonament .

[jacek_m_11]

Jak tak czytam ten wątek to słabo się robi,wyrejestruj tv i nie będziesz miał naliczanej opłaty za TV...

[Gość Anonymous]

ania28, Ty mówisz o obecnym stanie prawnym, a ja o zmianach w prawie w celu rzeczywistego egzekwowania opłat abonamentowych, więc mówimy o czym innym.

 

Owszem, dziś jest tak, że w ogóle mówienie i jakimś "abonamencie RTV" jest absolutnym nadużyciem, bo w istocie nie jest żaden abonament, tylko podatek od luksusu posiadania odbiornika radiowego i telewizyjnego.

 

Czas zatem znormalizować prawo i jeśli już w ogóle pobierać jakąkolwiek opłatę za możliwość korzystania z publicznych mediów, to przypisać ją do konkretnego lokalu, a nie do przedmiotu, jakim jest telewizyjny odbiornik.

 

Dziś radio, czy telewizor stoi niemal w każdym domu, więc z powodzeniem można założyć, że każdy jest posiadaczem tych odbiorników, więc opłaty za publiczne media można doliczać właścicielom poszczególnych lokali zupełnie z urzędu.

 

A kto rzeczywiście nie korzysta, to będzie w stanie to udowodnić, choć nie będzie to wcale takie proste.

 

Tak, czy owak bardzo się dziwię, że ta sprawa nie została jeszcze załatwiona.

[Gość ania28]

Sprawa tak szybko nie zostanie załatwiona - na pewno nie podczas kadencji tego sejmu .Najbliższe cztery lata zapowiadają ciekawe tematy - krzyż,konopie, marihuana nie sądzę aby znalazło się miejsce na abonament .Link który podałeś wyżej jest bardzo nieaktualny nie wiem czy było nawet pierwsze czytanie tej ustawy ,potem musi być głosowanie ,podpis prezydenta zawsze może się komuś nie spodobać więc skarży to do TK ,jeśli TK orzeknie o niezgodności ustawy z konstytucją wszystko zaczyna się od nowa.Tak czy inaczej temat abonamentu długo jeszcze będzie budzić emocje

[adrem]

Moim zdaniem powinno się znaleźć inną formułę ściągania tego podatku, przy jednoczesnym zmniejszeniu jego wysokości.Wiele osób go jednak nie płaci,a zastanawia brak w nas postawy obywatelskiej.

[peen]

O jakiej Ty postawie obywatelskiej piszesz? Jak płacę podatki to mogę liczyć na to, że pieniądze te idą np. na szkołę do której chodzą moje dzieci, albo na chodnik przed moim blokiem. Idąc tym tokiem rozumowania (czyli prawidłowym) dlaczego mam płacić abonament za coś z czego nie korzystam (np.nie słucham PR, a TVP oglądam może o wartości 5 zł/m-c)? Abonament RTV to przymus z którego można nie korzystać, ale oni by chcieli, żeby płacić. No bez jaj!

[Gość Anonymous]

adrem, łatwiej wypowiadać komunały w rodzaju "postaw obywatelskich", niż powiązać je z instytucją, jaką jest publiczna telewizja.

 

Zastanówmy się zatem, jakie to wymierne korzyści, wynikają dla nas, obywateli RP z tego, że owa publiczna istnieje, bo mnie się wydaje, że dość mierne?

 

Oczywiście staram się tłumaczyć poszczególnych prezesów TVP, którzy dla ratowania powierzonego majątku stawiają wszystko na głowie idąc w taką już komercję, że nie powstydziłaby się jej żadna z telewizyjnych komercyjnych stacji, bytujących na naszym rynku, ale co za dużo, to nie zdrowo.

 

TVP, to instytucja bardzo chora i wymaga, albo ratowania z budżetu, albo "abonamentu", ale nie takiego, by pozwalać jej na poczynania zupełnie niezgodne z jej statutowymi obowiązkami i przymykania na to jednego, czy tak jak obecnie, obydwojga oczu.

 

W tej chwili bowiem, ustawowa i statutowa misja TVP jest tylko przykrywką dla zwykłego biznesu, jaki się za nią odbywa.

 

Jeśli więc jest to biznes i to w dodatku tak jawny, że stał się akceptowaną przez wszystkich obywateli RP normalnością, to niechaj już owa TVP zostanie sprywatyzowana, bo i tak przecież nie odbędzie się to ze szkodą dla nas.

 

Wówczas jednak, nie może być mowy o jakimkolwiek abonamencie, chyba że na zasadzie wolnorynkowej dobrowolności.

[adrem]

Ja rozumuję tak,w dzisiejszych czasach media pełnią różną rolę,także edukacyją,pomijając negatywne aspekty,a ponieważ wszystko kosztuje,więc wspólna składka na coś takiego nie jest czymś złym.Nie można rozumować tak,nie choruję,to po co mam płacić składkę zdrowotną?Nie oglądam,to nie płacę...to donikąd nie prowadzi.Wielu lubi rozrywkę,filmy i inne audycje,które wymagają sporych nakładów,wiem,że budzą sprzeciw zarobki wielu tzw. gwiazd i różne sposoby wydawania pieniędzy w mediach,ale nie wszystko jest idealne.Coś takiego jak ten podatek funkcjonuje w wielu krajach i nikt nie robi z tego problemu.A co do postawy obywatelskiej,wiem,że jest u nas mnóstwo spraw,które zniechęcają do tego rodzaju postaw,ale czy sama idea tego w różnych zakresach jest zła?

[Gość Anonymous]

adrem, mylisz pojęcia, bo owszem w ustrojach opartych na idei demokracji, takie zjawisko, jak postawa obywatelska jest mile widziane, ale jakoś nie wiem jak odnieść je do funkcjonowania podmiotów o wspólnej nazwie telewizja publiczna?

 

Telewizja publiczna tak naprawdę nie jest potrzebna obywatelom, tylko władzy, która to władza się poprzez te media realizuje.

 

Jakoś obecnie kilka milionów gospodarstw, płaci regularnie co miesiąc za przywilej korzystania z telewizji komercyjnej i odbywa się to bez zająknięcia, a nawet powiem więcej, w duchu właśnie sprawiedliwości społecznej, bo z własnej woli i bez przymusu.

 

Cóż to za wolność w duchu demokracji, gdzie narzuca się pod przymusem, obowiązek płacenia za coś, czego ktoś może wcale nie popiera, albo i nawet jest temu przeciwny?

 

I gdzie tu miejsce na mówienie o jakichś tam obywatelskich postawach?

 

Zresztą, dziś media komercyjne znacznie lepiej wypełniają misję edukacyjną i informacyjną, niż podmioty związane z TVP, więc nie ma żadnego uzasadnienia, by próbować zmuszać obywateli wolnego państwa do czynienia czegoś wbrew sobie.

[Gość ania28]

Wiadomo media publiczne powinny istnieć,bo istnieją we wszystkich cywilizowanych krajach ,ale czy zwykli ludzie ,którzy powiedzmy płacą abonament ,a ten w całości trafia do TVP mają wpływ na treść prezentowaną w TVP ? .Ilu prezesów tyle koncepcji : czy była kiedyś taka sytuacja " widzowie płacicie abonament ,napiszcie co chcielibyście zobaczyć ,które programy są słabe zastąpimy je innymi " przecież my nie tworzymy telewizji dla siebie tylko dla Was ! Jak to się ma do lansowanego hasła mój abonament moja telewizja?. Żeby oglądać polskie filmy ,seriale,programy z minionych lat trzeba korzystać z programów prywatnych nadawców .Weźmy taki przykład "Kino Polska" na produkcjach TVP zbudowała silą pozycję ,tak silną ,że spółka jest notowana na GPW .TVP woli płacić drogie licencje za mało ciekawe filmy ,programy tylko po to,żeby w ogóle wypełnić czymś antenę .Traktowanie abonamentu jako podatku jest niezbyt fortunne - w Polsce już chyba wszystko zostało opodatkowane

[Gość Anonymous]

ania28, nie dawaj sobie wmawiać, że telewizja publiczna jest instytucją konieczną, bo nie jest.

 

Publiczna we wszystkich krajach, nawet tych najbardziej ucywilizowanych jest tylko tubą rządzących skierowaną na obywateli, która ma za zadanie indoktrynowanie społeczeństwa, więc dla samych obywateli nie wynika z tego żadne dobro.

 

Masz jednak rację, ze skoro już istnieje taki twór o nazwie media publiczne w dodatku finansowany ze wspólnej kiesy, to niechaj będzie on właśnie publiczny w takim sensie, byśmy mieli wpływ na treści jakie się w nim pojawiają.

 

A jak jest, to sama wiesz.

[adrem]

Wiem,że jest wiele nieprawidłowości w funkcjonowaniu mediów publicznych,ale na to nie mamy przeważnie wpływu.Mimo wszystko nie uważam,by media komercyjne pełniły szczególną rolę edukacyjną.Czy jest to Polsat np.?Tvn?Można wymienić szereg kanałów TVP,które mają walory kulturotwórcze i właśnie edukacyjne,ale wszystko zależy od tego co kto lubi i co ogląda.TV jako tuba polityczna partii,polityków....zgoda,to ma miejsce,ale co to kogo interesuje?Po co to filozofowanie?Ja po prostu biorę program tv i z dostępnych programów między innymi TVP,wybieram to co wartościowe.Kto ma nam przypominać naszą historię,wybitnych artystów,różne wydarzenia kulturalne,jak nie TVP,która ma ogromne zasoby archiwalne.Czy naprawdę w tych mediach jest samo zło?.....no ja to widzę w innych proporcjach.

[Gość ania28]

Johan 1 wiadomo ,że telewizja jest bardzo potrzebna politykom,rządzącym.Obecny prezes TVP bardziej odpowiada partii " X" ,a dziennikarze nie przepadają za partią "Y" ,zmienia się ekipa rządząca sytuacja się odwraca - to wszyscy wiemy , media to czwarta władza ,ale oprócz tego telewizja powinna czymś zająć widza choćby dlatego,że ma kilka programów,a z atrakcyjnym wypełnieniem ramówki jest problem,a nie wszyscy są zainteresowani oglądaniem tych samych polityków i wysłuchiwaniem ich kolejnych obietnic - bo obecny prezes TVP mocno lansuje styl i pomysły partii "X" i zależy mu ,żeby ekipa pozostała jak najdłużej przy władzy,ponieważ zachowa stanowisko - bo telewizja jest polityczna ,a powinna być apolityczna

adrem - bardzo mądre słowa " TVP ma ogromne zasoby archiwalne" ,no właśnie niestety na tym stwierdzeniu się kończy .Jeżeli ktoś ma zapłacić abonament 18,50 zł to chciałby wiedzieć co w zamian tego może otrzymać od nadawcy publicznego ,który owe 18,50 pobiera w całości

[Gość Anonymous]

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest i to, że to, co jest w istocie największym atutem TVP, czyli właśnie archiwalne zasoby programowe, jest obecnie wysprzedawane temu, kto więcej zapłaci.

 

Moim zdaniem TVP w ten sposób, straciła ostatni argument, by w ogóle funkcjonować.

 

Nie ma co ratować nieboszczyka.