CANAL+ analogowy

[SzYcHa_2012]

Niestety, nie da się odebrać DVB-T na Systerze P1. Jest to dekoder analogowy, a sygnał DVB-T jest nadawany cyfrowo.

 

Czy wujek ma kartę-kluczyk do tego dekodera? Chętnie odkupiłbym (z kluczykiem bądź bez). Jest potrzebny do testów rekonstrukcji kodowania C+ wraz z przesyłaniem uprawnień. W projekt jest zaangażowany m.in. @Zcooger, @Sam E250 oraz osoby z zagranicy

[Darek z Ozimka]

19 minut temu, SzYcHa_2012 napisał:

Niestety, nie da się odebrać DVB-T na Systerze P1. Jest to dekoder analogowy, a sygnał DVB-T jest nadawany cyfrowo.

 

Czy wujek ma kartę-kluczyk do tego dekodera? Chętnie odkupiłbym (z kluczykiem bądź bez). Jest potrzebny do testów rekonstrukcji kodowania C+ wraz z przesyłaniem uprawnień. W projekt jest zaangażowany m.in. @Zcooger, @Sam E250 oraz osoby z zagranicy

Niestety nie ma tego kluczyka. Pytałem się teraz mojego wujka czy by nie chciał sprzedać tego Systera P1 mi powiedział że nie chce on go sprzedać

 

[szunaj]

A ja ostatnio wydałem (dekoder i kluczyk) na elektrozłom.

[SzYcHa_2012]

Szkoda, doszliśmy do takiego etapu https://www.youtube.com/watch?v=CML8Hr_eFZ8 

Brakuje nam polskich kluczyków i nagrań z czasów analogowego C+ (kodowanych. bądź odkodowanych za pomocą dekodera).

Jeśli ktoś ma coś na zbyciu to zapraszam na PW

[Darek z Ozimka]

45 minut temu, SzYcHa_2012 napisał:

Szkoda, doszliśmy do takiego etapu https://www.youtube.com/watch?v=CML8Hr_eFZ8 

Brakuje nam polskich kluczyków i nagrań z czasów analogowego C+ (kodowanych. bądź odkodowanych za pomocą dekodera).

Jeśli ktoś ma coś na zbyciu to zapraszam na PW

Zarąbisty efekt. Tylko szkoda że mój wujek nie ma tego kluczyka z Canal+

[tweed77]

Nic się nie da zrobić.

Kupić dekoder DVB-T za 50 - 60 zł max i oglądać.

[Sam E250]

 

Taka ciekawostka z ok. 1999 r. z Canal+, a mianowicie kadr z kreskówki "The Good Egg" ("Brzydkie żółwiątko") z 1939 r.. Ostatni raz ta kreskówka była emitowana z dubbingiem w TV Puls 2. 

 

Przy okazji fragment wstawek z "Diabelskiego młynu", z serialowym Luksusem z "13 Posterunku", czyli Pawłem Burczykiem z 1995 r.: https://www.youtube.com/watch?v=BydEPCjEL7Y

 

Edytowane 17 Stycznia 2020 przez Sam E250

[Frontowiec]

Dzisiaj Canal+ obchodzi w Polsce 25 urodziny i z tej okazji chciałbym się was zapytać jakie macie wspomnienia? Jeśli o mnie chodzi, to pamiętam z dawnego Canal+ m.in. niekodowane "Wstępy do meczu", "Rozkodowany Bugs Bunny" który był rozszerzoną wersją "Diabelskiego młynu" ("Zwariowane melodie" + serial animowany typu "Pinky i Mózg"), "Szymon mówi show" w którym Szymon Majewski parodiował materiały "Łapu Capu", serial "Przyjaciele" z polskim dubbingiem oraz oprawę graficzną z lat 1997-2004 do której mam ogromny sentyment.

 

Czekam na wasze wspomnienia.

[TELEWIDZ123]

Ja podobnie czasami zdarzało się że zapomnieli zakodować meczu , a w "Rozkodowanym Bugs Bunny " był jeszcze emitowany "Sylwester i Tweety na tropie" i chyba " Supermen".

[piotr77sat]

CANAL + posiadałem praktycznie od początku jak wystartował w Polsce. Wtedy jeszcze jako nastolatek. Pamiętam ten dekoderek z kluczykiem i książeczkę do opłat, która wyglądała jak czekowa. A najlepsze jest to że wtedy był jeden Canal+ i codziennie była dobra premiera filmu, a nie to co teraz.

[K63]

Oj, ale to była atrakcja! Specjalny dekoder do odkodowania JEDNEGO kanału!

No i niekodowanych kanałów analogowych było niewiele, bo na jednej częstotliwości był tylko jeden kanał.

[Pawop]

13 minut temu, piotr77sat napisał:

...codziennie była dobra premiera filmu...

Jasne

C+ miał wtedy tylko WB, a później Paramount, do tego lokalnych dystrybutorów. Filmy były ok 18-20 miesięcy po premierze kinowej. Na tamte czasy to było coś nowego i nawet premiery 4-5 letnich filmów były nowością, bo większość z nich nie była nigdzie pokazywana.

 

[tutenmaton]

bo właśnie Canal+, wczoraj skończył 25 lat.

[Jax]

Ja pamiętam "Diabelski młyn" i "Łapu Capu".

[Tomo21]

Uwielbiałem oglądać odkodowanego Pinkiego i Mózga czy Diabelski Młyn. Pamiętam, że był też jakiś serial ze świata Star Treka odkodowany.

No i ten fajny zakodowany obraz

[k05]

18 minut temu, Tomo21 napisał:

Pamiętam, że był też jakiś serial ze świata Star Treka odkodowany.

To był "Star Trek: Voyager" - z tego co pamiętam był emitowano w niedziele o 12:30/19:00 (w zależności od okresu/sezonu). 

[TELEWIDZ123]

Był jeszcze niekodowany "13 Posterunek 2 "

[k05]

Niekodowanych seriali było więcej - swego czasu to nawet "Przyjaciół" pokazywali w paśmie niekodowanym. 

[ARTIPAPK]

Ja to lubiłem oglądać w niekodowanym paśmie serial ,,Bayer z Bel Air,, z Will Smithem.

[moimzdaniem]

Fajnie wspominam. Posiadanie C+ to był luksus. Szkoda że u nas zarzucili ten sposób prowadzenia Canal+, we Francji cały czas funkcjonuje pasmo niekodowane. Ogólnie kanałów tv porównując do dzisiejszych realiów było mało ale cały czas było coś fajnego do oglądania, dziś jest masa kanałów, duże rozdrobnienie i pełno powtórek. Mi jakoś nie przeszkadzały zakłócenia, dropy, itd. związane z przekazem analogowym, bez przesady nikt z tego powodu nie oślepł, zresztą nikogo to wtedy nie ruszało bo to było po prostu coś normalnego. Jak fajnie się to dziś wspomina, w epoce telewizji wysokich rozdzielczości, smartfonów, szybkiego internetu, i ogólnie natłoku wszelkich bajerów; ci którzy takiej formy odbioru tv nie uświadczyli, chyba 'tego czegoś' nie zrozumieją. @Tomo21 wyżej wspomniał o kodowaniu Syster. Można je i dziś podejrzeć. Na francuskim multistreamie 12648V z 5*W, na wersji C+ z 'okienkami' (bo są tam dwie wersje Canal+France - jedna cały czas kodowana, a druga to ta z okienkami FTA) ,są w taki sposób na pokaz szyfrowane programy z dopiskiem na dole ekranu od której godziny ponownie będzie otwarte okno programowe, po francusku 'en claire programme' jak dobrze pamiętam.

[Gość bgmnt]

Bez przesady z tym luksusem. W latach 90 zamiast wypożyczać co tydzień po kilka VHSów oglądało sie to co było w C+. Wychodziło na zero, albo nawet na plus ;). Większym wydatkiem była paczka Multichoice bo wymagała zeza na Astrę (a wtedy już wszycy korzystali z 13E), a i sam sprzet i abonament z tego co pamiętam kosztował więcej.

 

[k05]

55 minut temu, moimzdaniem napisał:

Fajnie wspominam. Posiadanie C+ to był luksus. 

To fakt. Wynikało to głównie stąd, że mało kogo było wtedy stać na zakup jednego kanału w takiej a nie innej cenie (z tego co pamiętam bodajże po 30zł miesięcznie). Sytuacja gospodarcza była zdecydowanie gorsza niż obecnie. Wysokie bezrobocie (10-15%), przeciętne wynagrodzenie nieprzekraczające 2000zł (a w latach 1996 i wcześniejszych - nie przekraczało nawet 1000zł), a minimalne wynagrodzenie nawet 700zł (im wcześniejsze lata tym niższa wartość). Stąd też C+ mieli nieliczni. 

[Gość bgmnt]

Ciekawe zatem z czego C+ latami utrzymywało wielką sieć nadajników naziemnych i płaciło za koncesję i prawa do emisji ... :).

Fakty są takie, że wypożyczenie jednego nowego filmu VHS na weekend pod koniec lat 90 kosztowało 5-6 zł (w lokalnej małej wypożyczalni, powstające potem sieciowe VideoFany i inne były droższe), cartridge z grą na Pegasusa 20-30 zł, a legalna kaseta audio 15-20 zł.

Tak więc 30 zł jak na to co było wtedy w ofercie w porównaniu do reszty kanałów to był bardzo rozsądny wydatek.

[Gość bgmnt]

Ja kupiłem dekoder jakoś w okolicach emisji filmu "Młodzi gniewni" o ile dobrze pamiętam, przekaz sat leciał jeszcze na 16E. Ale czy to był 96, 97 czy który rok... ;).

Edytowane 22 Marca 2020 przez bgmnt

[k05]

42 minuty temu, bugmenot napisał:

Ciekawe zatem z czego C+ latami utrzymywało wielką sieć nadajników naziemnych i płaciło za koncesję i prawa do emisji ... :).

Zapewne z tego, co przeważnie na początku danej inwestycji - czyli z kredytów. Zanim niektóre inwestycje się zwrócą musi niejednokrotnie sporo lat upłynąć.