Skocz do zawartości

Paweł, Pawełek


bogdan425
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nie czeka na tę chwilę…

W jednym dniu teraz spotkamy się wszyscy

 

znicz_pamieci.jpg

 

Wierzę w moc anioła

Dobrą myśl we wszystkim, co los da

Wierzę w moc anioła

Kiedy poznam, że nadejdzie czas

Opuszczę świat - Marzenie mam

Do zobaczenia kiedyś, tam po drugiej stronie…

 

Śpij spokojnie Pawełku

palacy-zloty-znicz.gif

Tato, mama, siostra.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Cały czas myślę, że

Że w głębokim jestem śnie

Że kiedy się obudzę

Wszystko się odmieni

 

Opatrzność jakoś tak kierowała moim życiem, że zawsze czułem, że jestem pod szczególną opieką.

Na przekór wszystkiemu. A tak się nie stało.

 

Ojcze nasz, któryś jest w niebie…

Który jesteś!

Nas zbaw.

 

Mojemu synowi, który był i na zawsze pozostanie moją dumą

W trzydzieści dni odkąd jesteś wśród aniołów

Każdego dnia zapalamy świeczkę

 

Paweł! Patrz idą Twoje ulubione święta...

A dla nas żal, ból...

 

images?q=tbn:ANd9GcRiZY8kVzsWqcSoG_vn3h9ba7RYjSJ_MHw7o3fxRLRm11_J-6C7Ocvt7x0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

twinkle.giftwinkle.giftwinkle.gif

W dzień, który liczy się od zmroku

Opłatek

Nie przełamujesz

Życzeń

Nie składasz

Gdzie jesteś

Milion gwiazd

Niekończących się gwiazd

Przełamiemy opłatek

Chcemy być razem

Na zawsze

 

3065s.gif

 

Prószy śnieg czysty

Jak Twe serce

Paweł! Patrz! Bóg się rodzi…

 

Chrystus się rodzi

Nas oswobodzi...

 

Są święta...

O których chciałeś rozmawiać

O których mógłbyś mówić godzinami…

twinkle.giftwinkle.giftwinkle.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kiedy wołam

Milczysz

Nie mówisz nic

Milczysz milczeniem

Które wiecznie boli

Milczenie Twe

Ból przynosi

Nic więcej...

 

Milczysz milczeniem

Które jest jak „cisza”

Cisza

Nie zawsze jest ciszą

Cisza

To brak bliskich

To cisza "rozmowy" w zadumie...

Słowa niepotrzebne

 

Ofiaruję Ci różę białą

images?q=tbn:ANd9GcTbE-n9Q5u3e_PCuzYgG1HY1Ff4rhKNIU_c9uInx_xbDIUfhOIRSNgULg

Którą odnajdziesz w niebie

 

Niech to światełko

znicz1.gif

Odnajdzie Cię, gdzieś tam - wysoko...

I przekaże Ci, że tu, na ziemi, ci co zostali, pamiętają…

 

 

"On zmarł, a czas się nie zatrzymał" - Na ulicy samochody dalej jeździły, młodzi ludzie się całowali, w telewizji ktoś robił głupie miny. A stało się przecież coś nieodwracalnego. Chciało się krzyknąć: Ludzie, zatrzymajcie się, stańcie, mój syn odszedł. Ale świat nie przystanął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ganiam po mieście

Mijam ludzi

Ciebie nie widzę, nie spotykam

Oczy nie widzą Twego spojrzenia

Mowy Twoich drobnych gestów

I głosu brzmienie

Chwilami wydaje mi się, że Cię dostrzegam

Pośród ludzi tłumu kroczysz ze znanym nam uśmiechem

Gonię Cię lecz znikasz gdzieś bez śladu...

 

Mijają dni, miesiące

Mija trzeci miesiąc

Dziewięćdziesiąt dni

Jezu jak trudno żyć

Kiedy syna serce przestaje bić

I znów pociekły łzy

Ale to nic...

Żyjesz w naszych sercach

 

images?q=tbn:ANd9GcSGSwprj13LNgAHxU2C4oTOFdA2wi_MzUqDgre7L3Oou9aGudcO9DcCwTA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ciemno, pusto, cicho…

Ciemna noc, ulice mokną

Serce po cichu bije

Zegar tyka, czas przemija

Wielka cisza już przyszła

Cisza dokoła chce zamieszkać

Czemu nie przerwiesz tej ciszy

Kiedy czwarty miesiąc mija

 

Dziś byliśmy w spokojnym mieście

Codziennie jesteśmy

Wpatrzeni w światła

Świecące Tobie

Płoszą ciemność

Stoimy, czekamy

Cisza trwa i w sercach gra

Rozmawiać nie chcesz

Głosy słów leżą w przestrzeniach

Nieziemskiego świata

W nieskończonej przestrzeni

Ciemno, pusto, cicho

Wypaliło się ognisko

wygasły marzenia

jak tu cicho

jak blisko

do kresu

do krawędzi cienia

 

Nie ma takich kwiatów, które mógłbym dać

Żadna noc nie może być aż tak czarna,

żeby nie można było odszukać choć jednej gwiazdy

Jesteś tam, gdzie nas wciąż jeszcze nie ma

Rozsiała się pustka. Pustka, w którą nie wiadomo co wejdzie,

co zasłoni, co zajmie miejsca

Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie

Zaraz będą dzwoneczki konwalii majowej

Cudne niezapominajki

W kalendarzu imię Twoje i oczy pełne łez

Bez Ciebie świat jest samotny

 

Żyłeś tak krótko, a pozostawiłeś po sobie tyle wspomnień. Nie możemy pogodzić się z Twoją śmiercią, najgorzej jest, że się nie śnisz, że nie dajesz znaku

Proszę, niech ten koszmar się skończy. Znów stań w korytarzu i powiedz tak głośno

"dzień dobry", że usłyszy Cię cały dom...

Czemu nie przerwiesz tej ciszy…

- bo ciebie już nie ma... nie wrócisz...

 

100900.jpg

 

 

„Wiem, że jesteś tam

Nie widuję cię, lecz wiem, że jesteś tam

Cały dzień i noc ktoś puka do twych drzwi

Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.

Wiem, że jesteś tam

Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas

I choć nigdy o nic nie prosiłem cię

Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie

 

Dzisiaj proszę cie

ten jeden raz zatrzymaj się

ten jeden raz stań tuż obok mnie

dziś czuje, że brak mi sił

ten jeden raz bądź blisko mnie

poczuć mi daj, że to wszystko ma sens...”

 

 

 

1 kwi 2012 21:13

 

Znowu byliśmy w Twoim mieście

W mieście bez rynku, kościoła

Bez niedzielnych dzwonów

Z alejkami zamiast ulic

i z zapachem wilgotnej ziemi...

Wchodząc tu zdawać się może,

że wstępujemy do niewielkiego miasteczka

Niska architektura o pomnikowym wystroju przeczy

I jeśli będziemy się wgłębiać,

to ujrzymy, jak ogromne wyłania się miasto,

jak w ciemności skała

Zapach świec, chłód kamienia

A w środku grobów świeca mała

Swoim ciepłym blaskiem ziemię rozświetlają

I tylko czasem śpiew ptaków słychać

W ciszy tej rozmawiają ze sobą nasze serca

Ogniki zapalone - jasne serca znaki,

płynące cichą nutą boskiego przesłania;

ślady w duszy pisane, pamiętania ptaki,

co nigdy nie odfruną do kraju mijania -

rozświetlają nam serca i łzy osuszają,

modlą się razem z nami i w zadumie trwają,

że „kiedy nadejdzie niedzieli świtanie Pan zmartwychwstanie”

 

images?q=tbn:ANd9GcT4yVUyPlxCuuL78y7uLU87opop39vsbjnxtTFF8jsKsPg_21i6wzSP1wA

 

PS.

Do zobaczenia jutro na Twoim grobie.

Bardzo nam Ciebie brak.

 

 

 

8 kwi 2012 23:00

 

"Krzyż to takie szczęście

że wszystko jest inaczej (...)"

ksiądz J.Twardowski

 

Niedzielne świtanie, bicie dzwonów z mszą świętą rezurekcyjną oznajmiły radosne

„Pana zmartwychwstanie”

Zaraz po wyjściu z kościoła pierwsze kroki skierowałem do Ciebie Paweł niosąc

radosną nowinę – odmówiłem modlitwę, zadumałem się i wspominałem nasze

spędzone razem dni… stałem i płakałem…

– a później do domu.

Po świątecznym śniadaniu – wszyscy jak żeśmy siedzieli przy stole – razem

udaliśmy się do Ciebie. Towarzyszyło nam mroźne powietrze i przebłyski słońca...

 

(-)Nie ma takiej możliwości abym nie znalazł czasu dla Ciebie

Każdego wieczoru widzę Twoją uśmiechniętą twarz...

Cieszę się, że choć na zdjęciach, taśmach, płytach zatrzymał się czas,

to w naszych myślach i w snach płynie dalej...

Zawsze razem, zawsze w rodzinie, aż po świata kres...

Z mamą próbuję poukładać to, co zburzył los

Znowu łza łzę goni po policzkach

Gdy opuszczam głowę łzy mam na dłoniach.

 

Paweł masz tylu przyjaciół, co odwiedzają, co cieszą

Imiona nieważne, bo przecież znasz...

 

images?q=tbn:ANd9GcR5cOw9tUKtshZph4vAysSlPKgr06Hsw_1LmSu9ZJI_DM5ipCzGAyZKIJs

 

Paweł jutro też będziemy, zapalimy światło, poprawimy wiosenny bukiet, poopowiadamy co u nas...

 

Kiedy wrócisz,

to pójdziemy już razem przed siebie,

odszukać dni minione,

udamy się w różne miejsca

zbierając godziny stracone

Nad nami słońce w zachwycie

nad nami kojący błękit i wielka ściana,

w niej drzwi, przez które wejdziemy

 

 

 

26 kwi 2012 20:24

 

Dookoła przestrzeń, cisza, zapach traw i kwiatów. Słychać tylko szum drzew, śpiew ptaków

Ale nie chcę mówić o dzisiejszym dniu, o tych najbliższych, a może nie tylko

Może właśnie o tych dniach minionych…

Dziś jest czwartek i tylko słychać smutny ptaków śpiew.

Uczucia są częścią świata, którego nie znam, świata, w którym nie istnieje ani czas, ani przestrzeń,

ani granice

Jestem tu wpatrzony w Twój grób dotykany słońcem i finezyjnym wiatrem...

Znowu ten czwartek. Myśli przychodzą i odchodzą.

W taką ciszę wszystkie gwiazdy na niebie wyliczę,

Ciebie wołam…

- i cisza

Ciebie wołam…

- i pustka dookoła

Słowa stygną w powietrzu, gdy oczy mokną.

 

1776250lrub2w8dnp.gif

 

 

 

 

10 maja 2012 21:08

 

Dziś dziesiąty… - czwartek (tajemnice światła) – smutny… - jak ten listopadowy

Tak… - czas biegnie swoim rytmem i co ma być nie mamy jak zatrzymać

Mija to co dobre i to co złe…

Kolejne stuknięcie zegara

I jeśli nie można powiedzieć już nic, zawsze można wykrzyczeć to inaczej,

w tym "inaczej" zaklęte jest tak wiele znaczeń...

Sen mi się śni i jawa…

I nie wiem co jest prawdziwe…

Świat mój wciąż niezmienny

A przecież trwa wiosna i zielony maj

Tęsknię...

Tylko tyle i aż tyle

Ptak smutku tak samo trzepoce

Jak w pamiętnym listopadzie...

Słowa nie wyrażą...

 

Ofiaruję Ci dzwoneczki konwalii majowej

 

65f7d6be000e0edc4f2a7cef

 

Które odnajdziesz w niebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Pawel

+48606708064

 

Śniło mi się, że się budzę,

bo słyszę telefonu wołanie

Śniło mi się, że dzwonisz...

A ja nie mogę dobyć telefonu

Trwa to chwilę i cisza...;

bo zamilkł ten dzwonek

Śniło mi się, że znowu zasypiam,

że ponownie budzi te zawołanie,

że dzwonisz...;

to znowu zasypiam...;

że znowu...

I zbudziło... – wzruszenia... - aż do łez!

 

Ile minęło dni trudno pisać dłoń drży

Ciemno już, tylko w twarz uderza wiatr

Noc w zadumie kroczy ścieląc mijający czas,

W ciemnościach tańczy świecy blask

Serenadą świerszczy, kaskadami gwiazd

Pokochałem milion gwiazd na nocnym niebie,

bo Tyś jedną z nich

Każda radość jest zasnuta cieniem Twojej śmierci

Łzy tęsknoty, co wylewam przez ten czas...

Coraz ciszej i dalej...

Coraz głośniej i bliżej...

 

niezapominajka_a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

images?q=tbn:ANd9GcR5T7DOwbpgIqvKmlr4wskTH518K-vkXyjJP3zVc2G42fFQz1VxaD5xQGQ

 

W kalendarzu imię Twoje – Pawła

I w naszych sercach i na ustach...

- że tam dobrze Tobie

 

Wiosną i latem o wiele trudniej pogodzić się z tym, że miłość do syna napisana słowami umiera - rodząc rzeczywistość i życie po prostu.

I żebym nie wiem ile lat upłynie...

- w końcu pogodzę się z tym, że tak być musi?

Okłamuję się zawzięcie, że świat wokół jest mi obojętny, a wszystko to

co wydarzyło się w przeciągu minionych lat, miesięcy, tygodni, dni - było i minęło.

Świetnie daję sobie z tym radę, do momentu, kiedy ktoś nie szarpnie tej najcieńszej struny w sercu.

Wtedy zaczynam płakać, tak jak stoję, tu gdzie jestem.

 

W taką ciszę...

Ciebie wołam

ptaki_oJ_orig.gifptaki_oJ_orig.gifSpójrz:

Przeminęło.

Nieodwracalnie.

Linia lotu mewy i twój za nią wzrok w dawnym zmierzchu czerwca.

Ale mewy, wschody i zachody słońc,

Będą tu dla innych.

 

„Spójrz, Przeminęło”

(A.M. J.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z najdziwniejszych obszarów umysłu przypomniała mi się melodia "naszej" piosenki.

Ot tak. Po prostu. Zanuciłem tak jak ją zapamiętałem:

 

Daj mi daj mi daj mi tylko jeden mały uśmiech

To wszystko o co cię proszę

Daj mi daj mi daj mi tylko jeden mały uśmiech

Mamy wiadomość dla ciebie

Słoneczne, słoneczne reggae

Nie martw się nie spiesz się wyluzuj się

Słoneczne, słoneczne reggae

Pozwól dobrym wibracjom nabyć większej siły…

 

Paweł pamiętasz...

 

Melodia ta przywołała mi obrazy z naszego powrotu z egzaminów...

Jadąc puszczaliśmy ją na okrągło. Do samego domu...

Przywołała również przytłaczającą ilość wspomnień, słów, spojrzeń, sytuacji

Wróciło do mnie coś, co radośnie przeżywaliśmy wiele lat temu

Magia nastroju serca i umysłu,

taka chwila wrażliwości…

Niczym subtelna blizna minionego czasu... – którego nie da się cofnąć

Mam w sobie tyle wspomnień, które pozostają do końca mego życia…

 

Przyniosłem wiązankę kwiatów

z jakich lubisz

 

blog_do_5037579_7812805_tr_niezapominajka.gif

 

"kwiat kwitnie księżycowo, a liście mrą srebrzyście…"

 

Cytat pochodzi z utworu "Serce" Marka Grechuty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Stracona nadzieja będzie zadręczać obrazami tego, co mogło się jeszcze wydarzyć

Uchwycić wskazówki zegara i wydrzeć kilka cennych chwil

Los jednak zaprzysiągł się, że nie będę mógł jego bieg zmienić do końca życia

Czas skradziony falą minionych wydarzeń

Stale pragnąc…

Marząc…

Śniąc…

I żadne słowa nie opiszą, jak bardzo tęsknię

 

Chcąc powrócić, do niektórych minionych chwil

Chwil szczęścia, które nurtują mój umysł

Mam poplątane myśli - słyszę ptaki

Zastanawiam się, czy prawdziwe

Słońce się kryjąc wydłuża cienie

Za każdym razem, gdy gaśnie dzień

Śniąc dryfuję w bezkresie wierząc w cofnięcie czasu

I żeby tak móc znaleźć drogę powrotną...

 

 

0.jpg

 

 

Noszę Twe serce z sobą

Zabieram je właśnie tam…

Gdzie chciałbyś być teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Przyszedłem na cmentarz, Panie. Tak tu cicho.

Przyniosłem światło i kwiaty swoim zmarłym,

bo wierzę, że oni żyć będą. Nie dziw się, że

jest mi tak smutno i, że chce mi się płakać.

Tu są ci, których bardzo kochałem. [...]

Panie mój, Ksiądz Tymoteusz

 

 

Kiedy wyłączam się z otaczającego świata i zbieram myśli, do których nieustająco wracam…

Rozum kłóci się z sercem

Jak śnienie na jawie, jak jawa we śnie

I wciąż wypatruję Ciebie

Nocą i ziemia śpi

I do brzasku śni

Myśli jak zbłąkane ptaki

Przylatują i odlatują...

Dopóki nie usłyszysz trzepot ptasich skrzydeł

I pierwszą poranną rozmowę

Na cichą jeszcze rozespaną ziemię spadają krople nocnej rosy

Niczym odgłos bosych stóp stąpających między alejkami

Krok za krokiem, kropla za kroplą

I jestem tu znów

Poprawiam kwiaty w palecie barw

Od bieli, przez purpurę, róż, fiolet, aż po błękitne zabarwienie niezapominajek

I jakby było za mało między nimi jeszcze frezje ciszą malowane

A wokoło tyle tu jeszcze zieleni…

Zapalam światło pod purpurowo kwitnącym wrzosem

A przenikające promienie rozświetlają wszystko szkarłatem

I jestem tu…

Siedzę obok

Między ciszą i niedokończoną rozmową…

Dzień się zaczyna, dzień bez Ciebie...

I zapłakałem cicho

 

 

R%C3%B3%C5%BCe+od+Dariusza+-+K-s+1.

 

 

Noszę Twe serce z sobą

Zabieram je właśnie tam…

Gdzie chciałbyś być teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jest takie miejsce

Gdzie nieustająco biegnę

Z potrzeby serca

Dla Ciebie

Byś poczuł

Jak bardzo pamiętam

I tęsknię

 

Są dnie, że cały czas czuję Twoją bliskość

Wtedy mam taką pewność, że jesteś za, albo przede mną

I jakby zaraz miała się rozpocząć niedokończona rozmowa

Chmury to ludzkie marzenia płynące po nieboskłonie

Usłyszeć kukułkę, dzięcioła

Popatrzeć razem na sokoła co w niebie

Na gwiazdy, które co noc mówią...

Gdybym rozumiał ich znaki mógłbym odczytać wiadomość od Ciebie

Słońce coraz niżej linii horyzontu

Jednego dnia zachód słońca był koloru fioletoworóżowego

Innego dnia chmury miały kolor pomarańczowego ognia

Zawisła czerwona kula nad horyzontem

Rozświetlając i barwiąc promieniami chmury na czerwono

I znów zmierzch

Długi i powolny

Jeszcze tylko godzina

Jeszcze godzina dnia i zapadnie noc

Wtedy niebo stanie bliżej ziemi i ludzkiej nadziei

Wszystko tam będzie z wyjątkiem Ciebie

Nienawidzę tej prawdy ciszą malowanej i niezrozumiałych słów

Nawet jeśli będę mógł iść tymi samymi alejkami

Zapadnie noc a potem nic

 

 

a5108a37a586cdd7329736e.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W dzień Wszystkich Świętych w Dzień Zaduszny i w dzień trzeciego listopada - dzień Twoich urodzin

 

Przyszedłem na cmentarz, Panie. Tak tu cicho.

Przyniosłem światło i kwiaty swoim zmarłym,

bo wierzę, że oni żyć będą, Nie dziw się, że

jest mi tak smutno i, że chce mi się płakać.

Tu są ci, których bardzo kochałem. […]

Panie mój, Ksiądz Tymoteusz

 

Znaleźć bursztyny w miejscach gdzie bywałeś po to,

by nie przepadły w pamięci i nie uległy zapomnieniu.

Sam byłeś jak światło. Zawsze z uśmiechem, zawsze ze znanym niepowtarzalnym humorem.

Swoją osobowością, charakterem, poczuciem humoru i dobrym sercem,

które wkładałeś w to co robisz, sprawiałeś wielu z nas radość.

 

Przyszedł Pan.

Powoli, spokojnie dmuchnął...

"Chodź do mnie i gaśnij Płomyczku" - powiedział.

Poszedłeś, zgasłeś dla nas...

A na niebie zabłysła nowa gwiazda...

Teraz tam Ciebie szukam

Odległość nie ma znaczenia

W dzień Twoich urodzin

Z ogromu tęsknoty

Niejedna nam łza spływa

Sercem przy Tobie jesteśmy

A Ty…

Jak zerwany kwiat

W dniu tak uroczystym

Zalanym deszczem wspomnień i płaczem

 

"Nie płaczcie nad moją nieobecnością, czujcie się blisko mnie i mówcie do mnie jeszcze.

Będę was kochał z Nieba, jak kochałem was na ziemi"

Jan Paweł II

 

 

 

znicz_zolty_nowy.giff3a1a9407a585f6b5801c1259111057d.jpgznicz_zolty_nowy.gif

 

 

 

Paweł dziś tu tyle przyjaciół, odwiedzają, cieszą

Imiona nieważne, bo przecież ich znasz...

 

Jutro też będziemy, zapalimy światło, poprawimy jesienne kwiaty i przyniesiemy urodzinowy bukiet, poopowiadamy co u nas...

 

images?q=tbn:ANd9GcTVsNZubd4etDLFkbuo_261fMH95NMyetc_Tq0YJQ8akOGYl1Qmznicz_zolty_nowy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

"Znowu jesteśmy zgromadzeni w naszym rodzinnym mieście

Na pewno nie tak chciałeś narysować tłum

Dlaczego, cały czas zadaję to pytanie

Czy było coś co mogłem powiedzieć albo zrobić?

Nie miałem pojęcia że ukrywałeś duszę pełną problemów, tylko Bóg wie

Co poszło źle i dlaczego opuściłeś scenę życia w środku piosenki

Teraz ciągle jesteś w mojej głowie

Biegnący, żeby wygrać ten bieg

Zawsze grałeś z pasją, nie ważne w jaką grę

Na scenie życia, świeciłeś jak słońce

Teraz dęby chwieją się w jesiennym wietrze

Złote słońce oświetla moją twarz

Poplątane myśli, słyszę ptaki

Ten stary świat naprawdę nie jest taki zły

Dlaczego nie ma wyjaśnienia

I kim jestem żeby oceniać albo objaśniać

Ale mam jedno palące pytanie

Kto ci powiedział że życie nie było warte walki

Mylili się

Kłamali

Teraz cię nie ma

A my płaczemy

Bo to nie tak jakbyś odszedł w środku piosenki

Twojej pięknej piosenki

Twojej absolutnie pięknej piosenki"

 

4cnu123l.gif

Noszę Twe serce z sobą

Zabieram je właśnie tam…

Gdzie chciałbyś być teraz

 

fle4.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dni będą się powtarzać

Jak światła na sklepieniu niebios

Zamieniając raz dzień raz noc

Będą się powtarzać

W rytm wyznaczony i niezmienny

Jak czas spisany w kartkach kalendarza

Jednak nigdy...

Nie będzie już tak samo

Niezmienny blask księżyca

Jak słońce w zachwycie

I niebo w swojej doskonałości

Brzask i zmierzch

Powtarzalne będą

Jednak nigdy...

Nie będzie już tak samo

 

Jak odnaleźć radość

Co nieuchwytna

Co nie znika przez niepogodę życia

A jednak rozpamiętuję

Że już nigdy nie będzie tak samo

Muzykę życia zapamiętam

I utracone szczęście

Choćbym chciał nie wróci

Tak jak wiatr

Zjawi się sam

 

Nigdy nie będzie tak samo

Choć dni będą się powtarzać...

 

k,MjY4MTA3MDcsNzM0MTI0,f,fiolki__kwiaty_male.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ten, któremu moglibyśmy powiedzieć:

„Jesteś daleko i zostawiasz nas samych. Co Ty robisz z człowiekiem, którego stworzyłeś?"

- ten Bóg wydaje nam samego siebie, przyjmując na siebie naszą własną słabość.

Bóg daje siebie, stając się tym, czym my jesteśmy.

Tajemnica i niepojęty dar, ofiarowany w tajemniczy sposób nam, uczniom Chrystusa.

kard. Jean-Marie Lustiger

 

„...w ten wieczór wigilijny

jesteśmy razem

lecz każdy

przy innym stole”

 

„I słyszę Twój głos...”

 

Pawełku, to drugie Święta Bożego Narodzenia, bez Ciebie

Ale w sercu zawsze z nami…

To dla Ciebie będzie to puste miejsce przy wigilijnym stole

 

images?q=tbn:ANd9GcTR5Oy7NC5FJei5VSGsSfcn0aJ5ZogZsG43Bf5OCm6kMyIcgYAZ%20%20

 

I będziemy wypatrywać Ciebie tak

Jak pierwszą gwiazdkę

„Wbrew tak zwanej ironii losu”

 

[flash=480,385]

 

A nadzieja znów wstąpi w nas.

Nieobecnych pojawią sie cienie.

Uwierzymy kolejny raz,

W jeszcze jedno Boże Narodzenie.

I choć p[beep]sł świąteczny gwar,

Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,

Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,

Wbrew tak zwanej ironii losu.

 

Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat,

Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole.

Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,

I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.

 

Daj nam wiarę, że to ma sens.

Że nie trzeba żałować przyjaciół.

Że gdziekolwiek są - dobrze im jest,

Bo są z nami choć w innej postaci.

I zapewnij, że tak ma być,

Że po głosach tych wciąż drży powietrze.

Że odeszli po to by żyć,

I tym razem będą żyć wiecznie

 

Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat,

Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole.

Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,

I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.

gazka4.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

"Są chwile w których będziesz sam

Nieważne ilu naokoło ludzi

Tylko ty odczuwasz ból tych ran

I żal który nie chce cię opuścić"

 

 

Święta minęły tak szybko jak szybko przyszły

Nie należały do tych gwarnych, radosnych

I zima jest jakaś dziwna bez swej białej szaty

A zawsze

Dopełniała w ciszy nastrój świąteczno-noworoczny

Zaraz po nim

Bardzo potrzebowałem tej ciszy i tego spokoju

Wypatrując gwiazd zapatrzyłem się w jasną, rozświetloną księżycowym światłem noc

Moja wyobraźnia była tak silna, że próbowałem zmieniać to, co przyniósł czas

A cisza dodawała mi wyjątkowej siły

Tylko wiatr zdawał się mówić co innego

I wiał coraz silniej porywając z ziemi zeschłe liście

Jakby z nich chciał utkać kurtynę dla minionego czasu

Oddzielić od tego co teraz

Moja wyobraźnia była tak silna, że próbowałem zmieniać to, co przyniósł czas

A cisza dodawała mi wyjątkowej siły

roza%200.1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

"Pozdrowienia z niebios"

 

Dziś niebo skłócone

Poprzeplatanymi chmurami

W biel i w granat

Z których, co chwil kilka

Garść deszczu wyrzuca

I przenikliwego zimna

Mieszając je z wiatrem

Gna chmury szlakiem nieokreślonym

Aż przejdą

I nagle staną

W ciszy nieruchomej

I w zamyśleniu

Przemijając przyspieszają wciąż biegu

Za marzeniem nadążyć nie mogą

Aż się urwą...

I tylko ci, którzy są w drodze dostrzegą mgliste ścieżki wiodące do domu Ojca

Pamięć na ziemi pozostaje

Tak długo jak długo pali się świeczka

Niewytarty napis i świeżo położony kwiat…

 

 

blog_cw_4036658_5424420_tr_47niebieska_roza.gif

 

 

Dlatego Pawełku

Noszę Twe serce z sobą

Zabieram je właśnie tam…

Gdzie chciałbyś być teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Gdziekolwiek jesteś

Zastanawiam się

Jakby to było teraz

W chwili tej

Co przeminęły

I które przede mną

 

Gdziekolwiek jesteś

Za mleczną ścianą

Dojrzeć

I być blisko

Poczuć oddech

Zobaczyć duszę

 

Gdziekolwiek jesteś

Za horyzontem

Mlecznej bramy

Chciałbym spojrzeć

Nie pragnę cudów

Jedynie wiary

Twej obecności

Mam takie silne przeczucie…

Cokolwiek znaczy

 

"Nie muszę pytać, czy otworzysz

Bo wiem, że jeśli zjawię się

To w progu będziesz stać"

 

"…i będziemy się śmiać z pozłacanych motyli"

998704baziekokardkazielonaanimation88.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

„Tyle Zmartwychwstań już było, a serce mam byle jakie”

 

Tyle Zmartwychwstań

A ja czekam na to jedno

 

Bóg jeden wie

Kiedy życiem piszę „ewangelię”

Także w chwilach zwątpień

 

Jak co roku wezmę udział

W procesji rezurekcyjnej

Zmartwychwstania Pańskiego

Jakie te święta podobne

Niedzielne świtanie

Dzwonów wołanie

„Pana zmartwychwstanie”

Ze łzami

Wspomnę dni...

Razem spędzone

A zaraz po mszy

Przy Twoim grobie stanę

 

W moich słowach i wersach

Modlitwa popłynie

Może...

Pan się wsłucha

Odnajdzie...

Wskrzesi...

Widzę Ciebie w swych marzeniach...

A co dalej jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

bratki1.gif

Jak przypadkowa muzyka

W powiewie wiatru

Kiedy słyszę Twój głos

Pod skrzydłami ptaków

Co serce rozbudza

I za chwilę znikasz

W chmurach postrzępionych na krańcach

Które nie znają śpiewu

I rozpływają się z westchnieniem

Jak przypadkowa muzyka

W powiewie wiatru

Kiedy słyszę Twój głos

Z przelotem chmur

Aż się rozpierzchną

Gwar myśli w głowie

I za chwilę

Lazur na niebie

Przynosi ciszę

Jak przypadkowa muzyka

Delektuje serce nadzieją

Gra i znika

Przypadkowa muzyka

Może właśnie przypadkiem nie jest

zn2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

gif_Motyl_Motyle_150.gif

motyle31.gifmotyl1

 

Chciałbym

Dosięgnąć chmur

Migocących gwiazd

I poruszyć zaklęcie

Wiosna powoli wraca

Majestatycznie

Motyli już pełno

Ileż razy wznoszę wzrok do Niebios

I gwiazd

Czekam z nadzieją

Że z wiosną wszystko się odrodzi

Ileż razy pytam w udręce

Cisza wieczorna studzi

Zdarzenia minione

Motyli już pełno

W ciszy kołyszą kwiatami

O wschodzie słońca

I gdy gwiazdy się złocą

A ja wciąż czekam

Boże ześlij garstkę ukojenia

Motyli już pełno...

 

papilonfleur2ri0.gif

 

„Bywa jednak czasami z marzeniami

że deszcz pada ciężkimi kroplami

wtedy motyle kolorowe nie latają

bo skrzydła od łez mokre mają...”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

0_9939a_14e04e9f_L.png.jpg

Coś w tym jest

Kiedy jestem przy grobie

Cisza...

Nie uspakaja

Wzbiera myśli

Dni, które pamiętam

I do których stale wracam

Kłębią się w głowie

Strzępki rozmów tętnią w uszach

Bezsilność ściska gardło

Jak burza

Po chwili głuchy szum

Miesza się z ciszą

I wciąż widzisz obrazy

Minionego życia

A tu...

Tak cicho

Cisza zaprasza

I jak wichura porywa

Niby nie groźnie

Ale wciąż widzisz obrazy

Minionego życia

Oczy szklą

Po chwili

Łzawią...

 

boug.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

14856362-czerwiec-2013-kalendarz.jpg

 

W kalendarzu imię Twoje...

 

"W drugie imieniny"

 

Wyrwany z życia, lecz nie z serc naszych

Jak ptak szybujesz

Gdzieś w przestworzach

Dotykasz chmur

I nieba

I jesteś tam...

Za horyzontem

I w nieskończoności

 

Ślemy życzenia

Że tam

Tobie dobrze jest

ptaki_oJ_orig.gifptaki_oJ_orig.gif

Choć jesteś daleko jak słońce na niebie

Nie wiem jak daleko stąd…

Będziemy pamiętać o Tobie

 

blog_do_5037579_7812805_tr_niezapominajka.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

"Czas wszystko zabiera,

bo zabrać jest w stanie,

lecz nigdy nie zabierze tego,

co w sercu zostanie..."

 

 

Tyle zieleni

Ile kwiatów

I świateł

Oczy wilgotnieją

 

Tyle ciszy

Ile ptaków

I spokoju

Łzy same płyną

 

Tyle dni

Ile miesięcy

A pamięć ta sama

Z lubością bywałeś w miejscach

Gdzie ryby plusk odmierzał czas

A wiatr na strunach tataraku grał

Dziś...

Serce z przejęcia płacze

em752yrdtx7ri.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...