Skocz do zawartości

Polsat wyłudza pieniądze za rzekome uszkodzenie dekodera ?


maestro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio otrzymałem pismo wzywające do zapłaty od Polsatu Cyfrowego z powodu: "uszkodzenia pokrywy dekodera".

Pokrywa nie była uszkodzona, dekoder był solidnie zapakowany w firmowe pudełko, na obudowie nie było nawet rys.

Mowa o mini dekoderze zwracanym (po wypowiedzeniu umowy) drogą pocztową.

Wg mnie jest to wyłudzenie pieniędzy, nawet gdyby poczta uszkodziła dekoder podczas wysyłki, to i tak odpowiedzialność powinna spoczywać na Polsacie, który właśnie taką formę zwrotu a nie inną wybrał (pomimo swoich zapisów w regulaminie). Chciałem zwrócić do punktu, dzowniłem w tej sprawie, pouczono mnie że tylko droga wysyłki wchodzi w grę.

Jest to czysta złośliwość i wiem że takich przypadków jest dużo."Uszkodzona pokrywa"

 

Jest to tym bardziej śmieszne, ponieważ dekoder został wysłany w marcu, a teraz mamy końcówkę sierpnia.

Opinię o uszkodzeniu stwierdziła "komisja". Na podstawie opinii komisji oszacowano uszkodzenie i sporządzono wezwanie do zapłaty.

Wezwanie na kwotę niewiele ponad 10 zł - to jest najbardziej żenujące w tej sprawie.

 

"Komisja" najwyraźniej każdemu może taką opinię wystosować więc uważajcie. Polsat Cyfrowy "schodzi na psy". Abonentem byłem przez 5 lat.

Ogromny minus, czuję się oszukany :|

Suma jest niewielka, ale chyba będę bronił swoich racji. Zadzwonię do rzecznika praw konsumenta. Może UOKiK zainteresuje się tą sprawą.

Proszę innych poszkodowanych o wpisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest w tej platformie od początku ich istnienia, znam taki zdarzenie że po ok 3 lat wezwali do zapłaty równe 10zł za brak kabla euro, takie rzeczy też były w byłej wizji tv, po prostu przed wysyłka porobić fotki ze wszystkich stron.Nie jesteś wyjątkiem takie traktowanie po 5 latach rany... :crazy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawę, że zdenerwowanie i poddenerwowana ambicja sugerują, by walczyć... Ja proponuję, zapłacić i SOLENNIE SOBIE OBIECAĆ, NIGDY WIĘCEJ POLSATU. Ja wiem jedno, miałem eNkę, nie widzę z mojej strony przeszkód, by do nich kiedyś wrócić (sprzęt mają najlepszy), mam C+, zero problemów ze zdaniem sprzętu (zakupiłem swój, kontynuuję umowę), miałem polsat, nie widzę opcji, by kiedyś do nich przejść (chyba, że zaoferują wszystkie kanały polsat sport w pre-paid, z modułem, za max 15zł - co jest nierealne).

Polsat sam sobie tym szkodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej strony dodam też że tylko pracownicy APS-ów wiedzą jakie niekiedy wciskają buble klientom zwane "sprzętem" CP .

Moje zdanie jest też jak najgorsze o APS-ach i tej platformie która nie reagowała prawie przez pół roku na żadne reklamacje - nawet te wysyłane listem poleconym za potwierdzeniem. Dopiero po interwencji rzecznika praw konsumentów mało w gacie nie narobili i w niespełna dwa tygodnie wszystko zostało załatwione po mojej myśli. A gdy skończyła się umowa to ich pożegnałem i na pewno nigdy nie będę już miał do czynienia z czymś co jest z CP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej śmieszą mnie naiwne wypowiedzi typu "nigdy więcej Polsatu", przejdę do n-ki czy cyfry bo są OK. Oni wszyscy nastawieni są wyłącznie na zysk. Nie zapłacisz za "uszkodzony" dekoder, to zaniesiesz im pieniądze w wyższym abonamencie. Tak czy inaczej wydoją abonenta z kasy z tym, że niekiedy na tyle dyskretnie, że nawet tego nie zauważysz.

 

[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej w ogóle nie korzystać z ich sprzętu (co obecnie jest dość utrudnione po zeszłorocznych zatrzymaniach), tylko wsadzić kartę bezpośrednio do czytnika Opticuma/innego Fergusona i mieć święty spokój - przynajmniej jak coś się zepsuje nie trzeba odsyłać / podpisywać nowej trzyletniej umowy / brać czegokolwiek / płacić drakońskie sumy za serwis, tylko kupić nowy dekoder, albo bezpiecznie wysłać na gwarancję (nie ma takich wałów jak w CP).

 

Uważam, że jest to sprawiedliwy deal, bo pieniądze za abonament dostają, a przy okazji nie nabiją sobie kieszeni naciąganymi "bonusami" vel pokrywa dekodera.

 

Nikogo do tego nie podjudzam, ale zdecydowanie większy spokój i komfort oglądania - przynajmniej dla użytkowników pre-paid. I koniec końców jest to sprawiedliwe społecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grabar - masz stare infromacje o serwisie. Od 1 czerwca 2011 jest nowa procedura serwisowania sprzętu CP u abonentów związanych umową. Tutaj masz opis.

 

Cyfrowy Polsat nie naciąga ludzi na obudowy czy inne braki. Przy podmianach odbieram udostępnione dekodery SD od klientów i wymieniam na HD to widzę te "zadbane w idealnym stanie" dekodery i piloty.

 

Każdy inny operator obciąża za braki i uszkodzenia w zwracanym sprzęcie.

 

PS. Opis w mojej stopce poza tym mówi wiele o podejściu wielu osób do sprawy a potem jest płacz i żale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikogo za starte opisy nie karze finansowo. Ale za "loty" pilota a raczej za efekty tychże lotów już tak.

 

Dekodery Mini, Familijne i F300 często mają wyłamane "żeberka" na wylotach wentylacyjnych a te uszkodzenia już nie powstają przy normanym użytkowniu sprzętu. To tak dla przykładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem pilota od DSB-606 po trzyletniej umowie, który miałby sprawna klapkę od komory baterii (60zł).

 

Ciekawe, że w sprawie dekoderów jedni otrzymują pisma a do innych dzwonią z windykacji. @maestro poproś ich o fakturę VAT na te 10zł oraz kopię protokołu komisji z dokumentacją fotograficzną uszkodzenia oraz kserokopię stosownych uprawnień do orzekania w sprawie (uprawnienia SEP, numer licencji) jak chcesz być złośliwy to dodaj zapis że w miarę możliwości chciałbyć żeby dokumenty były potwierdzone notarialnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu robi zdjęcia na gazecie z dnia nadania? Bez takich zdjęć w Sądzie przegrasz. Wierz mi, że najwiecej żali na forach i w APS-ach robią ludzie sami sobie winni.

Przychodzą do mnie ludzie do punktu, pogadają jak człowiek z człowiekiem i otrzymają pomoc. Zapłacą 35zł za nowy pilot i po kłopocie. A potrafią przyjść klienci z ewidentnie popękanym pilotem (od rzucania, uderzania nim) i awanturować się, że Polsat to im musi dac nowy pilot, bo on abonament płaci i za pilota to on płacić nie będzie bo on jest taki słaby i sam pęka.

Mam styczność z klientami, więc bedziemy mieli odmienne zdania. Podałem już wcześniej przykład wyłamanych żeberek otworów wentylacyjnych w dekoderach. To są uszkodzenia mechaniczne obudowy a to generuje jakąś stratę dla właściciela. Obawiam się, ze gdybyś Ty mi pożyczył swój samochód i bym Ci go oddał z pękniętym reflektorem lub zbitym kierunkowskazem to byś też ode mnie żądał pieniędzy. Albo zamiast samochodu pożyczyłbym od Ciebie Twój TV i wrócił Ci go bez pilota bo pies mi go pogryzł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz szczęście i rzadko w polskich sądach bywasz. Czasami takie numery odchodzą że szkoda opowiadać, biegli chowają głowy z zażenowania. Co do pilota to zdarza się że pies pogryzie. Ale zdarza się że pilot jest w dobrym stanie tylko wytarte klawisze (po trzech latach to chyba normalne) i tak żądają za zniszczonego pilota. Jeśli o mnie chodzi to w ogóle nie używam oryginalnego pilota od CPT, jest po prostu źle ułożony, szczególnie ten od HD5000. Nie wiem co to za ludzie przychodzą bo piloty CP od rzucania i uderzania nie pękają.

 

Jeśli chodzi o to uszkodzenie pokrywy za 10zł to mam wrażenie że właśnie chodzi o te rysy. Dużo osób kładzie pilota na dekoderze, od tego pokrywa się rysuje. Tylko, że to są normalne ślady użytkowania. Wyobraź sobie że dostajesz telefon komórkowy na 3 lata i po 3 latach zwracasz a oni obarczają Cię kosztami w wysokości połowy ceny telefonu bo obudowa porysowana, wyświetlacz porysowany i klawisze wytarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zgadzam ze @swojadroga, przyjmujemy dekodery przy podmianie na HD i czasem to masakra co można ze sprzętem zrobić :) Pomijam już ze zazwyczaj są niemiłosiernie zasyfione i klienci oddają bez kabla Euro (pewnie takie też odsyłają i potem CP ich obciąża)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze @swojadroga, niektórzy nie szanują swojej, a już na pewno "cudzej" własności są osoby które szanują swoje sprzęty i nawet po 5 latach czy więcej nie poznasz że był użytkowany przez lata, a co nie którzy potrafią "dobić" sprzęt w ciągu roku i wygląda on jakby miał z 10 lat. Kwestia jest w podejściu użytkownika do sprzętu, szanujesz nie masz problemu, olewasz i niszczysz masz problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CSA - ja pracuję w Cyfrowym Polsacie a moja żona średnio 2 razy dziennie jest w Sądzie obsługując klientów (głównie firmy) kancelarii radcowskiej. ;)

 

Jeśli osądzasz Cyfrowy Polsat o naciąganie na kary za uszkodzony sprzęt to musisz być tego pewien a nie Ci się wydaje. Zdecydowanie więcej sprzętu do odbioru Cyfrowego Polsatu przechodzi przez moje ręce i mogę coś na ten temat powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kara za uszkodzony sprzęt to kara za uszkodzony sprzęt. Ja sugeruję że Cyfrowy Polsat zaliczając normalne ślady użytkowania do uszkodzeń przekracza granice dobrego smaku, dobrze że nie wymagają folii na wyświetlaczu i pilota w folijce.

 

Jakie uszkodzenie może kosztować 10zł? Jeśli wyłamana klapka pilota albo wytarte klawisze kosztuję 60zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CSA a Ty ciągle swoje. Tłumacze od samego początku, że za normalne zużycie sprzętu nie nalicza kary (wytarte gumki, wytarte napisy, rysy na obudowie, itp.). Jeśli ktoś dostał karę za zniszczenie sprzętu to odesłał uszkodzony mechanicznie sprzęt i to uszkodzenie nie mogło powstać przy normalnym użyciu tego sprżętu.

 

Jeśli Twoje wnioski są wyciągnięte na podstawie wpisów i opisów na forach to możesz spokojnie zamilknąć w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat moje wnioski są wyciągane z rozmów z klientami. Jeden klient dostał karę właśnie za wytarte litery na pilocie. Miałem ten pilot w ręce, bo robiliśmy w tym bloku optyka. Był wytarty ale nie zniszczony.

 

Na pewno sprawę rozwiązało by pobieranie kaucji przez CP, ale to przecież niemarketingowe. Jakby przyszło klientowi zapłacić kaucję 200zł i aktywację na pewno CP nie miałby tyle klientów. Ale Ci którzy by byli na pewno bardziej szanowali by wypożyczony sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do tej pory miałem już kilka dekoderów CP i mówiąc szczerze jedyne problemy mechaniczne to klapka baterii na pilocie (chyba przy każdym urwana- przy obecnym zresztą też ;) ) ale jak do tej pory nikt mi za to płacić nie kazał, po za tym zawsze robię dokumentację foto/ video oddawanego dekodera gdyby nagle się okazało że coś z dekoderem nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...