Skocz do zawartości

Jaki sport uprawiacie?


Gość aandin
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tak na poważnie gram w tenisa stołowego od połowy lat 70-tych z 20 letnią przerwa z powodu roboty. Grałem w  niższych ligach w Niemczech a nawet teraz jeszcze gram w Polsce w 3 lidze mimo swojego wieku. Tak samo długo grałem w tenisa. Niestety musiał przerwac grę z powodu uciążliwych urazów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
W dniu 2.09.2023 o 15:14, k05 napisał(a):

Rower - codziennie minimum 10km (czy to lato czy to zima - oczywiście, gdy nie ma śniegu i lodu na ulicach ;)

 

:)

Na 10 km to szkoda chyba rower wyciągać to ok 35 minut jazdy w spokojnym tempie. Ze mnie tam żaden sportowiec i jeżdzę jak mam czas ale te 25 km to minimum jak idę na rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ze mnie też żaden sportowiec. Jednak zmieniłem samochód na rower. Z auta korzystam tylko wtedy kiedy nie ma innej opcji. 

Jeżdżę rowerem do pracy, ale też i w weekend staram się jakąś przejażdżkę sobie zrobić. W minionym roku rowerem zrobiłem w sumie 2,5tys. kilometrów. Pewnie nie jest to dużo, ale zawsze to jakaś aktywność fizyczna. 

 

Może czas też na zmianę sprzętu do jazdy. Bliżej wiosny się nad tym zastanowię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, czerstwy napisał(a):

Mieć średnią 20 km/h lub większą to albo trzeba mieć rower typowo szosowy albo jezdzić po płaskim terenie. Ja na rowerze górskim przy obecnej pogodzie gdzie nie pojadę nie zrobię w godzinę 20 km. Zawsze tego 1-2 km brakuje.

Wszystko zależy od roweru, ja na swoim górskim po płaskim terenie i 40 km/h wydeptam. I tak około 2000 km rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po płaskim to i ja potrafie 40 wydeptać. Z górki to prawie 60 miałem wiadomo na szosowym to nie jest osiagnięcie. Ale na góralu brakuje przełożeń. Ja licznik do swojego kupiłem we wrześniu zeszłego roku i juz mam prawie 1300 km. A pracuje w delegacji i na tygodniu nie mam dostępu do roweru. Edit najwyższa  prędkość to i tak nie wiele mówi bo jeżdząc po różnym terenie średnia 20 km/h to naprawdę dobre osiągnięcie. Przynajmniej obecnie bo w lecie łatwiejsze do osiagnięcia. Ja max w tamtym roku przejechałem 53 km na raz. Kiedyś dawno temu nie jeżdząc kilka miesięcy wsiadłem i zrobiłem ponad 80 km.

Edytowane przez czerstwy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...