Prawa filmowe premium

[czerstwy]

Tak się składa że SKY umożliwiła rezygnację z opcji dodatkowych w których był sportTak jak wiem jakie były bonusy np HD+ Niemcy czy Antiksat(słowacja) bo posiadałem w tym czasie. Co do oferty filmowej  skoro jest np 3 kanały HBO to ile mam oczekiwać premier tygodniowo?Jednej?To co 3 kanały nadają przez cały tydzień?Podobna sytuacja z C+Co do wolego czasu miewam takie tygodnie gdzie pracuje i 80 godzinAlbo np 300km  dojechaćWięc nie pisz mi o braku czasu.

[Lubie kino]

Nikt nikogo nie zmusza żeby płacił. Jeśli komuś oferta się nie podoba to powinien z niej zrezygnować. 

[Gość lakiman]

15 godzin temu, kingofsouth napisał:

Ja się nie denerwuje , gdyz mam Canal+, HBO (PC+) procz tego miliard uslug.

Jestem maniakiem filmowo/serialowym oraz sportu. Nie będę trzymał pieniędzy w skarpecie i wydaje pieniadze na wszystko na co mam ochote

 

Dla większości moich znajomych wystarcza dostęp do Netflixa, HBO a i tak narzekają,  że brakuje im na to czasu.

[kingofsouth]

1 minutę temu, lukimann napisał:

Dla większości moich znajomych wystarcza ....

Gdybym był typowym Kowalskim nie było by mnie na tym forum. 

[czerstwy]

9 godzin temu, Lubie kino napisał:

Nikt nikogo nie zmusza żeby płacił. Jeśli komuś oferta się nie podoba to powinien z niej zrezygnować. 

Zabawne jest że nie brakuje takich co bronią kanały filmowe za ich ramówkeGdzie od już dłuższego czasu ich oferta idzie systematycznie w dół  a utraty wytwórni tłumaczy się konkurencją czy brak filmow pandemia.Za jakiś czas będzie kolejna wymówka.Ja z HBO na stałe zrezygnowałem juz kilka lat temu  teraz tylko od czasu do czasu.Canal+ to głównie dla sportu film to tylko dodatek.Mam nadzieję że czyta ktos to z C+ i HBO bo proponuje oddać jeszcze coś z oferty i dawać  jedna premiere na miesiąc.Jest pandemia ,konkurencja i drogo więc wiecej się nie należy.

[Gość bgmnt]

Już nawet pomijając bardzo małą liczbę premier, to same ramówki są po prostu dramatyczne - "Casino Royale" 7, 8, 10 i 11 lutego na HBO. No ile można . 

Inna staroć, "American Hustle" dwa razy jednego dnia (11.02), jeszcze inna "Podwodne życie ze Steve'em Zissou" dziś, potem 15 lutego i zaraz potem dwa razy 18 lutego.

Można pokazywać stare filmy, ale nie w takim natężeniu. Zwłaszcza, że to są tytuły zajechane wcześniej przez stacje FTA. Podobnie jak te nieszczęsne już powoli obie części "Kilera" na C+. 10 razy w tygodniu leci, w tym często na dwóch (a dodając jeszcze +1 trzech) kanałach jednego dnia...

[czerstwy]

@bugmenot  ale jak widać zadowolonych nie brakujeI jeszcze bronią te kanałyJestem w stanie zrozumieć że mało kręcą i konkurencja ale po co w takim razie HBO 3 kanały Cinemax 2 kanały?A C+ praktycznie można powiedzieć 5 kanałów na których leci głownie film i seriale?

[mateusz14422]

Odpowiedź jest prosta więcej kanałów więcej kasy od abonenta.

[czerstwy]

A takich nie brakuje co to łykają nawet tu w wątkuDla mnie nie ilość a jakość ale jak widać od dawna idzie w odwrotna stronę

[ronnie84]

Czekam na Kilera i ,,Pan Tadeusz" w C+4k. Jako super mega premierę roku. 

[Gość lakiman]

10 godzin temu, Lubie kino napisał:

Nikt nikogo nie zmusza żeby płacił. Jeśli komuś oferta się nie podoba to powinien z niej zrezygnować. 

100% racji.

A jak za mało, to jest dużo usług streamingowych, uzupełniających ofertę C+  i HBO.

[Lubie kino]

1 godzinę temu, czerstwy napisał:

Zabawne jest że nie brakuje takich co bronią kanały filmowe za ich ramówkeGdzie od już dłuższego czasu ich oferta idzie systematycznie w dół  a utraty wytwórni tłumaczy się konkurencją czy brak filmow pandemia.Za jakiś czas będzie kolejna wymówka.Ja z HBO na stałe zrezygnowałem juz kilka lat temu  teraz tylko od czasu do czasu.Canal+ to głównie dla sportu film to tylko dodatek.Mam nadzieję że czyta ktos to z C+ i HBO bo proponuje oddać jeszcze coś z oferty i dawać  jedna premiere na miesiąc.Jest pandemia ,konkurencja i drogo więc wiecej się nie należy.

Drogi Panie,
moja wypowiedź to nie obrona ale obiektywne stwierdzenie. Dziwi mnie że w tak prostej informacji doszukuje się jakiś innych znaczeń. Po za tym w dzisiejszych czasach mamy coś takiego jak platformy streamingowe.

17 minut temu, lukimann napisał:

100% racji.

A jak za mało, to jest dużo usług streamingowych, uzupełniających ofertę C+  i HBO.

Witam,
Właśnie o tym napisałem w momencie Twojej wypowiedzi. Synchronizacja.

Edytowane 7 Lutego 2021 przez Lubie kino

[Pawop]

Akurat HBO nic nie straciło z praw w ostatnim czasie, tylko pozyskali nowe, m.in. MGM, Monolith i starsze produkcje Foxa.

[czerstwy]

I jakie to ma przełożenie na ofertę? Śledzisz wątek o tych kanałach? Premiery które juz dawno leciały w innych tv

[Solderowy123]

No w zasadzie jak hbo wyemitowalo praktycznie wszystkie nowosci kinowe od dystrybutorów (no może zostały jeszcze ze trzy filmy od Monolith ze zeszlego roku), to skąd mają wziać kolejne? Może jeszcze wyemitują aktorską wersję "Mulan" i na razie to wszystko. Nie chomikuja filmow, tak jak to ostatnio robilo C+ (chociażby moge przytoczyć premiery ze września, albo "The Lighthouse". Jedynie z nowości zostala emisja kina europejskiego na Cinemaxach.

[k05]

Ja odkąd mogę swobodnie korzystać z sieci to filmy i seriale z C+ i HBO oglądam tylko przez C+ TPI, więc jak dla mnie to na swoich kanałach mogą sobie nawet 15 razy dziennie pokazywać "Kilera" czy "American Hustle". Ważne, żeby coś ciekawego pojawiało się w ich serwisach internetowych. 

[Arkon]

Nikt o zdrowych zmysłach i jakimkolwiek pojęciu o kinematografii nie ma prawa narzekać na brak filmów. Mnóstwo premier przeniesionych. Zresztą piszecie o Netflixie i Amazonie, a tam też dobrych nowości filmowych jak kot napłakał. HBO ratują seriale, Canal+ sport.

[Lubie kino]

Godzinę temu, ronnie84 napisał:

Czekam na Kilera i ,,Pan Tadeusz" w C+4k. Jako super mega premierę roku. 

Hehe bo to są premiery roku... co roku Notabene będzie to już ładne kilka/kilkanaście lat jak to puszczają. 

 

To tak by rozluźnić zagestniającą atmosferę na forum

[Gość bgmnt]

@Arkon Przeczytaj kilka ostatnich postów zamiast sadzić tradycyją gadkę, to znajdziesz przykłady premierowych filmów emitowanych pierwszy raz w kanałach FTA bo C+ i HBO temat olały.

A takie Sky w tym miesiącu ma oprócz kinowych premier przykladowo trzy filmy "original" - "To Olivia" z Hugh Bonevillem i Keeley Hawes, "Twist" (Michael Caine, Rita Ora), animację "Dragon Rider".

 

No ale coż, C+ nie stać na produkcję filmów w kraju, a premiery Studio Canal często pierwsze są w Netflixie, a z kolei HBO zakopało się w jakiś pomysłach na rebooty, rimejki i powroty wszystkiego co kiedykolwiek chwyciło ("Seks w wielkim mieście", "Friends"), albo i nie ("Liga sprawiedliwości").

Edytowane 7 Lutego 2021 przez bgmnt

[Gość lakiman]

Wspominałem np o filmie "800".

Jeden z przykładów,  gdy C+ oddaje ciekawe premiery filmowe streamingowej konkurencji.

[czerstwy]

@bugmenotnic dodać nic ująćMam chwalić HBO za seriale które mnie nie interesują albo C+ za sport który nie jest tematem tego wątkuCo zresztą robię ale gdzie indziej bo oferta sportowa jest bardzo dobra.A o filmach nie można złego słowa powiedzieć bo ekspert kinematografii ma inne zdanie.

[Gość bgmnt]

Jeszcze tak sprawdziłem, że w lutym jest na Sky Cinema łącznie 28 premier filmowych (lista na dole: https://vodzilla.co/blog/coming-soon-to-now-tv/whats-coming-soon-to-sky-and-now-tv-in-february-2021/)

A tam usług VOD jest więcej niż u nas a i Amazon jak i Netflix mają więcej praw...

No najwidoczniej z [beep] sobie wyciągneli, przecież filmów nie ma .

Edytowane 7 Lutego 2021 przez bgmnt

[k05]

Moim zdaniem zarówno CANAL+, jak i HBO już od dawna traktują filmy tylko jako uzupełnienie oferty. I dają tylko tyle żeby coś tam było. Jednak gdzieś do połowy 2018 roku 6 premier filmowych w tygodniu w CANAL+ było standardem. Czwartki były przeznaczone na seriale, ale wtedy były też premiery w Ale Kino+. Teraz jak są 4-5 premiery w tygodniu to już jest dobrze, bo bywały tygodnie, gdzie były 2-3 w tygodniu - i było to przed pandemią. A filmy kupić było można o czym świadczy chociażby marcowa ramówka CANAL+ w której znalazły się takie filmy jak "W imię dziecka" z Emmą Thomson z 2017 roku czy "Three Christs" z Richardem Gerem - też z 2017 roku. Z resztą tytułów starszych - chociażby z 2018 roku - od początku roku jest sporo. Jakoś przed pandemią pomimo kilku filmów w tygodniu nie znalazły swojego miejsca - teraz nagle możemy zobaczyć. 

Podobnie było z HBO i filmami z Warner Bros, które przez jakiś czas nie pokazywali - i nikt inny w naszym kraju ich nie pokazywał. 

 

Szkoda, że tak się potoczyło. Czasy gdzie C+ mógł się reklamować "codziennie premiera filmowa" już dawno minęły. Ale jest konkurencja. Nie oni to kto inny. 

[Arkon]

Problem polega na tym, że jakoś nikt nie potrafi podać tych wspaniałych tytułów filmów, których nie ma w C+ czy HBO, a są niby w Netflixie czy Amazonie. Ja chyba źle szukam, bo tych arcydzieł tam nie widzę. Kończąc tę jałową "dyskusję" nie żałuję nawet złotówki wydanej na C+ czy HBO. A jeśli ktoś nie ma tam czego oglądać, to naprawdę nikt nie zmusza do abonowania tych kanałów.

[Gość bgmnt]

To jest temat o po prostu o prawach filmowych, a nie arcydziełach wg Arkona.