Koronawirus

[dvbtowiec]

@the cable guy A starożytni na stosach palili tych którzy twierdzili że ziemia nie jest płaska, tylko okrągła. I to w wielkim skrócie podsumowanie Twoich teorii Dalszy komentarz jest zbędny.

[Pawop]

@Vinni To siedź w domu. Twój wybór. Nie będziesz za mnie decydował, że mam nosić jakąś szmatę, bo tobie zapewni to więcej spokoju psychicznego. Oszukujesz się, że to cię chroni, a tak naprawdę chodzi tylko o biznes. Nie rozśmieszaj mnie tymi najnowszymi badaniami lekarzy, które są sponsorowane. 
Ilu młodych górników zmarło w Polsce na COVID-19? 

Dostaniesz 500 zł mandatu, albo od sanepidu 10000 to przestaniesz kozaczyć

[dvbtowiec]

Jeśli nie wierzysz lekarzom, weź rozpylacz do ręki i spryskaj stół bezpośrednio i przez maseczkę.

Porównaj potem ile kropel i jak daleko dotarło na stół w obydwu przypadkach.

[Gość bgmnt]

Najgorszy jest brak jakiejkolwiek spójności w działaniach. Nie dotyczy to tylko naszego kraju. Z tydzień temu było info jak to czołowi holenderscy naukowcy uważają, że maseczki nie działają, dzisiaj natomiast:

https://polonia.nl/2020/08/05/koronawirus-maski-obowiazkowe-w-holenderskich-miast/

"Od środy 5 sierpnia wprowadzony został obowiązek noszenia masek w niektórych częściach Rotterdamu i Amsterdamu. Za ich brak grozi grzywna, jak również nakaz natychmiastowego opuszczenia tych miejsc" ;).

[dvbtowiec]

Ale to prawda że maseczki nie chronią przed wirusem, a już na pewno nie te które nosi większość społeczeństwa. One mają jedno podstawowe zadanie ograniczyć ilość i zasięg kropelek. Patrząc na to inaczej, zmniejszają ryzyko zakażenie gdy dwie osoby są blisko siebie.

[Gość bgmnt]

To co napisałeś wzajemnie się wyklucza ;).

[dvbtowiec]

W którym miejscu? Drobne kropelki przez każdą maseczkę się przedostaną, zatem ryzyko zakażenia zawsze istnieje, ale te większe już się zatrzymają.

[Gość bgmnt]

Ale to prawda że

maseczki nie chronią przed wirusem, a już na pewno nie te które nosi większość społeczeństwa. One mają jedno podstawowe zadanie ograniczyć ilość i zasięg kropelek. Patrząc na to inaczej, zmniejszają ryzyko zakażenie gdy dwie osoby są blisko siebie.

 

Nie widzisz sprzeczności?

[dvbtowiec]

Nie Zmniejszyc ryzyko, nie oznacza że jestes chroniony w 100%. Nie wiem gdzie tu sprzeczność

[the cable guy]

3 minuty temu, Pawop napisał:

14 minut temu, the cable guy napisał:

@Vinni To siedź w domu. Twój wybór. Nie będziesz za mnie decydował, że mam nosić jakąś szmatę, bo tobie zapewni to więcej spokoju psychicznego. Oszukujesz się, że to cię chroni, a tak naprawdę chodzi tylko o biznes. Nie rozśmieszaj mnie tymi najnowszymi badaniami lekarzy, które są sponsorowane. 
Ilu młodych górników zmarło w Polsce na COVID-19? 

Dostaniesz 500 zł mandatu, albo od sanepidu 10000 to przestaniesz kozaczyć

Nie przyjmę i w sądzie wygram, bo konstytucja mnie chroni. Z resztą na ten moment wystarczy powiedzieć, że stan zdrowia nie pozwala mi nosić i policja może mi skoczyć. 

 

@dvbtowiec Rozpylacz. xD Widać tę waszą mądrość po takich wpisach. 

 

Jedynym sposobem ochrony przed wirusem jest dystans, a nie jakieś maski. Tylko, że wy wierzycie w to co mówią w TV i nabijacie kabzę cwaniakom. 

 

Będziecie mi wmawiać, że nie wierzę w wirusa, bo wtedy możecie ze mnie robić świra. Tyle, że ja w wirusa wierzę i słyszałem o nim jak jeszcze w mediach była całkowita cisza. Czytałem poważne artykuły, widziałem medyczne opisy przypadków. Tylko co z tego? 

Nie jesteście w stanie zrozumieć, że te wszystkie nakazy i zakazy są tworzeniem fałszywego poczucia bezpieczeństwa i zdejmowaniem odpowiedzialności z organów, które powinny dbać o obywateli. 

Wierzycie, że zagrożenie jest tak wielkie, zakazić się bardzo łatwo, a jednocześnie prowadzono kampanie wyborcze, gdzie ludzie byli bez żadnych masek i robili sobie rodzinne foty z prezydentem i kandydatami. xD To tylko jeden z przykładów, a jest ich o wiele więcej. 

 

Wirus jest w Polsce pewnie od listopada i jakoś nie położył kompletnie szpitali. W wielu krajach pokazywano jak lekarze zwyczajnie się... nudzą, bo nie ma planowanych zabiegów, a pacjentów wymagających hospitalizacji z powodu Covid-19 brak. 

[Gość bgmnt]

1 minutę temu, dvbtowiec napisał:

Nie Zmniejszyc ryzyko, nie oznacza że jestes chroniony w 100%. Nie wiem gdzie tu sprzeczność

 

Nie istnieje w naszym świecie coś takiego jak ochrona w 100% przed czymkolwiek, niestety ;).

Nie zmienia to jednak tego, że maseczki jakiś tam procent ochrony dają, a z poczatku Twojego zdania wynikało jakby w ogole go nie dawały.

[dvbtowiec]

11 minut temu, the cable guy napisał:

 

@dvbtowiec Rozpylacz. xD Widać tę waszą mądrość po takich wpisach.

Zakładam że Ty jesteś mądrzejszy od epidemiologa Dr Pawła Grzesiowskiego który mówi, cytuję:

Cytat

– Pamiętajmy, że maski bawełniane właściwie nie zatrzymują wirusa. Oczywiście one zakładane przez osoby w kontaktach międzyludzkich zmniejszają ilość wydychanego aerozolu, niemniej jednak to nie są maski filtrujące.

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,epidemii-koronawirusa-w-polsce--dr-grzesiowski-o-maskach--drugiej-fali-zachorowan-i-ozdrowiencach,artykul,70486861.html

 

No bo skoro moja mądrość jest do bani, to rozumiem że lekarza też?

 

@bugmenot to już czepianie się akademickie. Dajmy spokój

9 minut temu, bugmenot napisał:

a z poczatku Twojego zdania wynikało jakby w ogole go nie dawały.

W zasadzie nieświadomie powiedziałem co cytowany przeze mnie Dr Grzesiowski

Cytat

Pamiętajmy, że maski bawełniane właściwie nie zatrzymują wirusa

Co nie oznacza że nie dają jakiejś ochrony, dają, bo liczba kropelek z wirusem i ich zasięg jest mniejsza.

Edytowane 6 Sierpnia 2020 przez dvbtowiec

[Gość lukimann]

47 minut temu, the cable guy napisał:

Nie przyjmę i w sądzie wygram, bo konstytucja mnie chroni. Z resztą na ten moment wystarczy powiedzieć, że stan zdrowia nie pozwala mi nosić i policja może mi skoczyć. 

 

@dvbtowiec Rozpylacz. xD Widać tę waszą mądrość po takich wpisach. 

 

Jedynym sposobem ochrony przed wirusem jest dystans, a nie jakieś maski. Tylko, że wy wierzycie w to co mówią w TV i nabijacie kabzę cwaniakom. 

 

Będziecie mi wmawiać, że nie wierzę w wirusa, bo wtedy możecie ze mnie robić świra. Tyle, że ja w wirusa wierzę i słyszałem o nim jak jeszcze w mediach była całkowita cisza. Czytałem poważne artykuły, widziałem medyczne opisy przypadków. Tylko co z tego? 

Nie jesteście w stanie zrozumieć, że te wszystkie nakazy i zakazy są tworzeniem fałszywego poczucia bezpieczeństwa i zdejmowaniem odpowiedzialności z organów, które powinny dbać o obywateli. 

Wierzycie, że zagrożenie jest tak wielkie, zakazić się bardzo łatwo, a jednocześnie prowadzono kampanie wyborcze, gdzie ludzie byli bez żadnych masek i robili sobie rodzinne foty z prezydentem i kandydatami. xD To tylko jeden z przykładów, a jest ich o wiele więcej. 

 

Wirus jest w Polsce pewnie od listopada i jakoś nie położył kompletnie szpitali. W wielu krajach pokazywano jak lekarze zwyczajnie się... nudzą, bo nie ma planowanych zabiegów, a pacjentów wymagających hospitalizacji z powodu Covid-19 brak. 

Już widzę Twoją minę, gdy pchasz wózek z zakupami do zaparkowanego samochodu a tymczasem podjeżdża radiowóz  i  pytają Ciebie o znajomość obowiazujach rozporządzeń.

Ty jak na Kozaka przystało udajesz ze znasz Konstytucje ech

Edytowane 6 Sierpnia 2020 przez lukimann

[dvbtowiec]

20 minut temu, the cable guy napisał:

Rozpylacz. xD Widać tę waszą mądrość po takich wpisach.

O patrzcie Państwo Dr Grzesiowski demonstruje działanie szalików i maseczek używając rozpylacza

https://portal.abczdrowie.pl/koronawirus-czy-noszenie-maseczek-ochronnych-jest-skuteczne-czy-obowiazek-zaslaniania-nosa-i-ust-uchroni-nas-przed-zakazeniem-dr-pawel-grzesiowski-wyjasnia

Od 2min 50s.

@the cable guy ?

@lukimann Ja widzę jego minę, jak mu niebawem sanepid będzie mógł na drodze administracyjnej nałożyć mandat na 10tys. z natychmiastową wykonalnością, a dopiero potem w sądzie będzie udowadniał że zna konstytucję i swoje prawa

[Gość bgmnt]

12 minut temu, lukimann napisał:

Już widzę Twoją minę, gdy pchasz wózek z zakupami do zaparkowanegi samochodu a tymczasem podjeżdża radiowóz ( ewidentnie czekali) z kilkoma policjantami i jeden z nich pyta Ciebie o znajomość obowiazujach rozporządzeń.

Ty jak na Kozaka przystało udajesz ze znasz Konstytucje ech

Ale tutaj akurat @the cable guy ma rację. Nie chodzi o konstytucję tylko wyraźny zapis w rozporządzenu, że można nie nosić maseczki ze względów zdwrotonych i nie trzeba na to "papieru".

I ten zapis nadal zostanie, tylko od września będzie trzeba mieć zaświadczenie. Wydane pewnie po teleporadzie ;)...

[the cable guy]

12 minut temu, lukimann napisał:

Już widzę Twoją minę, gdy pchasz wózek z zakupami do zaparkowanegi samochodu a tymczasem podjeżdża radiowóz ( ewidentnie czekali) z kilkoma policjantami i jeden z nich pyta Ciebie o znajomość obowiazujach rozporządzeń.

Ty jak na Kozaka przystało udajesz ze znasz Konstytucje ech

Nie. Mówię, że z powodów zdrowotnych nie noszę maseczki, ale stosuję się do dystansu. Tyle. 

 

Skoro maseczki działają, to czemu szpitale i przychodnie normalnie nie przyjmują pacjentów? 

[dvbtowiec]

Myślę jednak że takie zaświedczenie nie będzie tak prosto uzyskać. To zapewne się wystawia po serii badań. Nie wiem czy lekarze będą chcieli aż tak ryzykować. Dziś wszystko trzeba notować w systemie elektronicznym i ministerstwo widzi Twoje skierowania na badania, orzeczenia, recepty.

[Gość bgmnt]

Od paru miesięcy teleporady lekarskie są dobre na wszystko, więc czemu nie na stwierdzenie, że cieżko Ci oddychać ;).

Edytowane 6 Sierpnia 2020 przez bgmnt

[the cable guy]

Na tego wirusa nie ma nawet dobrych testów.

We Francji piłkarzy testują i test jest pozytywny. Po trzech dniach negatywny, a za tydzień znowu pozytywny. Objawów brak. 

W Polsce normalnie ludzi z potwierdzeniem zakażenia trzymano z rodzinami i te rodziny się nie zakaziły. Z pewnością w domach mieli systemy filtracyjne jak na specjalistycznych oddziałach zakaźnych. 

Do tego parodia z testowaniem potwierdzonych przypadków po kwarantannie. Specjalnie "gubiono" wyniki testów, bo ludziom pokazywało, że są pozytywni. Robiono znowu testy i wychodziło negatywne.  

Chociaż z wami widzę, że nie ma sensu dyskutować, bo nie mówicie o realiach, ale o jakichś bzdurach i przepisach, które są po to żeby mieć podkładkę. 

 

Teleporady to w ogóle najlepszy żart. Nagle się okazało, że da się ludzi "leczyć" przez telefon albo Internet. Parodia po prostu... 

[dvbtowiec]

Zakładając nawet że tak by się dało. Ktoś zwróci uwagę na to jeśli nagle od września lawinowo miałaby wzrastać liczba przypadków z osobami ze schorzeniami na drogi oddechowe i to jeszcze ludźmi młodymi. To by był duży przewał, który mógłby lekarzy słono kosztować. Nie wierzę w to że cwaniaczki od września będą mogli tak łatwo kombinować. W pojedynczych przypadkach może przejdzie, ale nie w masowej skali.

Edytowane 6 Sierpnia 2020 przez dvbtowiec

[the cable guy]

Jakie od września? Te zmiany muszą przejść normalną drogę w Sejmie. Najwcześniej pewnie w styczniu, bo przecież nie można się spodziewać sprzeciwu "niezależnego" prezydenta.

[dvbtowiec]

To pójdzie specustawa covidową, do której można zmieniać w trakcie rozporządzenia.

[the cable guy]

I te rozporządzenia można sobie wsadzić w 4  litery, bo każdy sąd taki mandat wtedy anuluje.  Tak już było.

97% ludzi przechodzi zakażenie praktycznie bezobjawowo. Taka Białoruś miała być stracona, a proszę bardzo: https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-europie,koronawirus--bialorus--aktualna-sytuacja--statystyki,artykul,17424990.html

[Gość bgmnt]

14 minut temu, dvbtowiec napisał:

Zakładając nawet że tak by się dało. Ktoś zwróci uwagę na to jeśli nagle od września lawinowo miałaby wzrastać liczba przypadków z osobami ze schorzeniami na drogi oddechowe i to jeszcze ludźmi młodymi. To by był duży przewał, który mógłby lekarzy słono kosztować. Nie wierzę w to że cwaniaczki od września będą mogli tak łatwo kombinować. W pojedynczych przypadkach może przejdzie, ale nie w masowej skali.

 

Szacunkowym spadkiem nawet o 25% zachorowań na wszystkie inne choroby (w tym raka), które po prostu są niediagnozowane jakoś się nikt nie przejmuje...

A zresztą na samą astmę w Polsce cierpi 2 mln. osób.

[the cable guy]

O swoim nadciśnieniu nie ma pojęcia miliony osób w Polsce. Podobna sytuacja jest np. z cukrzycą. Niestety większość nie patrzy na sytuację szerzej, ale daje się ponieść nagonce medialnej. 

Ludzie wierzą mediom, które im pokazywały fejki z przewożonymi trumnami jako fakty i nawet później tego nie dementowano. Tzw. specjaliści w jednym programie wyśmiewają wirusa, a za chwilę udają wielkie przejęcie i w innym medium straszą, że będzie źle. Dobrym przykładem jest chociażby prof. Włodzimierz Gut, który wydaje się posiadać 150 różnych opinii odnośnie tego samego wirusa. Musiało mu się bardzo spodobać bycie w centrum uwagi.