Koronawirus

[Darek z Ozimka]

U mnie na Opolszczyźnie na szczęście przybyło tylko 8 nowych zakażeń.

[Maximus2]

Trzeba się nauczyć żyć z tym dziadostwem. W szybką szczepionkę nie wierzę, a i co raz więcej społeczeństwa nie wyraża chęci zaszczepienia się.

[Beks]

Zrobiłem badania. Przeciwciał SARS-Cov2 nie wykryto. 

[Barti]

1 godzinę temu, Maximus2 napisał:

Trzeba się nauczyć żyć z tym dziadostwem. W szybką szczepionkę nie wierzę, a i co raz więcej społeczeństwa nie wyraża chęci zaszczepienia się.

 

Może być też tak, że szczepionka na tego koronawirusa nigdy nie powstanie.   Taką informację jakiś czas temu gdzieś w Internecie przeczytałem.

[tyrla]

[Beks]

Cieszy liczba wykonywanych testów. Dziennie ponad 20K to dobra informacja.

[Barti]

Druga dobra informacja to taka, że widać tendencję spadkową, jeśli chodzi o nowe zakażenia. Obecnie jest już poniżej 300. Oby tak dalej i oby ta dzienna liczba nowych zakażeń wciąż spadała, aż do zera.

[Gość Krzysiek11:)]

Na to nie ma szans, żeby spadło do 0.

Poza tym, czy można wierzyć w tę stabilizację poniżej 300, kiedy codziennie można przeczytać, że brakuje zakażeń podanych przez stacje powiatowe m.in. na Śląsku, czy na Mazowszu ostatnio?

-> https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,26078639,gdzie-zniknely-zakazenia-ze-slaska.html

[tyrla]

[Barti]

11 godzin temu, Krzysiek11:) napisał:

Na to nie ma szans, żeby spadło do 0.

 

Też tak uważam. Wszystko wskazuje na to, że ten koronawirus nie skończy się absolutnie nigdy! Będzie istniał tak długo, aż w końcu każdy człowiek, co do jednego na tej planecie, się nim zarazi.

Szczepionki na tego koronawirusa też najprawdopodobniej moim zdaniem w ogóle nie będzie. Nie wiadomo jeszcze, co z lekiem. Ale przypuszczam, że będzie podobnie.

Wygląda więc na to, że w maseczkach będziemy już chodzić aż do końca świata...  

O ile w ogóle ten cały koronawirus istnieje, bo co do tego zaczynam mieć coraz większe wątpliwości...

 

 

Cytat

Polska COVID-19: - łącznie zakażonych: 37521 (+305)

 

Ooo, i ponownie mamy ponad 300 nowych zakażeń w dniu poprzednim. Wprawdzie tylko "ciut" powyżej 300, ale jednak.

W wielu innych krajach, gdzie pandemia koronawirusa spowodowała znacznie większe "spustoszenie", dzienny wskaźnik nowych zakażeń jest już niższy, niż w Polsce. A u nas cały czas jest na mniej więcej stałym poziomie...

[Kirk]

@Barti, nie czarnowidz, OK? Gdzie przeczytałeś informację o szczepionce? Bo równie dobrze to mógł być totalnie zmyślony artykuł. W takich kwestiach lepiej sięgać do sprawdzonych źródeł, a nie do byle czego. I też nie przesadzaj z tym chodzeniem w maseczkach do końca świata.

[Vinni]

W dniu 9.07.2020 o 21:36, Barti napisał:

 

Może być też tak, że szczepionka na tego koronawirusa nigdy nie powstanie.   Taką informację jakiś czas temu gdzieś w Internecie przeczytałem.

 

Wszystko zależy od tego, czy naukowcom uda się "wykryć" wspólny czynnik, czy wszelkich mutacji wirusa. Wtedy podobnie, jak w przypadku wirusa grypy, szczepionka bez problemu będzie mogła być wprowadzona na rynek. Jeżeli jednak każda mutacja wirusa będzie znacząco różniła się od poprzedniej to będziemy mieli spory problem z wprowadzeniem szczepionki, bądź będzie ona skuteczna tylko przez bardzo krótki czas, w określonych warunkach.

[Barti]

3 godziny temu, Kirk napisał:

Gdzie przeczytałeś informację o szczepionce? Bo równie dobrze to mógł być totalnie zmyślony artykuł. W takich kwestiach lepiej sięgać do sprawdzonych źródeł, a nie do byle czego.

 

Oj, nie pamiętam już dokładnie, ale z pewnością na jakimś portalu internetowym. Zdaje się, że chyba na "Wirtualnej Polsce", ale nie jestem już teraz pewien. To było jakiś czas temu.

 

3 godziny temu, Kirk napisał:

I też nie przesadzaj z tym chodzeniem w maseczkach do końca świata.

 

Bardzo bym chciał, aby ten "kaganiec na gębie" wreszcie się u nas skończył. Czechy już podobno zniosły obowiązek noszenia maseczek również w pomieszczeniach zamkniętych, poza niektórymi, nielicznymi wyjątkami i chyba też z wyjątkiem terenów przygranicznych z Polską.

[tyrla]

[Darek z Ozimka]

@Barti Mam nadzieję, że za 2 lata nie będziemy musieli nosić maseczek.

[Barti]

Cytat

 

Polska COVID-19: - łącznie zakażonych: 37891 (+370)

 

 

Heh, i wróciła u nas "norma", czyli znowu zbliżamy się do liczby 400 nowych dobowych zakażeń.   A wydawało się, że mamy już tendencję spadkową. Mieliśmy. Tylko przez chwilę.

 

Kolejne ognisko koronawirusa, tym razem w szpitalu w Gostyninie:   https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-ognisko-covid-19-w-szpitalu-w-gostyninie-6531361460852865a

Ponadto, 77 osób zakażonych na weselu w Wielkopolsce:   https://www.o2.pl/informacje/koronawirus-na-weselu-w-wielkopolsce-dramatyczne-wiesci-bardzo-duzo-przypadkow-6531317252086464a

 

Nie wiem, ale ja jestem zdania takiego, że na chwilę obecną co, jak co, ale organizowanie wesel powinno być jeszcze zakazane. Tym bardziej, że nie obowiązuje na nich noszenie maseczek przez ich uczestników. W takich miejscach, na takich imprezach bardzo łatwo o zakażenie tym paskudztwem.

[Rasheed]

W dniu 11.07.2020 o 15:18, Barti napisał:

Też tak uważam. Wszystko wskazuje na to, że ten koronawirus nie skończy się absolutnie nigdy! Będzie istniał tak długo, aż w końcu każdy człowiek, co do jednego na tej planecie, się nim zarazi.

 

Nie ma pewności, czy zarażenie się oznacza nabycie trwałej odporności. Bo może to być też odporność krótkotrwała i wtedy co sezon będzie ryzyko infekcji. A to oznacza katastrofę, bo pandemia będzie na zawsze z nami.

[Gość bgmnt]

Wygląda na to, że upada kolejny teoria odnośnie koronawirusa.

https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus/10342840/najnowsze-wnioski-ekspertow-dzieci-nie-przekazuja-covid-19-szkoly-powinny-zostac-ponownie-otwarte-jesienia.html

 

W komentarzu opublikowanym w czasopiśmie Pediatrics, oficjalnym czasopiśmie American Academy of Pediatrics, stwierdzono, że dzieci rzadko przekazują COVID-19 sobie nawzajem lub dorosłym oraz że w wielu szkołach, pod warunkiem przestrzegania odpowiednich wytycznych, należy jesienią wznowić nauczanie. [...]

„Dane są uderzające” – powiedział dr Raszka, jeden z ekspertów, podsumowujących dotychczasowe badania. „Kluczową kwestią jest to, że dzieci nie wywołują pandemii. Po sześciu miesiącach mamy mnóstwo nagromadzonych danych wskazujących, że dzieci są mniej podatne na infekcje i wydają się mniej zakaźne; to dorośli, którzy nie przestrzegają protokołów bezpieczeństwa, którzy są odpowiedzialni za zakażenia”.

[tyrla]

 

[Beks]

Trochę to dziwne. Zrobili 35 tysięcy testów, wykryto 300 zakażeń, następnie było 15 tysięcy i także 300 zachorowań. Skoro pobrali dwa razy więcej, to analogicznie chorych też powinno być więcej. Dobrze to interpretuję?

[tyrla]

[Pawop]

W dniu 13.07.2020 o 16:18, Beks napisał:

Trochę to dziwne. Zrobili 35 tysięcy testów, wykryto 300 zakażeń, następnie było 15 tysięcy i także 300 zachorowań. Skoro pobrali dwa razy więcej, to analogicznie chorych też powinno być więcej. Dobrze to interpretuję?

Nie.

[tyrla]

 

[Beks]

Po otwarciu granic, fryzjerów, siłowni, czy kin nie nastąpił znaczący wzrost zakażeń. To dobra informacja.

[Gość bgmnt]

Tymczasem w tak demonizowanej przez niektórych tutaj Szwecji statystyki są takie same, jak w Polsce - średnio 200-300 zakażeń w ostatnich dniach.

Tylko nie mają zamkniętego co drugiego sklepu i restauracji przez upadłość, jak to ma miejsce np. w Warszawie, uczniowie właściwie straconego roku w szkole, itd...