Skocz do zawartości

Koronawirus


Frontowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@jaszek Przecież pandemia wygasa., Wzrasta tylko u górników podobno (jakby górnicy nie zaliczali się do Polaków ?)

A tymczasem kolejne ogniseczko

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/koronawirus/toruń-ognisko-koronawirusa-w-zakładzie-odzieżowym/ar-BB15sR4B?ocid=msedgdhp

Cytat

W niewielkim zakładzie odzieżowym w Toruniu wykryto ognisko koronawirusa. Zakażonych jest troje pracowników i trzy osoby z kontaktu – poinformował w niedzielę PAP doradca wojewody kujawsko-pomorskiego Jarosław Jakubowski.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem i szanuję poglądy niektórych ludzi, krytykę wobec władz, itp. Każdy ma do tego prawo i tyle. Ale na Boga gdzie jest zdrowy rozsądek? Przecież każdy czyta wiadomości i widzi, że nic nie wygasa. A w miniony długi weekend Polacy zachowali się nie tylko tak, jakby pandemii w ogóle już nie było, ale jakby na masową skalę pojawiły się oferty last minute.  Patrząc na łatwość rozprzestrzeniania się tego ustrojstwa trudno sobie wyobrazić sytuację, w której za 2-3 tygodnie nic nie wzrośnie. I nawet nierobienie testów tego nie ukryje, bo szybko pojawią się w szpitalach osoby z powikłaniami. 

 

Zastanawiam się też, jak są wyłapywane takie ogniska (poza Śląskiem). Ktoś nagle z objawami zgłasza się do szpitala? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem ciekaw, jak się je wyłapuje, jeśli są bezobjawowe.

 

Tu mamy kolejny przypadek:

https://fakty.interia.pl/polska/news-koronawirus-w-polsce-wciaz-trzy-ogniska-covid-19-w-woj-lodzk,nId,4555482

Cytat

Kolejnych 16 zakażeń w powiecie opoczyńskim to tzw. zakażenia imprezowe, czyli takie, które mogły mieć swój początek podczas rodzinnych uroczystości - powiedział w poniedziałek (15 czerwca) starosta opoczyński Marcin Baranowski.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak się łatwo rozprzestrzenia. A skoro tak, co będzie za tydzień... I nie tylko mam tu na myśli wyjazdy weekendowe, ale i imprezy, a zwłaszcza uroczystości Pierwszej Komunii Św. oraz wesela.

Edytowane przez jaszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędzej czy później każdy z nas to przechoruje. 9 na 10 osób przejdzie to bezobjawowo, albo lekko. Nie wiadomo kiedy dokładnie pojawił się ten wirus, ale są teorie, że krążył po świecie już od września. W styczniu byłem na delegacji w Niemczech. Po powrocie zaczęło mnie łamać w kościach, lekka gorączka trochę ponad 38, suchy kaszel trwający prawie miesiąc, okropny ból gardła i duszności. Byłem u lekarza. Diagnoza:grypa. A ja do dziś się zastanawiam, czy to nie był przypadkiem koronawirus. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, wszystko możliwe... :roll:

Ja też się obawiam, że ten cały koronawirus będzie z nami tak długo, aż wszyscy ludzie na całym świecie się nim zarażą. Bo patrząc na to tak realnie, szczepionki, ani chociaż leku na to paskudztwo to zapewne nie doczekamy się przez co najmniej kilka najbliższych lat... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ludzie chyba zapomnieli, że wirus krąży. Ja nie lamentuję, tylko opowiedziałem swój przypadek. Naprawdę nie chciałbym tego przechodzić drugi raz. Ja w życiu do lekarza nie biegałem, ale tak jak się czułem w styczniu to nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Może zrobię sobie badanie krwi na obecność przeciwciał tego chińskiego syfu i wtedy się przekonam czy to na pewno był to.

Edytowane przez Beks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona źle się czuła,  tak samo suchy kaszel, duszności i gorączka. Syn na nic nie narzekał, normalnie chodził do szkoły. Wtedy mi nawet przez myśl nie przeszło, bo wydawało się, że to daleko gdzieś w Azji i nas nie dotyczy. 

Edytowane przez Beks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Beks

Czy ty, twoja żona albo syn macie jakieś choroby współistniejące? Oczywiście nie musisz ich tutaj wymieniać. Chodzi mi tylko o to, czy jesteście w tzw. grupie ryzyka.

Bo z tego, co mówią, ogromne ryzyko jest m.in. dla osób z cukrzycą. Ja tutaj pod tym względem martwię się właśnie o moich rodziców... :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-mazowieckie-koronawirus-na-weselu-ilu-zakazonych,nId,4557317

Cytat

Obecność koronawirusa u 13 uczestników wesela w Kotfinie (mazowieckie) stwierdziła do tej pory Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Opocznie. Po tym jak na COVID-19 rozchorował się jeden z weselników, przebadano większość ze 130 gości weselnych.

 

Cytat

a weselu w Kotfinie w pow. przysuskim bawiło się 6 czerwca ok. 130 osób - większość z nich, w tym młoda para, pochodziło z leżącego w woj. łódzkim pow. opoczyńskiego. Gdy niedługo po imprezie zachorował jeden z gości, okazało się, że przyczyną choroby jest SARS-CoV-2 i zagrożeni zakażeniem są wszyscy weselnicy.

 

Cytat

"Zrobiło się ciepło, zaczęły się towarzyskie spotkania, grillowanie, wesela, komunie - i to odbija się w statystykach zakażeń. W kwietniu w opoczyńskim nie mieliśmy żadnych przypadków koronawirusa. Niestety, mam wrażenie, że ominęliśmy etap pośredni w odchodzeniu od maksymalnej izolacji do całkowitego wyluzowania. Przypominam, że nadal należy nosić maseczki w sklepach, w zamkniętych miejscach publicznych, trzymać zalecany dystans 2 metrów, np. w kościele. Moim zdaniem to jeszcze nie jest czas na wesela na 130 osób, lepiej spotykać się w mniejszym gronie najbliższej rodziny" - podkreśliła (inspektor sanitarna w Opocznie) Rożej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.06.2020 o 16:59, Falcon napisał:

To obserwuj - we wtorek było 2039 hospitalizowanych.

 

Po tygodniu: - hospitalizowanych: 1806 (+70)

 

Czyli pomimo szerokiego otwarcia, braku dystansu społecznego, mamy spadek liczby osób hospitalizowanych zamiast spodziewanego wzrostu. Wiem, że jeszcze za wcześnie na wnioski, ale jak na razie nie widać nadchodzącej tragedii z powodu poluzowania i niektórzy będą się zastanawiać, po co w ogóle były te obostrzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, dlatego pisałem że na wnioski jeszcze za wcześnie, ale i tak jednak należałoby porównywać dłuższy okres.

 

Być może będziemy mieć szczęście i się okaże, że wirus w okresie letnim jest mniej zjadliwy (vide górnicy, którzy w 98% są bezobjawowi), trudniej się zarazić, bo częściej wietrzymy pomieszczenia, jesteśmy więcej na świeżym powietrzu, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysiek11:)

Wzrasta od kilku dni, minimalnie, ale wzrasta. Zobaczymy w kolejnych dniach, co się będzie działo. Nie ma się co cieszyć zbyt wcześnie. Na razie epidemia jest, a ludzie mają obostrzenia w nosie, stąd już informacje o zakażeniach po weselach czy imprezach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim w miesiącach letnich jest mniej zachorowań na choroby górnych dróg oddechowych. Gdyby takie zachowania ludzi jak teraz były w marcu/kwietniu, to byłoby u nas to samo, co we w Włoszech, czy Hiszpanii. Także obostrzenia były potrzebne i wręcz za wcześnie z niektórych zrezygnowano.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 150 osób w małej sali weselnej nie ma się jak dystansować. Na tego typu imprezach nie ma też obowiązku stosowania maseczek. Kuriozum. Błędy robi społeczeństwo i duże, ale poluzowanie w tego typu imprezach to też błąd. Zdrowie i życie ludzi powinno być jednak na pierwszym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największym błędem jest tempo znoszenia obostrzeń. Bardzo szybko i bardzo dużo. Przeszliśmy od braku imprez rodzinnych, do 150-ciu osób na takowych imprezach. Za szybko i za dużo, powinniśmy robić to dużo wolniej, tak aby społeczeństwo widziało również, że sprawa nie jest jeszcze zakończona. Całe szczęście, że idzie lato i choroby układu oddechowego nie będą tak powszechne. Obawiam się jednak jesieni, bez dyscypliny może być bardzo źle. Nie mówię tutaj o wielkich obostrzeniach, a o zwykłej ludzkiej logice i ostrożności. Październik-listopad mogą być bardzo nieprzyjemne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ok. 2 -3 tygodnie będzie wiadomo, co z tendencją trafiania na OIOM. Może wpływa pora roku i wyższa tym samym odporność organizmu, która spada jesienią?

Tymczasem w moim regionie, spokojnym, dzisiaj SARS-CoV-2 pojawił się w trzech miejscach na raz, łącznie 6 przypadków, w tym szpital (pielęgniarka).

https://ro.com.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...