Koronawirus

[Gość wislok]

Wirus był i jest, groził w mojej ocenie nam scenariusz włoski.

Co do dramatu to ja go znam. Mojego tatę 5 lat temu zabił wirus, w wyniku którego wdała się sepsa. Wiem więc o czym mówię drogi przedmówco. 

[dvbtowiec]

Jasne, współczuję.

Ja też mam rodziców którzy czekają na badania bardzo ważne i przez wirusa się wstrzymujemy.

Więc z mojego punktu widzenia masowe odmrażanie nie jest dobre, bo to spowoduje prędzej czy później, że przypadków znów będzie więcej.

Super że cieszą się Ci którzy czekali na wesela, ale na swoją kolej czekają też przewlekle chorzy i na razie po tych ruchach perspektywy nie są optymistyczne.

[Gość wislok]

19 czerwca powrót kibiców na stadiony. Trybuny będą mogły być wypełnione w 25% . 

[dvbtowiec]

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-w-nowej-zelandii-tylko-jeden-aktywny-przypadek,nId,4523385

Cytat

Nowa Zelandia jest uznawana za jeden z krajów, który najlepiej na świecie poradził sobie z epidemią koronawirusa. W tej chwili jest tam tylko jeden aktywny przypadek zakażenia - informuje w piątek (29 maja) "NZ Herald"

i uwaga dopiero teraz

Cytat

Obecna sytuacja pozwoliła na luzowanie kolejnych restrykcji. Podwyższono między innymi do stu limit osób, które mogą się gromadzić. Robertson podkreślił, że rząd podchodzi do sprawy elastycznie. 8 czerwca ma dokonać przeglądu obowiązujących obostrzeń.

 

[Gość jaszek]

A tak na marginesie obrazki z Brazylii chyba doskonale udowadniają, że nie jest to raczej zwykła grypa. Porażające obrazy.

 

 

Obawiam się bardzo jesieni. Dzisiaj nie znajduję powodu, że wirus sobie wtedy, wraz z wieloma innymi infekcjami, nie wróci...

[dvbtowiec]

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-przyspiesza-100-tys-nowych-infekcji-dziennie-na-,nId,4523265

Cytat

W perspektywie globalnej pandemia COVID-19 przyspiesza. Na świecie notuje się coraz więcej zachorowań - liczba nowych potwierdzanych infekcji to około 100 tys. dziennie. Wzrost dynamiki pochodzi głównie z Ameryki Południowej oraz Azji. Ameryka Północna od dłuższego czasu bez większych zmian - niezmiennie duże przyrosty. W Europie, szczególnie w ujęciu bez Rosji, koronawirus w wyraźnej defensywie, natomiast siedmiodniowa średnia ruchoma dla Polski wyraźnie wskazuje na wzrost nowych zakażeń.

@wislok Jeśli wierzyć tym danym inni odmrażają bo mają wyraźne spadki, u nas tendencja wzrostowa.

Edytowane 29 Maja 2020 przez dvbtowiec

[Gość wislok]

Przecież codziennie są raporty, sytuacja nie ulega poprawie - 300-500 zakażeń, gdzie te wzrosty.. Natomiast niech inne kraje pokażą swoje statystyki zgonów i liczby zakażeń. Nie wmówisz mi,że Polska ma złą politykę walki z wirusem ,a inni mieli wspaniałą. My nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji jak inne kraje, te kraje odmrażają gospodarkę mając statystyki podobne do nas lub nadal gorsze . Więc skoro oni mogą to my nie ? 

[Gość jaszek]

U nas są to wbrew pozorom pojedyncze ogniska - kopalnie, duże zakłady pracy, itp. W wielu regionach pandemia niemal zanikła (np. w moim). To nie to samo, co było w kwietniu. Możliwe, że ten cały dramat wróci jesienią. 

[dvbtowiec]

@wislok Wyrażając swój pogląd porównujesz nas do Czech, Słowacji, czy do Włoch?

Bo ja mam wrażenie że ciągle do Włoch. Spójrz na naszych zachodnich i południowych sąsiadów.

Patrząc na te kraje, jednak wmówię Ci że u nich maleje, u nas 200-500 dziennie od kilku tygodni. 500 dziennie - tak nie było w kwietniu, tak jest w maju dopiero (chyba że coś pominąłem).

Poza tym mamy lato, które sprzyja spowolnieniu szerzenia się wirusa.

Przy odmrożeniu wchodząc na jesień, coś mi się wydaje że będzie katastrofa.

 

@jaszek

Znów zastrzegając o ile wierzyć tym danym, ten sam artykuł co wyżej:

Cytat

Choć, wyróżniając województwo śląskie, nadal mamy do czynienia z "Polską dwóch prędkości", to w ostatnich dniach notuje się wzrosty nowych zakażeń również w innych regionach (na przykład w dolnośląskim, łódzkim, wielkopolskim).

 

Edytowane 29 Maja 2020 przez dvbtowiec

[Gość bgmnt]

"Ogniska" i wzrosty są tam gdzie się testuje, górnicy chcieli protestować to testy się znalazły i "bezobjawowo" zarażeni.

Zobaczcie jakie są statystyki w USA i co tam się dzieje - za tydzień otwiera się Disneyland czy kasyna w Las Vegas. Przy prawie 2 mln. chorych i 100 tys. zmarłych. Ludzie ignorują maseczki i wszelkie inne obostrzenia bo "wolność".

Tam przeszli nad tym do porządku dziennego. W Europie też tak będzie.

 

@jaszek wstawiłeś zdjęcie istniejącego od kilkudziesięciu lat brazylijskiego cmentarza. Co chciałeś tym osiągnąć i przekazać?

[dvbtowiec]

@bugmenot Wszyscy specjaliści mówią że oficjalną liczbę zakażonych należy zawsze mnożyć x3.

Co nie zmienia faktu że jesteśmy krajem, który wykonywał jedną z najmniejszych liczbę testów na 100tys. mieszkańców. Stąd nasze statystyki od początku były zaniżone.

[Gość wislok]

@dvbtowiec  gospodarka, pewnie z punktu widzenia wirusologów powinniśmy siedzieć w domu nie wiadomo ile(pewnie do wynalezienia szczepionki,a to może być 1,5 r, 2 lata lub więcej). Tylko,że tak się nie da. Spotkałem się ze statystykami,że w Kwietniu tego roku ogółem było mniej zgonów niż w Kwietniu ubiegłego roku w Polsce.  

Niestety nie ma idealnego wyjścia.  

[dvbtowiec]

Ok, oczywiście to wszystko jasne. Ale powrócę do pytania co osiągnęliśmy prócz gigantycznych strat mrożąc gospodarkę, skoro teraz będzie odmrażać i żyć z wirusem? Skoro mamy wciąż sporo przypadków bezobjawowych, to zagrożenie się nie zmniejszyło, tylko wzrosło.
Przygotować się na wirusa był czas od stycznia , a przynajmniej od lutego. Nie trzeba było do tego robić lockdownu, tylko od początku zastosować reżim sanitarny, przygotować szpitale i nie byłoby takich strat.

Co osiągnęliśmy zatem?

[Gość jaszek]

8 minut temu, dvbtowiec napisał:

co osiągnęliśmy prócz gigantycznych strat mrożąc gospodarkę

Udało się kupić czas. O to tylko chodziło. Żeby na przełomie marca i kwietnia nie mieć Bergamo.

[dvbtowiec]

Czas był od stycznia 2020. Nic nie robiono do marca, lub prawie nic.

Zatem nie przekonuje mnie to

Edytowane 29 Maja 2020 przez dvbtowiec

[Gość wislok]

Nie będę wracał i kolejny raz pisał,że nie doceniliśmy jak cały świat zagrożenia i nie mieliśmy już czasu przygotować się do tego bez zamrożenia życia gospodarczego. Cały świat zamroził gospodarkę, wszyscy na gwałt sprowadzali sprzęt medyczny z Chin, żaden kraj nie był przygotowany, Ci co za późno wprowadzili te restrykcje mieli po 2 tysiące, Tysiąc zgonów na dobę. Teraz z perspektywy czasu łatwo się wymądrzać,że to było zbędne.. Zresztą zdecyduj się - bo raz piszesz,że nie można odmrażać by za chwilę twierdzić,że zamrożenie było zbędne. ..

[Gość bgmnt]

W kwestii szpitali i wolnych łóżek...

 

Prof. Andrzej Basiński, kierownik Klinicznego Oddziału Ratunkowego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreśla, że po okresie samoizolacji Polacy tłumnie zaczęli zgłaszać się na SOR-y. Wcześniej odnotowano znaczny spadek liczby osób, które trafiały do szpitali z innego powodu niż zakażenie koronawirusem.Jakby czekali w blokach startowych. W okresie epidemii przyjmowaliśmy 30 pacjentów dziennie, przed nią normą było ok. 100. Teraz to 130-150 osób- powiedział prof. Basiński i podkreślił, że wcześniej część chorych bała się przyjeżdżać do szpitala. - Wczoraj przyjęliśmy kobietę z ponad dwutygodniowym bólem w klatce piersiowej - dodał. Podobnie wygląda sytuacja w woj. mazowieckim.

 

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25985169,pacjenci-masowo-zglaszaja-sie-na-sor-y-moze-zabraknac-miejsc.html#s=BoxOpMT

[Gość jaszek]

4 minuty temu, dvbtowiec napisał:

Czas był od stycznia 2020.

W tym czasie eksperci z całego świata mówili, że to grypa i że sytuacja jest pod kontrolą. Ci, na których opiniach mieliśmy polegać. Praktycznie cały nasz kontynent się zamroził, gdybyś nie zauważył. 

[Gość umek]

Myśle że dzień w którym pokonany wirusa będzie dniem żałoby dla wiemy płaczków na tyk forum;)

[dvbtowiec]

2 minuty temu, jaszek napisał:

W tym czasie eksperci z całego świata mówili, że to grypa i że sytuacja jest pod kontrolą. Ci, na których opiniach mieliśmy polegać. Praktycznie cały nasz kontynent się zamroził, gdybyś nie zauważył. 

Tak, pamiętam jak nasi eksperci tak mówili jeszcze w marcu kiedy już widać było od dawna co dzieje się we Włoszech. Sorry, ale dalej to do mnie nie przemawia.

 

9 minut temu, wislok napisał:

Zresztą zdecyduj się - bo raz piszesz,że nie można odmrażać by za chwilę twierdzić,że zamrożenie było zbędne. ..

Jestem zwolennikiem rozsądnego odmrażania. Ale skoro nagle wszyscy twierdzą że mając 500 przypadków dziennie, można wszystko odmrażać i nie przeraża nas potencjalna wizja wzrostu zachorowań, to zadaję uzasadnione pytanie, po co było zamrażać.

[Gość wislok]

No i tu kwestia subiektywna - moim zdaniem mamy do czynienia z rozsądnym odmrażaniem . Pozdrawiam. 

[dvbtowiec]

Poczekamy na skutki tego rozsądnego odmrażania, zwłaszcza w branży weselnej. Czas pokaże.

Edytowane 29 Maja 2020 przez dvbtowiec

[Gość jaszek]

5 minut temu, dvbtowiec napisał:

Tak, pamiętam jak nasi eksperci tak mówili jeszcze w marcu kiedy już widać było od dawna co dzieje się we Włoszech

Cóż, widzisz tylko to, co chcesz widzieć. Nikt nic na to nie poradzi

[dvbtowiec]

1 minutę temu, jaszek napisał:

Cóż, widzisz tylko to, co chcesz widzieć. Nikt nic na to nie poradzi

Ja też nic nie poradzę na to że widzisz to co chcesz widzieć

30 minut temu, umek napisał:

Myśle że dzień w którym pokonany wirusa będzie dniem żałoby dla wiemy płaczków na tyk forum;)

Może masz rację, bo jeśli tak podchodzi się do tak poważnych spraw https://wiadomosci.wp.pl/polskie-piekielko-koronawirusowe-nigdy-wczesniej-eksperci-nie-byli-tak-podzieleni-wkroczyla-polityka-6515458514184321a

to nie wróżę nic dobrego.

[Gość umek]

Nakręcasz się chłopie..