Koronawirus

[Gość wislok]

2 godziny temu, dvbtowiec napisał:

Czyli spokojnie mój sąsiad może za mnie zagłosować

No chyba raczej nie. Nie znam numeru PESEL sąsiadów by móc za  nich zagłosować.  

2 godziny temu, Sebek00 napisał:

2 godziny temu, wislok napisał:

 

Tak....i odsunąć PKW i niech to zrobi Pan Sasin z PP....fakt nikt nie powinien mieć zastrzeżeń. 

No tu to poleciałeś. Ja o chlebie ty o niebie. 

 

Wybory korespondencyjne są zgodne z polskim prawem i funkcjonują od lat. Także wyrok TK z 2006 r. mówi,że zmiany w kodeksie wyborczym na mniej niż 6 miesięcy mogą występować, jeśli są ku temu nadzwyczajne zdarzenia o charakterze obiektywnym. 

Cytat

Zmian w Kodeksie wyborczym można było dokonać na krócej niż 6  miesięcy przed wyborami zgodnie z wyrokiem TK z 2006 r. . W swoim artykule stwierdza to nawet TVN24 .

Cytat

W swoim wyroku z 2006 roku Trybunał dodał jednak, że "ewentualne wyjątki od tak określonego wymiaru mogłyby wynikać jedynie z nadzwyczajnych okoliczności o charakterze obiektywnym".

 

https://konkret24.tvn24.pl/polityka,112/nocna-zmiana-kodeksu-wyborczego-ktore-przepisy-mogly-zostac-naruszone,1010701.html 

Pandemię koronawirusa można za takową przesłankę uznać . 

Cały wyrok TK z 2006 : http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20062021493/T/D20061493L.pdf

Dziwi,że Ci co wydawali ten wyrok zapominają o zastrzeżeniu, które sami zawarli i teraz  twierdzą,że zmiana kodeksu wyborczego jest niezgodna z tym wyrokiem . 

To uznałem ważne w kontekście wyborów w dobie pandemii i toczonej dyskusji. 

 

[Gość umek]

4 godziny temu, breaking napisał:

@wislok   Chyba nie zaprzeczysz że nadal jest tendencja wzrostowa ?  Zobacz co się aktualnie dzieje w USA albo u @umek    Ponadto w Ameryce Południowej, Afryce i Rosji tak naprawdę to jest dopiero początek pandemii. Jestem naprawdę pod wrażeniem działań państw europy wschodniej  bo być może swoją dostatecznie szybką reakcją dotyczącą zamknięcia granic uchroniły te regiony przed podobną skalą umieralności.

Ale o co Ci znów chodzi?W uk tendencja spadkowa..

[marrak]

28 minut temu, wislok napisał:

No chyba raczej nie. Nie znam numeru PESEL sąsiadów by móc za  nich zagłosować.  

 

No jeżeli bezpieczeństwo wyborów opiera się na trudności zdobycia pesel sąsiada to rzeczywiście zabezpieczenie nie do złamania. Wybory mogą się odbyć.

[marian_w]

3 minuty temu, marrak napisał:

No jeżeli bezpieczeństwo wyborów opiera się na trudności zdobycia pesel sąsiada to rzeczywiście zabezpieczenie nie do złamania. Wybory mogą się odbyć.

A jeśli na 100  ważnych głosów tylko 80 potwierdzeń będzie miało prawidłowe dane to które głosy komisja zaliczy? ( Chyba że pesel trzeba będzie wpisać na karcie do głosowania )

[Jax]

PESEL trzeba będzie wpisać na oddzielnym oświadczeniu z imieniem i nazwiskiem.

[Sebek00]

Wislok

Tak przekręciłem troche sens wypowiedzi.

Co nie znaczy, że Pis ma się przejmować opinią publiczną.  Mają walczyć z koronawirusem i przeprowadzić wybory zgodnie z prawem i bezpieczenstwem. I tylko Oni mają do tego narzędzia, a że jest jak jest to właśnie walka o słupki wyborcze a nie zdrowie czy prawo.

[dvbtowiec]

41 minut temu, Jax napisał:

PESEL trzeba będzie wpisać na oddzielnym oświadczeniu z imieniem i nazwiskiem.

Też słyszałem taką wersję. Jak zatem zweryfikować który pakiet wyborczy oddał Kowalski, a który sąsiad za Kowalskiego? Jeden pesel z tych dwóch może być błędny. Który głos szanowna Komisja licząca głosy uzna za ważny?

[Gość wislok]

Otwierasz kopertę zwrotną, w niej znajduje się oświadczenie o oddaniu głosu gdzie się podpisujesz imieniem i nazwiskiem oraz wpisujesz PESEL. Komisja sprawdza czy taka osoba znajduje się we spisie wyborców(spis wyborców zawiera także  numer PESEL) , jeśli tak to drugą kopertę z głosem wyborczym wrzucają do urny. Tak to powinno wyglądać w komisji wyborczej, dlatego tak ważne z punktu widzenia komitetów powinno być zgłaszanie do niej osób. 

[5etho]

ogólnie głosowanie korespodnecyjne jest dobre, ale tylko jako dodatek do głosowania osobiście, to co pisowcy wyprawiają to jest po prostu Białoruś, do więzienia ich wszystkich

Edytowane 2 Maja 2020 przez 5etho

[Jax]

Głosowania osobiście nie będzie, bo za duże ryzyko zarażenia się koronawirusem.

[5etho]

za duże ryzyko to stoczenia się państwa pod reżimem kaczystowskim a nie zarażenia się, niech robią tak dalej, ja już się przenoszę do Berlina

[kfm877]

3 godziny temu, wislok napisał:

Otwierasz kopertę zwrotną, w niej znajduje się oświadczenie o oddaniu głosu gdzie się podpisujesz imieniem i nazwiskiem oraz wpisujesz PESEL. Komisja sprawdza czy taka osoba znajduje się we spisie wyborców(spis wyborców zawiera także  numer PESEL) , jeśli tak to drugą kopertę z głosem wyborczym wrzucają do urny. Tak to powinno wyglądać w komisji wyborczej, dlatego tak ważne z punktu widzenia komitetów powinno być zgłaszanie do niej osób. 

 

Jaką mam pewność, że moje dane nie wyciekną w pośpiesznie organizowanym głosowaniu? Jaką mam pewność, że głosowanie będzie anonimowe i np. moje dane będą ujęte w tajnych statystykach typu: nie oddałem głosu na Dudę to zostanę wpisany w jakiś tam rejestr?

[Gość wislok]

Jeśli koperta z głosem nie zostanie otwarta od razu,a wrzucona do urny to nie sądzę by miało to miejsce  , bo w kopercie zwrotnej masz zaklejoną kopertę z głosem i oświadczenie. Jaką masz gwarancję ? Taką samą jak to ,że komisja nie sfałszuje oddanego przez ciebie głosu  w wyborach tradycyjnych . Komitety zarejestrowane w wyborach mają prawo delegować swoją osobę do komisji. Rozumiem,że sympatyk Lewicy będzie ramię w ramię fałszował wyniki z PiS-em? Sam byłem w komisji wyborczej, która liczyła głosy w wyborach samorządowych więc mam doświadczenie jak to wygląda.. 

Edytowane 3 Maja 2020 przez wislok

[Gość bgmnt]

https://wiadomosci.wp.pl/wybory-prezydenckie-2020-glosowanie-korespondencyjne-jest-bezpieczne-pocztowe-przesylki-juz-nie-za-tym-glosowal-pis-6506178845177985a

 

Rządzący za wszelką cenę chcą zorganizować wybory w maju. Ma temu służyć głosowanie korespondencyjne - rzekomo bezpieczne. Tymczasem w czwartek głosami PiS przegłosowano ustawę, z której wynika wprost, że przesyłki pocztowe wcale nie są bezpieczne.

[...]

"W kontekście trwającej epidemii COVID-19 należy wskazać, że zmniejszenie liczby przesyłek pocztowych i zastąpienie części z nich korespondencją elektroniczną wpłynie pozytywnie na zmniejszanie ryzyka epidemiologicznego" - czytamy w uzasadnieniu, pod którym swój podpis elektroniczny złożył premier Mateusz Morawiecki.

...

[wuzel]

21 godzin temu, dvbtowiec napisał:

Czyli spokojnie mój sąsiad może za mnie zagłosować

Gdy zaczną chorować członkowie komisji wyborczych, będzie niezły jazgot, podobny do tego co było we Francji Zatem ja bym taki pewny nie był.

 

16 godzin temu, Jax napisał:

Głosowania osobiście nie będzie, bo za duże ryzyko zarażenia się koronawirusem.

Chodzicie może na zakupy, do parku, lasu na spacer ? Tam się nie zarazicie ? 2 minuty w lokalu wyborczym już tak.

 

Odnośnie przesyłek. Poczta, kurierzy w czasie epidemii pracują normalnie. Czyli pakietem wyborczym się można zarazić ale paczką, listem, które odbieramy na co dzień już nie ? Żeby nie było z pewnych względów nie popieram wyborów korespondencyjnych.

[dvbtowiec]

17 minut temu, wuzel napisał:

Chodzicie może na zakupy, do parku, lasu na spacer ? Tam się nie zarazicie ? 2 minuty w lokalu wyborczym już tak.

Co ma wspólnego wyjście na spacer do parku, czy lasu z dotykaniem potencjalnie zakażonej przesyłki, nie mam pojęcia

Do sklepu wychodzi 30mln ludzi w jeden dzień? Uprośćmy to i przez pół podzielmy bo frekwencja rzadko przekracza 50%,. czy 15mln ludzi w jeden dzień chodzi do sklepu?

Może porozmawiasz z francuskimi członkami komisji wyborczych i wyjaśnisz im że nie zarazili się na wyborach?

 

21 minut temu, wuzel napisał:

Odnośnie przesyłek. Poczta, kurierzy w czasie epidemii pracują normalnie. Czyli pakietem wyborczym się można zarazić ale paczką, listem, które odbieramy na co dzień już nie ?

Polecam to co napisał wyżej @bugmenot

Cytat

"W kontekście trwającej epidemii COVID-19 należy wskazać, że zmniejszenie liczby przesyłek pocztowych i zastąpienie części z nich korespondencją elektroniczną wpłynie pozytywnie na zmniejszanie ryzyka epidemiologicznego" - czytamy w uzasadnieniu, pod którym swój podpis elektroniczny złożył premier Mateusz Morawiecki. 

Jak się do tego odniesiesz? W dniu wyborów przybędzie ekstra 30mln przesyłek

 

Przecież to się kupy wszystko nie trzyma:

#Zostań w domu, chroń zdrowie i życie

#zmniejszmy liczbę przesyłek, bo zmniejszymy ryzyko epidemiczne

#ale idźmy na wybory, lub głosujmy korespondencyjnie

[Gość wislok]

W dniu 2.05.2020 o 12:12, wislok napisał:

Poobserwujmy uważnie tego jak będzie w najbliższych dniach/tygodniach  wyglądać statystyki aktywne zakażenia : Active Cases: 2,088,336 w odniesieniu do wyleczonych : 1,087,190 ( dane na moment pisania postu). To pokaże jak globalnie wygląda sytuacja. Wszystkie media w Polsce na paskach  podają ogólną liczbę wykrytych zakażeń od początku  i wiadomo,że te dane mogą tylko rosnąć. 

Proszę Państwa sprawdziłem właśnie jak teraz (po 24 godzinach ) to wygląda

https://www.worldometers.info/coronavirus/

Nowe zakażenia ogółem na świecie : 38 848

Wyleczeni ogółem na świecie : 40 033

 

Czyli wychodziłoby,że stosunek nowych zakażeń do wyleczonych to mmniej więcej 1:1 . Wychodzi,że w ciągu doby przybyło ciut więcej wyleczonych niż nowych zakażeń na świecie .

[dvbtowiec]

Cytat

Wybory 2020. Szef PKW: wybory prezydenckie 10 maja niemożliwe

- Jest zbyt mało dni, by przeprowadzić wybory. Musiałby nastąpić cud, by do nich doprowadzić - powiedział szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Jego zdaniem najlepszym wyjściem byłoby wprowadzenie stanu nadzwyczajnego oraz przeprowadzenie wyborów w późniejszym terminie.

źródło: https://wiadomosci.wp.pl/wybory-2020-szef-pkw-wybory-prezydenckie-10-maja-niemozliwe-6506481566656641a

 

[marian_w]

4 godziny temu, wislok napisał:

Proszę Państwa sprawdziłem właśnie jak teraz (po 24 godzinach ) to wygląda

https://www.worldometers.info/coronavirus/

Nowe zakażenia ogółem na świecie : 38 848

Wyleczeni ogółem na świecie : 40 033

 

Czyli wychodziłoby,że stosunek nowych zakażeń do wyleczonych to mmniej więcej 1:1 . Wychodzi,że w ciągu doby przybyło ciut więcej wyleczonych niż nowych zakażeń na świecie .

To na razie są tylko nasze życzenia. ( niepełne dane )

Porównanie: 1 maj -  Nowe zakażenia ogółem na świecie 94.552 , wyleczeni 1.080.100

                       2 maj -  Nowe zakażenia ogółem na świecie 83.255 , wyleczeni  1.120.908

Czyli wczoraj 2 maja - 83.255 zakażonych , 40.808 wyleczonych  -   2:1                     

Pocieszające że nowe zarażenia spadły o 11.297 ale zarażonych nadal dwa razy więcej

[Gość jaszek]

Musicie pamiętać o jednej rzeczy - nikt nie będzie raportował kompletnych danych, jeśli ten koronawirus dotrze na dobre do krajów Afryki, Ameryki Środkowej (np. Haiti, Kuba, czy Bezliee), czy na Bliski Wschód (Afganistan, Irak, czy Syria). Już raz cały świat oszalał i uwierzył Chinom. A w dane Iranu ktoś wierzy?  Dopiero tragedia w Lombardii pokazała z czym tak naprawdę mamy do czynienia.

 

Prawda jest taka, że SARS-CoV-2 wciąż się rozprzestrzenia. Ponieważ w Europie udało się znacznie spowolnić pandemię wprowadzając poważne obostrzenia (najbardziej istotne wg mnie to zamknięcie szkół i uczelni wyższych, rezygnacja z wielotysięcznych imprez masowych i sportowych, czy zamknięcie dyskotek i klubów), krzywa zachorowań się wypłaszczyła. Ale to z powodu w/w ograniczeń, nie jakiejś odporności ludzkiej. Swoje być może zrobiły też promienie UV. 

 

Czas jednak biegnie do przodu. Lada moment sezon jesienno-zimowy. Wyobrażacie sobie to? Wróci grypa i to w czasie, kiedy każdy boi się COVID-19. Dziesiątki/setki tysięcy osób zaczną gorączkować, kaszleć i narzekać na bóle mięśni, wszystko z powodu różnych wirusów, a zwłaszcza grypy. Ludzie w panice będą myśleć o COVID-19, będą domagać się badań i testów. I pytanie dlaczego COVID-19 miałby wtedy nie wrócić? Ile osób mogło to w Polsce przechorować? Wg mnie 50-60 tys., nie więcej (zakładając, że ok 80% to bezobjawowi i tacy, którzy przechodzą niemal bezobjawowo). To jednak tylko moje luźne szacunki, a ja się na tym nie znam. To wciąż ułamek procenta społeczeństwa. 

 

Ten wirus sam niestety może nie zniknąć. Dlatego właśnie daleki jestem od optymizmu. Bo tak naprawdę nie wiemy ile tak naprawdę w ciągu doby ludzi zapada na świecie na ten koronawirus. Ja uważam, że znacznie więcej, niż mówią statystyki. Te mówią tylko o liczbie pozytywnych testów.

 

I na koniec - niepokoi mnie to, co ma miejsce w majówkę. Pomimo złej pogody Mazury Zachodnie (a zapewne całe) zapełniły się samochodami z rejestracjami na "W". Niby nic, każdy sobie przyjechał na domek letniskowy, grilla, czy w odwiedziny  do znajomych w wąskim gronie. Rzecz w tym, że Ci wszyscy ludzie spotykają się pod sklepami. Tłumy w kolejkach w oczekiwaniu na wejście do nich, młyn na parkingach, człowiek na człowieku, bo piwko, bo kiełbaska, bo chipsy, bo cola. bo flaszka, bo karkóweczka, itp. Nie chcę być złym prorokiem, ale to może wyjść niezbyt dobrze. 

 

Moja "osada leśna" ma normalnie 16 mieszkańców. W majówkę było ich 32 + Ci, którzy wpadli na chwilę do tych, co przyjechało na swoje "domki letniskowe". W żadne wakacje nie było takiego ruchu, bo wtedy rozkłada się to w czasie.

Edytowane 3 Maja 2020 przez jaszek

[Gość bgmnt]

Ach te straszne pomysły Szwecji :).

 

 Szwecja: R0 spadło poniżej 1

Oznacza to, że epidemia gaśnie: jedna osoba zaraża średnio 0,85 innych osób. Ograniczenia, choć są, to ich zakres jest znacznie mniejszy niż w innych krajach. Granice Szwecji były i są otwarte dla obywateli UE.

 

https://www.wykop.pl/link/5481903/szwecja-r0-spadlo-ponizej-1/najlepsze/

[Pawop]

Zdajesz sobie sprawę, że szwedzkie podejście nie wszędzie przyniosło by takie same efekty? Wielka Brytania próbowała i co? U nas skończyło by to się katastrofą.

[Gość bgmnt]

Wielka Brytania zmieniła podejście i nic to im nie pomogło.

Zapewne za parę(naście) lat dowiemy się, czy wyniki w krajach jak Polska to zasługa jakiś uwarunkowań typu szczepienia, odporność czy po prostu "kreatywnej księgowości"

Bo, że ostra izolacja wszystkich bez wyjątku ma niewiele do rzeczy to spokojnie można już wywnioskować na przykładzie Belgii czy Szwajcarii.

A, że w Polsce trzeba było sprowadzić maseczki Antonovem, a lekarzy brakuje to już inna sprawa... Nikt jednak nie powiedział, że zamykamy kraj na 2 miesiące bo mieliśmy w [beep]ie przez te wszystkie lata służbę zdrowia ;).

[Gość wislok]

Tymczasem Prezydent Ciechanowa z PSL zorganizował koncert plenerowy  

Chwalicie Szwecję, tymczasem tam  : ttps://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-05-03/zatrzymac-ludobojstwo-stosy-kwiatow-upamietniajacych-ofiary-covid-19-przed-szwedzkim-parlamentem/

Edytowane 3 Maja 2020 przez wislok

[Gość jaszek]

1 godzinę temu, bugmenot napisał:

Ach te straszne pomysły Szwecji :).

 

 

 

https://www.wykop.pl/link/5481903/szwecja-r0-spadlo-ponizej-1/najlepsze/

Z pewnością cieszą się z tego najbardziej Ci, którzy są pośród tych ponad 2.6 tys. martwych. W 10-milionowym kraju. W przeliczeniu na ludność Polski daje to ponad 10 tys martwych. Ciekawe co byś pisał jakby u nas było 10 tys. zgonów i żadnych obostrzeń. To oczywiście pytanie retoryczne. 

Edytowane 3 Maja 2020 przez jaszek