Skocz do zawartości

Koronawirus


Frontowiec
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 21.04.2020 o 22:54, marian_w napisał:

W Polsce to chyba jakiś inny wirus jest.

Niemcy 14 dni temu mieli 100 000 zarażonych , dziś podali: 95 200 wyleczonych i 4600 zmarło.

W Polsce 14 dni temu 4848 zarażonych , dziś podano 1297 wyleczonych i 401 zmarło to razem jest 1698 osób.

Gdzie się podziało 3150 zarażonych?

Nie przywiązywałbym się do tych wszystkich liczb.

 

Jeśli chodzi o osoby uznane za zmarłe z powodu koronawirusa to poszczególne państwa kwalifikują przypadki śmiertelne według własnego uznania. Różne kraje w różny sposób podają też liczby zakażonych / wyzdrowiałych. Tak naprawdę nie da się na bieżąco precyzyjnie określić dokładnych liczb w poszczególnych krajach Europy i Świata. Pamiętamy choćby tą "małą eferkę" z Hiszpanii, gdzie wydało się, że Hiszpanie od iluś tygodni nie podawali do wiadomości publicznej ile osób w podeszłym wieku zmarło w tych różnych placówkach opieki. Możliwe, że tego już się oficjalnie nie dowiemy, możliwe też, że z tego powodu to Hiszpania od dawna jest liderem Europy pod względem liczby zgonów, ale władze tuszują pewne historie ze względów pijarowych / politycznych. Nie zdziwiłbym się znając napiętą sytuację polityczną na Półwyspie Iberyjskim. Zwłaszcza teraz w dobie koronawirusa gdzie wiele popularnych gazet w tym kraju wytyka rządzącym liczne błędy jakich się dopuścili. 

 

Na początku pandemii Włosi byli posądzani, że prawie wszystkich zmarłych wrzucają do jednego worka o nazwie 'koronawirus'. Możliwe, że tak było, możliwe też, że to samo tyczyło się Hiszpanii, gdzie oba kraje przez jakiś czas wyraźnie nie panowały nad tym wszystkim. Włosi jednak w porównaniu do Hiszpanii bardzo szczegółowo, detalicznie podają te różne cyferki. A jak kwalifikują zmarłych to jak już wspomniałem osobna kwestia. 

 

Niemcy z kolei prowadzą zupełnie inną politykę, gdzie chorych z chorobami współistniejącymi często nie przypisuje się do kategorii "zmarłych z powodu koronawirusa". Pewnie też dlatego u nich te liczby nie robią takiego wrażenie co w innych popularnych krajach Europy Zachodniej. Ich kraj, ich wola. W końcu to nie zawody sportowe. 

 

Pamiętam, że kiedy ostatni raz się stąd wylogowałem ktoś mi zarzucił, że napisałem o pewnej dziennikarce, że zmarła z powodu koronawirusa. Owszem miała nowotwora, ale do jej śmierci doprowadził koronawirus. Tak przynajmniej zakwalifikowało ją nasze Ministerstwo. Jednak Niemcy na 99% nie zakwalifikowaliby jej przypadku do kategorii "zmarła z powodu koronawirusa". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zapomniałem dodać jeszcze jednej rzeczy. Skoro Polacy tak bardzo boją się śmietelnego zagrożenia, jakim jest pakiet wyborczy wrzucony do skrzynki, to kto na Boga zatyka zklepy internetowe i paczkomaty? Paczkę do mnie kurier wozil 3 dni, bo w paczkomacie nie było miejsc. Inna przesyłkę, już bezpośrednio do domu, dostarczył mi o 20:00.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd taka wiedza u Ciebie? default_smile.png, Niemcy mają jeszcze tyle miejsca w szpitalach że mają możliwość przyjmować "klientów" z innych krajów, ech Ci paskudni Niemcy...

 

P.S.

Czyli według Twoich danych wynika że jakbyśmy liczyli tak jak Niemcy to w Polsce jeszcze nikt nie umarł na Covid, bo wszyscy miali choroby współistniejące...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jaszek napisał:

Wczoraj zapomniałem dodać jeszcze jednej rzeczy. Skoro Polacy tak bardzo boją się śmietelnego zagrożenia, jakim jest pakiet wyborczy wrzucony do skrzynki, to kto na Boga zatyka zklepy internetowe i paczkomaty? Paczkę do mnie kurier wozil 3 dni, bo w paczkomacie nie było miejsc. Inna przesyłkę, już bezpośrednio do domu, dostarczył mi o 20:00.

Czy ktoś z obecnie rządzących i odpowiedzialnych za wybory powiedział, że wybory korespondencyjne są bezpieczne?

NIE....są bezpieczniejsze ( zgadzam się pewnie są ) od tradycyjnych. To pewna różnica, BEZPIECZNE ( nikomu włos z głowy nie spadnie) BEZPIECZNIEJSZE ( jest ryzyko ktoś sie zarazi oby nie umarł)....

Pytanie....ile jesteśmy jako Państwo poświęcić ludzi.?

Odpowiedź....nikt tego nie powie bo nie ma takiej wiedzy. 

Edytowane przez Sebek00
  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sebek00 Ty nie czekaj aż Ci w TV coś powiedzą, tylko pomyśl sam. Czy ludzie te pakiety wyborcze będą lizać? :) Bierzesz pakiet, głosujesz, wrzucasz do skrzynki, myjesz ręce przez 30 sekund ciepłą wodą i mydłem i tyle. Ryzyko takie same jak dotykanie produktów z półki sklepowej, a nawet mniejsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że tu nawet nie chodzi o samo niebezpieczeństwo pod względem wirusa na kopertach. Przede wszystkim nasze dane wrażliwe będą sobie latać ot tak, bez jakiejkolwiek kontroli. Już sama prośba poczty polskiej do samorządów jest złamaniem prawa, no ale oczywiście nikomu włos z głowy nie spadnie... a nie, przepraszam. Spadnie, ale samorządowcom za to że chronią dane ;)

Po drugie, nadal koperty (z tego co mi wiadomo) będziemy wrzucać do urn wyborczych, rozlokowanych gdzieś w okolicach urzędów pocztowych. I już tworzymy niepotrzebne kolejki, niepotrzebne zgromadzenia, a tych mamy jak najczęściej się tylko da unikać.

Po trzecie sam fakt drukowania list w taki, a nie inny sposób to kolejne złamanie jakichkolwiek reguł.

Naprawdę nie wiem kto rozpoczął te bzdury o "śmiercionośnej kopercie", ale naraził cały sprzeciw wyborowy na śmieszność. Tak, rozdanie tylu milionów kopert jest na pewno w jakimś stopniu nazwijmy to "niebezpieczne", ale nie aż tak aby racjonalne argumenty przeciwko wyborom przykrywać taką logiką.

No i też pamiętajmy, że porządnej zmiany trybu wyborów nie da się przygotować w kilka tygodni. Wiadomo, że będzie to kpina, fuszerka i wszystko co najgorsze. No, ale to chyba wszyscy się już przyzwyczailiśmy do takich metod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem co chcą osiągnąć osoby, które zaciekle bronią pomysłu przeprowadzenia takich wyborów. Czemu macie takie ciśnienie na to, żeby one się teraz odbyły, kiedy tak na prawdę prawie wszystko jest przesuwane w czasie i odkładane na czas po opanowaniu epidemii? Tak jak niektórzy piszą - dajmy czas albo na stworzenie porządnego systemu, który umożliwi głosowanie on-line albo na powrót do względnej normalności życia. Są w tej chwili ważniejsze rzeczy niż zabawa w politykę.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, jaszek napisał:

@Sebek00 Ty nie czekaj aż Ci w TV coś powiedzą, tylko pomyśl sam. Czy ludzie te pakiety wyborcze będą lizać? :) Bierzesz pakiet, głosujesz, wrzucasz do skrzynki, myjesz ręce przez 30 sekund ciepłą wodą i mydłem i tyle. Ryzyko takie same jak dotykanie produktów z półki sklepowej, a nawet mniejsze. 

To co napisałem, to jest moja opinia a nie powielanie info z TV. Ja pakietu wyborczego się nie boje. Chodzi o fakty. Wybory korespondencyjne są bezpieczniejsze, a nie bezpieczne.

 

Ale jeśli jednak są całkowicie bezpieczne to ktoś odpowiedzialny za wybory ( chyba Pan Sasin ) niech powie wprost ....

Tak wybory korespondencyjne są  bezpieczne biore pełną odpowiedzialność za ich przeprowadzenie.

Właściwie mógłby tak powiedzieć bo odpowiedzialność polityczna czy karna za kłamstwa, złe decyzje itp. jest właściwie zerowa. Jednak z jakiś powodów jeszcze tego nie powiedział. 

 

Edytowane przez Sebek00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagrożeniem nie musi być sam pakiet , bardziej chodzi o to że zebrane pakiety trzeba będzie gdzieś przewieźć, rozpakować, policzyć głosy .

Do tego potrzeba dziesiątek tysięcy ludzi którzy mogą zarażać się między sobą oraz swoje rodziny.

Dodatkowe zarażenie 1000 osób to może być 190 zgonów.

Nie jesteśmy w stanie wojny gdzie generał poświęca kilka batalionów żeby wygrać bitwę.

Odpowiedzialność polityczna - tak , ale jeśli się udowodni że przeprowadzenie wyborów sprowadziło śmierć dla wielu osób to za jakiś czas będzie to odpowiedzialność karna.

Edytowane przez marian_w
dopisanie kilku zdań
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Falcon napisał:

Słabe porównanie. Rozumiem, że paczek i listów nie odbierasz bo się boisz?

U mnie przechodzą kwarantannę przez dobę, tak na wszelki wypadek. Nigdy nie wiem kto je dotykał przede mną.  Każdy z nas wykonuje dużo niekontrolowanych ruchów dotykając różnych okolic twarzy. Można choćby potrzeć oko.

Naukowo zostało udowodnione że wirus na papierze utrzymuje się przed dobę, zatem po odłożeniu na bok korespondencji mogę ją przeczytać będąc bardziej pewnym że papier wirusa nie zawiera.

 

W dniu 26.04.2020 o 11:50, jaszek napisał:

Wczoraj zapomniałem dodać jeszcze jednej rzeczy. Skoro Polacy tak bardzo boją się śmietelnego zagrożenia, jakim jest pakiet wyborczy wrzucony do skrzynki, to kto na Boga zatyka zklepy internetowe i paczkomaty? Paczkę do mnie kurier wozil 3 dni, bo w paczkomacie nie było miejsc. Inna przesyłkę, już bezpośrednio do domu, dostarczył mi o 20:00.

Nie wiem może emeryci? :)

Na ten moment nie ma jednak uchwalonego głosowania korespondencyjnego i nie wiadomo czy zostanie uchwalone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do liczenia zgonów na Covid to jeszcze inaczej kwalifikują to w Belgii przez co mają bardzo wysokie statystyki:

 

"Belgia, w przeciwieństwie do wielu krajów, uznaje za ofiarę koronawirusa każdego chorego, co do którego były podejrzenia, że się zakaził. Nawet jeśli nie zrobiono mu testu. - Dzięki temu, że wliczamy do zgonów na koronawirusa nawet ludzi, których tylko podejrzewamy, że mogli się zakazić, mamy prawdziwszy obraz sytuacji. Dzięki temu się zorientowaliśmy jak poważna jest sytuacja w domach opieki społecznej i mogliśmy ostrzej zareagować, ratując wiele żyć – mówił Van Gucht w wywiadzie dla „Het Nieuwsblad”. A jeśli ktoś już bardzo chce licytować się na dane, to niech belgijskie – radzi Van Gucht – podzieli na pół i porówna do innych krajów, wtedy dostanie prawdziwy obraz. A wszystko właśnie przez domy opieki społeczne. Z nich pochodzi około połowa belgijskich przypadków śmiertelnych w czasie pandemii, bywały dni, że nawet 70 procent. 95 procent tych ofiar nie miało testu na koronawirusa, a jednak zostały zaliczone do ofiar pandemii, mimo że w wielu krajach w ogóle nie liczy się takich przypadków, ograniczając się, jak np. Wielka Brytania, do liczenia zmarłych w szpitalach "

 

I inna ciekawostka statystyczna (za rmf.fm):

""FT" porównał liczbę zgonów z różnych przyczyn w marcu i kwietniu 2020 r. w 14 krajach ze średnią za ten sam okres w latach 2015-2019. 

We wszystkich analizowanych krajach z wyjątkiem Danii łączna liczba zgonów w marcu i kwietniu tego roku jest znacznie wyższa niż we wcześniejszych latach, a tej różnicy nie tłumaczą oficjalne statystyki śmierci spowodowanych z powodu koronawirusa. Stąd wniosek, że wiele zgonów nastąpiło na skutek Covid-19, ale nie uwzględniono ich w statystykach poszczególnych krajów. 

Jak pisze gazeta, w tych 14 państwach - wyłącznie zachodnioeuropejskich - oficjalne statystyki w tym okresie (marzec - kwiecień 2020 r.) wykazały 77 tys. zgonów z powodu koronawirusa, podczas gdy ogólna liczba zgonów zwiększyła się o 122 tys. w stosunku do średniej za ten okres dla ostatnich pięciu lat.

Czytaj więcej na https://RMF24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/najnowsze-fakty/news-ft-faktyczna-liczba-zgonow-z-powodu-koronawirusa-moze-byc-o-,nId,4463395#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, marian_w napisał:

bardziej chodzi o to że zebrane pakiety trzeba będzie gdzieś przewieźć, rozpakować, policzyć głosy .

Dokładnie, też tak uważam. W mojej ocenie sam pakiet wyborczy jest bezpieczny całkowicie, wystarczy zadbać o higienę rąk. Bardziej chodzi własnie o członków komisji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Rasheed napisał:

wiele zgonów nastąpiło na skutek Covid-19

Dokładnie tak. Nadal są przecież zawały, udary, czy wypadki samochodowe. Wystarczy, że karetka przyjedzie za późno, bo w okolicznym szpitalu jest kwarantanna i musi jechać z dalszego miejsca i dłużej. Takich tragedii niestety nikt nigdzie nie liczy. A są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jaszek napisał:
Dokładnie, też tak uważam. W mojej ocenie sam pakiet wyborczy jest bezpieczny...

Nie jest, tak samo jak nie jest w 100% bezpieczna przesyłka kurierska, czy inne rzeczy, które roznosi poczta.
Tu nie chodzi jednak o odbiorcę pakietu, bo tu można ryzyko zminimalizować, tylko o tych co będą dostarczać paczki, odbierać, przewozić i liczyć. Jak ktoś będzie na kwarantannie, to listonosz musi dostarczyć i odebrać taką paczkę bezpośrednio do i od adresata, bo taka osoba nie może przecież wychodzić.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OBWE wydało właśnie alert o możliwości "skrajnie niedemokratycznego procesu wyborczego w Polsce, który spowoduje de facto wykluczenie z rodziny demokratycznych krajów Zachodu". Takiej opinii nie doczekał się żaden kraj w Europie od czasu upadku komuny w 89 roku.

https://www.wykop.pl/link/5473523/opinia-obwe-w-sprawie-wyborow-w-polsce/

 

To jest zasadniczy problem, a nie czy wirus przenosi się na kartce papieru.

Czas na rant na temat OBWE w Wiadomościach. Na pewno coś wynajdą ;).

Tu artykuł na ten temat (paywall): https://wyborcza.pl/7,75399,25902483,obwe-krytykuje-pocztowe-glosowanie-moze-naruszyc-demokratyczne.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc na kwarantannie zdrowym, a przyjdzie zarażony listonosz czy tam ormowiec go pilnujący i też możesz się zarazić, nie ma 100% pewności że ktoś nie zginie dzięki temu cyrkowi i chociażby to miała być tylko jedna osoba to jednak nie jest to tego warte...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jaszek napisał:

Dokładnie tak. Nadal są przecież zawały, udary, czy wypadki samochodowe. Wystarczy, że karetka przyjedzie za późno, bo w okolicznym szpitalu jest kwarantanna i musi jechać z dalszego miejsca i dłużej. Takich tragedii niestety nikt nigdzie nie liczy. A są.

To samo dzieje się w Niemczech. W niemieckiej tv słuzby medyczne apelowały do obywateli aby nie bać się zakazenia wirusem w obliczu zagrozenia zawałem czy udarem. Ludzie boja się szpitali.

W Polsce statystycznie jest ponad 1000 zgonów z wielu powodów. Tak było i jest. Odrębne wyliczanie ofiar Covid-19 ma inny cel.

Edytowane przez zuzik1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, breaking napisał:

Coraz więcej danych wypływa na temat Szwecji i ich idiotycznej metodzie polegającej na odporności stadnej.

 

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-szwecja-najwiekszy-tygodniowy-bilans-zgonow-od-poczatku-wiek,nId,4463575#iwa_source=special

A w krajach z obostrzeniami wygląda to niby inaczej?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi tutaj raczej   o kłamliwą retorykę dziennikarza Gazety Wyborczej w tekście który wskazałeś wcześniej w linku. Tam nie jest idealnie jak niektóre media sugerują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...