Koronawirus

[Gość jaszek]

U nas na wsi ludzie powoli myślą o powrocie do własnych ogródków i kur. Sam się nawet nad tym zastanawiam. Można się śmiać, ale za pół roku może nie być do śmiechu. 

 

Jeszcze co do stanu klęski żywiołowej należy zadać sobie pytanie, czy potrzebne są Polsce jeszcze jakieś dodatkowe obostrzenia i ograniczenia. Obecne są wprowadzone na podstawie przywołanej przeze mnie ustawy z 2008 roku. 

Jeśli nie są potrzebne nowe, naprawdę nie ma podstawy do wprowadzenia takiego stanu. Można się z tym nie zgadzać, nie godzić, ale tak niestety jest. 

[Gość wislok]

2 godziny temu, jaszek napisał:

Stan klęski żywiołowej może być wprowadzony tylko z dwóch powodów:

 

- dla zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych i awarii technicznych. 

 

- w celu usunięcia w/w

Jaszku zgoda, jednak jako katastrofa naturalna w ustawie jest wymieniona choroba zakaźna. 

Cytat

Art. 3. Objaśnienie pojęć ustawowych 

1.

Ilekroć w ustawie jest mowa o:

1)

klęsce żywiołowej - rozumie się przez to katastrofę naturalną lub awarię techniczną, których skutki zagrażają życiu lub zdrowiu dużej liczby osób, mieniu w wielkich rozmiarach albo środowisku na znacznych obszarach, a pomoc i ochrona mogą być skutecznie podjęte tylko przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków, we współdziałaniu różnych organów i instytucji oraz specjalistycznych służb i formacji działających pod jednolitym kierownictwem;

 

2)

katastrofie naturalnej - rozumie się przez to zdarzenie związane z działaniem sił natury, w szczególności wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, długotrwałe występowanie ekstremalnych temperatur, osuwiska ziemi, pożary, susze, powodzie, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, masowe występowanie szkodników, chorób roślin lub zwierząt albo chorób zakaźnych ludzi albo też działanie innego żywiołu;

 

3)

awarii technicznej - rozumie się przez to gwałtowne, nieprzewidziane uszkodzenie lub zniszczenie obiektu budowlanego, urządzenia technicznego lub systemu urządzeń technicznych powodujące przerwę w ich używaniu lub utratę ich właściwości;

 

4)

cyberprzestrzeni – rozumie się przez to przestrzeń przetwarzania i wymiany informacji tworzoną przez systemy teleinformatyczne, określone w art. 3 katalog pojęć ustawowych pkt 3 ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (Dz. U. z 2017 r. poz. 570), wraz z powiązaniami pomiędzy nimi oraz relacjami z użytkownikami.

 

 

2.

Katastrofę naturalną lub awarię techniczną mogą wywołać również zdarzenia w cyberprzestrzeni oraz działania o charakterze terrorystycznym.

 

To tak tytułem wyjaśnienia. Majowy termin mi nie odpowiada, bo uważam,że niestety organizacyjnie nie damy rady tego dobrze zorganizować. Bo wtedy czy sierpień będzie bezpieczniejszy to nie wiemy.. Wiemy,że decyzja musi być podjęta , bo brak wyborów bez wprowadzenia 1 ze stanów klęski żywiołowej lub zmiany konstytucji  oznacza ,że od 6 sierpnia nie mamy Prezydenta RP,a co za tym idzie żadna nowa ustawa nie będzie mogła wejść w życie , kryzys konstytucyjny..

[BizzareX]

Godzinę temu, jaszek napisał:

U nas na wsi ludzie powoli myślą o powrocie do własnych ogródków i kur. 

Ja tam mieszkam w mieście, i mam kury. Polecam - bardzo miłe ptaki.

[dvbtowiec]

Konstytucja gwarantuje m.in. swobodę przemieszczania się, swobodę prowadzenia działalności gospodarczej. Rozporządzenia które są wydawane, stoją z tym w sprzeczności i nie są zwyczajne. Zatem koledzy nie jestem do końca pewien czy jednak nie mamy stanu nadzwyczajnego, bez wprowadzonego stanu nadzwyczajnego. Takie jest też zdanie wielu konstytucjonalistów.

[Gość jaszek]

Już to pisałem i powtórzę - ustawa z. 2008 roku została wprowadzona po to, żeby wprowadzić nowy stan - stan epidemii, żeby nie trzeba było wprowadzać stanu klęski. Przeczytajcie ten akt prawny, naprawdę warto. 

 

Zasadnicze jest pytanie - jakich narzędzi dzisiaj do zwalczania epidemii brakuje? Czy są nam potrzebne dodatkowe obostrzenia? I najważniejsze - w jaki sposób w zwalczaniu epidemii pomoże wprowadzenie stanu klęski żywiołowej? Bo powtarzam - stanu tego nie można wprowadzić ani w celu przełożenia wyborów, ani tym bardziej w celu wydłużenia czyjejkolwiek kadencji. Wprowadzenie tego stanu musi mieć ścisły związek z epidemią i tylko nią. 

Edytowane 24 Kwietnia 2020 przez jaszek

[dvbtowiec]

Twoje pytania są OK, ale sądzę że nie o to w tym wszystkim chodzi. Pytanie powinno brzmieć, czy zgodnie z obowiązującą Konstytucją ustawą, a w zasadzie rozporządzeniami do niej, można ograniczyć Twoje Konstytucyjne prawa i czy to jeszcze jest stan zwyczajny? Bo wielu mówi że nie można. Nie jestem prawnikiem, ale na logikę podzielam ten pogląd, ba nawet podzielił go pewien Szef  jednego z lokalnych oddziałów Sanepidu, który nie przyjął mandatu za przesiadywanie w parku, argumentując to tym iż nie mamy wprowadzonego stanu nadzwyczajnego, zatem nie ma ograniczonych praw co do korzystania z parku Głośna sprawa w necie, można odszukać

[Gość jaszek]

Masz rację, można mieć wątpliwości. Jednak ustawy z 2008 roku nikt do dzisiaj nie zakwestionował, ani Trybunał Konstytucyjny, ani żaden inny sąd. W związku z tym ustawa w myśl prawa jest zgodna z Konstytucją (zasada domniemania konstytucyjności). Tak więc owa ustawa ogranicza prawa w zgodzie z ustawą zasadnicza. 

Edytowane 24 Kwietnia 2020 przez jaszek

[Gość wislok]

8 minut temu, jaszek napisał:

Już to pisałem i powtórzę - ustawa z. 2008 roku została wprowadzona po to, żeby wprowadzić nowy stan - stan epidemii, żeby nie trzeba było wprowadzać stanu klęski. Przeczytajcie ten akt prawny, naprawdę warto. 

 

Zasadnicze jest pytanie - jakich narzędzi dzisiaj do zwalczania epidemii brakuje? Czy są nam potrzebne dodatkowe obostrzenia? I najważniejsze - w jaki sposób w zwalczaniu epidemii pomoże wprowadzenie stanu klęski żywiołowej? Bo powtarzam - stanu tego nie można wprowadzić ani w celu przełożenia wyborów, ani tym bardziej w celu wydłużenia czyjejkolwiek kadencji. Wprowadzenie tego stanu musi mieć ścisły związek z epidemią i tylko nią. 

Ok,zgoda, jednak ustawa o stanie klęski żywiołowej nie została zmieniona , więc jego wprowadzenie mieściłoby się w granicach prawa. Jednak jeśli uznać bo to co mówisz nie jest pozbawione racji oznacza tyle,że 10 Maja mamy wybory i na dzień dzisiejszy są to wybory w formie tradycyjnej czyli idziemy do lokali wyborczych lub 10 maja korespondencyjnie  .

[Gość jaszek]

Jeszcze raz zapytam - jakich narzędzi dzisiaj brakuje rządowi do zwalczania epidemii? Bo na wypadek takich braków właśnie został wymyślony stan nadzwyczajny. To naprawdę delikatny temat. Stan ten pozwala odwlekać wybory, itp. Dlatego do dzisiaj nikt w historii nie odważył się go wprowadzić. To przecież prosta droga do uzurpacji władzy i zawieszenia demokracji. 

 

Czy uważacie, że dzisiaj w Polsce mamy np. większą tragedię niż powódź w 1997 roku? A może chcemy godziny policyjnej? 

 

Aby zgodnie z prawem wprowadzić dzisiaj stan nadzwyczajny trzeba po jego wprowadzeniu podjąć jakieś dodatkowe radykalne dezycje ZWIĄZANE ŚCIŚLE ŻE ZWALCZANIEM EPIDEMII. Żeby mogły uzasadnić wprowadzenie tego stanu. Pytanie - jakie? 

Edytowane 24 Kwietnia 2020 przez jaszek

[Gość wislok]

Cieszę się ,że nie jest to mój problem,  w tej farsie korespondencyjnej udziału nie wezmę. 

[Gość jaszek]

Politycy pochopnie czasami wprowadzają różne [beep] prawa w celu własnych interesów politycznych. Jednym z takich jest ustawa o epidemii z 2008 roku. Gdyby nie ta ustawa wszystko byłoby proste i stan nadzwyczajny trzeba by było wprowadzić, bo bez niego nie byłoby możliwe np. ograniczenia w przemieszczaniu się. 

 

Zrobiliśmy przez ostatnie 30 lat bałagan w przepisach po prostu. Niesłychany. 

Edytowane 24 Kwietnia 2020 przez jaszek

[Sebek00]

Ustawa o epidemii z 2008r miała na celu tak mi się wydaje ( nie mam podparcia w jakiś info, ale Roz.8 art.46 pkt 1 i 2 określają jak by zakres występowania epidemii ) żeby sanepid i minister mogli szybko reagować na wirusy jak świńska grypa, ptasia grypa itp. Na małym obszarze., aby szybko odizolować dane zagrożenie. 

I w mojej ocenie ustawa z 2008r jest nie doprecyzowana jak wiele aktów prawnych i gdyby nie wybory stan klęski byłby wprowadzony.

 

Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez Sebek00

[Gość jaszek]

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu20082341570

 

Trzeba wejść w tekst ujednolicony. 

[Sebek00]

To co podałem, to jest tekst ujednolicony.

Nigdzie w ustawie nie znalazłem sformułowania " teren całego kraju" ( może źle szukalem). Co nie oznacza,że nie można go wprowadzić na terenie całego kraju.

Chodzi mi tylko o intencje ustawodawcy odnośnie ustawy z 2008r.

Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez Sebek00

[marian_w]

14 godzin temu, wislok napisał:

Cieszę się ,że nie jest to mój problem,  w tej farsie korespondencyjnej udziału nie wezmę. 

Nawet korespondencyjnie to przy 19% śmiertelności koronawirusa w Polsce trzeba być samobójcą żeby brać w tym udział 

https://www.worldometers.info/coronavirus/

[Gość wislok]

Nie wiem skąd wziąłeś 19%, liczba zgonów/ liczbę zakażonych daje nam 4,51 %.

[Sebek00]

Podał procent osób zmarłych do osób wyleczonych.

Co nie jest do końca miarodajne.

[Gość jaszek]

Osobom bojącym się tak bardzo zarażenia przez papier proponuję też nie odbierać żadnych poleconych. Na początek proponuję ignorować sądy, komorników i urzędy. Przeraża mnie to, że ludzie naprawdę tak bardzo wierzą w "przesyłki śmierci" i inne tego typu górnolotne hasła. Chyba, że tylko chcą wierzyć.

 

Aha, w Olsztynie np. do skrzynek pocztowych wrzucano darmowe maseczki. Dostali je tą drogą wszyscy mieszkańcy. Toż to była zbrodnia na ludzkości. 

[Sebek00]

Masz pewność,że listonosz nie bedzie miał koronawirusa, nie "nasmarka" Ci po złości na koperte i napewno się nie zarazisz.

Ja osobiście bardziej się obawiam czy będę mógł zagłosować, inny adres zamieszkania inny meldunek.

[maniek357]

Nie ma pewności. Tak jak nie ma pewności, że ktoś nie kichnął na żywność, którą kupujesz w sklepie Póki co jakoś nie było słychać o przypadkach zarażenia bez bezpośredniego kontaktu z osobą zarażoną. Poza tym, z tego, co czytam, to ten wirus dosyć szybko ginie poza organizmem ludzkim.

[Gość jaszek]

22 minuty temu, Sebek00 napisał:

inny adres zamieszkania inny meldunek

Nie dopełniłeś obowiązku meldunkowego, więc nie mniej pretensji. Poza tym i tak musiałeś w takim razie dopisywać się do spisu wyborców (chyba, że to ten sam okręg, albo że jeździłeś do swojego). Dowiedz się jak zrobić to teraz. Na pewno się da

 

Wychodzi jak na dłoni podejście niektórych Polaków do wszystkiego Np. w Olsztynie mieszkańcy w sprawie wspomnianych przeze mnie maseczek zrobili w sieci potężny raban, że miasto daje za mało na dane gospodarstwo, bo mieszka więcej osób. Raban w mig znikł, kiedy miasto oznajmiło, że liczbę maseczek określa na podstawie... deklaracji śmieciowych. Do dzisiaj cisza, już nikt się nie awanturuje

Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez jaszek

[Gość wislok]

Co do wyborów korespondencyjnych 

https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus/10319795/who-wybory-korespondencyjne-to-niskie-ryzyko-dla-zdrowia-publicznego.html

[marian_w]

3 godziny temu, Sebek00 napisał:

Podał procent osób zmarłych do osób wyleczonych.

Co nie jest do końca miarodajne.

Miarodajne jest na dany dzień tylko w odniesieniu do oficjalnych danych.

Gdyby testów było dziesięć razy więcej to mogło by się okazać że "wyleczonych" jest więcej od zarażonych, odnotowano by tych którzy przechorowali bezobjawowo i nie byli umieszczeni w statystykach zarażonych

[Sebek00]

Chcą wprowadzić forme tzw. Drive-thru z punktami pobrań przed szpitalami, szczególnie dla osób na kwarantannie.

Dobra decyzja, sanepid jest nie wydolny z pobieraniem próbek.

Marian_w

Niby tak, ale statystyki odłożył bym na pozniej. Mamy okolo 7k ludzi ," w zawieszeniu "....oby wyzdrowieli.

Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez Sebek00

[Gość GrubyBubu]

Nie dopełniłeś obowiązku meldunkowego, więc nie mniej pretensji. Poza tym i tak musiałeś w takim razie dopisywać się do spisu wyborców (chyba, że to ten sam okręg, albo że jeździłeś do swojego). Dowiedz się jak zrobić to teraz. Na pewno się da
 
Wychodzi jak na dłoni podejście niektórych Polaków do wszystkiego Np. w Olsztynie mieszkańcy w sprawie wspomnianych przeze mnie maseczek zrobili w sieci potężny raban, że miasto daje za mało na dane gospodarstwo, bo mieszka więcej osób. Raban w mig znikł, kiedy miasto oznajmiło, że liczbę maseczek określa na podstawie... deklaracji śmieciowych. Do dzisiaj cisza, już nikt się nie awanturuje

Obowiązek meldunkowy funkcjonuje tak samo jak obowiązek opłacania abonamentu RTV, czyli martwy przepis...