Skocz do zawartości

Hyde Park


sweet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś jest 90-rocznica urodzin prof. Władysława Bartoszewskiego, uroczystości rocznicowe odbyły sie dziś na Zamku Królewskim w Warszawie, były transmitowane przez TVP 1 i TVP Polonia.

@wislok zgadzam się system nauczania tego przedmiotu jest zły, w szkołach zazwyczaj nie uczy sie o rzeczach ciekawych, młodzież jeżeli już interesuje się historią to raczej najnowszą (XX wojna światowa, czasy powojenne), czasy starożytności i średniowiecza są niezbyt ciekawe i raczej trudne do nauczenia i wcale sie nie dziwię, ze młodzież sie nimi nie interesuje. Ostatnio słyszałem, też o obcinaniu godzin z języka polskiego w klasach niehumanistycznych w liceach, bardzo nie dobry pomysł, obcinanie godzin z języka polskiego to samobójstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co wiem w Polsce mu tego tytułu nie nadano. Natomiast w Bawarii, aby podkreślić rangę wykładowcy, nadano mu tytuł gastprofessora. Był jednakże i w Polsce wykładowcą uniwersyteckim i wykształcił wielu magistrów. Jeżeli w naszych szkołach średnich nauczycieli tytułujemy mianem profesora, o ileż bardziej przysługuje on Panu Władysławowi Bartoszewskiemu. Z szacunku dla Jego wiedzy, przeżyć i starań o dobro ojczyzny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Jeżeli w naszych szkołach średnich nauczycieli tytułujemy mianem profesora, o ileż bardziej przysługuje on Panu Władysławowi Bartoszewskiemu. Z szacunku dla Jego wiedzy, przeżyć i starań o dobro ojczyzny.

 

Właśnie, ale to niestety tylko wymysł samych nauczycieli, którzy myślą że są nie wiadomo kim, a w rzeczywistości są magistrami, a w najlepszym przypadku doktorami. Nazywanie ich profesorami jest obrazą dla osób noszących ten tytuł.

 

Tak przeżył dużo w przeszłosci i tu należy szacunek.

 

Jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest problem z historią,bo raz,że ten przedmiot jest traktowany po macoszemu(obcina się liczbę godzin historii w szkołach),a dwa,że tak jest ten program ułożony,że zazwyczaj nauczyciele nie nadążają z materiałem i historia najnowsza jest bardzo słabo omówiona albo w ogóle. Wydaje mi się,że trzeba by to zmienić,uważam,że trzeba położyć nacisk na naszą historię i bym nie widział nic złego w odejściu od chronologii,bo przynajmniej dla mnie historia współczesna,jej znajomość powinna być szczególnie ważna.

W nowej podstawie jest to rozłożone tak, że w gimnazjum jest omówiona historia bodajże do I wojny światowej, a w I klasie szkoły ponadgimnazjalnej dalej, do czasów współczesnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rząd Nepalu chce zmierzyć najwyższą górę świata czyli Mount Everest, rząd tego kraju utrzymuje, że góra ma 8848 metrów wysokości, z kolei niektórzy badacze przyjmują, ze może być 2 metry wyższa, a Chińczycy z kolei utrzymują, że Mount Everest jest z kolei o 4 metry niższy niż utrzymują władze Nepalu. Dokładny pomiar pomógłby w wytyczeniu granicy miedzy Nepalem a Chinami, władze Nepalu apelują o pomoc międzynarodowa bo potrzeba drogiego sprzętu pomiarowego i fachowców od analizy danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet ciekawe…

 

Kraina zimowych łowów

 

Wzgórza Dylewskie najpiękniej wyglądają jesienią. Różnobarwne plamy drzew liściastych poprzetykane łatami wiecznie zielonych świerków i sosen oszałamiają, przyprawiają o zawrót głowy. Najbardziej zaś tajemnicze są Wzgórza Dylewskie zimą, szczególnie gdy puszysty śnieg pokryje ponową całą pofałdowaną przestrzeń. Każda leśna ścieżka zamienia się wówczas w sekretny tunel prowadzący do krainy zimowych łowów.

 

Łowiectwo należy do najbardziej archaicznych rytuałów, a jednocześnie jest to jeden z najdawniejszych sposobów zdobywania pożywienia. Na ślady łowieckich zachowań ludzi, choćby w postaci tzw. wilczych dołów, służących do polowania na wilki właśnie i inną grubą zwierzynę, dość często można się natknąć także w naszych lasach. Ich owalne i okrągłe niecki, przypominające czasami leje po bombach, rysują się w leśnym krajobrazie szczególnie wyraźnie wtedy, gdy ściśnie pierwszy mróz, a zbutwiałą ściółkę pokryje drobny delikatny śnieg. Jak relief na wytartym kamiennym epitafium ujawnia się wówczas między drzewami plątanina ścieżek zwierząt i ludzi, pojawiają się nieistniejące już przesieki i pozostałości tzw. Wolfsgarten czyli systemów pułapek na zwierzynę. Niektóre z tych „dołków” liczą sobie nawet 500 lat – być może oprócz wilków chwytano w nie również niedźwiedzie. Na leśnych polanach, nad zarastającymi bagienkami pasły się wtedy ostatnie olbrzymy naszych lasów – tury.

 

Leśna przestrzeń, już od czasów powstania straży leśnej w średniowieczu, była teatrem zmagań nie tylko ludzi ze zwierzyną, ale i samych ludzi: leśników oraz kłusowników. Poza wspomnieniami zapisanymi na kartach myśliwskich sztambuchów, pamiątkami tej odwiecznej wojny są groby leśniczych, którzy zginęli od kul kłusowników. Na Wzgórzach Dylewskich, w lesie niedaleko od majątku Bednarki, znajduje się grób leśniczego Kałuży, nadzorującego lasy należące do hrabiego Albrechta zu Eulenburg.

 

Bednareckie lasy obfitowały w zwierzynę płową, mnóstwo tu było jeleni, na które czyhali amatorzy nielegalnych polowań. Leśniczy Kałuża wydał im totalną wojnę. Tropił, a potem niszczył zakładane przez nich wnyki i sidła, płoszył ich z zasadzek, rujnował zamaskowane ziemianki. Leśniczy zdawał sobie sprawę, że w którymś momencie może stać się ofiarą zdradzieckiego strzału, dlatego wszystkich wokół prosił, łącznie ze swym pracodawcą hrabią zu Eulenburg, aby – jeśli zginie podczas służby – pochowali go w środku lasu, tam gdzie pracował. I jak w filmowym scenariuszu ziściło się to, co Kałuża wypowiedział. Jesienią 1924 r., podczas zasadzki na kłusownika z Pietrzwałdu, trafiony został przez niego kulą w głowę. Hrabia Albrecht zu Eulenburg pochował go na leśnym wzgórzu w cieniu starych drzew, tak by – zgodnie ze swym życzeniem – z zaświatów mógł nadal strzec swej leśnej dziedziny.

 

Wiosną tego tragicznego 1924 r., dokładnie dnia 10 marca, leśniczy Kałuża ustrzelił w bednareckim lesie rysia, jak niektórzy powiadają, ostatniego rysia w Prusach Wschodnich. Wątpliwy to powód do dumy, ale podobno sam Kałuża czuł się z tym nieswojo, bo strzelając do zwierza o szarym świcie nie do końca wiedział do czego strzela. W niemieckim piśmie myśliwskim zapisano, że ów ryś – licząc od nosa do ogona – miał długość 119 cm, w kłębie był wysoki na 64 cm, a ważył 43 funty czyli około 22 kilogramy.

 

Leśny kompleks koło Bednarek był łakomym kąskiem dla miłośników łowiectwa od zawsze, często przechodził z rąk do rąk. Carl von Rose, dziedzic Dylewa i zawołany myśliwy, już od 1912 r. próbował odkupić bednarecki las od rodziny Bode, która stała się jego właścicielem zaledwie dwa lata wcześniej, po rozwiązaniu firmy tartacznej Schenk und Bode (istniała od 1898 r.). Zakupiwszy w końcu upragniony las w 1917 r., chcąc na zawsze potwierdzić swe prawo do tej krainy zimowych i wiecznych łowów, rok później ufundował kamień pamiątkowy na stoku doliny Jeziora Francuskiego, z napisem „C. v. Rose 1918”.

 

W tym samym 1918 r. rodzina von Rose odsprzedała majątek Bednarki hrabiemu Albrechtowi zu Eulenburg i las został podzielony. Tak było jednak tylko na papierze, drzewa w kniei nadał szumiały tak samo, a zwierzyna przemykała swymi sekretnymi tunelami bez jakiegokolwiek respektu dla granic.

 

Lasy Wzgórz Dylewskich to tajemnicza kraina zimowych łowów, ale i kraina łowów wiecznych, kraina duchów dawnych strażników leśnych i ich odwiecznych wrogów – kłusowników. Być może zdarza się taki moment w czas cichego zmroku, że o pełni księżyca spotykają się leśni wojownicy u grobu leśniczego Kałuży, by choć na kilka godzin – do świtu – zawrzeć rozejm. Wszak wszyscy są ludźmi lasu...

 

Wiesław Skrobot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Jutro obchodzimy 7 rocznicę śmierci Błogosławionego Jana Pawła II naszego ukochanego Papieża.

Dziś również tradycyjnie jak co roku stroimy sobie żarty w ramach Prima Aprilis, tradycja to w Polsce pojawiła sie w XVII w. W Wielkiej Brytanii dzień 1 kwietnia nazywamy jest Dniem Głupca a we Francji Dniem Ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pudzian zawalczy z Tysonem na najbliższej 19 edycji KSW, a Doda i Piasek zaśpiewają Hymn na Stadionie Narodowym ? Nie, to tylko fikcja, a raczej prawda Prima Aprilisowa.

 

Jedne z ciekawszych sportowych żartów zebrał serwis eurosportu.pl Tutaj link --> http://www.eurosport.pl/wszystkie-sport ... tory.shtml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główne uroczystości 7 rocznicy śmierci Jana Pawła II odbędą się jutro w Warszawie, na Placu Piłsudskiego od 21.00 czuwanie modlitewne, punkt kulminacyjny przypadnie na 21.37. Według badań CBOS-u 68% Polaków chce aby jakoś w wyjątkowy sposób uczcić dzień śmierci Papieża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marinę Łuczenko zobaczymy nago - to już pewne. Artystka na ten temat rozmawiała m. in. z Playboy'em. Portalowi wp.pl zdradziła, iż nie ma swojego sponsora, a co za tym idzie - brak $$$.

 

Baby... Dla łatwego "sianka" (nie wszystkie) so gotowe zagrać nawet filmie porno :D

Radio Eska

 

marina_luczenko_1.jpg

Na zdj. Marina Łuczenko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnolie to jedne z najpiękniejszych kwiatów wiosny. Białe i bladoróżowe płatki, otulające gałęzie drzew i krzewów, wyglądają niebiańsko i tak samo pachną. Kiedy kwitną magnolie, świat wydaje się lepszy i ma się poczucie, że można przenosić góry, bo nic nie stanie na drodze realizacji naszych najbardziej wybujałych marzeń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W Holandii a dokładnie polder ANNA PAULOWNA trwa święto kwiatów, mieszkańcy okolicznych wsi tworzą mozaiki z kwiatów jak to wygląda można obejrzeć na http://bloemendagen.nl/, ale w rzeczywistości jest to piękniejsze bo całe pola kwitnących tulipanów i hiacyntów dodają uroku a hiacynty też zapachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatrzymanie kibiców Zawiszy za podobiznę Jana Pawła II !!!

Dzisiaj około 7 rano kilku kibiców Zawiszy rozwiesiło sektorówkę z podobizną Jana Pawła II z okazji rocznicy jego beatyfikacji na jednej z bydgoskich ulic. Najwidoczniej nie spodobało się to polskiej policji która zatrzymała wszystkich obecnych. Po 4 godzinach zostali wypuszczenie z komisariatu, sprawa trafi do sądu a sektorówka z papieżem została zarekwirowana.

 

http://www.portalbydgoski.pl/kibice-zat ... a-pawla-ii

 

http://www.portalbydgoski.pl/jan-pawel- ... ez-policje

 

http://niezalezna.pl/27664-policja-nie- ... u-swietemu

 

MAMY PAŃSTWO POLICYJNE ...A RACZEJ MILICYJNE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...