Skocz do zawartości

Kanały CANAL+ Sport


danielpes5
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie oglądałem, bo nie mam C+.

 

Wypowiadam się czasem o nc+, bo akurat mecze oglądam. Raz w internecie, raz u wujka, raz u kolegi, raz w barze.

 

Niestety GPS nie miałem jeszcze okazji obejrzeć, aczkolwiek w programie telewizyjnym zdarzyło mi się tę pozycję wyhaczyć. Z ciekawości więc pytam o czym to jest? 8)

 

Nie musicie się rozpisywać. Chodzi mi o konkrety. Widziałem kilka zapów, gdzie jest studio, a tam Salak i Nahorny. O czym Panowie rozmawiają? Omawiają wszystkie ligi czy tylko wybrane? Program ma charakter relacji czy zapowiedzi? Mówią coś o Serie A? Czy pełna olewka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omawiają głównie wydarzenia na antenie C+ Sport, przed mecze lub w przerwie rozmawiają z komentatorem danego meczu, a w przypadku Ekstraklasy łączą się z komentatorami na stadionie i pokazują rozmowy z trenerami. Po meczu omawiają i pokazują bramki z innych spotkań pokazywanych na innych antenach C+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omawiają głównie wydarzenia na antenie C+ Sport, przed mecze lub w przerwie rozmawiają z komentatorem danego meczu, a w przypadku Ekstraklasy łączą się z komentatorami na stadionie i pokazują rozmowy z trenerami. Po meczu omawiają i pokazują bramki z innych spotkań pokazywanych na innych antenach C+.

 

Czyli o meczach toczących się na antenie nSport nie mówią nic? :x

 

Nie no też mówią.

Dużo czy ot, tak żeby odbębnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej gadają o ekstraklasie i o Premier League. Często zapraszają ludzi od LaLiga, czasem SerieA i Ligue1. Do tego troszkę gadają o piłce ręcznej... Ogólnie przez całe 10 godzin omawiają wszystko co leci na antenach sportowych nc+, dają skróty meczów....

 

Ostatnio akurat od 12:30 do 13:10 gadali tylko o hokeju, bo to było wprowadzenie do finału IO.

 

Prowadzą najczęściej Żelek Żyżyński, Piotr Karpiński, Piotr Salak, czasami Sergiusz Ryczel...

 

Jeśli chodzi o SerieA, to w sobotę zajęli się meczem Bologna - Roma, gościem był Filip Surma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się, bo Ludogorec gra bardzo fajną piłką i będą walczyli na maxa, a Lazio będzie chciało wygrać żeby awansować, więc wyrównany i zacięty mecz się szykuje. Owszem, również uważam, że powinni pokazać Szachtar - Viktorię, ale zamiast Sevilla - Maribor, bo nie wiem po jaką ch... ten dwumecz pokazują. Chyba jakaś zakamuflowana opcja andaluzyjska w redakcji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej gadają o ekstraklasie i o Premier League. Często zapraszają ludzi od LaLiga, czasem SerieA i Ligue1. Do tego troszkę gadają o piłce ręcznej... Ogólnie przez całe 10 godzin omawiają wszystko co leci na antenach sportowych nc+, dają skróty meczów....

 

Ostatnio akurat od 12:30 do 13:10 gadali tylko o hokeju, bo to było wprowadzenie do finału IO.

 

Prowadzą najczęściej Żelek Żyżyński, Piotr Karpiński, Piotr Salak, czasami Sergiusz Ryczel...

 

Jeśli chodzi o SerieA, to w sobotę zajęli się meczem Bologna - Roma, gościem był Filip Surma :)

 

Dziękuję za info. Mam jeszcze takie ostatnie pytanko. Czy ten program emitowany jest o stałych porach? Zawsze o tych samych godzinach? Czy może bywa z tym różnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety trochę jestem rozczarowany dzisiejszą liga mistrzów. W studiu salak i zelisław czyli dwaj eksperci których ciężko się słucha. Mecz owszem komentowany z Rosji ale jakoś bez emocji, wydaje się że lm to jednak za wysokie progi dla dębinskiego. Słabo to wszystko wyglada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy za wysokie progi? Mam wrażenie, że komentarz jest opóźniony lekko, bo padła bramka, a dopiero po jakichś 2-3 sekundach Dębiński mówi, że bramka.

 

@Project_ALF

Przeważnie zawsze przed pierwszym wydarzeniem na C+ Sport, czyli teraz głównie przed meczem Premier League o 13:30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej gadają o ekstraklasie i o Premier League. Często zapraszają ludzi od LaLiga, czasem SerieA i Ligue1. Do tego troszkę gadają o piłce ręcznej... Ogólnie przez całe 10 godzin omawiają wszystko co leci na antenach sportowych nc+, dają skróty meczów....

 

Ostatnio akurat od 12:30 do 13:10 gadali tylko o hokeju, bo to było wprowadzenie do finału IO.

 

Prowadzą najczęściej Żelek Żyżyński, Piotr Karpiński, Piotr Salak, czasami Sergiusz Ryczel...

 

Jeśli chodzi o SerieA, to w sobotę zajęli się meczem Bologna - Roma, gościem był Filip Surma :)

 

Dziękuję za info. Mam jeszcze takie ostatnie pytanko. Czy ten program emitowany jest o stałych porach? Zawsze o tych samych godzinach? Czy może bywa z tym różnie?

 

Program startuje najczęściej o 13:30, a kończy się o 22:30 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze tylko słówko do komentarza: Dębiński jak widać nie ogarnia szybkiej gry i jest fachowcem od ligi francuskiej i polskiej, a nie niemieckiej czy rosyjskiej. Muszę za to pochwalić duet Pełka - Rudzki, bo słucha się ich wyśmienicie i stanowią bardzo dobry duet. Dziwne, bo pamiętam, że podczas debiutu Pełki w C+ ten duet wypadł tragicznie, ponieważ Rudzki strasznie gwiazdorzył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaziu też bez formy.

 

On całą swoją energię na sezon 13/14 stracił na play-offy Legia-Steaua :lol2: To co on wtedy wyczyniał to była masakra. Najlepszy duet komentatorski to Wolski z Kazkiem. Jeszcze jak do tego dojdzie jakiś mecz o większą stawkę to robi się smakowicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy duet komentatorski to Wolski z Kazkiem. Jeszcze jak do tego dojdzie jakiś mecz o większą stawkę to robi się smakowicie.

Otóż to, co pokazał ostatni mecz Legii z Górnikiem!

A tak z innej beczki- uwielbiam ligę angielską, ale nie dziwi Was spadek poziomu najlepszych drużyn angielskich. Przegrywają już nie tylko z gigantami typu Barca czy Bayern, ale nawet z Olympiakosem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lukas_k

@Artek1008

 

Dzięki!

 

A tak z innej beczki- uwielbiam ligę angielską, ale nie dziwi Was spadek poziomu najlepszych drużyn angielskich. Przegrywają już nie tylko z gigantami typu Barca czy Bayern, ale nawet z Olympiakosem...

A bo to tylko ten sezon? Przecież rok temu było jeszcze gorzej. Żadna drużyna z Anglii nie awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

 

Dlatego właśnie daleki jestem od oceniania siły poszczególnych rozgrywek ligowych przez pryzmat wyników w europejskich pucharach. Takie czynniki jak:...

- rozstawienia (ja wiem, że masz tyle punktów i takie miejsce w koszyku na jakie zasłużyłeś, ale czasem są one abstrakcyjne. Zerknijcie czasem na ranking klubów)

- losowanie (czynnik w LM chyba najbardziej decydujący. Czyż nie tak? Pozdrawiam chociażby kibiców Arsenalu)

- nierówna liczba drużyn (uefowska hipokryzja. Wytłumaczę wam na czym ona polega. Pamiętacie jak rok temu podniosła się wrzawa, że dojdzie do kolejnej reformy rozgrywek Ligi Mistrzów mającej na celu jej powiększenie z 32 do 64? To nie wymysł Platiniego, ale lobby tych samych klik, które w latach 90. przyczyniły się do powstania LM i jej późniejszych formuł. Kto obecnie narzeka najbardziej? Włosi, którzy stracili miejsce w LM na rzecz Niemców. Konkretnie chodzi o stacje telewizyjne które wykładają wielkie pieniądze. Skoro Mediaset płaci 700 milionów euro oczekuję minimum trzech włoskich drużyn w LM, a nie dwóch jak było to rok temu. O liczbie miejsc nie decyduje więc aspekt sportowy, ale finansowy - choć prochu tym twierdzeniem nie wynalazłem).

- błędy arbitrów (od kilku sezonów jest ich mnóstwo i w bardzo wielu przypadkach decydują o losie drużyn. Głupi błąd arbitra, czerwona kartka z kapelusza bardzo często decyduje o losach całej rywalizacji)

- gra na kilku frontach (są kluby, które kalkulują, ale są też takie, które idą na przebój. Czasem te teoretycznie mocniejsze chcą złapać wszystkie sroki za ogon, potem brakuje sił, dochodzą kontuzje, jakiś błąd arbitra i kluby z wielkimi ambicjami nagle kończą z niczym, a te sprytniejsze osiągają swój cel, bo skupiły się tylko na jednym froncie. Dobrym przykładem jest tutaj Bayern Monachium i Chelsea z sezonu 2011/2012 - na pewno wiecie co mam na myśli)

- siła danej ligi (im cięższa liga tym większy wysiłek. Logiczne. W tym też upatruje porażek chociażby klubów angielskich. Im bardziej intensywne, trudne, ciężkie, wymagające rozgrywki tym trudniej pogodzić je z LM czy krajowym pucharem)

 

...ważą potem na piłkarskim światopoglądzie wielu kibiców. Liczy się potem jeden punkt widzenia, a wszystko inne idzie się bujać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...