Skocz do zawartości

Tenis


sławek2121
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

Agnieszka Radwańska wygrała turniej tenisowy w Tokio. To największy sukces w jej karierze — turnieje, które wygrywała wcześniej, miały niższą rangę, a ćwierćfinały Wielkiego Szlema były tak jakby nieco mniej wartościowe (np. przy kasie).

Mecz finałowy "na żywo" można było oglądać od godz. 6 rano na kanale Dubai Sports 3 (FTA z Hotbirda). Eurosport trochę zawalił sprawę, bo pokazał go później. No niby zawsze zaczynają program o 8.30, ale niekiedy zdarzało im się robić wyjątki. Dzisiaj też mogli...

 

dubai31.jpg

dubai32.jpg

dubai33.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki sukces Agnieszki i bardzo dobry turniej w jej wykonaniu, spotkanie finałowe ze Zwonariewą było krótkie trwało godzinę i 15 minut, Agnieszka wygrało bo popełniła tylko 6 niewymuszonych błędów podczas gdy Rosjanka 35, rowniez lepiej serwowała od Rosjanki co dotąd nie było jej mocna stroną, ale teraz wyraźnie poprawiła ten element.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona teraz gra swój najlepszy tenis. Oglądam jej mecze od wielu lat i jeszcze nigdy tak dobrze nie grała. Oprócz tego, że prawie nie robi błędów, to np. wytrzymuje długie wymiany piłek, które zazwyczaj kończą się błędem przeciwniczki. Poza tym potrafi posłać piłkę tam, gdzie nikt się tego nie spodziewa. Co najważniejsze daje radę grać na takim wysokim poziomie przez długi czas, a o to w tej grze (i nie tylko w tej grze) chodzi przede wszystkim. Dzięki temu wygrała m.in. z nr 3 i 4 światowych list (Azarenka i Zwonariowa). I oby tak dalej Pani Agnieszko, a będzie coś więcej niż ćwierćfinał Wielkiego Szlema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zauważyłem ostatnio znaczną poprawę w grze Agnieszki, może to dlatego, ze ojciec zawodniczki nie ma już tyle do powiedzenia co dawniej, kiedy miał bardzo duży wpływ na zawodniczkę i nie zawsze jego decyzje treningowe były dobre. Podobnie jest teraz z Karoliną Woźniacką której nie trenuje już ojciec tylko inny trener, Agnieszka jeżeli dobrze zagra w Pekinie w tym tygodniu to ma szansę na start w kończącym zmagania turnieju Masters w Stambule.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Agnieszka Radwańska została uznana przez kibiców ulubioną zawodniczką 2011r.! Bardzo mnie zaskoczyło to wyróżnienie dla Agnieszki,która jeśli wierząc komentatorom nigdy nie uchodziła za zawodniczkę szczególnie lubianą wśród kibiców,na co wpływ miały publiczne kłótnie z ojcem-trenerem,miny,krzyki,[beep]e rakietą o kort czy kłótnie z sędziami. Jednak widać,że Isia zdobyła ostatnimi świetnymi występami przychylność publiki. Gratulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wczorajszym meczu debla ATP World Tour Finals 2011 w Londynie nasz duet Fyrstenberg/Matkowski pokonał po super tie-breaku parę Llodra/Zimonjić 6:4, 5:7, 11-9.

Polski debel jest rozstawiony z numerem ósmym, a przeciwnicy z 2.Duet Fyrstenberg/Matkowski w swojej grupie nie ma za przeciwników rozstawionych z jedynką braci Bryan'ów, więc spotkać się z nimi może dopiero w półfinale lub finale, w zależności od pozycji uzyskanej w tabeli swojej grupy, i co oczywiste najpierw wyjścia z niej(1-2 miejsce).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś porażka z Mirnyj/Nestor.Cóż nasz debel przeżywa wzloty i upadki.Choć z drugiej strony patrząc każde zwycięstwo naszej pary to sukces,patrząc na ich nr rozstawienia.

To był teatr jednego aktora. Roger Federer zagrał jak za najlepszych czasów. Zmiażdżył swojego wielkiego rywala Rafaela Nadala 6:3, 6:0 w drugim meczu grupowym turnieju masters. Spotkanie trwało zaledwie godzinę. Powala szczególne statystyka winnerów: 28-4 dla Szwajcara.

 

- W meczu z każdym rywalem praktycznie wszystko zależy ode mnie. W każdym, oprócz meczu z Rafą - to słowa Rogera Federera. Szwajcar przez ostatnie lata miał kompleks Hiszpana. Przegrywał z nim kluczowe mecze i zawsze w tych pojedynkach dodatkowo zjadały go nerwy.

 

Nie tym razem. FedEx po prostu zdemolował z Londynie swojego wielkiego rywala. Już dawno nie widzieliśmy tak bezbronnego Rafę. Szwajcarski mistrz co chwilę punktował go mocnym forhendem, a jak tylko miał okazję poprawiał z forhendu. Serwował także perfekcyjnie. Wychodziło mu wszystko. Przypominał siebie z najlepszych lat, kiedy nie miał sobie równych na światowych kortach.

 

Nadal nawet nie powalczył. Oczywiście nie grał na swoim najlepszym poziomie. Widać, że był zmęczony sezonem, ale wcale nie miał dużo niewymuszonych błędów. Co ciekawe więcej takich pomyłek zaliczył Federer, bo 8. Rywal miał o jedną mniej. Za to w wygrywających uderzeniach tzw. winnerach zmiótł Hiszpana. 28:4 - ta statystyka wygląda imponująco.

 

Jak do tej poty tylko raz Federer wygrał seto do 0 z Nadalem. Było to w 2007 roku w finale w Hamburgu. Co ciekawe panowie grali wtedy na kortach ziemnych.

 

Szwajcar tak wspaniałą formę uzyskał dopiero pod koniec sezonu. Po US Open i występie w Pucharze Davisa zrobił sobie przerwę. Odpoczywał aż sześć tygodni. Jak się okazało odpoczynek mu się przydał. Wygrał bowiem dwa turnieje w Bazylei i Paryżu i przystępował do masters w roli faworyta.

 

Już przed występem w Londynie eksperci twierdzi, że wrócił wielki Federer. Ten, który może ograć każdego. Mecz z Nadalem tylko potwierdził tą teorię

 

WYNIK

Roger Federer - Rafael Nadal 6:3, 6:0

Brawo Federer,w takim stylu wracają tylko najwięksi czyli Federer i Małysz:) Dla mnie Roger to faworyt Mastersa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transmisja spotkania półfinałowego debla - ATP World Tour Final's 2011 w Londynie pomiędzy polskim duetem Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski, i Indyjskim Mahesh Bhupathi/Leander Paes od godz.19:15 na antenie Polsat Sport Extra.Gdy wygramy jutro czeka nas pojedynek z zwycięzcami naszej grupy, parą w której zawodnik Maks Mirny, to Białorusin, a Daniel Nestor, to gracz z Kanady.W rozgrywkach grupowych przegraliśmy z nimi 4:6, 3:6, a więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby dzisiaj wygrać i w jutrzejszym finale zrewanżować się za porażkę, i tym samym zwyciężyć w najważniejszym meczu turnieju.

źródło:http://www.atpworldtour.com/, http://www.polsatsport.pl/index.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niespodzianki jednak nie było i Fyrstenberg - Matkowski jednak przegrali z Maksem Mirnym i Danielem Nestorem 5:7, 3:6 w finale kończącego turnieju Masters w Londynie. W finale gry pojedynczej Roger Federer pokonał Francuza Jo-Wilfrieda Tsongę 6:3, 6:7[6], 6:3 i po raz szósty wygrał kończący sezon turniej Masters. Federer awansował na trzecią pozycje w rankingu ATP, a Łukasz Kubot utrzymał 57 lokatę, nasi debliści zakończa sezon na ósmej pozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Federera był to 100 występ w finale i 70 triumf. Te statystyki są naprawdę imponujące. I mam nadzieję,że to nie ostatnie słowo Szwajcara i rywalizacja w przyszłym roku będzie ekscytująca.

Polski debel odniósł wielki sukces będąc w finale ,gratulacje!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Podsumowanie sezonu tenisowego u Panów. To rok Djokovicia bez wątpienia. Seria 41 zwycięstw z rzędu jest niesamowita,3 tytuły wielkoszlemowe. Wmieszał się w tą dwójkę Nadal-Federer i teraz molżna mówić o trójkącie,bo Murray jest dobry,dochodzi do półfinałów,finałów wielkoszlemowych,ale brakuje mu tego błysku,tego kunsztu tenisowego by wygrywać z najlepszymi i w najważniejszych momentach. Natomiast Federera za wcześnie wysyłano na emeryturę,w tym roku wygrał 70 turniej i po raz 100 był w finale,wygrał turniej Masters po raz szósty czym stał się rekordzistą. Więc też ma powody do zadowolenia.

Natomiast u pań brak dominatorki. Każdy turniej wielkoszlemowy wygrywała inna tenisistka -Australian Open: Clijsters, Roland Garros: Na Li, Wimbledon: Petra Kvitova,US Open: Stosur. Dla Na Li, Kvitovej i Stosur były to pierwsze wygrane wielkie szlemy. Jednak chyba w tym roku,w którym zawodzila nawet ta co grała bez przerwy czyli Wozniacka,która dorzuciła troszkę zwycięstw -6,ale w mniejszych turniejach,największą gwiazdą,objawieniem okazała się Czeszka Kvitova,która ma też 6 triumfów co Wozniacka,ale ma Wimbledon i turniej Masters. Media ogłosiły,ze upadek Wozniackiej jako nr 1 jest rychły,zobaczymy.

Mnie natomiast najbardziej interesowały starty Agnieszki Radwańskiej i to był w jej wykonaniu bardzo dobry sezon,ba chyba najlepszy w karierze. Wygrane 3 turnieje,w tym dwa naprawdę bardzo duże i poważne-w Tokio i Pekinie.Decyzja by z Isią jeździł Tomasz Wiktorowski,a Robert Piotr Radwański trenował ją w Krakowie okazała się słuszna i ten model współpracy ma być kontynuowany. Mnie cieszy ,że Agnieszka nie pęka w meczach,gra do upadłego i jest na korcie spokojna,nie rozpamiętuje nieudanych zagrań. Gra bardzo efektownie,co spowodowało,że sykała sympatię kibiców,którzy wybrali ją ulubioną tenisistą roku 2011. A to o czym wspomniałem przeniosło się wymiernie na wyniki. Wygrany turniej po 3 latach,a później kolejne zwycięstwa ,które dają nadzieję,że coraz częściej będziemy oglądać napis winner przy jej nazwisku. Co do zwycięstwa w wielkim szlemie to będzie o niego bardzo trudno. Isia wzmocniła się fizycznie,ale ciągle wydaje się,że w pojedynkach z zawodniczkami siłowymi typu Kvitova,Szarapowa,siostry Williams nie ma większych szans.

Warto wspomnieć też o naszych deblistach,którzy doszli do finału US Open i turnieju Masters. Oby w następnym roku w końcu była wygrana:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celem numer 1 dla Agnieszki Radwańskiej będą w tym sezonie Igrzyska Olimpijskie w Londynie, o wygrana w turniejach Wielkiego szlema będzie bardzo trudno, jest kilka bardzo dobrych zawodniczek, Kvitova wydaje sie wyć na razie poza zasięgiem, w tym roku Agnieszka Radwańska zrobiła ogromny postęp w grze, poprawiła serwis, poruszanie sie po korcie i kondycję co może wróżyć tylko kolejnymi sukcesami. Z męskim tenisem jest gorzej, jest co prawda Łukasz Kubot, ale sukcesów tegorocznych raczej już nie powtórzy, Mnie sie wydaje , ze to już był szczyt możliwości Kubota, w jednym z ostatnich wywiadów Kubot przyznał, ze w 2012 r. zamierza sie skupić wyłącznie na singlu a odpuścić debel, może to jest blednę myślenie, lepiej byłoby przerzucić sie całkowicie na grą deblową, przeciez w parze z Marachem mieli sukcesy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom tenisa kobiecego sie mocno obniżył i niestety tutaj bym upatrywał że ISIA mogła by odnieśc sukces. W przeciwieństwie do pseudoskoczków czy pseudopiłkarzyków jej kibicuje ale wiem żę nie jest w stanie awansowac do żadnego finału turnieju z cyklu WS mimo żę tak jak mówie poziom kobiecego tenisa jest bardzo słaby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...