Zakłócenie odbioru satelity

[Mademoiselle30]

Szanowni Państwo!

Mam ogromny problem z sąsiadką. Naokrągło jest włączony telewizor. W nocy nie możemy z córką spać. Ma antenę - talerz na balkonie nakierowaną w moim kierunku. Czy jest możliwość, żeby zrobić blokadę np parasolem ogrodowym w nocy, by zakłócić sygnał? Problem jest bardzo poważny. Dziecko musi uczyć się w kuchni, bo nie ma możliwości w pokoju przez ten telewizor. Byłam u Pani, prosiłam by ściszyła. Ostatnio zaproponowałam, że wyciszę całą ścianę i zrobię jej remont pokoju, ale odpyskowała, że nie będzie bic wyciszać. 

[Gość lukimann]

Innym sąsiadom to nie przeszkadza, tylko Pani?

[_Artek_]

Cóż wszystko zależy od tego jaką ta Pani ma siłę i jakość sygnału ale podejrzewam. że z pomocą może przyjść tylko "absolut" czyli nagłe złe warunki atmosferyczne a i to pewnie na krótko....:D ale może bardziej doświadczeni w temacie koledzy wpadną na jakiś genialny pomysł jedyne co mi przychodzi do głowy to zgłoszenie do spółdzielni aby ta zapisała zakaz instalacji antenowej na balkonie   sam znam problem z drugiej strony..... czasem mam ochotę posłuchać dobrej muzyki mam duże głośniki w małym pokoju więc jest moc..... i często przychodzą sąsiedzi ale ja mam tą wadę że ze mną można się dogadać.....:D

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez _Artek_

[Mademoiselle30]

Starsza Pani ma ogromny telewizor zawieszony na ścianie, widziałam idąc pod blokiem wieczorem. Może dlatego siedząc u mnie na kanapie z drugiej strony ściany można spokojnie słuchać oglądanego przez sąsiadkę programu. Podejrzewam, że może mieć problemy ze słuchem, ponieważ krzyczy podczas rozmów telefonicznych. Nie jestem przewrażliwiona, jak zostało zasugerowane powyżej. Chciałabym tylko móc przespać noc, albo odpocząć czasami wieczorem. Staram się układać dobre relacje ze współmieszkańcami, wprowadziłam sie dwa lata temu. To stary blok, generalnie wszyscy się znają. Sąsiadom z dołu zaproponowałam nawet, ze jeśli mają słaby sygnał na parterze z powodu drzew to mogą zamocować talerz wyżej na moim balkonie. Generalnie pomocni ludzie wokół. Nie jest moją intencją wchodzić w konflikty. 

[_Artek_]

Jeśli ta Pani ma problemy ze słuchem to nawet nie zdaje sobie sprawy z tego że jej telewizor jest za głośno takie osoby zazwyczaj też mówią głośniej i często mają jakąś wadę wymowy bardziej zdecydowanie zamykają też  drzwi ale nie o tym jest forum

 

Jeśli problem jest bardzo męczący to pomyślałbym o wygłuszeniu własnego mieszkania choć nie spodziewałbym się oszałamiającego  efektu bo to nie z tej strony jest źródło dźwięku.
Nie zmienia to jednak faktu że chciałbym aby Pani była moją sąsiadką i zaproponowała mi darmowe wygłuszenie pokoju pewnie żeby podziękować pojawiłbym się z jakimś winem słodyczami  czy pizzą żeby się odwdzięczyć    ale cóż...to idealny świat dla nieidealnych ludzi....

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez _Artek_

[wuzel]

3 godziny temu, Mademoiselle30 napisał:

 Sąsiadom z dołu zaproponowałam nawet, ze jeśli mają słaby sygnał na parterze z powodu drzew to mogą zamocować talerz wyżej na moim balkonie.

Jak wysokie to są drzewa lub które piętro, antena sąsiadki jest skierowana na nie ? Jej antena jest skierowana na Twój balkon, tak ? A nie masz, może dużej paproci lub palmy, którą należy przewietrzyć na balkonie latem ?

[_Artek_]

Doceniam pomysłowość kolegi nie sądzę jednak żeby taka paprotka "zabrała" tyle sygnału aby wyłączyć dźwięk kanału no ale próbować zawsze warto  

Tak mi przyszło do głowy że jeśli dostalibyśmy jakieś zdjęcie tej sytuacji to łatwiej by nam było coś "doradzić":D

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez _Artek_

[wuzel]

Zależy jaka odległość jest od balkonu a w zasadzie do anteny i jak gęsta, czy wysoka paproć, która może powodować zaniki sygnału. Parasol odpada ze względu na wiatr, który mógłby dużo szkód narobić.

Można by też zrobić osłonę przeciwdeszczową czy śnieżną na balkonie ale to już administracja bloku chyba musiała by wyrazić zgodę.

 

Problem w tym, że jak sygnał zacznie się rwać to Panią Sąsiadkę może być słychać w całym bloku .

[dzz]

Cytat

Czy jest możliwość, żeby zrobić blokadę np parasolem ogrodowym w nocy, by zakłócić sygnał?

Zgłosić zakłócanie ciszy nocnej do straży miejskiej/policji/spółdzielni. To raz, dwa, skoro krzyczy, to też info do organów jak wyżej z informacją, że u sąsiadki trwa ciągle kłótnia (niekoniecznie musisz wiedzieć czy dobrze słyszy czy nie).

 

Blokowanie fizyczne anteny może być trudne, ponieważ sygnał dociera do anteny pod dużym kątem. Musiałoby to być zatem coś zawieszone dość wysoko nad anteną. Zresztą co jeśli przełączy sobie na naziemną?

[_Artek_]

a jeśli "Trwa " cały czas przy jednym kanale to daremne takie próby..... przepraszam za swój czarny humor.... musiałem:D

[Mademoiselle30]

Dziekuję wszystkim za chęć pomocy, ale nie mam pojęcia jak wstawić tu zdjęcie. Pewnie to proste a ja jestem jak rasowa blondynka z dowcipów. Proszę mnie pokierować a zaraz pokaże jak to wygląda z każdej strony.

[maniek357]

Wrzucasz zdjęcia na jakiś hosting, np https://imgbb.com/ i potem wklejasz tu linki

[Mademoiselle30]

https://ibb.co/YXcQfMt

Robie próbę, jak się uda to wyślę więcej. Bez zdjęć to trochę tak "jak ślepemu o kolorach - uwierz mi na słowo". Bez pomocy maniek357 zginęłabym jak Mańka na jarmarku. Dzięki.

[wK.]

może zaproponuj jej słuchawki bezprzewodowe dla wygody

[wuzel]

W dniu 18.08.2020 o 21:30, Mademoiselle30 napisał:

https://ibb.co/YXcQfMt

Robie próbę, jak się uda to wyślę więcej. Bez zdjęć to trochę tak "jak ślepemu o kolorach - uwierz mi na słowo". Bez pomocy maniek357 zginęłabym jak Mańka na jarmarku. Dzięki.

Nie uda się osłabić sygnału w takim położeniu. Sąsiadka jest w tym przypadku górą. Pozostaje Ci wytłumić ścianę, wstawić tam regał/szafę  jeżeli się da a kanapa po drugiej stronie.

[_Artek_]

Również czarno to widzę....pozostaje tylko próbować się dogadać....

[Mademoiselle30]

A jeśli kupię samą czaszę anteny ze średnicą 150cm i nakieruję dokładnie na linii i wysokości anteny sąsiadki w jej kierunku to jest szansa, że zakłóci odbiór?

Z przyjemnością kupiłabym pani sąsiadce słuchawki bezprzewodowe najlepsze, jakie tylko by sobie wybrała w sklepie, ale obawiam się, że śpi przy włączonym telewizorze, który ma dodatkowo za zadanie podtrzymywać jej funkcje życiowe i nie zda to egzaminu. Moja córka, nastolatka, twierdzi, że starsza osoba jest niereformowalna jeśli chodzi o korzystanie z tego typu technicznych urządzeń. Poza tym w słuchawkach nie jest wygodnie spać :).

[wuzel]

To nic nie da.Po pierwsze antena jest usytuowana z drugiej/dalszej strony balkonu od Twojego. Po drugie sygnał musiała byś tłumić piętro wyżej. Antena jest tylko zamocowana na poziomie Twojego balkonu, sygnał dociera do niej z wyższego poziomu. Po za tym jeżeli zakłóci się jej sygnał, to ktoś jej z rodziny to poprawi albo wezwie instalatora. W ostateczności pojawi się na forum, że ma problem z anteną . Żart, nie obraź się. W zasadzie jest to pierwszy przypadek, gdzie nie doradzamy jak dostroić antenę, czy poprawić sygnał, ale jak go osłabić.

 

 

[Mademoiselle30]

Bardzo dziękuję za kompetentną radę. Chciałam tego uniknąć, ale będę zmuszona posunąć sie do radykalnych środków i wzywać policję...Najpierw do mnie, by pokazać jak jest głośno z mojej strony a później wyslę do klatki obok.

Paradoksalnie szkoda mi tej pani mimo wszystko. Nie chce być złośliwa, ale za którymś razem zapłaci mandat.A mogłam jej zrobić remont, nawet byłam gotowa całego mieszkania w ramach wdzięczności. Straciłaby 6-7 cm z szerokości pokoju(tak mi wyliczyło kilku niezależnych specjalistów grubość materialów do wygłuszenia)ale mialaby odswieżone mieszkanie. 

Reasumując, dziękuję wszystkim za cenne wskazówki. Serdeczności wszystkim Państwu i dobrego odbioru.

[_Artek_]

@Mademoiselle30 może ja jednak podam swój adres bo oferta jest niezwykle kusząca?:) zrobiliśmy co się dało pozostaje nam. tylko życzyć powodzenia w negocjacjach niezależnie czy z sąsiadką czy z policją

[Mademoiselle30]

Jestem dyplomatką z zawodu i raczej nie mam problemu w rozmowach z władzą wykonawczą :). Policja w moim przypadku jest zawsze pomocna więc jestem dobrej myśli. Nieraz pomagali mi w o wiele bardziej skomplikowanych prawnie sprawach. Nie zawsze mają wiedzę prawną, nawet po konsultacjach z przełożonymi, ale od tego mam dobrych prawników. Były sytuacje, że do mnie wzywano policję, bo w instytucjach tak mnie zirytowano lekceważeniem albo brakiem kompetencji, ale zawsze po przyjeździe szanowna władza była bardzo miła, stawała po mojej stronie, przyznawała mi rację i pomagała przeforsować moje stanowisko. Zawsze.

Dziekuję i przepraszam, że zawracalam głowę tak błahym problemem, ale mnie to przerosło w codziennym funcjonowaniu.

[regedit32]

Rozumiem problem i szczerze współczuję. Ja walczę ze swoim sąsiadem, który w kawalerce sąsiadującej z moją sypialnią postanowił otworzyć małe zoo. Ma psa, kota, węża i... papugę, która skrzeczy i krzyczy od 5-6 rano. Dodatkowo rzeczony sąsiad bardzo głośno współżyje ze swoją partnerką, niejednokrotnie krzycząc przy otwartym oknie o 1-2 w nocy. Zgłaszałem sprawę do administracji, skontaktowałem się nawet z właścicielem, który wynajmuje te mieszkanie. Odniosłem wrażenie, że zostałem potraktowany jak wariat. Tak czy inaczej po tych interwencjach udało się trochę opanować hałas, słychać wyraźną poprawę.

 

Na policję nie chcę dzwonić, bo hałasy są kilkunasto/kilkudziesięciu minutowe więc raczej musiałbym złożyć sprawę w sądzie, przedstawić nagrania i powołać świadków oraz ryzykować, że będę musiał pokryć koszty obu prawników + rozprawę a to jednak niemałe koszty.

 

Najrozsądniejszym więc pozostaje postawienie takiej ścianki z materiałem wyciszającym i pustą szczeliną zasłoniętą płytą gipsowo kartonową. Oczywiście płyta na stelażu, nie dotykająca reszty konstrukcji, szczelina, gdzie rozejdą się drgania, które przejdą przez płytę i potem właśnie jakaś płyta bitumiczna 3cm przyklejona do ściany. Razem daje to wspomniane 7 cm. Myślę, że mogłoby to sporo pomóc, wyciszyć hałas do akceptowalnego poziomu. Sam chyba po urlopie zrobie coś takiego.

 

Można zainstalować większą antenę na granicy balkonu, żeby zasłonić jej  Albo siatkową, albo wywiesić wielką flagę  Jak już straciłbym pieniądze na wyciszenie to tak czy inaczej znalazłbym skuteczny sposób, aby "podziękować" sąsiadce.

 

Generalnie, nie patyczkowałbym się i jeśli hałas jest ciągły, dzwonić na policję, przejść się do dzielnicowego. Jak będziesz za dobra, to inni chętnie to wykorzystają i Cię wykończą psychicznie. Ja wychodzę z założenia, że nie jestem zupą pomidorową, żeby mnie wszyscy lubili.

 

 

Edytowane 25 Sierpnia 2020 przez regedit32

[wuzel]

W dniu 25.08.2020 o 14:11, Mademoiselle30 napisał:

Dziekuję i przepraszam, że zawracalam głowę tak błahym problemem, ale mnie to przerosło w codziennym funcjonowaniu.

Po to jest forum aby zadawać pytania, także nie masz za co przepraszać. Temat nie jest błahy, dla mnie na przykład ciekawy.Odnośnie tej anteny. Córka gra może w piłkę ? Więcej może nic nie napiszę.