Skocz do zawartości

LaLiga Santander


CR7Ronaldo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dodam jeszcze tyko tyle, że jeśli ktoś jakimś dziwnym trafem nie ma dostępu do TVP1 to mecz będzie też można obejrzeć na niemieckim ZDF oraz ZDF HD.

EDYCJA: 00.30

 

W finale Pucharu Króla Hiszpanii Real pokonał Barcelonę 1-0 i zdobył trofeum. :jupi:

Madryt dzisiaj nie śpi. :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Real nie załuzył na to zywciestwo. Po 1-wszyej połowie o dziwo, którą zagrali w miare przyzwoicie nadszedł znany ich styl, czyli AntyFutbol Murinho i spółki. Nie nawidzę takich zespołów, które postawią autobus przed bramką i liczął na cud - czyli wybicie szybko piłki do przodu i kontra. Ale cóż ... barca mogła ich spokojnie ograć w ciągu tych 75 minut ( 1-wsza połowa w jej wykonaniu bardzo słaba ). Sami sa sobie winni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barcelona w pierwszej połowie nie miała nic do powiedzenia. Nie stworzyła sobie nawet 1 dogodnej sytuacji. Real nie zostawił im miejsca, a sam stworzył sobie co najmniej 2 dobre sytuacje do strzelenia gola. W 2 połowie Real opadł z sił i zostawił Barcelonie więcej miejsca, Barca stworzyła sobie 2, 3 dobre sytuacje., ale Real w ostatnich minutach także zagroził przez akcję Di Marii. Dogrywka wyglądała jak pierwsza połowa. Barcelona nie stworzyła sobie dogodnej sytuacji, windowała tylko posiadanie piłki. A samym posiadaniem piłki, meczu się nie wygrywa. Akcje Realu w dogrywce były groźniejsze. Z całego przebiegu meczu to Real zasłużył na zwycięstwo. Hala Madrid!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem jeszcze inaczej. Zarówno mecz na Bernabeu kilka dni temu, jak i ten w Walencji były wyrównane, nie sposób wskazać lepszej drużyny w tych spotkaniach (no może w meczu ligowym troszeczkę lepsza była Barcelona). W starciu takich klubów decyduje jedna akcja, trochę szczęścia. Puchar Króla dla Realu, mistrzostwo dla Barcelony - sprawiedliwy podział moim zdaniem. Puchar jest nieco mniej ważny i prestiżowy niż liga i to oddaje, że na tę chwilę Barcelona jest jeszcze nieco lepsza od Realu, co wydaje mi się potwierdzi w LM. Będę trzymał kciuki za Barcelonę, bo nie chcę by Real i Mourinho zabrali piękno londyńskiego finału. Visca el Barca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje mi Realu del Bosque i tego dream teamu, który grał pięknie dla oka i efektywnie. To juz chyba nie wróci, bo Murinho to czysta taktyka i nie ma tam ani za grosz fantazji. Wszystkie akcje to schemat, wszystko jest wyćwiczone jak w podręczniku. AntyFutbol w 100%. Nie jestem kibicem ani Barcy ani Realu, jednak gra i styl tych 1-wszych zdecydowanie abrdziej mi odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mourinho po raz kolejny pokazał że jest najlepszym trenerem na świecie. Zagrał taktycznie bo chyba tylko tak można ograć Barcelonę i wygrał. Wszyscy zachwycają się Barceloną a tu przyjdzie taki Mou i jest po nich. Jak ktoś się postawi Barcelonie to tego się oglądać nie da. Klepią tą piłkę w koło pola karnego i nic z tego nie ma. W takich momentach kluczową rolę odgrywa trener,który musi reagować na wydarzenia na boisku i dokonywać trafnych zmian( przykład sir. Alex Ferguson ,MU przegrywało 0-2 ale dzięki niemu wygrali 4-2) Wczoraj Guardiola niczym nie zaskoczył Mou. Był to kolejny dowód że jakby na ławce posadzić kulkę to Barca grałaby tak samo. Chyba dwa lata temu Chelsea dowodzona przez Hiddinka zatrzymała Barce na ich stadionie było 0-0. W rewanżu Chelsea będąc lepsza cały mecz prowadziła 1-0. Wtedy Guardiola też nic nie zrobił żeby wygrać. Uratowała go fartowna bramka w samej końcówce oraz sędzia który zabrał dwa rzuty karne należące się Chelsea. Tego nikt dziś nie pamięta tylko podniecają się ta Barceloną. Mam nadzieję że jeszcze im Real utrze nosa w Lidze Mistrzów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje mi Realu del Bosque i tego dream teamu, który grał pięknie dla oka i efektywnie. To juz chyba nie wróci, bo Murinho to czysta taktyka i nie ma tam ani za grosz fantazji. Wszystkie akcje to schemat, wszystko jest wyćwiczone jak w podręczniku. AntyFutbol w 100%. Nie jestem kibicem ani Barcy ani Realu, jednak gra i styl tych 1-wszych zdecydowanie abrdziej mi odpowiada.

He he ten dream team Del Bosque skończył się 14 mają 2003 na Stadio Delle Alpi w Turynie. Juventus po kapitalnym meczu ograł Real 3-1 i awansował do finału Ligi Mistrzów. Był to najlepszy mecz Juve w ostatniej dekadzie,rekord frekwencji stadionu.Ech to były piękne czasy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no fakt jest taki że w obu tych meczach w realu najlepszym zawodnikiem był defensywny pomocnik będocy obrońcą czyli PEPE kapitalna zagrywka taktyczna jose. Dla mnie PEPE robił różnice kapitalne mecze w defensywie waleczny świetny w powietrzu a i w ataku też sie pokazywał. W LM nic nie wiadomo co może sie stac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zgadzam się Pepe w pierwszym meczu był jednym z najlepszych i najbardziej wyróżniających się graczy Realu, w drugim także.Oddał groźny strzał głową w słupek.Wiadomo jedynie, że w Lidze Mistrzów będzie ciekawie i emocji nie zabraknie.Więc połowa - 2/4 spotkań za nami na razie po dwóch meczach 2:1 na korzyść Realu.Ośmiornica Iker z Andaluzji w żadnym z dotychczasowych spotkań nie popełniła błędu w typowaniu, to taka ciekawostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Dwumecz Real Madryt - FC Barcelona zainauguruje sezon piłkarski w Hiszpanii, stawką tej rywalizacji będzie Superpuchar Hiszpanii. Gospodarzem pierwszego spotkania będzie Real a mecz już dziś o 22.00 polskiego czasu. Transmisja tego spotkania w TVP1, TVP Sport ale też w Sport1, Space TV i Kanal D. W tym sezonie rywalizacja w Gran Derbi również towarzyszyć nam będzie dość często :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FC Barcelona z Superpucharem Hiszpanii, Katalończycy w rewanżowym spotkaniu przed własną publicznością pokonali Real Madryt 3-2 i tym samym zdobyli to trofeum.

Od wczoraj wiadomo też, że prawdopodobnie dwie pierwsze kolejki tego sezonu La Liga nie odbędą się w planowanym terminie. Zawodnicy zdecydowali, że nie wybiegną na boiska w meczach dwóch pierwszych kolejkach ponieważ kluby nie chcą się zgodzić na ich warunki. Piłkarze żądają gwarancji wypłacania swoich pensji i zabezpieczeń w klubach na wypadek bankructwa i zapowiadają, że póki liga nie złoży pod tymi deklaracjami podpisu, futbolu w Hiszpanii nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż przykro patrzeć co w ostatnich miesiącach dzieje się w Realu. Mourinho to na pewno genialny trener i taktyk, człowiek, który ma bardzo dobry kontakt z piłkarzami ale czasem zachowuje się jak prostak, by nie określić tego dobitniej. Po co w składzie Królewskich tacy zawodnicy jak brutal - Pepe czy też Marcelo, który też ostatnio pokazał, że przegrywać to on chyba nie umie. Z drugiej strony są tacy piłkarze jak Iker Casillas czy Xabi Alonso, którym być może jest nawet wstyd za to co czasem mówi się o tym wspaniałym klubie. Jestem fanem Królewskich od kilku lat i szkoda, że Real obecnie jest klubem napędzanym często złymi emocjami i frustracją :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak Liga Hiszpańska bardzo ciekawa liga i z pewnością jedna z najlepszych lig na świecie. Jednak w moim odczuciu dwie drużyny walczące o mistrzostwo kraju to za mało. Inaczej jest na przykład w Niemczech gdzie przynajmniej sześć zespołów walczy o tytuł. W tym sezonie też nie wróże aby miało się coś zmienić Barcelona i Real i ... po wzmocnieniach może Malaga, ale o tytuł mistrzowski to na pewno nie będzie walczyć. Atletico Madryt i Valencia te ekipy będą walczyć o czołowe lokaty.

Ciekawi mnie także postawa Deportivo La Coruna w Segunda Di-vision, czy zdołają się podnieś i awansować po roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przeczytałeś chociaż skąd takie zachowanie Mourinho ? Dowiedziałeś się że prowokacje były po obu stronach ? To jest futbol, emocje bardzo często grały pierwsze skrzypce i raczej nic tego nie zmieni. Brutali w tym sporcie jest więcej i nigdy nie opuszczą go, chyba że FIFA wprowadzi jakieś niebotyczne kary za przewinienia, choćby najdrobniejsze. Jest więcej "brutalnych" ? sportów i nic nikt nie zmienia. Pepe czy Marcelo to jedni z lepszych obrońców, a na takiej pozycji ciężko o odstawienie nogi jeśli nie upilnuje się przeciwnika, a o błąd nawet najlepszych nie trudno. I nie bronię Realu z racji sympatii czy Mou, ale takie rzeczy zdarzają się najlepszym. Casillas jest związany z Realem nie tylko kontraktem i dla tego walczy nieco inaczej niż jego niektórzy koledzy, podobnie było z Raulem czy Gutim z którymi rozstawali się jakby przeszli obok tego klubu obojętnie.

Więcej miejsca należało by zostawić poziomowi sportowemu tych spotkań, bo mimo iż w La Liga jest tylko jeden taki klasyk(nie chodzi mi o derby jak Espanyol-Barca) to dorównuje najlepszym spotkaniom futbolu na świecie. A cały komentarz powinno zastąpić 180 min. dwumeczu na wysokim poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...