Skocz do zawartości

Leaving Neverland


Rekomendowane odpowiedzi

''Leaving Neverland'' jest to głośny film dokumentalny HBO i Channel 4, opowiadający o Michaelu Jacksonie i jego związkach z pedofilią. Głównymi bohaterami ''Leaving Neverland'' są dwaj mężczyźni, którzy twierdzą, że jako dzieci byli wykorzystywani seksualnie przez Króla Popu w jego parku rozrywki w Kalifornii (USA).

 

W wyniku tego filmu dokumentalnego stacje radiowe z Wielkiej Brytanii (BBC), Kanady (CBC), Norwegii (NRK) i Nowej Zelandii (RNZ) zaprzestały puszczać piosenki Michaela Jacksona.

 

Polska premiera ''Leaving Neverland'' odbędzie się dzisiaj na HBO GO (w kwietniu w HBO), gdzie również niemiecki ProSieben pokaże ten dokument 6 kwietnia o 20:15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem ten film i myślałem, że tutaj będą jakieś dowody na to, że Michael na pewno był pedofilem i dlatego dużo stacji zaprzestaje puszczania muzyki MJ itp. A wyszło tak, że to jest tylko opowiedziana historia przez tych panów, dość szczegółowa, wstrząsająca i oburzająca. Ale czy to na pewno była prawda? Niby ta historia wygląda dość przekonująco, ale ci panowie nie wydają być się specjalnie przejęci opowiadając tę historię, co trochę daje do myślenia. Widziałem już gdzieś opinie, że tam gdzieś drapią się po szyi, łapią za nos mówiąc o tym co może oznaczać, że kłamią. Ja tam tego nie oceniam bo się na tym nie znam. Zabrakło przedstawienia dowodów, przedstawiono tylko historię od strony tych panów, jak gdyby narzucając, że to jest potwierdzona i prawdziwa historia. Jego życie osobiste na pewno nie było "normalne" ale czy dopuścił się aż takich obrzydliwych czynów? I ciekawe co dalej? Będzie wznowione śledztwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak każdy prawilny człowiek gardzę tego typu zwyrodnialstwami o które oskarżany był Jackson. 

 

Mamy tu jednak coś co działa na korzyść ŚP Michaela, a mianowicie różne zeznania "ofiar", bo zdaje się, że w sądzie mówiły coś innego, a w dokumencie mówią coś innego. Przyznacie, że po czymś takim człowiekowi w głowie zapala się lampka i zaczyna zastanawiać się czy aby na pewno są ofiarami?

 

Jeśli ktoś został skrzywdzony to idzie na komisariat i to zgłasza. Nie zmienia zeznań, nie miota się, nie rozważa co jest dla niego bardziej opłacalne. 

 

Na dodatek mamy tutaj coś czego bardzo nie lubię, czyli kopanie nie tyle leżącego co nieżyjącego. Jeśli mieli coś do niego mogli to załatwić za jego życia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.03.2019 o 15:28, fan tv napisał:

Obejrzałem ten film i myślałem, że tutaj będą jakieś dowody na to, że Michael na pewno był pedofilem i dlatego dużo stacji zaprzestaje puszczania muzyki MJ itp. A wyszło tak, że to jest tylko opowiedziana historia przez tych panów, dość szczegółowa, wstrząsająca i oburzająca. Ale czy to na pewno była prawda?

Czyli nic nowego. Tak wygląda większość tych rzekomo głośnych dokumentów o strasznych rzeczach obyczajowych, społecznych czy politycznych. Wystarczy obrać pewien pogląd, jakąś ideologię, wyłapać trend i bardzo proszę. Mamy fundament. Następnie znaleźć rzekome ofiary, rozczulić je nieco, zapłacić im dobrze i opowiadają jak leci. Odpowiednie kontakty w innych mediach i mamy rozgłos bez przerwy przez przynajmniej parę tygodni. Tak to niestety dzisiaj działa.

 

A czy był pedofilem lub hebefilem*, to już nigdy się nie dowiemy. Teraz można opowiadać różne rzeczy, ale od samego domniemanego sprawcy już się nie dowiemy.

 

Chyba że kiedyś w przyszłości będzie tak jak np. w Altered Carbon, czyli będziemy mogli obudzić zmarłego i dowiedzieć się co nieco ?

 

* bo często błędnie się mówi o pedofilii, jeśli jakaś sprawa dotyczy np. 13-latków.

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę jak z tymi rzekomo zgwałconymi kobietami, że posłużę się tylko przykładem Cristiano Ronaldo. Przebieg zdarzeń:

 

1. Kobieta zostaje zgwałcona, ale...

2. ...widocznie nie na tyle żeby iść z tym grubo do mediów, na policję i prokuratury. Dochodzi więc do patologii, gdzie ofiara chcę zarobić na swojej tragedii.

3. Nie zgłasza więc tego tylko prostu idzie na układ z "gwałcicielem". Ma kasę, jest happy, wygrała los na loterii, ale...

4. ...kasa kiedyś musi się skończyć. Co wtedy?

5. Może poprosić o kolejny przelew? A może lepiej zgłosić tę sprawę po 10 latach i czerpać z tego kolejne profity? Może dostanie kolejne odszkodowanie, może jakieś wydawnictwo będzie chciało wydać o niej książkę? Kariera jak się patrzy. Zgwałcona przez Cristiano Ronaldo. Może jakiś film w Hollywood?

Edytowane przez Project_ALF
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Project_ALF napisał:

Trochę jak z tymi rzekomo zgwałconymi kobietami, że posłużę się tylko przykładem Cristiano Ronaldo. Przebieg zdarzeń:

 

1. Kobieta zostaje zgwałcona, ale...

…tutaj można pójść w inną stronę i wziąć pod uwagę to czy aby rzeczywiście została zgwałcona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...