Usługi strumieniowe w Polsce i na świecie – dyskusja ogólna

[spotify]

18 godzin temu, Pawop napisał:

Przede wszystkim ludzie mają Netflix, bo uważają, że to dobry serwis, a Ty jak zawsze zaklinasz rzeczywistość.

Ja zaklinam rzeczywistość :D? Ty za to jak zwykle z wnioskami jesteś na bakier i nawet nie wiesz o czym napisałem. Tyle na temat Twojego wywodu.

16 godzin temu, aandin napisał:

Nie mam, nie miałem i nie zamierzam mieć. Żyję i mam się znakomicie.

OMG. A znasz cytat sprzed lat "Nie masz facebooka, nie istniejesz"? To było napisane w tym kontekście.

16 godzin temu, Ralal89 napisał:

Ostatnio rozmawiam z kolegami, polecam im seriale z hbo, Amazona, Canal+ np,, minute ciszy,, Belfra,,(okazało się, że żaden nie oglądał Belfra do tej pory) a Ci twierdza, że Amazon niby tani ale im niepotrzebny już 2 serwis nawet za 49 zł za rok a hbo to według nich gniot,zas Disney to bajki dla dzieci, Canal+ to tylko sport.

Netflix nawet jak pójdzie w górę cenowo i zablokują dzielenie kont to nie będą ludzie masowo odchodzić. Napędził rynek niską ceną 15zł ale są właśnie czynniki dodatkowe, które wymieniłem w tym w/w punktach. Nie po to, by skrytykować NF ale po to, aby pokazać że to nie tylko cena dzisiaj jest tą kotwicą. Masowych odejść nie będzie, bo za dużo jest zależnych jego popularności, pomimo że konkurencja już dawno ma lepsze tytuły.

Gdyby nawet kosztował 30zł na głowę przy blokowaniu dzieleniu kont (czyli każdy miałby wziąć to indywidualnie), to cena jest bliska standardowej HBO czy Disney+. Przy moich punktach, które wymieniłem nie spowoduje, że ludzie zamienią na HBO czy Disney+ bo dla nich NF jest najlepszy "bo tak w internecie mówią" (zresztą wszystkie przyczyny wymieniłem w punktach)

Zaraz ktoś napisze ale nie ma 4K w tej cenie. A kogo to interesuje, poza osobami na tym forum i może jakieś garstki ogólnie na sieci? Ludzie oglądają na laptopach, komputerach stacjonarnych czy na komórkach. Dla nich liczyła się cena 15zł a nie jakość obrazu. Ja piszę o skali userów w Polsce a nie jednostek, które się tutaj udzielają czy też czytają to forum.

Zresztą na NF jest łącznie 6045 tytułów https://upflix.pl/netflix/

Gdzie seriali 4K mamy 214 a filmów 84. https://upflix.pl/netflix/?q=4k

Czyli zaledwie 5% biblioteki to jakość 4K.

 

Więc może jakaś część odejdzie, bo dzisiaj tylko była dlatego, że kosztowało to grosze i oglądali od czasu do czasu. I sobie bez tego poradzą. Może zamienią na inne, może w ogóle nie będą korzystać lub przejdą na piractwo. W końcu dzisiaj wszystko idzie w góre i dla niektórych każda podwyżka czegokolwiek boli. Natomiast dla ludzi w pewien sposób "uzależnionych" od seriali i filmów - nie zmieni nic. Jedynie może zmienić zmiana świadomości, że inne platformy są nie gorsze. Ale to musi dużo wody w Wiśle upłynąć, zanim się ludzie przestawią lub dotrze do nich, że inne platformy też mają dużo do zaoferowania. Jak również wymieniłem w punktach - cała ta rozpiska musi zacząć pękać/kruszyć bo inaczej będzie bez zmian. Tak czy siak, w najbliższym czasie się krajobraz nie zmieni i masowych odejść przynajmniej w Polsce nie będzie.

 

17 godzin temu, ircios napisał:

 

 

Edytowane 9 Listopada 2022 przez Sentence
Usunięto off-topic.

[spotify]

13 godzin temu, Pawop napisał:

 

Wracają do tematu, Netflix dzisiaj (nie tylko w Polsce) to nie tylko VOD, to też społeczność. Ale Ty nigdy tego nie zrozumiesz, więc będzie nadal stał przy swoim i wypisywał bzdury za bzdurami.

Edytowane 9 Listopada 2022 przez Sentence
Usunięto off-topic.

[Gość Zuzia]

37 minut temu, spotify napisał:

Netflix dzisiaj (nie tylko w Polsce) to nie tylko VOD, to też społeczność. 

Chyba społeczność współdzielących konta, która po planowanych zmianach, dozna swoistej korozji.

 

 

Edytowane 9 Listopada 2022 przez Zuzia

[spotify]

45 minut temu, Zuzia napisał:

Chyba społeczność współdzielących konta

Społeczność, na które składa się 7 punktów, które wymieniłem. Cena to nie wszystko. Jeśli ludzie są w tym kociołku, to podwyżka cen do cen w okolicach HBO czy Disney+ na jednego usera nie zmieni wiele. Jeśli ktoś dzisiaj poza NF nie widzi świata, uważa go za najlepszą platformę i gdzie w tej społeczności do tego wymieniają się tytułami przy ogromnej popularności tej platformy, to przy cenie podobnej do konkurencji większość nie zmieni platformy, które dzisiaj są dla nich marginalne lub nie istnieją lub "nic tam nie ma".

Cena NF musiałaby być dużo wyższa od konkurencji aby do tego doszło, bo wtedy właśnie cena byłaby argumentem. Wtedy dopiero byłoby myślenie czy wziąć HBO/Disney+ itd w cenie około 25-30zł czy taki NF za ok 40zł. Ale wszystko wskazuje, że opcja z reklamami (na które i tak większość machnie ręką) będzie kosztowała w Polsce w cenie 25-30zł.

Co innego gdyby dzisiaj dopiero wszedł do Polski NF, to wtedy warunki brzegowe byłyby całkiem inne. Ale jest od lat, stworzył właśnie tą społeczność i to będzie ciężkie konkurencji do przeskoczenia.

Owszem, jakaś część zrezygnuje co już napisałem wyżej ale nie będzie to lawinowe odejście po zmianie polityki. Ewentualnie za jakiś czas, gdy do świadomości ludzi dotrze, że są też inne platformy z treściami nie gorszymi a wręcz bardziej ciekawymi za podobną cenę. Ale to szybko nie nastąpi. Zbyt silna jest marka NF w świadomości zwłaszcza Polaków na radykalne zmiany w środowisku platform na dzień dzisiejszy.

 

Oczywiście, Twoje zdanie szanuję ale się z nim nie zgadzam

[domin107]

18 godzin temu, Pawop napisał:

Przede wszystkim ludzie mają Netflix, bo uważają, że to dobry serwis, a Ty jak zawsze zaklinasz rzeczywistość.

Są lepsze.

Jest kilka czynników - przyzwyczajenie, bo rodzina i znajomi mają, no i niezła oferta jesienna. Jesień to najlepszy moment, żeby wypuścić hity bo ludzie na pewno obejrzą i bedą o nich mówić. Dowód ?" Wielka woda", "Dehmer".

+ Słaba kampania disney+ skierowana do starszego widza i zamieszanie w HBO max to też pomaga.

[Gość Zuzia]

22 minuty temu, spotify napisał:

Oczywiście, Twoje zdanie szanuję ale się z nim nie zgadzam

Nie musisz się zgadzać, zresztą, nie jestem specjalistką od Netflixa, dla mnie ten serwis mógłby nie istnieć. Ale wiem jedno, Netflix wspiął się w Polsce na sam szczyt, a stamtąd to już tylko droga w dół. Decyzja o wyegzekwowaniu zapisów regulaminowych utrudniających współdzielenie jest dość ryzykowna.

[spotify]

1 godzinę temu, Zuzia napisał:

Nie musisz się zgadzać, zresztą, nie jestem specjalistką od Netflixa, dla mnie ten serwis mógłby nie istnieć.

Dla mnie też mógłby nie istnieć, bo uważam go za najsłabszego kontentem i najbardziej przereklamowanego. Mam go jeszcze, bo zapłaciłem za rok z góry i czekam na koniec aby definitywnie z tym skończyć.

Nie oznacza to jednak, że mam teraz pisać po "złości" że czas się jego skończył, upadnie (jak to hasełko lubią inne portale pisać w krzykliwych tytułach) czy konkurencje go zje.

Nadal jest najsilniejszy w Polsce i jak napisałem - to nie jest tylko VOD. To społeczność, styl życia w konsumowaniu seriali i filmów czy też moda. I to chciałem w tym wpisie przekazać z naciskiem na to, że my na forum to garstka ludzi a nie większość userów platform.

 

2 godziny temu, domin107 napisał:

Słaba kampania disney+ skierowana do starszego widza i zamieszanie w HBO max to też pomaga.

Tu się zgodzę. Jesteś tak silny na ile pozwala konkurencja. Disney+ skupił się na kilku markach i jest słabe w marketing. HBO ma ciągle zamieszanie i ciągle ma kłody pod nogami. SkyShowtime na razie wygląda na "słabego" itd.

Konkurencja też jeśli się nie ogarnie to NF nadal będzie to wykorzystywał.

Zresztą mnie nie dziwi, że np taki Disney+ jest juz nr 1 i walczy z NF o nr 1 na świecie. To już pisałem kilka razy razy kiedyś, że to oni będą walczyć o pozycję lidera i było to jasne jak słońce. Jak również pisałem, że HBO MAX będzie na podium ale najniższym. A reszta platform będzie się biła o pozycję nr 4 ze stratą do tej trójcy taką, że nawet o podium się nie otrze. Tylko trzeba szerzej spojrzeć. A żeby spojrzeć na to szerzej trzeba wiedzieć z jakich powodów dana platforma ma taki czy nie taki wynik i dlaczego akurat NF jest tak silny i dlaczego Disney+ miał szansę go szybko dogonić a nawet przegonić.

I dlatego racja - historia mówi, że moda się na coś się skończy, że ze szczytu łatwo upaść itd. Ok. Ale nie to nie dziś, nie za miesiąc, nie za rok. NF w Polsce jest na razie za mocny aby żagle jego okrętu z dnia na dzień nie miały wiatru, jeśli w ogóle przez najbliższe lata, jeśli konkurencja będzie spać i nie wykorzystywać w pełni swojego potencjału.

Edytowane 9 Listopada 2022 przez spotify

[mingo]

5 minut temu, spotify napisał:

To społeczność, styl życia w konsumowaniu seriali i filmów czy też moda.

Moim zdaniem zdecydowanie wyolbrzymiasz rolę Netflixa w codziennym życiu przeciętnego zjadacza chleba. 

[Ralal89]

Tak szczerze powiedziawszy to w ciągu 2 lat ostatnio oglądałem:

- HBO tylko Gra o Tron

- Amazon: The Boys, Koło czasu, Wladca Pierścieni, Goliath, The Expanse, Hanna, Tom Clancy - pewnie jeszcze coś było ale nie psmietam

- Canal+: Minuta Ciszy, Kruk, Manhunt, Furioza, sport

Disney: Mandalorian, Lekomania, Andor, Pam i Tonny

- Netflix:... Tu mógłbym wymieniac i wymieniać seriale. Hiszpańskich seriali na Netflix obejrzałem więcej niż Oryginals HBO od początku istnienia. Netflix zdecydowanie bije inne platformy. Co raz pojawia się coś nowego, nawet nie słychać o tych serialach nigdzie w internecie to są naprawdę fajne, nieźle i przyciągają uwagę. 

 

Przy HBO to naprawdę jest dla mnie dramat. Poza Gra o Tron w ostatnich 2 latach nic nie obejrzałem. Jedynym filmem na hbo obejrzałem Matrix ale tylko z sentymentu do starej serii. Gdybym HBO nie miał praktycznie za darmo to bym tego nie abonowal, bo tu naprawdę jest dramat. 

 

Nie mam pojęcia co zrobi Netflix ale jak dadzą cenę 60 zł za miesiąc no to niestety... Z wielkim bólem serca będę musiał zrezygnować. 

U mnie domownicy oglądają tylko Netflixa. Inne serwisy praktycznie nie istnieją. 

W sumie to nie dziwne. Netflix ma świetny marketing. Wystarczy wejsc w netflixa to codziennie pojawiają się nowe filmy czy seriale w zakładkach TOP 10, TOP na dziś... I takim sposobem trafiam na nieznane perełki, i o kilkunastu hiszpańskich świetnych serialach bym nawet nie usłyszał. 

 

[ircios]

42 minuty temu, Ralal89 napisał:

60 zł za miesiąc no to niestety... Z wielkim bólem serca będę musiał zrezygnować

Już od dawna jest 60 w plnie 4k, czyli na 4 urządzenia.

A jak przyjdzie Ci tyle płacić,  to wtedy zaczną istnieć inne serwisy poza sieczką na Netflix.

Fakt jeden. Hiszpańskie produkcje tam dostępne są świetne 

 

Edytowane 9 Listopada 2022 przez ircios

[domin107]

49 minut temu, Ralal89 napisał:

 

 

Przy HBO to naprawdę jest dla mnie dramat. Poza Gra o Tron w ostatnich 2 latach nic nie obejrzałem. Jedynym filmem na hbo obejrzałem Matrix ale tylko z sentymentu do starej serii. Gdybym HBO nie miał praktycznie za darmo to bym tego nie abonowal, bo tu naprawdę jest dramat. 

 

To nie wiem jakie ty masz wymagania albo nie umiesz szukać. Dla mnie hbo max to najlepsze pozycje, ale, żeby nie być gołosłownym to kilka przytoczę: 

 

MAŁE RZECZY

OBECNOSC 3 NA ROZKAZ DIABŁA

Lodowy szlak

KING RICHARD:ZWYCIESKA RODZINA

BATMAN

 

a z seriali nie mam kiedy zobaczyć:

The Tourist 7e

Tokyo Vice 9e

We Own This City 6e

THE STAIRCASE 8e

THE TIME TRAVELER'S WIFE 6e

From

 

Jak to jest dramat to ja nie wiem czego wymagasz

[spotify]

Godzinę temu, Ralal89 napisał:

Netflix:... Tu mógłbym wymieniac i wymieniać seriale. Hiszpańskich seriali na Netflix obejrzałem więcej niż Oryginals HBO od początku istnienia. Netflix zdecydowanie bije inne platformy. Co raz pojawia się coś nowego, nawet nie słychać o tych serialach nigdzie w internecie to są naprawdę fajne, nieźle i przyciągają uwagę. 

 

Gdybym HBO nie miał praktycznie za darmo to bym tego nie abonowal, bo tu naprawdę jest dramat. 

 

Wystarczy wejsc w netflixa to codziennie pojawiają się nowe filmy czy seriale w zakładkach TOP 10, TOP na dziś... I takim sposobem trafiam na nieznane perełk

Zostawiłem tylko wybrane zdania.

Jest multum seriali hiszpańskich na Netfliksie ale i co z tego? Nie widziałem wszystkich rzecz jasna. Kiedyś machnąłem te najlepiej oceniane i jakoś kilka spróbowałem (nawet w tym roku) na chybił trafił bo mnie opis oraz trailer zainteresowały. I tak naprawdę to jedyny dobry serial to dwa pierwsze sezony Dom z papieru. Reszta do bólu przeciętna albo słaba z naleciałością telenowel z Ameryki Południowej. I do tego w większości przypadków logiki w ogóle brak. Typowe połykacze czasu. Ok, rozumiem, że się podobają, mogą być dla kogoś fajne ale to są co najwyżej przeciętniaki.

Nowości? Owszem najwięcej mają. Ale czy tylko liczna ilość nowości się liczy czy to co oglądasz?

W tym roku na NF obejrzałem.

Bardzo dobre - ostatni sezon Better Call Saul (nie Originals)

Dobre - Cyberpunk (animacja), Dahmer, Wielka Woda (tutaj trochę na wyrost ale niech będzie, bo to najlepszy polski serial od NF), Stranger Things 4, duński Borgen 3 sezon.

Przeciętniaki - Sandman, Clark, The Playlist, Gabinet osobliwości del Torro (ładnie nagrane to za mało), All of Us Are Dead (koreański), 7 żyć Lei oraz ostatni sezon Peaky Blinders

Słabe - Anatomy of a Scandal, The Watcher, The Midnight Club

Nie dokończyłem, bo odpadłem w połowie  - Vikings: Valhalla, Echoes, Alma (hiszpański), The Longest Night (hiszpański), Królowa (polski), The Lincoln Lawyer, Pieces of Her i wiele innych, których nawet nie pamiętam i nie chce pamiętać.

Obecnie nowy sezon The Crown najsłabszy sezon ze wszystkich a jestem już po 5 odcinkach....

Do końca roku jeszcze szansa w Wednesday, 1899 i 2 sezon Alice in Bonderland. Zobaczymy A w filmach Pinokio oraz Na noże 2.

 

Ogólnie przeciętność/słabizna, zabijacze czasu i coraz gorzej. W większości przypadków to strata czasu. Tak naprawdę gdybym dzisiaj się skupił na tym co było dobre to by mi starczył tydzień urlopu na obejrzenie całego roku na NF

W filmach poza Rzut życia i Na zachodzie bez zmian,  przeciętniak goni przeciętniak, przeplatane licznymi słabiznami.

 

A włączę Amazon, obejrzę Terminal List, The Devil's Hour  czy As We See It i zapominam, że coś "dobrego" na NF widziałem. A gdzie taki Disney+ ze świetnym The Bear czy dobrymi Dropout, Dopesick, Rezerwowe psy czy tam jeszcze było? Apple - Severence, Black Bird, Pachinko i jeszcze kilka innych? O HBO nie wspomnę, bo tam widziałem jeszcze więcej fajnych seriali czy filmów. Teraz Babilon Berlin sezon 4, Biały Lotos sezon 2, The Outlaws z Christopherem Walkenem się pojawił na licencji. Ponadto zaraz Angielka z Emily Blunt. Dopiero co niedawno wleciał do oferty świetny serial Prezydencki Poker od Warner Bros TV. I tak co miesiąc wpada coś na licencji, coś ze starszego wróci i jeszcze coś z nowości. No naprawdę dramat I wszystko jest na poziomie wyższym od  tych najlepszych  NF w danym roku. Dotyczy to większości tytułów HBO, Apple, Amazon i Disney+.

 

Perełka to produkcja, która jest świetna i się wyróżnia. Można ją uznać za Top10 danego roku w ogóle z seriali czy filmów. Na NF nie już ma perełek (poza BCS na licencji, który się skończył). Ostatnia perełka serialowa to Gambit Królowej w październiku 2020. Dlatego, że nawet najlepszy serial NF nie znajduje się w TOP10 roku, ponieważ cała konkurencja te wszystkie pozycje zajmuje. Obecnie nawet do Top20 w serialach będzie NF ciężko wejść. Ale przez popularność to co drugi tytuł na tej platformie jest hitem oglądalności.

 

@domin107 Bo o tym pisałem. Ludzie nie znają ofert innych platform. Fokus jest na NF a inne platformy, jeśli już, to tylko dotykają te "głośne" tytuły. A jak mają być głośne w dużej ilości na innych platformach, jak większość siedzi na jednej? Koło się zamyka i ludzie myślą, że jakiś średniak niewiele lepszy od gniota na NF to jakaś perełka lub coś dobrego, gdy nawet nie mają jakiegoś kontrastu co jest na innych platformach.

 

3 godziny temu, mingo napisał:

Moim zdaniem zdecydowanie wyolbrzymiasz rolę Netflixa w codziennym życiu przeciętnego zjadacza chleba. 

Masz do tego prawo. Za rok czy dwa, dowiemy się kto był bliższy prawdy

1 godzinę temu, Ralal89 napisał:

Nie mam pojęcia co zrobi Netflix ale jak dadzą cenę 60 zł za miesiąc no to niestety...

Już napisałem chyba z 4 razy w tym wątku. Przeciętny Kowalski ma w nosie 4K, więc nie bierze nawet pod uwagę 60zł. Weźmie najtańszy dostępny czyli albo z reklamami albo 720p. Lepszy taki w cenie ok 30zł (czyli jak cała konkurencja) niż w ogóle nie korzystać i się wymiksować lub wybrać konkurencję, skoro "na nich nic nie ma"

[Ralal89]

Kolego. Przy 55' 720p to dramat. Nie da rady tego oglądać, a oglądanie seriali na laptopie czy telefonie to czysty masochonizm. 

 

W ogólnie nie rozumiem oglądania seriali na telefonie. Przecież to nie ma sensu. Nawet sportu nie da rady oglądać na telefonie. 

 

Jak Netflix zrobi plan 4k za 60 zł jedno gospodarstwo domowe to pewna grupa ludzi - pasjonatów zacznie ściągać wybrane torenty produkcji netflixa w 4K z bitrate na poziomie 60mb/s. 

W tych czasach to chwila ściągnięcia i zgrania na dysk. 

 

Przeciętny Kowalski zaś porzuci netflixa. 

I moim zdaniem wątpię by netflix na to poszedł. Podwyżka na wspoldzielenie konta na poziomie 5-10 zł będzie akceptowalna w większości. I tak to będzie wyglądało moim zdaniem. 

[k05]

11 minut temu, Ralal89 napisał:

W ogólnie nie rozumiem oglądania seriali na telefonie. Przecież to nie ma sensu. Nawet sportu nie da rady oglądać na telefonie. 

Dlaczego nie ma sensu?

[Ralal89]

Dlaczego ludzie kupują tv 50,55 i więcej cali do salonu, do mieszkania w bloku, a nie 28, 32'? 

Edytowane 10 Listopada 2022 przez Kiler
Nie cytujemy ostatniej wypowiedzi w całości.

[k05]

@Ralal89 nie mam pojęcia - pewnie jakiś powód mają.

Mimo wszystko jak jadę w jakąś długo podróż, np. pociągiem to jednak nie biorę ze sobą 55-calowego telewizora. A mimo to coś przez te kilka godzin bym obejrzał, a że mam przy sobie telefon to jakoś oglądam i nie wydaje mi się, by to było "bez sensu". 

[Toma441]

6 godzin temu, mingo napisał:

Moim zdaniem zdecydowanie wyolbrzymiasz rolę Netflixa w codziennym życiu przeciętnego zjadacza chleba. 

Prawda jest taka, że jest w tym nieco racji. Netflix stał się pewnym pojęciem  popkultury obejmującym nie tylko serwis streamingowy, ale też sposób spędzania czasu, modę, niektóre jego seriale na stałe wyznaczyły pewne trendy - animacja BoJack, czy serial aktorski HoC..Gdyby nie netflix niektóre serie by nie powstały u konkurencji, no i ta sama konkurencja nie stworzyłaby własnych serwisów

Edytowane 9 Listopada 2022 przez Toma441

[spotify]

2 godziny temu, Ralal89 napisał:

Kolego. Przy 55' 720p to dramat. Nie da rady tego oglądać, a oglądanie seriali na laptopie czy telefonie to czysty masochonizm.

Wczoraj napisałem więc powtórzę

Cytat

Zresztą na NF jest łącznie 6045 tytułów https://upflix.pl/netflix/

Gdzie seriali 4K mamy 214 a filmów 84. https://upflix.pl/netflix/?q=4k

Czyli zaledwie 5% biblioteki to jakość 4K.

To są dane z Uplix. Więc masz raptem około 300 tytułów w 4K na ogólnie 6tys tytułów. Co innego gdyby była np połowa w tej jakości. A jest raptem 5% tytułów w tej jakości.

Dobry stream przy jakości 720p jest czasami lepszy jak te nowe algorytmy i optymalizacja na NF przy bitrate w FHD po 1-2,5Mb/s.

2 godziny temu, Ralal89 napisał:

Jak Netflix zrobi plan 4k za 60 zł jedno gospodarstwo domowe to pewna grupa ludzi - pasjonatów

Przecież piszę o Kowalskim, który nie wziął abo za 32zł (dzisiaj 29) w jakości 480p (dzisiaj 720p) czy też za 43 FullHD na dwa ekrany czyli po 21zł na głowę. Ludzie brali za 60zł bo wychodziło im to taniej na ilość osób - najpierw 13zł, dzisiaj już 15zł.  Cały czas tłumaczę, że pasjonatów jak to nazywasz jest promil w stosunku do ilości ogólnej userów platform. Tyle ma to gdzieś jaka jest jakość obrazu, tak samo jak ma gdzieś co ogląda. Byle mieć, posiadać, bo ma znajomy, sąsiad kuzyn, gadają o tym w sieci, piszą na internecie i miliardy much nie może się mylić.

 

46 minut temu, Toma441 napisał:

Netflix stał się pewnym pojęciem  popkultury obejmującym nie tylko serwis streamingowy, ale też sposób spędzania czasu, modę, niektóre jego seriale na stałe wyznaczyły pewne trendy - animacja BoJack, czy serial aktorski HoC..Gdyby nie netflix niektóre serie by nie powstały u konkurencji

Zgadzam się, że NF rozpowszechnił na świecie streaming. Tego nie można im odmówić. Ale reszta to już fantazje. HBO (jako GO od 2010), HULU (od 2007), Showtime (bodajże od 2002 jako VOD) istniały już dawno. Same marki jak Showtime czy HBO są już wiele lat. Showtime został założony 1 lipca 1976r (mało kto nawet wie, że kiedyś firma należała do Universal, Paramount i Warnera) a HBO 8 listopada 1972r. 

HBO (np The Wire, Sopranos, Oz i dziesiątki innych), Warner Bros TV (np Prezydencki Poker), Showtime (np Dexter, Californication, Ray Donovan i wiele innych), FX (np Justifield, The Shield i wiele innych) czy też  ABC, HULU, Paramount itd miało już dawno kilkadziesiąt tytułów na poziomie równym lub najczęściej na dużo wyższym od wymienionych przez Ciebie od NF - Bojack czy HoC. Zanim NF w ogóle do tego poziomu się zbliżył czy też jak piszesz "wyznaczył trendy", to ludzie już dawno poczuli jakościowe tytuły w serialach, bo trendy były już dawno wyznaczone. A niektórzy nadal potrafią te trendy utrzymywać i wyznaczać i nie jest to Netflix, który poszedł w ilość

Więc nie pisz, że gdyby nie Netflix, to by konkurencja nie miała niektórych seriali. Pierwszy Originals Netflix czyli  House of Cards miał premierę w 2013r. W tym roku to przykładowo Gra o Tron miała już 3 sezon

Edytowane 9 Listopada 2022 przez spotify

[Toma441]

12 minut temu, spotify napisał:

 

 

Zgadzam się, że NF rozpowszechnił na świecie streaming. Tego nie można im odmówić. Ale reszta to już fantazje. HBO (jako GO od 2010), HULU (od 2007), Showtime (bodajże od 2002 jako VOD) istniały już dawno. Same marki jak Showtime czy HBO są już wiele lat. Showtime został założony 1 lipca 1976r (mało kto nawet wie, że kiedyś firma należała do Universal, Paramount i Warnera) a HBO 8 listopada 1972r. 

HBO (np The Wire, Sopranos, Oz i dziesiątki innych), Warner Bros TV (np Prezydencki Poker), Showtime (np Dexter, Californication, Ray Donovan i wiele innych), FX (np Justifield, The Shield i wiele innych) czy też  ABC, HULU, Paramount itd miało już dawno kilkadziesiąt tytułów na poziomie równym lub najczęściej na dużo wyższym od wymienionych przez Ciebie od NF - Bojack czy HoC. Zanim NF w ogóle do tego poziomu się zbliżył czy też jak piszesz "wyznaczył trendy", to ludzie już dawno poczuli jakościowe tytuły w serialach, bo trendy były już dawno wyznaczone. A niektórzy nadal potrafią te trendy utrzymywać i wyznaczać i nie jest to Netflix, który poszedł w ilość

Więc nie pisz, że gdyby nie Netflix, to by konkurencja nie miała niektórych seriali. Pierwszy Originals Netflix czyli  House of Cards miał premierę w 2013r. W tym roku to przykładowo Gra o Tron miała już 3 sezon

Nie twierdzę, że Netflix był prekursorem, tam gdzie prekursorem było np. HBO. Twierdzę, że Netflix wyznaczył własne ścieżki i  pewne trendy w sposobie konsumpcji treści, w tym jak dziś postrzegamy seriale, czy całe platformy streamingowe. Apka Netflixa jest wzorem dla reszty w tym względzie, a sam Netflix jako całość … Jest elementem kultury masowej, czy to się komuś podoba czy nie. Można tylko się spierać jak bardzo. Ja tego nie zamierzam robić, bo z faktami się nie dyskutuje

[spotify]

16 minut temu, Toma441 napisał:

 Twierdzę, że Netflix wyznaczył własne ścieżki i  pewne trendy w sposobie konsumpcji treści, w tym jak dziś postrzegamy seriale, czy całe platformy streamingowe.

Jest elementem kultury masowej, czy to się komuś podoba czy nie

Sposób konsumpcji? Tak. Łykanie cały sezonów, to ich wymysł. Ale tylko NF to stosuje, cała reszta z reguły nie. No i w pewien sposób spowodował mniejsze zainteresowanie piraceniem.

Jak postrzegamy seriale? Nic nie zmienił. Już dawno ludzie oglądali seriale i to w dużej ilości. Jak nie w TV, to piracili.

A o kulturze masowej, modzie itd piszę od wczoraj Dlatego uważam, że lawinowych odejść nie będzie po zmianie polityki NF.
 

Edytowane 9 Listopada 2022 przez spotify

[k05]

W dniu 8.11.2022 o 06:53, tyrla napisał:

Statystyki streamingu w październiku.
https://www.wirtualnemedia_pl/artykul/netflix-player-filmy-seriale-online-subskrypcja-w-polsce

Co ciekawe - Viaplay znów poza pierwszą 10-tką, a rozgrywki piłkarski już w pełni. 

[tyrla]

No wiesz, drugie miejsce ich nie interesuje, no ale wypadałoby się znaleźć w pierwszej dziesiątce

[Gość aandin]

Nie wiem czym się tu podniecać. Oglądam Viaplay dla piłki bez względu na to czy jest na pierwszym czy setnym miejscu w rankingu. Jakie to ma dla was znaczenie?

[Gość lakiman]

Czyli mój wniosek jest słuszny, że mimo dodawania Viaplay za  "grosze", promocji u różnych operatorów serwis w rzeczywistości nie jest aż tak popularny i klienci z niego rzadko korzystają?

Może część klientów bierze go bo "dają" i najzwyczajniej z niego potem i tak nie korzysta..

[Gość Wodnik Szuwarek]

Ciekawe skąd oni to biorą skoro na stronie Gemiusa są inne wyniki.

http://www.gemius.pl/wszystkie-artykuly-aktualnosci/wyniki-badania-mediapanel-za-pazdziernik-2022.html