Skocz do zawartości

Eurowizja


Poland
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety w tym roku UK głosowała w 1. półfinale co nasze i tak mizerne szanse zmniejszyło. Trzeba jasno powiedzieć że występ fatalny, wybór przedstawiciela słabo znanego w Polsce a co dopiero w EU, do tego zero promocji w Europie, bo kasa TVP idzie teraz na coś innego.

Komentarz do naszego występu w BBC był nijaki, albo prościej w ogóle go nie było, bo nie było co oceniać, poza tym spora niespodzianka to brak awansu Rosji.

Edytowane przez marrak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie spodziewałem awansu Słowenii. Z potencjalnych kandydatów do awansu do finału tym razem wytypowałem dobrze 7 piosenek na 10. Myślałem, że Polska awansuje, a tu jednak nie... Mi się strasznie nie podobała piosenka Słowenii, poza tym doszły mnie słuchy, że z tym "odcięciem prądu" w piosence Słowenii to podobno robienie w bambuko widowni czy coś takiego... Szkoda mi też Rumunii. Najbardziej mnie cieszy awans Węgier. 

W każdym razie... cóż, troszkę szkoda mi Polski, chętnie bym zamiast Słowenii dał Polskę. Ale cóż... Trzeba żyć dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszmar. Nie wchodzi nasz reprezentant, który się świetnie zaprezentował, nie wchodzi ciekawa i oryginalna Rumunia (jak wspomniał przedmówca) a wciskają się takie gnioty jak Ukraina (co roku coraz gorszy ściek, łącznie z tą która niedawno wygrała), Słowenia czy fałszująca przez cały "utwór" Mołdawia. Rybak dramat. Szwecja? Tania podróba Timberlake'a (którego z całego serca nienawidzę za jego pretensjonalną manierę).

 

Z tych, którzy weszli jedynie jak zwykle znakomity Waylon, genialna grupa z Węgier, sympatyczna reprezentantka Australii i wikingowie z Danii, reszta nadaje się co najwyżej do tarcia chrzanu.

Edytowane przez dustman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jakaś kpina! Jeden z najlepszych utworów -Light me up - nie wchodzi do finału. Jak zwykle sympatie narodowe odgrywają tu dużą rolę a i jury- wiemy już z poprzednich finałów -nigdy nie przepadają za polskimi wykonawcami. Ukraina, Mołdawia, proszę Was -totalne gnioty!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Mołdawia wejdzie do finału, to było od razu pewne - myślę, że wiadomo o tym, że taki rytmiczny lekki "pop" wpadnie w ucho... Mnie serio wkurzyła Słowenia, jak sobie pomyślę o tym, że pojutrze mam znowu słuchać "odcięcia prądu", to wolę ściszyć muzykę w słuchawkach na jedną minutkę. Polacy - myślę, że wypadli bardzo dobrze, nie rozumiem, dlaczego się nie dostali... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mi się strasznie nie podobała piosenka Słowenii, poza tym doszły mnie słuchy, że z tym "odcięciem prądu" w piosence Słowenii to podobno robienie w bambuko widowni czy coś takiego...

A może być inaczej? PRzecież gdyby to faktycznie było niespodziewane, to taka Słowenia mogłaby niezłą aferę rozkręcić.

 

 

Koszmar. Nie wchodzi nasz reprezentant, który się świetnie zaprezentował,

Serio? Przecież to wykonanie było fatalne. Sam przed 21 byłem pewien finału dla Polski, po występie pojawiło się pierwsze zwątpienie. Występ tragiczny, za rok niech wezmą kogoś, kto umie śpiewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety się nie dostaliśmy do finału... :sad:

No i bardzo dobrze że ta eskowo-maxxxowa papka nie weszła. Ja od razu czułem, że ten twór nie ma szans. Mam nadzieję, że w finale w czołówce znajdzie się Litwa lub Cypr.

Edytowane przez djclassic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę bawi mnie tu argument o głosowaniu narodowym, sąsiedzkim i tak dalej, bo jakoś nie przeszkadza nam jak Polacy z UK głosują na własny kraj (ciekawostka: nigdy nie robią tego na tyle ambitnie, żeby nie przebić głosowania Litwinów i to Litwa ma przeważnie 12 pkt z Wysp, bo Polonia choć liczna to leniwa), ale za każdym razem kiedy noga się powinie to słychać te same głosy o politycznym głosowaniu. Gdyby tak było to co roku mielibyśmy tego samego zwycięzcę lub dokładnie te same kraje w top10. Polska domaga się głosów od sąsiadów, a czy sami czujemy się zobligowani do głosowania na Litwę, Niemców czy Rosję? Robimy to? No właśnie. Wyniki są co roku różne. A my od 2014 roku byliśmy zawsze w finale, czyli znacznie lepiej niż w poprzedniej dekadzie. My Słowanie miało 5 miejsce w głosowaniu widzów. Szpak 3-cie. Jurorzy, cóż... faktycznie 5 osób z danego kraju może ostro wypaczyć wyniki, no ale cóż... czy Polska czasem nie postulowała zmian w systemie głosowania sprzed wprowadzenia jurorów, jak nam nie szło? ;)

Z drugiej strony (zagranica) często słychać, ze to tzw. "diaspora" głosuje zawsze na Polskę, dlatego jesteśmy w finale, co też jest bzudrą, co pokazuje niestety ten rok, jak i nasze wszystkie wyniki sprzed 2014. Po tegorocznych wynikach te argumenty o politycznym głosowaniu powinny ucichnąć - nie awansowała wysoko notowana Grecja, która też była zawsze pewniakiem oraz Rosja, która przecież ma wiele państw satelickich i miała mieć miejsce w finale mimo dość trudnego w odbiorze występu.

Faktycznie jednak szkoda, że Light Me Up padło, bo to była jedna z najlepszych naszych piosenek i nawet już na kilka tygodni przed Eurowizją utwór grały stacje radiowe na Litwie, Słowacji czy w Rosji, co się nieczęsto zdarza jeżeli chodzi o polskich artystów. Zawinił po prostu obrazek - wcale tak fajnie się tego nie oglądało, TVP powinna zainwestować w to, jak nasze utwory wyglądają na scenie, bo poza "My Słowianie" to jest zawsze dramat - ale jestem przekonany, że gdyby w 2014 roku były Krajowe Eliminacje w hallu TVP to Cleo w ogóle by nie przeszła, tam się nic nie da dobrze pokazać poza staniem przy mikrofonie. Występ Light Me Up z Krajowych Eliminacji był właśnie realizacyjnie biedny, ale niestety nie za wiele to się poprawiło na dużej scenie.

Mam nadzieję jednak, że nie spadnie za dużo hejtu na polską reprezentację i być może przyczyni się to do lepszych metod wyboru w przyszłym roku - profesjonalne eliminacje, może wybór wewnętrzny, namówienie kogoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety odpadliśmy, ale nie ma co się smucić, i tak nie zawojowalibyśmy Eurowizji tą piosenką. Do tego sam występ niezbyt trafił w moje gusta, mniejsza o nieczystości, ale brak jakiejkolwiek interakcji z widzem się rzucał w oczy u wokalisty. Do tego częste pokazywanie Gromee'a przy tym całym sprzęcie i jeszcze ''snake dance'' to nie mogło zachwycić. Donatan lepiej się zaprezentował - bo go po prostu nie było na scenie. :D Raczej powodu porażki szukałbym w poziomie preselekcji i niechęci znanych artystów do udziału w Eurowizji. Wysłaliśmy coś innego, nowoczesnego, jestem z tego powodu zadowolony. A czy jest różnica odpaść w półfinale, a zająć ostatnie miejsce w finale ze smętną, chaotyczną balladą? 

Nie wyszliśmy z dużo słabszego półfinału, więc nie można napisać, że Europa się na nas uwzięła. Ja tej piosenki nie lubiłem, ale była najlepsza z preselekcji, które stały na żenującym poziomie. Ale przypominam, dwie strony wstecz, biorąc pod uwagę Eurowizję 2013-2017, jesteśmy trzynastym najlepszym krajem tego konkursu. :)

Co do wyników naszego półfinału, to jedynie zaskoczył mnie awans Słowenii(kompletnie nie trawię, ale na przykład Orzechowi się podobało) i Serbii. Świetne wrażenie zrobiła na mnie Mołdawia - ktoś napisze kicz, tandeta, ale oni przygotowali do tego jakąś historię pokazaną na scenie i potrafili widza zainteresować. Podobnie Ukraina - szybka piosenka, łatwo wpadająca w ucho, i sceniczne obycie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko mi podobała się piosenka Łotwy ? Dla mnie super fajne wykonanie - szkoda, że nie przeszli dalej. Chociaż nie ma się co dziwić jak wchodzi do finału jakieś mołdawskie disco polo albo szwedzka podróbka Justina Timberlake'a. Szkoda, że na Eurowizji promuje się kicz - byle było kolorowo, coś mrugało, umpa umpa i do przodu.

 

Co do Polski to wcale się nie dziwie, że nie awansowaliśmy przy tym fałszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawinił po prostu obrazek - wcale tak fajnie się tego nie oglądało, TVP powinna zainwestować w to, jak nasze utwory wyglądają na scenie, bo poza "My Słowianie" to jest zawsze dramat (...) Występ Light Me Up z Krajowych Eliminacji był właśnie realizacyjnie biedny, ale niestety nie za wiele to się poprawiło na dużej scenie.

 

Muszę się zgodzić całkowicie z tą opinią. Nie było na scenie energii, magnesu, show. Ten snake dance nawet nie był taki zły. To było coś charakterystycznego, ale oparcie całego występu na tym to dużo za mało i z ciekawego pomysłu wyszła straszna bieda. Inna sprawa, że wokalista zaśpiewał to bardzo nieczysto. Zamiast odczuwać przyjemność ze słuchania tej piosenki to miałem obawy o każdy kolejny dźwięk.

 

Sukcesem jest to, że piosenka jest chwytliwa, wpada w ucho i Europa zaczyna to doceniać i w wielu krajach jest promowana. Ludzie nie są jednak głusi i trzeba śpiewać na przyzwoitym poziomie. Może to był stres, może jakaś niedyspozycja, ale oceniane jest 3 minuty tu i teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W politycznie uczciwym glosowaniu odpadla swietna piosenka Rosji a awansowala zenujaca Ukraina, hyhy, jury znowu pomoglo jak wtedy wygrac? :)

Przesluchalem sobie wszystkie te piosenki i mam nieodparte wrazenie ze nawet artystom koncza sie pomysly na ten festiwal, jedna podobna do heroes mansa, drudzy przyslali Lordiego bez masek, a nawet ta ruska jest podobna do (tu zapomnialem tytulu piosenki ale pamietam melodie -.-)

Edytowane przez Garrus27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vigoo - tak jakby inni wykonawcy byli jacyś szczególni...Serbia, Mołdawia, Ukraina - totalnie słabe ale....mogące liczyć na głosy sąsiadów. Nie rozumiem dlaczego nie mogli głosować Brytyjczycy, zasady głosowania jakieś chore!

Na szczęście innych wykonawców nie widziałem. Ogladałem tylko Polskę.

Piosenka nijaka a wykonanie słabe. La la la, fałsz,fajerwerki - la la la, fałsz, fajerwerki - koniec. Postronny widz po 5 minutach zapomina, że coś takiego miało miejsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale nie bądź taki surowy dla Mołdawii, w końcu oni się dostali ;)

 

Bo Mołdawianie zrobili to, czego nie zrobiła polska ekipa, czyli w jakiś sposób zainteresowali widza występem. U nas pod tym względem też było biednie, a jak słabo śpiewasz i dodatkowo jest nudno na scenie to nie wchodzisz do finału.

 

Szkoda, bo moim zdaniem piosenka miała potencjał na TOP10, wystarczyło trochę lepsze wykonanie i mega show na scenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gromee i chyba najlepszy polski dziennikarz eurowizyjny (Maciej Mazański) po ogłoszeniu wyników:

I to mi się podoba. Wreszcie jakiś nasz reprezentant powiedział, że się świetnie bawił i była to dla niego fantastyczna przygoda. :) I podziękował wszystkim za wsparcie, nawet hejterom, że są. :P  I tak powinniśmy traktować ten konkurs, to tylko zabawa.

 

Wystarczy przeczytać wasze komentarze i już widzimy, że każdy może mieć odmienne gusta. Jednemu podoba się Rosja, a ja gorszego wykonania dawno na ESC nie słyszałem... Trochę mi szkoda tej Rosjanki na wózku, bo ewidentnie ktoś zrobił z niej pośmiewisko z tym biletem do Lizbony... :) Nasza Monika Kuszyńska miała przynajmniej głos. :)

 

Mołdawia, Ukraina, Szwecja(jak prawie co roku) - bardzo dobre występy. Tylko Szwed sam sobie strzela w stopę, że przez większość występu bardziej słychać sztuczne chórki zza sceny niż jego. :)

 

Poziom samych piosenek w tegorocznej Eurowizji jest wysoki i różnorodny. Tylko cały szkopuł w tym, żeby się ciekawie zaprezentować na scenie i w miarę czysto swoje zaśpiewać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W politycznie uczciwym glosowaniu odpadla swietna piosenka Rosji a awansowala zenujaca Ukraina, hyhy, jury znowu pomoglo jak wtedy wygrac? :)

 

Piosenka z Ukrainy [beep] nie urywała ale nie była jakoś mega słaba.

Że niby piosenka z Rosji taka dobra? Serio...? Obejrzałem występ z półfinału i ona brzmiała jakby była pijana albo zamroczona, dodatkowo początek zaśpiewała coś nie za czysto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że prędzej czy później to się musiało stać - poszliśmy śladem wyrzuconych wczoraj Rosji i Rumunii i za bardzo przyzwyczailiśmy się do obecności w finale. Jak śpiewała śp. Anna Jantar "Nic nie może wiecznie trwać" a więc nie zawsze musimy być w finale. Nie pozostaje teraz nam nic innego jak szykować się do Eurowizji 2019 a wcześniej do Juniora 2018 w Mińsku. Obserwujmy teź finał - może Ieva z Litwy, Mikolas z Czech i Melovin z Ukrainy nas pomszczą :)

Polecam też powyźszy wywiad - to prawdziwy miód po tym co spotkało nas wczoraj. Ja brak Polski w pewnym sensie rozumiem - to zachęta dla TVP do dalszego działania a nie spoczywania na laurach.

Cieszy mnie brak awansu Rumunii i Rosji - wreszcie im się ta za bardzo dobra passa skończyła. Śmieje się że Rumunia przejechała się nad śpiewanym "Goodbye" jak my w 2009 roku, a w przypadku Rosji po 11 latach zyściło się to co fonetycznie (mimo innych słów) było słychać w piosence "Dancing Lasha Tumbay" Verki Serduchki czyli "I want you see... Russia Goodbye!" co w sumie cieszy bo piosenka Julii była nawet gorsza od tego co chciała dać rok temu.

Edytowane przez Poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...