Skocz do zawartości

Ślepnąc od świateł


Arkon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Są już pierwsze recenzje, co najmniej zachęcające, nowego serialu HBO https://film.org.pl/a/seriale/slepnac-od-swiatel-recenzja-pierwszych-trzech-odcinkow-serialu-hbo-178427/

https://naekranie.pl/recenzje/slepnac-od-swiatel-recenzja-miniserialu

Edytowane przez Arkon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem serial i wg. mnie jest bardzo dobry. Duży plus, że można go obejrzeć w całości, to zdecydowanie ułatwia ocenę. Głowną rolę zagrał debiutant Kamil Nożyński i w mojej ocenie spisał się znakomicie. Frycz, Więckiewicz i Chabior rownież zagrali wyśmnienicie, zwłaszcza Frycz, którego rola jest zagrana po mistrzowsku. Muzyka również jest na wysokim poziomie. Co mnie raziło w tym serialu, to dziwne wstawki, które moim zdaniem nic nie wnosiły do serialu. Akcja dynamiczna, cały czas trzyma w napięciu. Mam nadzieję, że powstanie drugi sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ślepnąc od świateł" to najlepszy polski serial jaki widziałem w tym roku. Przez całą sobotę miałem dosłownie ucztę dla oczu. Gra aktorska na bardzo wysokim poziomie. Genialna muzyka. HBO pokazała swoją moc.  Drugi w moim rankingu to "Rojst" od "Showmax".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widziałem dopiero trzy odcinki, ale już jestem zachwycony. Tak fantastycznie nakręconego serialu jeszcze w Polsce nie było. Co do Nożyńskiego to mam mieszane odczucia. W odcinkach, które obejrzałem nie miał za wiele do zagrania i zastanawia mnie, jak wypadnie w bardziej "emocjonalnych" scenach, bo zakładam, że takie też będą.

Edytowane przez Conan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już wczoraj obejrzałem wszystkie 8 odcinków i muszę przyznać, że takiego serialu w Polsce  jeszcze nie było. W 100% autorski i na światowym poziomie. Od razu zaznaczam, że książki, na podstawie której jest ten serial, nie czytałem, więc nie będzie porównania książka-serial. Co do roli głównej, w którą wcielił się debiutant, czyli Kamil Nożyński (który z zawodu jest hip-hopowcem), zaliczył kapitalny debiut i zagrał swoją rolę genialnie i mam nadzieję, że go zobaczę gdzieś jeszcze w polskim kinie u jakiegoś dobrego reżysera, np. u Smarzola, czy [beep]ycy. Co do innych aktorów, Więckiewicz, który rzuca przekleństwami jak z rękawa i jest przy tym autentyczny, jak zwykle świetny, Chabior znowu gra złego człowieka i to jak zawsze wychodzi, czy Frycz, która zalicza życiówkę (zwłaszcza w ostatnim odcinku w kilku ostatnich scenach). Klimat, estetyka, czy techno muzyka przywiodły mi na myśl twórczość Nicolasa Windinga Refna, czy Davida Lyncha, co jest dość niespotykane jak na polski serial. Jak na razie, jest to moim zdaniem najlepszy serial polski od czasu pierwszego Pitbulla z 2005 roku, choć oczywiście nie jest bez wad (np. niekiedy ciągnące się wieki sceny, czy zbyt wysoki próg wejścia dla przeciętnego Kowalskiego), ale serdecznie polecam, zwłaszcza dla fanów twórczości panów, których wymieniłem. Oceny nie będzie bo to specyficzny serial, który nie każdemu podpasuje.

Edytowane przez Plus12
Na forum nie wyrażamy się w sposób wulgarny. Brak znaków interpunkcyjnych w poście, przez co jego czytelność jest utrudniona. Pisząc posty należy poprawnie stosować znaki interpunkcyjne. Poprawiono post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Jaką notę dajecie w porównaniu do serialu "Wataha"? U mnie "Wataha" ma grube 8 w skali 1-10. Tego drugiego jeszcze nie oglądałem.

Edytowane przez Barti
Tytuły seriali, filmów, audycji, utworów itp. podajemy w cudzysłowie. Poprawiono post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie "Ślepnąc od świateł" 9, a "Wataha" naciągane 8.

Edytowane przez Barti
Tytuły seriali, filmów, audycji, utworów itp. podajemy w cudzysłowie. Mając "polską" klawiaturę stosujemy poprawnie polskie znaki diakrytyczne, tzw. "ogonki". Poprawiono post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem dopiero po 2 odcinkach ale serial mnie już zachwycił. To na pewno najlepszy polski serial jaki widziałem (nie oglądałem chwalonego wszędzie "Bez Tajemnic), niezwykle oryginalny, odważny. Tylko trochę za dużo przekleństw. Ja wiem że tak niemal wszyscy mówią (co słychać na "taśmach" ;), że to półświatek ale mimo to w niektórych dialogach jest ich za dużo. No i jak zwykle w polskich produkcjach kiepski dźwięk, muzyka jest głośniejsza od dialogów, niektórych wypowiedzi nie można zrozumieć i trzeba włączać napisy.

W tym roku mogę już powiedzieć, że HBO zdecydowanie pokonało Netflixa ;)

Edytowane przez Rasheed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zachwyt pod koniec jednak opadł. Tak gdzieś do 6 odcinka rewelacja, natomiast dwa ostatnie nie były już tak angażujące albo po prostu miałem gorszy dzień. Całość oczywiście oceniam bardzo dobrze. Najlepszy polski serial w tym roku i choć przed nami jeszcze premiera "1983" to raczej tak już zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem całość i tak jak pisze @Conan dla mnie też ostatnie odcinki były rozczarowaniem. Serial bardzo nierówny- obok rewelacyjnych fragmentów były też dłużyzny. Coraz bardziej denerwowała mnie też drewniana gra Nożyńskiego, co było szczególnie widoczne w scenach z Więckiewiczem czy rewelacyjnym Fryczem. Ode mnie 6/10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth
6 godzin temu, Conan napisał:

 Najlepszy polski serial w tym roku i choć przed nami jeszcze premiera "1983" to raczej tak już zostanie.

Tego jeszcze nie wiesz. Nie oceniaj książki po okładce. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Conan napisał:

Tak gdzieś do 6 odcinka rewelacja, natomiast dwa ostatnie nie były już tak angażujące albo po prostu miałem gorszy dzień.

Myślę, że nie miałeś gorszego dnia, tylko te dwa ostatnie były po prostu słabsze. A przynajmniej słabsze dla tych, co lubią akcję i konkretne działania ;) Ja też po obejrzeniu 5,6 odcinka nie mogłem się doczekać obejrzenia reszty (5,6 oglądałem jednego wieczora, dopiero kolejnego mogłem obejrzeć 7,8) a później mój entuzjazm opadł. O grze głównego aktora nie wspomnę nawet. Może i tak miało wyjść, niestety, dla mnie wyszło mega drewniane a już scena z 7 czy 8 odcinka, kiedy Kuba był ni to zły, ni to rozklejony to była scena na poziomie Ukrytej Prawdy.

11/10 dla Frycza i Więckiewicza, 10/10 dla aktorów odgrywających role rapera Pioruna i Malucha. Mega zagrali.

W rolę Pioruna wcielił się sam Skonieczny, reżyser filmu. Tym bardziej dziwne, że zaakceptował taką a nie inną grę głównego bohatera.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...