Skocz do zawartości

Netflix – oferta programowa


enski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.02.2019 o 11:40, Emil.1603 napisał:

Nikt nie gwarantował przy rejestracji, że treści od dystrybutorów trzecich były, są i będą dostępne na stałe, na wieczność, na zawsze. Na tym polegają wszelkiego rodzaju umowy. Netflix prowadzi taki, a nie inny model biznesowy, jest dostępny prawie na całym świecie w przeróżnych krajach i im się musi coś opłacać. Coraz bardziej i od dawna widać, że stawiają na swoje produkcje.

 

Ciekawe co takiego? Masa Marvelów, od których odcinają już kupony? Było fajnie przez jakiś czas, ale ile można w kółko tłuc coś o superbohaterach? Starsy Warsy, Warsy Starsy, których marka jest również dojona wedle możliwości? Produkcje, w tym animacje przepełnione lub z dodatkiem wrzucanej na siłę poprawności politycznej? A do tego wszystko w ramach family friendly and safe content, bo R rating jest za ostry? Nie, dziękuję za takie coś. Wolę postać obok.

LOL. Dokształć się kolego w temacie zanim otworzysz usta, bo tylko się ośmieszasz. Disney to jedna z największych potęg Hollywood i to nie tylko dzięki animacjom czy ostatnio superbohaterom. Nawet nie wyobrażasz sobie za iloma kultowymi horrorami, thrilerami, westernami, filmami przygodowymi i akcji, komediami, filmami obyczajowymi i s-f stoi The Walt Disney Company (nie pomyl z Walt Disney Animation Studios). Przykładowo: Stowarzyszenie Umarłych Poetów, Pretty Woman, Wróg Publiczny, Trzynasty Wojownik, Boski Żigolo (taaa, „family friendly and safe content”, widać że masz pojęcie o czy piszesz), Apocalypto, Tombstone, Adwokat diabła, Szósty zmysł… Nawet nie miałeś pojęcia że za wszystkimi tymi produkcjami stoi Disney, a to tylko kilka tytułów z baaaaaardzo dłuuuuuugiej listy na dowód tego, że Disney przez ostatnie 100 lat robił nie tylko „Myszkę Miki” i pod względem różnorodności swoich produkcji aktorskich może spokojnie rywalizować z innymi wielkimi studiami. 

 

A ostatnio firma poszła na zakupy i tak sobie kupiła 20th Century Fox wraz całym gigantycznym dorobkiem produkcji kinowych i telewizyjnych(Simpsonowie, Futurama,…). Z samym tym dobrobytem Disney może otworzyć największy serwis VOD, bijący Netfliksy zarówno liczbą, jak i jakością produkcji. I nie musi sięgać po jakiekolwiek Marvele, Gwiezdne wojny czy inne superbohatery.

 

Netfliks tak czy siak ma przerąbane a ty się nawet nie wygłupiaj takim brakiem znajomości tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Disney ma bogate archiwa, tylko co z tego skoro ostatnimi czasy produkują tylko GW, filmy Marvela i animacje. Touchstone zamknięty, Hollywood Pictures tak samo. Filmy Foxa raczej nie pojawią się w Disney+ tylko pozostaną w Hulu, gdyż zapowiadany serwis ma być familijny, co na starcie przekreśla jego szanse w walce z Netflixem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bugmenot napisał:

Jeśli wymagania klienta zamykają się w premierach 3-4 wartych uwagi seriali na rok i wybranych filmach kinowych po paru miesiącach/latach od premiery emitowanych na kanałach premium to co poradzić - każdy ma swój gust i potrzeby :).

W moim przypadku pierwszą "niesportową" rzeczą, którą obejrzę na C+ od czasu serialu "Nielegalni" będą Oscary. Choć właściwie "Nielegalnych" też oglądałem na Player.pl, a nie o godzinie którą proponował Canal+ ;)...

Tradycyjnego HBO od kiedy HBO GO jest dostępne na Android TV też nie włączam.

A niby jakie mają być wymagania klienta? Oglądanie słabiutkich aktorsko, scenariuszowo i reżysersko produkcyjek netflixa, produkowanych na szybko, reżyserowanych przez byle kogo, tylko dlatego że są dostępne w subskrypcji i jest ich aż tyle. Przecież równie dobrze mogę włączyć telewizję i oglądać losowy kał na dowalnym kanale. Jakość doświadczenia będzie barrzo podobna.

 

Tam naprawdę nie ma czego oglądać, odkąd zaczęli tracić prawa do dystrybucji i dostali [beep]zki ze swoimi „originals”.

 

Możesz sobie myśleć że jestem jakimś hipsterem, któremu zbywa w kieszeni 5 dych i płaci co miesiąc za netfliksa tylko po to, żeby sobie w internetach podokazywać, jaki to nie jestem awangardowy. Twoja sprawa. Ale ja naprawdę jakiś czas temu złapałem się na tym, że na liście omijam wzromiem wszelkie pozycje z logo Netfiksa. I wierz lub nie, mnie samego tu o uderzyło.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Pawop napisał:

Disney ma bogate archiwa, tylko co z tego skoro ostatnimi czasy produkują tylko GW, filmy Marvela i animacje. Touchstone zamknięty, Hollywood Pictures tak samo. Filmy Foxa raczej nie pojawią się w Disney+ tylko pozostaną w Hulu, gdyż zapowiadany serwis ma być familijny, co na starcie przekreśla jego szanse w walce z Netflixem.

Zaraz po poinformowaniu o przejęciu Disney zapowiedział że produkcje 20th i Foxa wesprą ich ofertę VOD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gregory003 Disney odejdzie najwcześniej pod koniec roku. A w międzyczasie została podpisana umowa na filmy na wyłączność z Paramountem. Z Foxem coś ci się pomerdało - część starych seriali owszem przeszła do Hulu w USA, u nas natomiast są nowe tytuły - żeby wspomnieć tylko "Pose" czy "Zabójstwo Versace".

Reszty to mi się nawet nie chce komentować. Jeśli nie widzisz różnic między "Koroną królów" a "The Crown", albo między "Automaniakiem" i "Grand Tour" to tylko się cieszyć, nie musisz wydawać za dużo kasy na rozrywkę.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Pawop napisał:

Jakie niby stracili prawa do dystrybucji? Coś Ci się chyba pomyliło

Disney wycofuje swoje produkcje już od jakiegoś czasu. A ostatnio Warner przenosi co się do do HBO. Stracili dwie największe wytwórnie. To mało?

I jasne. Jeszcze coś tam od Warnera da się znaleźć w bibliotece Netfliksa, ale to nędzne resztki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, gregory003 napisał:

A niby jakie mają być wymagania klienta? Oglądanie słabiutkich aktorsko, scenariuszowo i reżysersko produkcyjek netflixa, produkowanych na szybko, reżyserowanych przez byle kogo, tylko dlatego że są dostępne w subskrypcji i jest ich aż tyle. Przecież równie dobrze mogę włączyć telewizję i oglądać losowy kał na dowalnym kanale. Jakość doświadczenia będzie barrzo podobna....


Sorry Gregory... ale pamiętaj jedno... ciągle jesteś jednostką. Mnie też się nie podoba np HBO GO bo dla mnie jakość mają fatalną techniczną a ludzie się ze mną nie  zgadzają i mają do tego prawo tak samo jak ty. 
Jestem dzieckiem kina... filmy oglądam od 32 lat odkąd ojciec został kinooperatorem w kinie. Teraz oglądam rocznie 80 filmów na kartę CinemaCIty Unlimited. Nie powiem że wszystko... bo świat filmu w Netflix kuleje... ale jak ktoś mi powie że seriali nie robią dobrych albo przynajmniej fajnych, bo nie każda produkcja jest super, to nie wiem czy DISNEY GOLD VIP + nawet ci pomoże... :D:D:D

To jest lista którą chce nadrobić. Są tu i seriale i dokument i wszystko. To są pozycje tylko z ostatniego czasu, a gdzie reszta, a gdzie nadchodzące premiery - nie wspominając to co już widziałem:
Nawiedzony dom na wzgórzu, Bodyguard, Chilling Adventures of Sabrina, Król wyjęty spod prawa, The Ballad of Buster Scruggs, Narcos: Meksyk, The Kominsky Method, The Christmas Chronicles, Mowgli: Legenda Dżungli, Nie otwieraj oczu, Tales By Light, Ty, Sex Education, Kingdom, Polar, Velvet Buzzsaw, Russian Doll, Nightflyers, Umbrella Academy.

Chwalisz Disney+ zanim jeszcze odpaliło... to tak samo jak u nas zanim otworzyli basen ale z czasem okazało się że dawka chloru przekracza 3krotnie dopuszczalne normy co już wszyscy wiedzą i nie jest tak kolorowo.
Ja się Disney+ nie podniecam ale jak będzie to będę chciał posmakować. Nie podniecają mnie bo mało że zni[beep]i kanon StarWars to ostatnimi czasy tworzą takie gnioty że szkoda słów. Jak jesteś taki oczytany filmowo to popatrz na zarobki i frekwencje filmów DIsneya: A Wrinkle in Time, Solo: A Star Wars Story, Mary Poppins Returns, Disney's Christopher Robin, The Nutcracker and the Four Realms. Wszystkie z końca roku poprzedniego. Żaden nie zarobił na siebie a kilka było totalna klapą. Przyszłe filmy też nie zapowiadają się na HIT'y prócz MARVEL i Star Wars na które i tak ludzie pójdą z ciekawości. Czyli nie jest tak pięknie.

Mnie cieszy jedno... konkurencja... bo zawsze na tym wygrywamy MY... widz. Im więcej konkurencji tym bardziej się firmy starają i dostajemy produkt nie może tańszy a lepszy.

Edytowane przez herman78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

Pogodzę was ;) Mam Netflixa , Amazon Prime Video, HBO GO, Canal+, Cinemax i będę miał Disney+. Dlaczego?

Jestem kinomaniakiem lubię seriale i jakość obrazu. 

Edytowane przez kingofsouth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak jak @kingofsouth do tego powinno się podchodzić.

Natomiast jeśli niektórzy oglądają głównie logo, to potem mamy takie ewenementy, że filmy albo piłka to są dobre tylko u jednego nadawcy :D.

2 lata temu było hejtowane Eleven, potem niektórych bolał Netflix, teraz PSP, i tak się to toczy...

Niektórzy na forum to są gotowi nawet życzyć upadku jakimś nadawcom/serwisom i na złość czegoś nie oglądać, "bo tak".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, bugmenot napisał:

@gregory003 Disney odejdzie najwcześniej pod koniec roku. A w międzyczasie została podpisana umowa na filmy na wyłączność z Paramountem. Z Foxem coś ci się pomerdało - część starych seriali owszem przeszła do Hulu w USA, u nas natomiast są nowe tytuły - żeby wspomnieć tylko "Pose" czy "Zabójstwo Versace".

Reszty to mi się nawet nie chce komentować. Jeśli nie widzisz różnic między "Koroną królów" a "The Crown", albo między "Automaniakiem" i "Grand Tour" to tylko się cieszyć, nie musisz wydawać za dużo kasy na rozrywkę.

LOL. A niby gdzie na syfiksie można obejrzeć „Grand Tour”. I niby co wyjątkowego jest w tej zrzynie netfliksa z seriali politycznych HBO?

 

No właśnie problem z netfliksem jest taki, że niby próbuje reklamować się jamo usługa premium, a ofertą może zadowolić co najwyżej widzów DVB-T, przyzwyczajonych do tego, ze rzuca im się tandetę.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem ogólnie o serwisach SVOD w nawiązaniu do twojego strumienia świadomości o "kale" w DVB-T czy tak jakoś.

Możesz równie dobrze porównać "Szkołę" z "Sex Education", albo "Bodyguarda" z "Komisarzem Alexem".

Napisz jakie seriale i filmy oglądasz i są wg twojej opinii dobre. Z chęcia skomentuje i sprawdzę opinie krytyków względem tych Netflixowych.

Zresztą myślę, że nie tylko ja - taka wyrocznia z barwnymi fekalnymi porównaniami na forum nie trafia się często.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, kingofsouth napisał:

Pogodzę was ;) Mam Netflixa , Amazon Prime Video, HBO GO, Canal+, Cinemax i będę miał Disney+. Dlaczego?

Jestem kinomaniakiem lubię seriale i jakość obrazu. 

Jakość obrazu i HBO ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bugmenot napisał:

Jest akceptowalna, ale nic ponadto. Bardzo dobra to ona byłaby 10 lat temu.


Dla mnie jakość HBO byłą akceptowalna jak miałem TV 32" i jakość pozostała ta sama od wielu lat. Pracowałem kiedyś dla Cyfrowego Polsatu... stare dzieje i HBO miało od dawna jakość w **** .

Temat pozostał do dziś... ale niestety już nie jest tak fajnie bo standardem TV robi się 55-60 cali... a za moment będzie to 65-70 wtedy już nie nie będzie dało się na to patrzeć.

Mam kumpla w USA... HBO ze wszystkich ma najgorsze jakościowo VOD. Nie wierze w jakość HBO lepszą w kablówkach bo dosył mają z satelity więc jak może być lepiej ??

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HBO jest w PLIXie, tak więc dosył do większości kablówek jest światłowodem. Ale nadal jest to 1080i ;).

HBO GO jeśli chodzi o jakość też jest najsłabsze w porównaniu z Netflixem, Amazonem czy wcześniej nawet Showmaxem.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkad zmienilem dostawcę internetu na Plusa, każdy materiał na HBO:GO, czy Netflixie śmiga u mnie w 1080p. Mnie teraz zastanawia kwestia praw do produkcji Disneya na Netflixie. Zazwyczaj, filmy te trafialy na tę platformę tuż po wygaśnięciu licencji na film w HBO:GO. "Ostatni Jedi" wyleciał z oferty hbo tydzień temu, a na Netflixie wciąż nie zapowiedziano tej produkcji.

Edytowane przez Solderowy123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że disneyowski Marvel ubił już wszystkie seriale, jakie były na Netfliksie. Super! Niech ten Marvel sam się skasuje w końcu i będzie z nimi spokój… A nie co chwilę jaranie się jakimiś bajeczkami, a porządne seriale zakopują w piachu. Byleby Netflix nie konkurował z ich family-friendly political correctness DisneyLGBT+.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...