Skocz do zawartości

Netflix – oferta programowa


enski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak pokazuje się kobietę i mężczyzne będących parą to nikt nie mówi o propagowaniu heteroseksualizmu a jesli pokaże się dwóch gejów to już jest nachalność. Nie rozumiem tego. Ludzie homoseksualni są wśród nas więc nie dziwmy sie, że kino to pokazuje bo poprzednio był to temat tabu a homoseksualizm był karany więzieniem (np. w Wlk Brytanii). Dziś się to zmienia więc i odejście filmowców się zmienia. Gdyby każdy film poruszał ten temat byłoby to nużące ale nie przesadzajmy, zdecydowana większość filmów czy seriali nie podejmuje tych tematów.

  • Popieram 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nawet w przypadku takiego serialu czy filmu zestaw tę osobę homoseksualną z pozostałymi osobami występującymi w tym filmie czy serialu. Jaki to procent ? Kiedyś ludzie bali się "ujawniać", dziś nikogo nie dziwi osoba homoseksualna. Te nowe obyczaje pokazuje też kino, nie widzę w tym nic dziwnego. Niech ludzie się oswajają z innością, lepsze to chyba od wrogości, dokuczania, wyśmiewania.

Edytowane przez Rasheed
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Rasheed napisał:

To nawet w przypadku takiego serialu czy filmu zestaw tę osobę homoseksualną z pozostałymi osobami występującymi w tym filmie czy serialu. Jaki to procent ? Kiedyś ludzie bali się "ujawniać", dziś nikogo nie dziwi osoba homoseksualna. Te nowe obyczaje pokazuje też kino, nie widzę w tym nic dziwnego. Niech ludzie się oswajają z innością, lepsze to chyba od wrogości, dokuczania, wyśmiewania.

Jeżeli myślisz ze filmy oswajają ludzi z innością to proponuje zgasić internet,wyłączyć tv i zaleźć znajomych i rozpocząć prawdziwe życie a zobaczysz ile tej inności jest naprawdę.

Edytowane przez umek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rasheed napisał:

To nawet w przypadku takiego serialu czy filmu zestaw tę osobę homoseksualną z pozostałymi osobami występującymi w tym filmie czy serialu. Jaki to procent ? Kiedyś ludzie bali się "ujawniać", dziś nikogo nie dziwi osoba homoseksualna. Te nowe obyczaje pokazuje też kino, nie widzę w tym nic dziwnego. Niech ludzie się oswajają z innością, lepsze to chyba od wrogości, dokuczania, wyśmiewania.

Szczerze? Mam w czterech literach czy filmy mają kogoś oswajać, czy co tam jeszcze jakieś środowiska próbują robić. Film czy serial ma być dla mnie rozrywką, a nie jakimś seansem uświadamiania mnie. Dlatego kiedy oglądam dobry film z wątkiem gejowskim, który się wpasowuje w historię, to nie mam nic przeciwko. Za to rażą mnie momenty, które wyraźnie pokazują bezsensowne wstawianie postaci LGB lub informowanie o czyjejś odmienności seksualnej, które nie ma żadnego znaczenia dla fabuły.

To samo się dzieje z silnymi postaciami kobiecymi. Kiedyś były robione w taki sposób, że pasowały do historii. Obecnie produkuje się je na siłę jak np. w "Gwiezdnych Wojnach".   

  • Popieram 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanowczo za dużo feministycznej ideologii i propagandy LGBT+ w Netflixie.

 

Ciężko natrafić na filmy z kategorii Christian Movies. Przykładowe tytuły z tego gatunku to np. seria "God's Not Dead" (Bóg nie umarł), "A Case For Christ", "I can only imagine", "Cristiada".

 

W polskim Netfixie tego praktycznie nie ma. To samo, jeśli chodzi o HBO GO. 

 

Ale coś tam można jednak wygrzebać:

 

https://www.netflix.com/title/70286355

 

https://www.netflix.com/pl/title/80152625

 

 

I oczywiście serial, który był pokazywany w TV Trwam - "When The Heart Calls" (Głos serca)

 

https://www.netflix.com/pl/title/80036407

 

 

  • Popieram 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli powinniśmy nie mówić już on, ona. W końcu nie wiadomo czy z wyglądu kobieta nie czuję się mężczyzną. ;) Używanie zaimków osobowych w USA i Wielkiej Brytanii już jest problemem. Do nas też to dojdzie. Netflix mocno naciska w swoich produkcjach na propagowanie takiego podejścia do świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, the cable guy napisał:

Czyli powinniśmy nie mówić już on, ona. W końcu nie wiadomo czy z wyglądu kobieta nie czuję się mężczyzną. ;) Używanie zaimków osobowych w USA i Wielkiej Brytanii już jest problemem. Do nas też to dojdzie. Netflix mocno naciska w swoich produkcjach na propagowanie takiego podejścia do świata.

 

No tyle, że akurat w "Kominsky Method" to wszystko ma to zupełnie inny, humorystyczny wydźwięk... Netflix jest pełen stan d u p ów (cenzura forum..) śmiejących się ze wszystkich i wszystkiego pokolei, nie mówiąc już o absolutnym braku poprawności w różnych animacjach typu "BoJack Horseman" itd.

 

No ale jeśli ktoś ma jakąś fobię i chcę sie do czegoś doczepić to zawsze znajdzie powód - ja szczerze, nigdy bym nie wpadł co może ludziom się nie podobać - zaczynając od afer, że "Top Gear" śmiał się z meksykanów, przez rzekomy "seksizm" w serialu "Przyjaciele", aż po narzekanie na kolor skóry bohatera w "Black Panther" czy to, że w filmie "Roma" są same kobiety. To zarówno śmieszne i straszne, że można mieć takie problemy, albo może to właśnie się dzieje jak się nie ma realnych i tworzy się je na siłę ;).

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.03.2019 o 15:08, darius010 napisał:

Bardzo słabo. Ciekawe co dodadzą bez zapowiedzi. W ogóle nie podjęli rywalizacji z GoT.

Bez zapowiedzi dają filmy polskie. A że wrzucają tytuły z Kina Świat, które kiedyś były na Showmaxie, to jest szansa na "Smoleńsk" na rocznicę 10.kwietnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem ostatnio film "Fatamorgana" ("Durante la tormenta") - hiszpański thriller o podróżach w czasie twórcy "Contratiempo". Może nie jest tak samo dobry (twisty fabularne jednak są bardziej przewidywalne), ale to również udana produkcja rozrywkowa. Polecam zwłaszcza fanom "Częstotliwości", Efektu motyla" i innych filmów o podobnej tematyce oraz osobom lubiącym klimat hiszpańskich kryminałów.

 

Przy okazji podróży w czasie - dziś ponownie na Netflixie pojawiła się trylogia "Back to the Future". Kiedyś już była, została usunięta, a teraz wróciła. Wiem, że już każdy widział te filmy po kilka razy, ale przyznam się, że ja oglądam je średnio raz czy dwa razy w roku :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Back to the future"  - uwielbiam :) Oglądałem wiele razy, w rożnych okresach życia i za każdym razem mnie ta trylogia zachwyca. Muszę zarazić tym mojego syna.

 

Co do hiszpańskich produkcji, to po lekturze artykułu z bloga pelnasala.pl (link podałem w tym temacie) zafundowałem sobie mini przegląd kina hiszpańskiego bazując na dostępnych pozycjach z zeszłorocznego Tygodnia Kina Hiszpańskiego (niestety nigdy nie miałem okazji w nim uczestniczyć). Obejrzałem kilka filmów całkowicie różnych gatunkowo ale na podobnym poziomie:

 

"Veronica" - emocjonująca historia opętania oparta na prawdziwych wydarzeniach. Po raz pierwszy w historii w policyjnym raporcie znalazł się opis opętania a policjanci biorący udział w tej interwencji poprosili o przeniesienie do innych miast. Brzmi zachęcająco ?

"La llamada" - urocza komedia muzyczna poruszająca w lekki sposób i z dystansem kwestie religijne. Film zdobył 3 miejsce w plebiscycie publiczności podczas Tygodnia Kina Hiszpanskiego.

"Autor" - fajny dramat o niespełnionym pisarzu, który pisze książkę a inspiracje bierze z obserwacji życia sąsiadów.

"Amar" - film o miłości dwójki młodych ludzi.

"El Bar" - film de la Iglesii, którego "Hiszpanski cyrk" i "Życie to jest to" było wyświetlane w polskich kinach i w Canal+. Tu mamy historie kilku ludzi uwięzionych w barze w centrum Madrytu. Film wygrał plebiscyt publiczności podczas Tygodnia Kina Hiszpańskiego.

 

Nie obejrzałem jeszcze "Olbrzyma" z zeszłorocznego Tygodnia Kina Hiszpańskiego. Ktoś widział ?

Edytowane przez Rasheed
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth
30 minut temu, Rasheed napisał:

"Back to the future"  - uwielbiam :) Oglądałem wiele razy, w rożnych okresach życia i za każdym razem mnie ta trylogia zachwyca. Muszę zarazić tym mojego syna.

 

 

 

Cala seria również jest dostępna w Amazon Prime Video już od kilku miesięcy. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...