Skocz do zawartości

Ograniczenie handlu w niedzielę


shark
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lukimann

Czemu nie wprowadzono zakazu pracy w niedzielę? Jak szaleć to szaleć.

Wszyscy by mieli wolne i było by po kłopocie. :D

..bo to już byłby absurd.Zakaz handlu w niedzielę dla ogromnej rzeszy pracowników (przede wszystkim matek, ojców, ) to szansa na spędzenie jednego wspólnego dnia wraz z rodziną.Idea jest słuszna.Niedziela się kończy.Armagedon był..W postaci pustych parkingów przy centrach handlowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mad85, nie pomyliło Ci się coś? Przeczytaj jeszcze raz co pisałem

Wiem wiem co napisałeś, wykorzystałem tylko twoje 1 zdanie z tamtego posta do ironii aby moderator pojechał do Czech. Rozumiem twoje argumenty i jak widać po moim poście w niektórych się zgadzamy.

 

@kingofsouth żeby takie coś wprowadzić w Polsce to wpierw muszą to wymyślić w Niemczech albo Francji bo jeśli tak dokładnie się przyjrzymy ustawą jakie są wprowadzane to jest bardzo duże podobieństwo do takich które obowiązują tam.  Ale tu odbiegamy od tematu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem piszących, że w tygodniu są tak zabiegani że nie ma czasu na zakupy. Nawet jak byście pracowali po 12h dziennie w ci wątpię, sklepy teraz nie są otwarte od 9 do 17 tylko od 6 do 24. Ja się wychowałem za czasów, kiedy każda sobota popołudniu i niedziela sklepy były zamknięte i zawsze robiło się zakupy w piątek. Jakoś szło żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lukimann

@umek

Trzeba przyznać ,ze twój znajomy ma głowę do interesów. :crazy:

Jeszcze ustawa na dobre nie weszła w życie i nie wiadomo jakie będą zyski /straty-bilans po jej wprowadzeniu a on już zwalnia 2 osoby. :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lukimann

Głupie tłumaczenie. Większe obroty będą w pozostałych dniach tygodnia i tu można wydłużyć czas pracy/ otwarcia sklepu.Jak osoby były na etacie to wolne miały w tygodniu. Chyba ,że akurat problem mogą mieć osoby, którym pasowała praca w weekendy np. studenci. Proste.

 

Przy okazji wspólczuję osobom , które mają teraz rozkminkę jak tu zorganizować sobie czas wolny w niedziele... Może warto sie z kimś spotkać, porozmawiać,pójść na spacer, zainteresować się  z dzieciakami. Świetnie wkrótce każda niedziela za 2 lata będzie jedynym dniem dla rodziny. Zazdrościliśmy pozytywnie Niemcom , Francuzom a w czym my Polacy jesteśmy od nich gorsi? Pracuję w handlu w polskim salonie meblowym a ile jest placówek handlowych niemieckich, francuskich  gdzie krocie z zysku idą na konto bogatych krajów... Zastanówmy się.

Edytowane przez lukimann
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupie tłumaczenie. Większe obroty będą w pozostałych dniach tygodnia i tu można wydłużyć czas pracy/ otwarcia sklepu.Jak osoby były na etacie to wolne miały w tygodniu. Chyba ,że akurat problem mogą mieć osoby, którym pasowała praca w weekendy np. studenci. Proste.

Tylko po co wydłużać sztucznie czas pracy sklepu? Z tymi większymi obrotami w pozostałych dniach tygodnia to też nie zawsze tak działa. Ile to osób łaziło po sklepach w niedziele z nudów i zwyczajnie odpuszczą kupna dobra A, bo nie jest to coś, bez czego nie może się obejść? 

Sporo osób przez tę ustawę straci pracę, niektórzy z pewnością stracą jakąś część zysku. Jaką? To się okaże. No ale ktoś tam będzie mieć wolną niedzielę. Są plusy, są i minusy. 

Dla mnie osobiście państwo nie powinno w to ingerować, każdy przedsiębiorca powinien mieć swobodę w wybieraniu sobie dni pracy, święta jak najbardziej rozumiem ale z tymi niedzielami? No cóż, tutaj zawsze będą zwolennicy i przeciwnicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w Faktach była sonda na ten temat. Spodobało mi się jak jedna kobieta zadowolona z zakazu powiedziała że będzie można w tym czasie pójść do kina. Zapomniała tylko że właśnie dzięki takiej samolubnej postawie inni muszą pracować, bo kina, restauracje, stacje benzynowe, baseny, sauny itp. nie są samoobsługowe. Tak właśnie tworzy się "równych" i "równiejszych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lukimann

:popcorn:  Co w takim razie przeszkadza by dziewczyny, które sobie dorabiały w niedzielę według wypowiedzi @umeka mogły sobie gdzie indziej dorobić? Znajoma pracowała w multikinie-praca otwarta na umowę zlecenie -dla studentów , singli jak znalazł..

@mrozio 11 prawo konkurencji.Jak jeden market się otworzy to kolejne by nie stracić (klient z nudów polezie do tego otwartego) zrobią tak samo. :wink:

Edytowane przez lukimann
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:popcorn:  Co w takim razie przeszkadza by dziewczyny, które sobie dorabiały w niedzielę według wypowiedzi @umeka mogły sobie gdzie indziej dorobić? Znajoma pracowała w multikinie-praca otwarta na umowę zlecenie -dla studentów , singli jak znalazł..

 

 

Przecież to taka sama retoryka jak "Co w takim razie jak komuś nie przeszkadzała praca w niedziele, może sobie gdzie indziej pracować?".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie rozumiem wyższości nie chcących pracować w niedziele nad chcącymi. Jak komuś nie pasowała taka robota to niech ją zmieni, a nie pozbawia pracy innych. Póki co wychodzi na to że obsługa robiła łaskę że w ogóle wpuściła klienta do sklepu. Najwyraźniej historia zaczyna zataczać koło i wracają czasy kiedy "sprzdawca nasz pan".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lukimann

Dalej nie rozumiesz, że w kinie też pracują ludzie i nie mają wolnego? Oni też mają dzieci. Nie rozumiem dlaczego przywilej stosunkowo nielicznej grupy zawodowej ma się odbijać na pozostałych.

3/4 załogi np.Multikina to studenci, ktòrzy sobie w weekendy dorabiają.Argument nietrafiony. Edytowane przez lukimann
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za zakazem (sam pracowałem w sklepie i miałem dość ludzie po kilka razy przychodzili po jedną rzecz albo specjalnie bo się nudziło a resztę dopełniali "stali bywalce " ) najpierw sklep był otwarty od 9 - 16 później do 18 aż zrobili do 21 a największy ruch był jak ludzie Z kościoła wyszli nie podaje w jakiej sieci pracowałem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisując umowę z pracodawcą doskonale wiemy, w jakich dniach odbywa się praca. Jeżeli nie odpowiadają nam takie dni (np. niedziele) to po prostu nie podpisujemy z nim umowy i szukamy innej pracy, gdzie w niedziele się nie pracuje. Jeżeli ktoś świadomie podpisał umowę, wiedząc, że będzie musiał pracować w niedzielę, to nie rozumiem o co jest halo. Człowiek jest istotą rozumną i sam decyduje o sobie. Absurdalna ustawa.

 

Ja jestem za zakazem (sam pracowałem w sklepie i miałem dość ludzie po kilka razy przychodzili po jedną rzecz albo specjalnie bo się nudziło a resztę dopełniali "stali bywalce " ) najpierw sklep był otwarty od 9 - 16 później do 18 aż zrobili do 21 a największy ruch był jak ludzie Z kościoła wyszli nie podaje w jakiej sieci pracowałem .

 

A co ciebie, jako pracownika, interesuje, czy ludzie przychodzą po kościele, czy przed kościołem? Czy przychodzą raz, czy po kilka razy? Czy są to stali bywalcy, czy przypadkowe osoby? To jest twoja praca i twoim zakichanym obowiązkiem jest obsługa tych ludzi. Jeżeli się nie podoba to nic nie stoi na przeszkodzie, aby się zwolnić i szukać lepszej dla siebie pracy. Dogodniejszej. Pewnie, najlepiej, aby pracować 2h dziennie, zarabiać 5 tysięcy na rękę, i żeby nie daj boże się nie wysilać. A żeby i klientów było mało, a najlepiej wcale.

 

 

Ja właśnie wróciłem z Biedronki i się zdziwiłem, bo wcale dużo osób w niej nie było, chociaż to jedyna Biedronka otwarta w Krakowie.

 

Trzeba było się przejść do tej Biedronki o 13-14. Ludzi tyle, że w kolejce trzeba by było czekać godzinę.

Edytowane przez TimesSquare
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lukimann

Nie chcę się powtarzać.Ja rozumiem intencję ustawy i popieram.Jeden dzień w tygodniu czyli niedziela to czas dla rodziny.Często bywa tak, że partner/ka pracują w tygodniu a druga osoba w weekendy.

W drugą stronę jak ma ktoś czas i ochotę na zakupy niedzielne bo w tygodniu mu praca nie pozwala niech ją zmieni. To taki sam tok myślenia.

Edytowane przez lukimann
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość lukimann

I jak brakuje Wam niedzielnych wycieczek do marketów, udawania Apaczy sklepowych?

Polak jest mądry, Polak się uczy...W weekendy obserwujemy spadek klientów a za to w tygodniu większy ruch niezależnie czy wolna niedziela czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Polaczkom to się w d... od dobrobytu poprzewracało. Kiedyś w niedziele sklepy były zamknięte, w soboty były otwarte do 14 lub 15 godziny i nikt nie narzekał. Każdy zdążył zrobić zakupy i było dobrze. Teraz ile sklepy byłyby nie otwarte, to sporo narzeka, że im mało i nie ma kiedy zrobić zakupów. Może po prostu należałoby się lepiej zorganizować, zamiast wiecznie tylko doszukiwać się problemów gdzie indziej i zrzucać winę na wszystko inne. Nie uwierzę w to, że przez 6 dni ktoś nie znajdzie dnia, w którym nie mógł poświęcić godziny czy nawet 2h na zrobienie zakupów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...