Skocz do zawartości

Piłka nożna: Ekstraklasa


bogdan425
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie jedynymi stadionami w ekstraklasie który mogą  się zapełnić do pełna to stadion Lecha Poznań i Górnika Zabrze ale na ten drugi jest teraz moda , bo tam przychodzą kibice wierni  po 20 tyś , tak samo jak na WIDZEW  jest  teraz moda mimo że jest w 2 lidze średnia 17 tyś  a reszta wypada słabo przy tym wszystkim :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzew mocny tylko marketingowo. ŁKS po cichu wrócił do Ekstraklasy, a Widzew może się nie doczekać i za 5 lat. 

@djadijos nikogo normalnego te zgody nie obchodzą. Dla mnie to żenujące i śmieszne słyszeć na stadionie przyśpiewkę o drużynie z którą jest zgoda. Powinno się kibicować swoim, a nie jakimś kompanom do kieliszka i bójek pod lasem. O ciemnych interesach nie wspominając. 

Za to widuje się sytuacje kiedy drużyna gospodarzy przegrywa 0-1, a na trybunach śpiew o zaprzyjaźnionym klubie. :D 

Przy poważnych ligach i klubach nie ma takich idiotyzmów.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, djadijos napisał:

Chyba Ci się grzałka przestawiła z całym szacunkiem. Śląsk Wisła Lechia to było zawsze przymierze Wisły.

Misiek i jego kompani dosyć, że zni[beep]i prawie klub, to do tego jedną z najdłuższych zgód między kibicami.

 

Nie jest tajemnicą, że jest to zgoda dilerska, a co jak co, konfident kochał kasę, a nie Wisłę. 

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,20288003,kibolskie-przetasowania-na-narkotykowej-mapie-polski.html

Edytowane przez śmiechu warte
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, djadijos napisał:

Chyba Ci się grzałka przestawiła z całym szacunkiem. Śląsk Wisła Lechia to było zawsze przymierze Wisły.

Misiek i jego kompani dosyć, że zni[beep]i prawie klub, to do tego jedną z najdłuższych zgód między kibicami.

 

Czy ja Ci coś złego powiedziałem  ??? To że są jakieś tam układy czy inne tam jeszcze sprawy to mnie akurat nie obchodzi. Ja kibicuje swojemu klubowi a że jest sztama z innymi klubami nie mnie oceniać. Sam się zdziwiłem że Widzew ma sztamę z Wisłą ale to pewnie za sprawą Ruchu Chorzów i stąd i WIDZEW  ją  ma :)

Godzinę temu, the cable guy napisał:

Widzew mocny tylko marketingowo. ŁKS po cichu wrócił do Ekstraklasy, a Widzew może się nie doczekać i za 5 lat. 

 

 

Tą  są twoje teorie ale moje są takie że za 2- 3 lata Widzew będzie grał w ekstraklasie :)

Edytowane przez XMAREKK30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@the cable guy. Przede wszystkim wiele zgód i kos ma mocne podłoże historyczno społeczne, taką jest np zgoda Śląska z Miedzianka i Kosa z Lubinem. Jeśli chcesz to mogę to jutro ładnie opisać.

Poza tym w tych "poważnych" ligach też masz zgody i kosy. Nie jest to nic tragicznego dopóki jest to tylko wojna na słowa.

@XMAREKK30 przepraszam, ale mam.alergie na tą pseudo zgodę która jest niczym innym niż mafią gangsterska.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Grigorios Quedin napisał:

Skończ truć [beep]ę
Przepisy są przepisami.

Nie trzeba być ekspertem, żeby to ocenić. Strzał na pustą bramkę został obroniony nieprawidłowo - powiedział Sławomir Stempniewski w programie Liga Plus Extra na antenie Canal +.

Sędzia z 20 letnim stażem, bez VARów itp..   To jest właśnie duch gry. Nadrzędność. Piłkarz Legii wiedział na co się pisze tak rozpaczliwą interwencją. ten zamiar i jego skutek powinien być uznany jako nadrzędny.

Tylko ludzie, którzy nie czują gry mogą podpierać się "przepisami". w tak beznadziejny sposób.

Po prostu nie rożróżniacie  co to jest jedna akcja.   Nikt nie zaprzeczy, że wszyscy sędziowie zagwiżdzą po przyjęciu na tors....i nakierowaniu piłki ręką>   (bo wg niektórych tutaj...nie ma problemu, gramy dalej. Kolejność kontaktu)

Jeśli ktoś nie widzi róznicy....to uprawnione będą gole po przyjęciu na klatkę i strzale ręką.  Nie widzicie tej bzdury?   Nie będzie karnego po obronie nogami i złapaniu piłki w ręce??? ITD.... (bo dlaczego nie łapać w ręce skoro kolejność kontaktu z ciałem?)

Czytajcie dalej portaliki typu port. pl...

 

Aha. Oczywiście to co piszę nie zmienia faktu , że sędzia interpretację bierze na siebie. Interpretację, a nie konkretne przepisy. Karnego nie przyznano. I nic tego nie zmieni.

Kontrowersje mogą pozostać. Ja stoję po stronie ww wyrażonej.  I nie jestem sam bo w tym gronie wielu sędziów, a nawet Boniek.

Edytowane przez zuzik1111
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram zdanie poprzednika  jakiś duch gry powinien się liczyć, a nie nadmierne przestrzeganie głupich przepisów. Natomiast Artur Jędrzejczyk, to jest niezły cwaniak. Wiedział jak zainterweniować, żeby były wątpliwości... Najlepsze jak wyrywał kępki trawy w którymś z meczów, przed karnym dla rywali. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Lechia prowadziła 1:0 ? Prowadziła, tak naprawdę gdyby mecz zakończył się innym rezultatem to całej tej dyskusji by nie było. A skończyło się tak ze względu na taktykę Lechii. . Nie przyjmuję oczywiście tłumaczenia,że Lechia gra to samo cały czas, taktykę i sposób gry powinien zależeć od rywala i od sytuacji w danym spotkaniu, czyli drużyna powinna potrafić przeobrazić swoją grę , a trener zmianami personalnymi i ustawieniem na to wpływać. Lechia przegrała bo to beznadziejna ekipa i powiedzmy to sobie otwarcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy we wcześniejsze kolejce w meczu z Cracovią w ostatniej minucie Legia dostała rzut wolny po przypadkowej ręce (i w efekcie czego był rzut karny, z którego padł gol) to kibice Legii pisali, że nikt nie kazał obrońcy Cracovii interweniować na czworaka. Tak samo tutaj - nikt nie kazał Jędrzęjczykowi interweniować w ten sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wislok napisał:

Czy Lechia prowadziła 1:0 ? Prowadziła, tak naprawdę gdyby mecz zakończył się innym rezultatem to całej tej dyskusji by nie było.

 

Absurd jakiś.  Przecież gdyby był karny,  to gra by się potoczyła zupełnie inaczej. Gdyby sędzia jednak przyznał kartkę to grając w przewadze gra się łatwiej, mogliby ich pocisnąć na 2-0 siłą rozpędu.. Tak samo z żółtą się gra gorzej.

Nie ma co błędu arbitra tłumaczyć tym, że i tak strzelili gola.  Więc dyskusja powinna być, tak samo jak odesłanie sędziego na wakacje.

 

Co innego, że Lechia to byłby słaby mistrz, ale kto jest mocny? Nikt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw Lechia w ogóle musiała by najpierw strzelić karnego. Moim zdaniem mecz wcale nie musiałby się potoczyć inaczej,ale to gdybanie, tak samo jak o tym karnym. Nie było go i już nic się nie zmieni . Ostateczna decyzja zawsze należy do arbitra i tego już się nie odwróci, Lechia niech skupi na grze w piłkę co im ostatnio nie wychodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za dzbany.
Lechia kilkanaście minut później strzeliła bramę?Strzeliła ?Rudy kazał im się cofnąć i dostali trzy bramy?Kazał i dostali.
Gdańskie płacze to poziom dna ,ale chodzi o Legię ,więc można się doczepić .
Jak po błędzie wygrali z Pogonią to nie przeszkadzało ....Mistrz będzie w Warszawie.Bo tam jego miejsce.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciort już z tą jedną sytuacją, ale od kilku sezonów dziwnym trafem w dodatkowej rundzie Legia dostaje dzięki sędziom zwycięstwo, a to kontrowersyjne karne dla nich odgwizdane a w drugą stronę nie. I tak na koniec Legia wygrywa mając 1-2 pkt przewagi nad drugim zespołem. Przypadek?

Czy ktoś się orientuje co tak naprawdę decyduje o końcowej pozycji na koniec sezonu gdy drużyny mają tyle samo punktów? W Canal+ mówią że różnica bramek, w Polsat Sport i Weszło mówią że pozycja po sezonie zasadniczym, w TVP to chyba sami nie potrafią ustalić, ilu 'ekspertów' tyle wersji już słyszałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marrak napisał:

Ciort już z tą jedną sytuacją, ale od kilku sezonów dziwnym trafem w dodatkowej rundzie Legia dostaje dzięki sędziom zwycięstwo, a to kontrowersyjne karne dla nich odgwizdane a w drugą stronę nie. I tak na koniec Legia wygrywa mając 1-2 pkt przewagi nad drugim zespołem. Przypadek?

 

Czy ktoś się orientuje co tak naprawdę decyduje o końcowej pozycji na koniec sezonu gdy drużyny mają tyle samo punktów? W Canal+ mówią że różnica bramek, w Polsat Sport i Weszło mówią że pozycja po sezonie zasadniczym, w TVP to chyba sami nie potrafią ustalić, ilu 'ekspertów' tyle wersji już słyszałem.

 

Ad.1 Dziwny, że nikt nie mówi o meczu Pogoń - Lechia gdzie Lechia dostała w prezencie 2 punkty i nie było tam nawet kontrowersji a sytuacja zero jedynkowa przy golu na 4:3. Ale wiadomo Legia to Legia.  

 

Geniusz z PS się nie znają. Decyduje liczba punktów po sezonie zasadniczym, dotychczas równoznaczne było to z miejscem w tabeli ale w tym roku jest inaczej, więc potem są mecze w sezonie zasadniczym 2x po 0:0, potem gole itd dalsze kryteria.

 

Najśmieszniejszy w tym wszystkim jest Boniek który coraz bardziej się ośmiesza. 

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecze z fazy mistrzowskiej się nie liczą @wislok

 

Nmzc @marrak

 

Wklejam wam wycinek z regulaminu rozgrywek z podręcznika licencyjnego na sezono 2018/2019. Tutaj macie całość :http://ekstraklasa.org/data/files/Ekstraklasa_Podrecznik_interaktywny-Sezon18-19.pdf

Cytat

5.3. W Rozgrywkach Ekstraklasy kolejność Klubów w tabeli po rundzie fi nałowej ustala się według liczby zdobytych punktów, zgodnie z zasadami określonymi w art. 4.3.4., z zastrzeżeniem, iż najniżej sklasyfi kowany Klub w grupie A na zakończenie sezonu nie może zająć miejsca niższego niż 8, zaś najwyżej sklasyfi kowany Klub w grupie B na zakończenie sezonu nie może zająć miejsca wyższego niż 9.

 

5.4. W przypadku uzyskania w tej samej grupie równej liczby punktów przez dwa lub więcej Klubów, o zajętym miejscu decydują, w kolejności:

5.4.1 przy dwóch Klubach:

a) liczba zdobytych punktów w rundzie zasadniczej,

b) liczba zdobytych punktów w meczach między tymi Klubami, rozegranych w rundzie zasadniczej,

c) przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w meczach między tymi Klubami w rundzie zasadniczej,

d) przy dalszej równości, według obowiązującej reguły UEFA, że bramki strzelone na wyjeździe liczone są „podwójnie,” korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w meczach między tymi Klubami w rundzie zasadniczej,

e) przy dalszej równości, korzystniejsza różnica bramek we wszystkich meczach z całego cyklu Rozgrywek Ekstraklasy,

f) przy dalszej równości, większa liczba bramek zdobytych we wszystkich meczach z całego cyklu Rozgrywek Ekstraklasy,

g) przy dalszej równości, większa liczba zwycięstw we wszystkich meczach z całego cyklu Rozgrywek Ekstraklasy,

h) przy dalszej równości, większa liczba zwycięstw na wyjeździe w rundzie zasadniczej,

i) przy dalszej równości, mniejsza liczba punktów, określających liczbę żółtych i czerwonych kartek we wszystkich meczach z całego cyklu Rozgrywek Ekstraklasy,


 

Edytowane przez mad85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...