Piłka nożna w Azji

[Umkwatata]

Takiego tematu nie ma (troche sie zdziwilem, bo pamietam, ze pisalem juz gdzies o AFC CL itp. - chyba w temacie z Eurosportami, bo byl czas, ze posiadali prawa do niej) - postanowilem wiec stworzyc.

 

Dzisiaj spora niespodzianka w el. Ligi Mistrzow (moze nie dla kazdego, Ja jednak czego innego sie spodziewalem):

Shanghai Shenhua    0:2    Brisbane Roar

 

W chinskim zespole graja Carlos Tevez i Obafemi Martins.

 

Nie mialem czasu sprawdzac newsow i z reszta niespodziewalem sie tego - 2 tygodnie temu AFC wykluczyla obecnego zdobywce LM - Jeonbuk Hyundai Motors z tegorocznych rozgrywek za przekrety w K-LEAGUE 2013/14.  Jak dla mnie slabo - bardzo lubilem ogladac Jeonbuk - swietnie sie prezentowali, grali bardzo widowiskowo i wymiatali ogolnie.

W ich miejsce wskoczylo Ulsan Hyundai - druzyna poradzila sobie w eliminacjach i zagra w fazie grupowej.

 

Zrodlo: http://www.the-afc.com/afc-champions-league-2017-media-releases/jeonbuk-hyundai-motors-ineligible-for-afc-champions-league

Edytowane 8 Lutego 2017 przez Umkwatata

[Globus903]

Cóż rozgrywki z Azji zawsze jakoś specjalnie mnie nie interesowały, może teraz będę zerkał częściej gdy Polsat będzie transmitować Ligę Chińską.

[Umkwatata]

A propos Chinese Super League w tym sezonie - niezle powinien sie prezentowac Shanghai SIPG -> Hulk, Oscar, Elkeson i Ricardo Carvalho.

Edytowane 8 Lutego 2017 przez Umkwatata

[Strain]

Jeśli chodzi o eliminacje do AFC Champions League to taki Ulsan (KOR) dopiero w rzutach karnych pokonał u siebie Kitchee (HKG).

[Umkwatata]

Wiem wiem - no ale tak jak napisalem - "poradzili sobie" Nie wroze im sukcesu w tym roku, ale dobrze ze nie odpadli, bo obciach by byl straszny.

[Project_ALF]

Jeśli chodzi o eliminacje do AFC Champions League to taki Ulsan (KOR) dopiero w rzutach karnych pokonał u siebie Kitchee (HKG).

Wiem, że sparingi w pre-sezonie to stan umysłu, ale nawet na ich podstawie można stwierdzić czy dany klub ogarnia tę dyscyplinę czy też nie. Tak się składa, że widziałem sparing innego teamu z Hong Kongu na tle Juve (była chyba transmisja w Eleven) i chłopaczki z ekipy South China (ligowy rywal Kitchee) naprawdę nieźle sobie poczynali. Nawet fizycznie (mam tu na myśli ich siłę w pojedynkach typu bark w bark) nie odstawali za bardzo. 

 

Co do innych rezultatów to Shanghai Shenhua z najlepiej zarabiającym piłkarzem świata w składzie, Carlosem Tevezem nie zagra w azjatyckiej Lidze Mistrzów. Chiński klub przegrał w kwalifikacjach u siebie (0:2) z australijskim Brisbane Roar. Po raz kolejny okazało się, że Chińczycy (wyłączając tych z Guangzhou Evergrande) to nacja przeciętna pod względem piłkarskim i tu nawet tych kilka gwiazd niewiele może wskórać. Argentyńczyk Tevez + Kolumbijczyk Moreno + Nigeryjczyk Martins + Koreańczyk Kim Kee to za mało na ekipę złożoną w przeważającej większości z Australijczyków, czyli najlepszej piłkarsko nacji w strefie AFC (Mistrzowie Azji jak wiemy). Chińczycy mogą sobie kupować gwiazdy z zagranicy, ale pewnej ciągłości wynikającej z wieloletniego systemu szkolenia i tradycji nie kupią z dnia na dzień. Mogą kupić zagraniczniaków, ale nie mogą w 5 minut wyszkolić porządnego pokolenia chińskich piłkarzy. Australia swój potencjał potwierdza od kilku dekad, a nawet wcześniej miała epizody na wielkich turniejach, nawet całkiem przyzwoite jak 5. miejsce na IO w 1956 czy sam awans do MŚ 1974. Potem 7 miejsce na IO w 1988 r. i półfinał cztery lata później. Co potem? Drugie i trzecie miejsce w Pucharze Konfederacji w latach 90. i przede wszystkim to znakomite pokolenie z Kewellem, Viduką, Aloisim, Emertonem, Neillem, Okonem, Lazaridisem, Moorem, Bosnichem i wieloma, wieloma innymi. Pamiętamy też te słynne boje z Urugwajem w barażach, gdzie Australia niczym nie ustępowała legendarnej reprezentacji z Ameryki Łacińskiej. Drugie podejście okazało się przepustką na mundial 2006 i wyjściem z grupy. Co skutkowało kontrowersyjna porażką z Włochami (późniejszym Mistrzem Świata) na etapie 1/8 i to wszystko jako... reprezentant Oceanii. Co stało się potem, gdy Australia została przyjęta do strefy azjatyckiej? Srebrny medal w Pucharze Azji w 2011 r. i Złoty w 2015... Mało? Ok to może jeszcze sukcesy klubowe: Adelaide United srebro w azjatyckiej Champions League za 2008 rok i złoto Western Sydney Wanderers za 2014 rok, a warto dodać, że WSW było wtedy najgorszą drużyną A-League. Ligi czerpiącej wzorce z MLS, SPL i PL. Występuje w niej chociażby klub z Nowej Zelandii. Australijczycy może nie pompują w swoją ligę wielkich pieniędzy jednakże swoją organizacją, marketingiem biją wiele europejskich lig na głowę. Są pod tym względem na tyle skuteczni, że zdołali przyciągnąć do siebie takie nazwiska jak Del Piero czy Villa (czy wcześniej Yorke'a i Romario), a nawet właścicieli Manchesteru City, którzy zainwestowali w jeden z klubów czy też środowisko Hollywoodzkie. Na stadionach też mają całkiem niezłą frekwencję. Nie pierwszy też raz dali też łupnia bogaczom z Chin. Pomimo zdecydowanie mniejszych nakładów na zespół. W sumie to jeśli sugerować się klubowym rankingiem AFC to Australia już zdołała przegonić Chiny, pomimo 9-10 letniego doświadczenia w nowej dla siebie strefie i to wcale nie koniec. Liga, kluby, reprezentacja robią ciągły postęp. Z A-League pochodzi praktycznie całe pokolenie współczesnych kadrowiczów na czele z kapitanem Soceroos, Milem Jedinakiem. Problemem jedynie są stosunkowo niskie kontrakty dla graczy w porównaniu z tym co płaci się w Europie. Z tego też powodu wiele młodych talentów przedwcześnie ląduje w Europie często wracając później do siebie z podkulonym ogonem, ale warto tu też zaznaczyć, że niektórym udaje się przebić (wystarczy popatrzeć na przynależność klubową obecnych reprezentantów Australii). Liczę, że w przyszłości Australia zorganizuje piłkarskie Mistrzostwa Świata, bo ten kraj na to zasługuje. 

 

Co w tym czasie osiągnęły Chiny? Awans na mundial i 3 azjatyckie Ligi Mistrzów, ale pamiętajmy, że kluby z Państwa Środka uczestniczą w tych rozgrywkach od zarania (Australia od przeszło 9-10 lat?). 

 

Warto też odnotować, że klub Xaviego, katarski Al Sadd przegrał na wyjeździe, w Teheranie po rzutach karnych z irańskim Esteghlalem i słynny Hiszpan również nie zagra w zbliżającej się edycji AFC Champions League. 

Edytowane 9 Lutego 2017 przez Project_ALF

[aboutreka]

Jakub Świerczok strzelił trzy gole dla  Nagoya Grampus w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Azji z Daegu FC.

 

[Project_ALF]

Niektórzy uważają, że Świerczok poszedł na łatwiznę, na kasę, wypisał się z poważnego grania. Ja uważam, że wygrał życie. Japonia to przecież świetny kierunek. 

 

Hajto w Polsacie Sport powiedział nawet, że Świerczok wykorzystał reprezentację do swoich celów transferowych i teraz przechodząc do ligi japońskiego wypisał się z reprezentacji (xD). Dlaczego? Nie wiem co roi się w tej jego głowie, ale zastanawiam się co mój ulubiony ekspert z Makowa Podhalańskiego miał na myśli. Poziom sportowy? Przecież poziom sportowy, tempo, kultura gry w lidze japońskiej zawstydza wszystko to co wyrabia się w Ekstraklasie. A może chodziło mu o odległość? Przecież w dzisiejszych czasach przylot z Japonii do Polski to żaden problem. Latynosi kursują po całym świecie z klubów na mecze reprezentacji pokonując większe odległości kursując po krajach trzeciego świata, często niebezpiecznych i nikt nie robi z tego wielkiego halo. Co za problem przylecieć z Japonii albo z USA (jak Buksa) na mecz kadry? Hajto powoli zastępuje stare pokolenie, która wspominało Wembley '73 albo stan wojenny. Od czasu kiedy płaciło się markami na granicy trochę się pozmieniało. 

 

Tak sobie pomyślałem, że gdybym był piłkarzem klasy Świerczoka i nie byłoby konkretnego/wielkiego zainteresowania moją osobą ze strony klubów z najlepszych europejskich lig to wybierałbym właśnie takie kierunki. Kasa + atrakcyjne miejsca + przyzwoity poziom sportowy.

 

J-League, MLS, K-League, A-League, Liga MX itd. Taki Adrian Mierzejewski to po zakończeniu kariery będzie mógł z 4 książki napisać, a w programach studyjnych robić za taki piłkarski odpowiednik Cejrowskiego. Pomijam już te inne pośrednie plusy takiego wyjazdu jak nauka języka, nawiązywanie nowych znajomości. Piękna sprawa. Świerczokowi trzeba tylko pogratulować. Nie widzę tu przestrzeni dla krytyki. 

[Pihał102]

Z drugiej strony ze względu na przepisy sanitarne Japonii trudno będzie Świerczokowi o powołanie do kadry. Liga japońska jest całkiem mocna, choć gra w niej dość mało obcokrajowców. Tylko Thomas Vermaelen jest powoływany do kadry europejskiej z J-League.

[tracer10]

Ale Australia w azjatyckiej LM to przegięcie pały. Z Pekinu do Sydney to bodaj prawie 9 tys km.

Edytowane 19 Września 2021 przez tracer10

[Project_ALF]

Z drugiej strony ta strefa Oceanii (OFC) ma tak niefortunnych członków, że Australia przez lata była mocno pokrzywdzona mierząc się z nimi na co dzień, w eliminacjach czy meczach towarzyskich. Nie prowadziło to donikąd, a już na pewno nie do rozwoju. Bo co to za przywilej mieć jednego solidnego rywala (Nową Zelandię) na krzyż i samych przeciwników z samego końca rankingu UEFA. Mam wrażenie, że gdyby wystawić w tamtejszych eliminacjach reprezentację San Marino to ona byłaby tam aktualnie 1-2 drugą siłą i jednym z faworytów do gry w barażach. Pamiętamy co tam się działo gdy jeszcze Australia rywalizowała w tamtejszych barażach. Wyniki po 20 do zera. Po 30 do zera. W którymś roku chyba nawet sędzia się pogubił we wpisywaniu bramek do protokołu i oficjalnie jakiś rekord bramkowy Australii był przez lata podważany przez FIFA. Generalnie komiczna sytuacja. W ogóle cała ta strefa OFC jest komiczna patrząc też w kontekście tych wszystkich baraży z przedstawicielem CONMEBOL (najczęściej był to Urugwaj). Dla dobra Nowej Zelandii i innych uczestników powinno się tę strefę dokooptować do Konfederacji Azjatyckiej. Podzielić na strefy, a dokładnie na trzecią strefę albo przykleić do Azji Dalekowschodniej, bo i tak z powodu zmian czasowych, odległości Konfederacja AFC podzielona jest na Bliski i Daleki Wschód zarówno w eliminacjach drużyn narodowych jak i meczach np. fazy grupowej azjatyckiej Champions League. Generalnie jest to temat rzeka, ale na podobny problem co kiedyś Australia czy obecnie Nowa Zelandia chorują takie kraje jak USA czy Meksyk, które nie mają godnych rywali w CONCACAF i nie mogą się przez to rozwijać. Nic więc dziwnego, że regularnie odbijają się przez to od ściany na kolejnych mundialach. Nie wiem czy nie lepiej byłoby dla nich (i nie tylko dla nich) gdyby CONCACAF i CONMEBOL się połączyły. Podzieliły się na strefy i żeby w tamtejszych eliminacjach najlepsi w decydującej fazie grali już między sobą. Rundy wstępne terytorialnie, a decydujące mecze np. na neutralnym terenie w ramach w jednego-dwóch państw. Nie zdziwię się taki scenariusz się kiedyś ziści, bo już od jakiegoś czasu Europejskie Stowarzyszenie Klubów naciska na to by eliminacje były rozgrywane nie co miesiąc lecz od razu w jednej lub dwóch turach. Jednym ciągiem żeby piłkarze nie musieli tak ciągle podróżować z Kontynentu na Kontynent. 

Edytowane 20 Września 2021 przez Project_ALF

[aboutreka]

 

[domka]

 

[Pepek94]

Do fazy grupowej Ligi Mistrzów AFC zakwalifikował się an-Nasr, w którym występuje Cristiano Ronaldo, co oznacza rozstawienie w koszyku 4 jako jeden z czterech zwycięzców rundy play-off. Losowanie fazy grupowej azjatyckiej Ligi Mistrzów odbędzie się w czwartek, 24 sierpnia o godzinie 10:00 czasu polskiego, zaś Pucharu AFC (odpowiednika Ligi Europy i Ligi Konferencji razem wziętych) - 2 godziny wcześniej, a co ciekawe tylko dwie z pięciu stref będzie losowanych, gdyż pozostałe trzy mają po jednej grupie, przez co nie ma potrzeby losowania, tymi strefami z losowaniem będą Zachodnia Azja i ASEAN, a niewymagającymi losowania - Południowa Azja, Środkowa Azja i Wschodnia Azja. I co ciekawe, obecny sezon 2023/24 będzie ostatnim w aktualnym formacie, ponieważ od następnego sezonu nastąpią zmiany, będą trzy szczeble tak jak w UEFA, aktualna Liga Mistrzów zamieni się w Ligę Mistrzów Elit, Puchar AFC - w Ligę Mistrzów 2, zaś na trzecim szczeblem będzie nowa rozgrywka Liga Wyzwania (Challenge League) w formie odpowiednika Ligi Konferencji.

 

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez Pepek94

[Pepek94]

Oto wyniki losowania rozgrywek klubowych AFC, które przeprowadzono dzisiaj przed południem czasu polskiego. Uwagę należy przykuć na saudyjski klub An-Nasr ze względu na Cristiano Ronaldo oraz al-Hilal z uwagi na Neymara, jak również na obrońców tytułu, czyli japońską Urawę Red Diamonds prowadzoną przez Macieja Skorżę.

Liga Mistrzów AFC

Grupa A: Pachtakor Taszkent, Al-Fajha, FK Ahal, Al-Ain

Grupa B: As-Sadd, Nasaf Karszy, Al-Fajsaly, Szardżah

Grupa C : Al-Ittihad, Sepahan, Air Force Club, AGMK FK

Grupa D : Al-Hilal, Nassadżi Mazandaran, Mumbai City, Nawbahor

Grupa E: Persepolis, Ad-Duhail, FK Istikłoł, An-Nasr

--- (↑ Region Zachodni; ↓ Region Wschodni)

Grupa F: Jeonbuk Hyundai Motors, Bangkok United, Lion City Sailors, Kitchee

Grupa G: Yokohama F. Marinos, Shandong Taishan, Kaya FC-Iloilo, Incheon United

Grupa H: Buriram United, Ventforet Kofu, Melbourne City, Zhejiang

Grupa I: Ulsan Hyundai, Kawasaki Frontale, Johor Drul Ta'zim, Pathum United
Grupa J: Wuhan Three Towns, Pohang Steelers, Hanoi, Urawa Red Diamonds

Puchar AFC

Grupa A (Strefa Zachodnia): Al-Ahed, Al-Fotuwa, Dżabal al-Mukaber, An-Nahda
Grupa B (Strefa Zachodnia): Al-Wehdat, Kuwait SC, Al-Kahraba, Al-Ittihad Ahli Aleppo

Grupa C (Strefa Zachodnia): Az-Zawra, Ar-Riffa, Nejmeh, Al-Arabi

Grupa D (Strefa Południowa): Odisha FC, Bashundhara Kings, Maziya SC, Mohun Gagun Super Giant

Grupa E (Strefa Środkowa): FK Rawszan, FK Altyn Asyr, FK Abdisz-Ata, FK Merw

Grupa F (Strefa ASEAN): Dynamic Herb Cebu, MacArthur FC, Shan United, Phnom Penh Crown FC

Grupa G (Stefa ASEAN): Terengganu, Bali United, Stallion United, Central Coast Mariners
Grupa H (Strefa ASEAN): Haiphong, Hougang United, Sabah FC, PSM Makassar

Grupa I (Strefa Wschodnia): CPK, Tainan City (Chiński Tajpej), FC Ułan-Bator, Taichung Futuro (Chiński Tajpej)

[tyrla]

Najprawdopodobniej wszystkie mecze Pucharu Azji będą do obejrzenia za darmo na YT.

https://www.youtube.com/@AFCAsianCup/streams

[aboutreka]

Dziś rozpoczyna się Puchar Azji. Turniej pokaże 60 nadawców w ponad 160 państwach.

 

[Pepek94]

Sezon 2023/24 będzie ostatnim dla dwuszczeblowych rozgrywek klubowych AFC, gdyż Puchar AFC zostanie podzielony na Drugą Ligę Mistrzów (jako odpowiednik Ligi Europy) i Ligę Wyzwania (jako odpowiednik Ligi Konferencji), zaś Liga Mistrzów AFC przekształci się w Elitarną Ligę Mistrzów (albo Ligę Mistrzów Elit - jak tam wolicie).

Na pierwszym szczeblu, czyli Elitarnej Lidze Mistrzów uczestniczy 12 federacji piłkarskich zrzeszonych w AFC (po 6 federacji w każdym z dwóch regionów - zachodnim i wschodnim), zarezerwowane miejsca w sezonie 2024/25 będą mieli zapewnione triumfatorzy Ligi Mistrzów AFC (bezpośrednio w fazie ligowej) oraz Pucharu AFC (zagwarantowane miejsce w kwalifikacjach), a od sezonu 2025/26 odpowiednio Elitarna i Druga Liga Mistrzów. Na drugim szczeblu, czyli Drugiej Lidze Mistrzów uczestniczą 24 federacje (po 12 federacji w każdym z dwóch regionów), a od sezonu 2025/26 zarezerwowane miejsce w fazie grupowe będą mieli triumfatorzy Ligi Wyzwania AFC. Natomiast na trzecim szczeblu, czyli Lidze Wyzwania uczestniczyć będzie maksymalnie 31 federacji (wliczając kluby, które są eliminowane z Drugiej Ligi Mistrzów, a więc max 17 z regionu zachodniego i max 14 z regionu wschodniego).

Jak wygląda przydział miejsc w regionie zachodnim wg rankingu AFC rozgrywanego po sezonie 2022/23 (kolejno: faza ligowa / eliminacje ELM/ACL Elite (pierwsza "szóstka") - faza grupowa / eliminacje LM2/ACL2 (pierwsza "dwunastka") - faza grupowa / eliminacje LW/ACGL (od 11. miejsca)):

1. Arabia Saudyjska (3/0 - 1/0 - 0/0)
2. Katar (2/1 - 1/0 - 0/0)
3. Iran (2/1 - 1/0 - 0/0)
4. Zjednoczone Emiraty Arabskie (1/1 - 1/0 - 0/0)
5. Uzbekistan (1/0 - 1/0 - 0/0)
6. Irak (1/0 - 1/0 - 0/0)
7. Jordania (0/0 - 1/1 - 0/0)
8. Tadżykistan (0/0 - 1/1 - 0/0)
9. Indie (0/0 - 1/1 - 0/0)
10. Bahrajn (0/0 - 1/1 - 0/0)
11. Kuwejt (0/0 - 0/1 - 1/0)
12. Turkmenistan (0/0 - 0/1 - 1/0)
13. Liban (0/0 - 0/0 - 1/0)
14. Pozostałe 12 federacji (0/0 - 0/0 - 0/1)

A tak w regionie wschodnim:

1. Japonia (3/0 - 1/0 - 0/0)
2. Korea Południowa (2/1 - 1/0 - 0/0)
3. Chiny (2/1 - 1/0 - 0/0)
4. Tajlandia (1/1 - 1/0 - 0/0)
5. Australia (1/0 - 1/0 - 0/0)
6. Malezja (1/0 - 1/0 - 0/0)
7. Wietnam (0/0 - 1/1 - 0/0)
8. Hongkong (0/0 - 1/1 - 0/0)
9. Filipiny (0/0 - 1/1 - 0/0)
10. Singapur (0/0 - 1/1 - 0/0)
11. Korea Północna (0/0 - 0/1 - 0/1)
12. Indonezja (0/0 - 0/1 - 0/1)
13. Pozostałe 10 federacji (0/0 - 0/0 - 0/1)

Edytowane Środa o 20:02 przez Kirk