Belfer

[TomPL]

Nikt tu nie pisze, że to hit

Skróty i mielizny scenariuszowe są nam widoczne, ale żeby porównywać to do księdza na rowerze?

[qmaster]

A teraz obiektywnie. Zapuściłem wyszukiwanie w sieci i oprócz achów po pierwszych odcinkach (zachwyty, ze skuszeni mega natrętna reklamą rekordowo usiedli przed ekranem) wszelkie dane oglądalności zanikły.

I praktyka . Serial emitowany w idealnym czasie antenowym (proszę zwrócić uwagę , że praktycznie brak innych kontrofert innych kanałów dla potencjalnego widza) Co miał widz Canal+ do wyboru na innych kanałach muxa? Zero piłki.

Były zatem warunki wyciśniecia wyniku.

Serial reklamowany jako wydarzenie Canal+ (zakładamy, ze miłośnicy zasiadaja niecierpliwie o 21.30, tym mniej zainteresowanym wystarczą późniejsze  powtórkowe emisje) niestety ma szara rzeczywistość.

1. odcinek odkodowany dla połowy Polski miał rekordową widownię premiery 423 tys.

2 odcinek 250, 3. odcinek 244.  Danych kolejnych próżno szukać.

Oczywiscie dla potrzeb PR i prasy zliczono te 3 wyniki , dało to srednia 306 tys. i wszem i wobec ogłoszono niebywały sukces i rekordy. A wynik w okolicach 240-250 tyś. wcale nie jest rekordem.

Nie trzeba analityka (wystarczy kalkulator) aby zauważyć, ze darmowa dostepność zafałszowała poważnie wynik.

Seriale maja to do siebie, że wciagaja. Te dobre. Im z odcinka na odcinek nie spada (fani) a nawet rośnie. Chyba się zgodzicie, ze słabe seriale tracą widza w trakcie.

Belfer2 już w 3 odcinku zaliczył minus na 6 tys.  Potem prózno szukać danych.

[TomPL]

Teoria spiskowa? Może ktoś zagłusza nadawanie?!

A teraz subiektywnie. Olej statystyki (nawet Prezes wie, że kłamią), zapuść wyszukiwanie w tym wątku albo np. na filmweb, to zobaczysz, że na początku było rozczarowanie i po każdym początkowym odcinku narzekaliśmy, że 'to nie to'. I zobaczysz, że to się potem, po 4-5 odcinku zmieniło i teraz ludzie piszą już pozytywniej o Belfrze2. O czym to świadczy?

[ezequiel93]

@qmaster,
Próżno szukać na tym forum opinii na temat jakiejś produkcji, czy komentarza innego użytkownika forum, na ''TAK'' w Twoim wykonaniu. 

Szkoda, że jak już Belfer2 się rozkręcił, to za kilka dni będziemy o nim pisać już tylko w czasie przeszłym.

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez ezequiel93

[qmaster]

Próżno szukać bo jestem nowy. Prózno szukać bo, aż tak nie jestem zblazowany aby tylko krytykować dla samej krytyki.

Moja absolutna opinia o Belfrze2 sprowadza się do totalnego zawodu jako zapowiadanej kontynuacji świetnej 1. serii. Tyle..

Wy, zamiast rzeczowo argumentować skupiacie się na krytyce mej osoby,która odwazyła się krytykować.

I jeszcze w temacie opinia kobiety. W Belfrze2 oprócz permanentnie zbolałej miny belfra praktycznie ZERO emocji, uczuć, ekspresji.

Jak możecie nie widzieć wypranego z emocji (pomijamy tu piki związane z akcją -zamach w szkole czy uwięzienie). co mozecie powiedzieć o uczniach? nic?. Jakieś bezpłciowe postacie , zupełnie mydlane (no moze panna z tasiemką na szyi jakoś pozuje na nimfomankę). czarnego chłopaka, który nawet rokował usmiercono na wstępie.  Imion tych bohaterów nikt nie pamięta.

Jaki jest stosunek belfra do kobiety. Oprócz łezki wzruszenia przy USG nikt tego nie wie. Kompletne mydło.

I tyle w temacie. Ani mnie grzeje, ani ziębi co dalej. Serial oczywiscie ogladamy i zamierzamy do końca. 

[ezequiel93]

Jakoś oglądasz @qmaster, sami krytykanci oglądają. Jeszcze oglądalność przez takich jak Wy im podskoczy i zrobią Belfer3. 

[Gość breaking]

A masz coś do zaproponowania na C+ zamiast Befra ? Chętnie obejrzę coś innego. W mojej ocenie s.2 jest zrobiony bez ładu i składu. Totalna amatorszczyzna. Gra aktorów beznadziejna. Akcja w obozowisku w wykonaniu CBŚ to jakieś nieporozumienie,  scena niczym z komedii. Styl  przesłuchań bez protokołu łatwych do podważenia w sądzie, pijaństwo w Komendzie w obecności przełożonych (niczym impreza w barze), nieudolność elitarnego CBŚ, w końcu zabójstwo dokonane przez funkcjonariusza z przyłożenia, to sceny które kaleczą całą produkcję swoją abstrakcją i wypaczoną wizją scenarzysty.Te sceny nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Już pomijam pierwsze odcinki które w swojej treści wręcz odrzucały od telewizora. Sezon 2 oglądam wręcz z niedowierzaniem i zarazem ciekawością co jeszcze absurdalnego pokażą.

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez breaking

[Pawop]

Chyba oglądamy różne seriale

[Agata2]

Dodałabym jeszcze kwestię zrozumienia polskich aktorów. W I sezonie nie było z tym tak źle. Teraz muszę się naprawdę wsłuchiwać co ci młodzi aktorzy wypowiadają. Albo w szkołach aktorskich nie kładzie się nacisku na dykcję (nie ma może już wcale takich zajęć) albo d*** dali dźwiękowcy (może też nie ma kierunku dźwiekowiec) w szkołach filmowych. W każdym razie prawie wszyscy mówią z zaciśniętą szczęką. Jedynymi aktorami gdzie nie mam problemu ze zrozumieniem wypowiadanych przez nich kwestii to "dziewczyna" belfra i ten nauczyciel (chyba biolog), który przygotowuje przedstawienie "Balladyny". Reszta, włącznie z Belfrem (który w dodatku co jakiś czas pochrząkuje jak świnka - seriooo, wciągając jakby powietrze ), mówi bardzo niewyraźnie. W sezonie 1 czuć było jakąś chemię między aktorami, to wszystko jakoś się samo napędzało, napięcie było odpowiednio budowane. Nie było tak irytujących "dziur" w logice. W sezonie 2. został ostatni odcinek a chemii między aktorami nadal nie ma. Po drugim sezonie zostanie tylko w pamięci to, że mieszkańcy Wrocławia znają tylko jeden model telefonu... 

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez Agata2

[bober1]

Dźwięki w polskich filmach i serialach są katastrofą. Co chwile muszę przyciszać, albo podgłaśniać, bo co chwile zmienia się natężenie dźwięku.

[mad85]

A masz coś do zaproponowania na C+ zamiast Befra ? Chętnie obejrzę coś innego. W mojej ocenie s.2 jest zrobiony bez ładu i składu. Totalna amatorszczyzna. Gra aktorów beznadziejna. Akcja w obozowisku w wykonaniu CBŚ to jakieś nieporozumienie,  scena niczym z komedii. Styl  przesłuchań bez protokołu łatwych do podważenia w sądzie, pijaństwo w Komendzie w obecności przełożonych (niczym impreza w barze), nieudolność elitarnego CBŚ, w końcu zabójstwo dokonane przez funkcjonariusza z przyłożenia, to sceny które kaleczą całą produkcję swoją abstrakcją i wypaczoną wizją scenarzysty.Te sceny nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Już pomijam pierwsze odcinki które w swojej treści wręcz odrzucały od telewizora. Sezon 2 oglądam wręcz z niedowierzaniem i zarazem ciekawością co jeszcze absurdalnego pokażą.

To jest właśnie realizm bo tak to wygląda, chyba nigdy nie miałeś odczynienia z prawem skoro mówisz, że to nie jest rzeczywistość. To nie w11 czy inne badziewie które przedstawia jakiś dziwny obraz dobrej sprawiedliwej policji. 

 

Sam serial jest na pewno słabszy od 1 części ale to też pewnie zasługa oczekiwań jakie były względem 2 po 1 ale ujdzie nie jest jakiś tragicznie słaby, można spokojnie obejrzeć.  Generalnie mi brakowało większego nawiązania do 1 części a w zasadzie przejścia z 1 do drugiej w takiej szerszej i łagodnej formie.

[Gość breaking]

W ogóle nie masz świadomości jak wygląda procedura przy użyciu broni przez policję ze skutkiem śmiertelnym. Brakowało mi tam oględzin i prokuratora. Koleś przede wszystkim zostałby zawieszony. A potem długie lata uczestniczyły w rozprawach sądowych, twierdząc że denat sam sobie strzelił z jego broni w szyję. Tymczasem w serialu na drugi dzień uczestniczy w libacji na terenie elitarnego CBŚ. Zresztą szkoda strzępić jęzora. Dla mnie scenariusz i wykonanie to dno. Dla ciebie może być poezją, the end.

[mad85]

@breaking , procedury procedurami a życie życiem, nie będę w wymieniał przykładów bo to nie temat na to ale chaos działań CBŚP jaki oddaje Belfer to jest brutalna rzeczywistość. 

[Gość bgmnt]

Fakty są takie, że mimo pewnych niedociągnieć pierwszy sezon Belfra to rzeczywiście był serial na poziomie premium, nie była to oczywiście "Rodzina Soprano", ale krok w dobrym kierunku na naszym rynku, gdzie przez ostatnie kilka lat można policzyć dobre seriale na placach jednej ręki ("Pakt", "Wataha", "Bez tajemnic", "Ekipa", co jeszcze? A może jeszcze "Artyści" z TVP2 byli całkiem nieźli...).

Natomiast drugi sezon to jest zarówno produkcyjnie, jak i aktorsko raczej taki serial do TVNu o 21:30 i mocno czuć zarówno zmianę reżysera jak i scenarzystów.

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez bgmnt
Wycięty offtopic i przepychanki.

[Daenerys]

Pawop, ale ja mam C+ i dlatego serial mi się nie podoba -  po prostu niskobudżetowy odpad. Jeżeli ktoś nie ma porównania, to może mu się spodobać.

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez Mr. Orbita
Wycięty offtopic i przepychanki.

[Conan]

Sukces "Belfra" opiera się na tym, że jest dosyć wciągający i prosty w odbiorze. Mówię o pierwszym sezonie, bo drugiego nie widziałem i nie zamierzam. Oceniam go jako niezły, ale nic więcej. Widać, że to produkcja TVN i jeszcze kilka lat temu z powodzeniem mógłby być emitowany na tej stacji.

[ezequiel93]

Dlaczego do tej pory nie pokazali na TVN tego serialu? Ponoć miał się pojawić - chyba, że tylko plotki słyszałem.

[Gość bgmnt]

Tak w skrócie, Edward Miszczak powiedział, że się nie nadaje do TVNu i woli "Belle Epoque", jest wywiad na WM .

[Pawop]

Pawop, ale ja mam C+ i dlatego serial mi się nie podoba -  po prostu niskobudżetowy odpad. Jeżeli ktoś nie ma porównania, to może mu się spodobać.

I po co takie prowokacje? Napisałeś, że Ci się nie podoba i wystarczy. Ja mam porównanie, i mi się podoba.

Edytowane 6 Grudnia 2017 przez Pawop

[qmaster]

Nie wiem czy sens wdawać się w uszczypliwości.

Nikt zapwewne nie zaprzeczy 3. kwestiom.

-lokowanie produktu,

-duzo gorsza obsada (tańsza)

- niewybaczalne gafy scenariuszowe (pisane na kolanie).. Do tego względnie:(to już subiektywnie jak kazdy widzi) : przynudzania-dłuzyzny, , gadki-szmatki, szczególnie policji, lokalizacje planów byle jak najtaniej)

Jesli scenarzysci umawiaja się z widzem, że na planie jest realna szkoła, realne instytucje to pewna dbałość zobowiazuje. Listonosz niech będzie w mundurze listonosza a nie ratownika.

Jak kogoś nie rozwala scena  na miejscu zbrodni wszyscy są w rekawiczkach a szefo Z CBŚP dotyka denatki bez. 

To fajnie, że niektórzy widzą w tym poziom. Ja widzę niechlujstwo.

Dla widza to logiczny wniosek, że facet nieprofesjonalny, niczego dobrego po nim nienależy się spodziewac...a teraz lekka poprawka. Szefo w scenie ma kilka kroków i podchodzac wkłada rękawiczki. Jak to odbierze widz.

Taka mała róznica

Wymagajacy widz szuka w tym jakiegoś celu,(po coś scena tak właśnie została nakrecona reszta nie widzi problemu to może naprawdę lecą jakieś alternatywne wersje serialu.

Poczytajcie sobie wasze opinie z innych pokoi oceniajacych seriale zagraniczne. Warto coś mierzyć podobną miarą.

Pamiętacie jak w kultowej scenie z kartonami gibie bohaterka. To był kicz wszechczasów.

W Belfrze2 takie scenki co 10 minut.

A by dopełnić groteski zapraszam do poczytania co pisujecie (oceny, wymagania,diagnozy) w pokoju o filmach i serialach . O innych serialach. Ciekawa lektura i pouczajaca.

Kończąc, gdyby Belfer2 pokazała np. TVP lub TVN7  fani z tego tematu nie zostawiliby suchej nitki. Ale to pozycja z Canal+, ponoć ogladana głównie przez mieszkańców wielkich miast z dochodem ponad 5 tysi.

O tym myślałem pisząc kiedyś o tzw. ocenie sugerowanej..

Pozdrawiam

 

Ach, jeszcze zdanie kobiety. O wypłukaniu emocjonalnym pisałem Zadna kobieta nie będzie fanem postawy belfra wobec jego kobiety (kompletne mydło).. Ponoć panie gremialnie zasiadły przed ekranami (Nielsen) . I tylko nie mówcie,,że nie widzą katastrofalnej róznicy.

B1; prócz Stuhra, Fabijański, Gonera, Sumilat, Damięcki...+ oblesne charaktery Królikowski i  ten z rzeźni.

A w 2.-ce  faceta z wygladem nie uświadczysz (czarny chłopaczek miał szansę, Lucjan króciutko) reszta jakieś odpychające typy.

Za to B2 zafundował" nam scenę zmiany tamponu. Niektóre dziewczyny się myją ale może niektóre. Tak, tak scena konieczna, tylko ta "finezja" Niesmaczne.

Edytowane 7 Grudnia 2017 przez qmaster

[TomPL]

Ja tak tylko, żeby nie uogólniać: mieszkam w średniej wielkości mieście, a właściwie pod miastem, nie mam dostępu do canal+, Belfra oglądam tylko z nielegalnych źródeł. Bardzo korporacyjnie podchodzą tu niektórzy do sprawy, mi tam rybka, czy serial z tvn, tvp czy canal+, byle dało się oglądać

Edytowane 7 Grudnia 2017 przez TomPL

[andrzejgratis]

Wychodzi na to, że szykuję się Nam 3 sezon Belfra.

[vigoo]

Głupia bajka, science fiction i fantasy w jednym!

Tyle o 2 sezonie Belfra.

[Gość bgmnt]

Strasznie słaby ten finał. Jakby zakończenie wymyślili na poczekaniu po nakręceniu reszty materiału ...

[Strain]

Też o tym pomyślałem. Albo jakby było przewidziane 10 odcinków, ale potem wycięli trochę scen i wyszedł taki dziwny finał.

 

W 4 sezonie Zawadzki wytatuuje sobie mapę więzienia na ciele i ucieknie wraz z Molendą, który trafi za kratki w finale 3 sezonu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)