Skocz do zawartości

Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji


Kolejorz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, wislok napisał:

Dziś liczą się pieniądze, mistrz Polski , Czech, Słowacji itd. jest przegrany już na starcie. Liga Mistrzów zamieniła się w rywalizację zespolów z kilku krajów ,a na końcu wygrywa zespół z Hiszpanii. Też nie jest to zbyt ciekawe. Futbol staje się zamkniętą enklawą.

No odkrycie Ameryki to to nie jest. Tylko, że nie dziś a od dawien dawna. Nikt nie będzie na siłę przepychać słabszych drużyn wyżej bo to nie ma sensu. Kibice chcą oglądać najlepszych.

 

4 minuty temu, bober1 napisał:

Mysle że mają dużą szansę. Drabinka do finału lepsza. Nie ujmując nic United i Liverpoolowi ale to nie ta półka. United powinni przeżuc i wypluć a Liverpool?  Jest dużo słabszy pomimo wyników niż rok temu 

Liverpool jest lepszy niż w poprzednim sezonie. Po prostu efektowność została zastąpiona efektywnością. Strzelają mniej bramek ale są o wiele lepiej zbilansowani. Jedynie co, to Salah jest w gorszej formie ale za to cały blok obronny zrobił ogromny postęp. Gdybym teraz miał układać zespoły pod względem "mocy", to Barcelona byłaby poza podium. O ile United wydaje się przeciwnikiem, z którym powinni sobie poradzić o tyle w starciu z Liverpoolem postawiłbym na ekipę z Anglii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że fani w różnych krajów chętnie by zobaczyli rywalizację swojej drużyny z Realem itd. To troszkę podcinanie gałęzi na której się siedzi w długiej perspektywie. 

Edytowane przez wislok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.03.2019 o 15:13, Arkon napisał:

Kurcze i znowu na meczu Barcy inny ciekawy pojedynek. Wcześniej Bayern- Liverpool, teraz Ajax- Juve. A chciałem zobaczyć jak Tadić kręci Chellinim, De Ligt wyłącza z gry Ronaldo, a De Jong rządzi w środku pola, a tu lipa. Naprawdę nie rozumiem takiego rozstawienia, a drugi dzień albo pojedynek wewnątrz angielski, albo starcie Liverpoolu z Porto. Też nie wiem dlaczego nie można dać meczów o 19 i 21. Komu by to przeszkadzało?

W tym roku powtórka finału z 2015 z tą różnicą że jest Ronaldo.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marrak napisał:

Nie wiem jak mistrz Estonii czy Polski, zamiast BVB czy Liverpoolu mógłby podnieść prestiż LM?

 

9 godzin temu, mrozio11 napisał:

Tylko czy to by nie osłabiło prestiżu tych rozgrywek? No bo jeśli zostawić mistrzów danych lig to z ćwierćfinałów zostałby tylko Juventus, City i Barcelona. W fazie grupowej hitowe starcia mistrza Polski z mistrzem Estonii, dajcie spokój. Zainteresowanie taką LM spadłoby do zera.

Nie pisałem,  że miałoby się to stać teraz,  bo to niemożliwe.  Z resztą co chwila się zastanawiają co zrobić,  by było więcej kasy.  

Taka prawda,  że te zespoły chociażby z krajów bałtyckich nie mają niemal żadnych szans,  bo walka rozgrywa się ciągle między tymi samymi drużynami. 

 

Gdyby od początku trzymanoby się zasady: jedna drużyna - jeden kraj, może dzisiaj ta wspominana już drużyna z Estonii mogłaby konkurować z mistrzem Hiszpanii. A tak szans nie ma. 

Ci bogaci mają jeszcze więcej,  a biedni wciąż biedują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Estonia, a gdzie Hiszpania? Weźcie się ludzie zastanówcie. Rynek tworzy siłę drużyn, a nie tylko wpływy z LM. Co z tego, że w Estonii czy na Litwie by była ekipa grająca w LM, skoro i tak by nie miała szans na rywalizację pod względem ekonomicznym z ostatnim klubem Premier League? Ktoś musi chodzić na mecze, kupować gadżety, a przecież siła nabywcza litewskiego fana jest o wiele mniejsza niż angielskiego czy niemieckiego.

Nie da się automatycznie wyrównać szans. Wystarczy popatrzeć jak daleko Polska jest za krajami zachodnimi w kwestii płac.  U nas najniższa krajowa to w Anglii tygodniówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Arkon napisał:

Najgorsze było to, że z boiska wiało nudą- słaby mecz. Nie przepadam za Aguero i tym meczem udowodnił, że jest równie dobrym napastnikiem jak jego rodak Higuain. Sprawa awansu otwarta, ale MC musi zagrać dużo lepiej. Ciekawe jak groźna jest kontuzja Kane'a?

Mówi się ze to koniec dla niego sezonu.Mecz nudny,i Pep ma zbyt wielu zawodników by wystawić dobry team.Facet albo się gubi albo wierzy w cuda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele wyborów personalnych Guardioli mnie dziwi, o gościu można powiedzieć wiele dobrego ale w LM to już kolejny sezon z rzędu, gdzie oczekiwania są spore a rzeczywistość je brutalnie weryfikuje. Mimo wszystko uważam, że Tottenham przejdą ale w półfinale z Juventusem już tak kolorowo nie będzie.

Patrząc na to, jak Tottenham radził sobie bez Kane'a a jakie wyniki notował po jego powrocie po kontuzji to nie jestem do końca przekonany, że jego kontuzja jest wielkim ciosem dla nich. To jeden z chyba gorszych sezonów tego zawodnika, od dłuższego czasu mocno bezproduktywny gracz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko dziwi mnie ta krytyka Pepa. To jego wina, że gwiazdorek Aguero przestrzelił karnego na początku meczu? Taki fakt może podłamać każdą drużynę, poza tym prowadząc 1-0 MC miałby więcej miejsca, bo Totki musiałyby się odkryć. Zauważmy też, że nie mógł grać chyba ich najlepszy ostatnio gracz- Bernardo Silva. De Bruyne też nie jest w najwyższej formie. Poza tym cały czas odnoszę wrażenie, że siła MC jest przeceniana. Jak można określić jako mocną ekipę, w której na lewej obronie występuje taki parodysta jak Delph? Poza tym Pep chciał wzmocnić środek pola i Jorginho gra w Chelsea, a De Jong idzie do Barcy. Już nie mówiąc o naprawdę wspaniałych graczach jak Neymar czy Mbappe, bo tych kupuje P$G. Tak z ręką na sercu, których graczy MC widzielibyście w Realu, Barcy czy nawet Bayernie? De Bruyne na pewno, może Sane czy Sterling i chyba tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie problem w tym, że ostatni raz Guardiola zrobił robotę w LM w sezonie 10/11. Od tego czasu zawsze coś. A to, że na lewej obronie gra Delph to wybór Guardioli. Zobacz sobie transfery City w ostatnich latach. Można było wzmocnić już dawno tę pozycję ale jak Pep woli ściągnąć z Realu Danilo za 30 mln funtów to czego oczekiwać?

Manchester City ma bardzo dobrą drużynę i co ważniejsze, bardzo szeroką kadrę. Wielu trenerów o takim komforcie może tylko pomarzyć. Wystarczy porównać ławki obu ekip z wczoraj. Dlatego nie widzę powodu, by go bronić. Allegri musiał się ostatnio ratować Spinazzolą na lewej stronie, jakoś sobie poradził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam Premier League za emocje, wiele wyrównanych meczów, ale ciężko będzie o triumf jakiejkolwiek ekipy angielskiej dopóki nie będą tam trafiali naprawdę najlepsi gracze na świecie, a gracze pokroju Ronaldo, Suareza, Modricia czy prawdopodobnie Hazarda nie będą z nich odchodzić. Czy kogokolwiek dziwi fakt tak dużej dominacji ekip z Hiszpanii w tych rozgrywkach?

@mrozio11

Tak z ręką na sercu jacy wybitni gracze są w MC? Ja już wymieniłem swoich kandydatów. Zacznijmy od bramki- rezerwowy w Brazylii, dobry ale na pewno nie wybitny Ederson. Laporte, który nigdy nie był powołany do reprezentacji Francji. Wyśmiewany w Brazylii Fernandinho, czy nie mieszczący się w składzie Argentyny Aguero?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...