Skocz do zawartości

Netflix


Dariusz1980
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Fast.com oraz inne testery (w tym ten wbudowany w apkę Netflixa) lecą z pełną parą (90-95Mb/s, mam net 100/100 po kablu sieci osiedlowej). Inne usługi z netu też (np. przy YouTube na filmikach 4k 60fps z HDR żadnych przerw, tak samo mam bardzo szybkie pobieranie). A jednak throughput przy odtwarzaniu Netflixa wieczorami jest tragiczny (1-3Mb/s). W nocy lub wcześnie rano nie ma problemu (mniej użytkownikow online) i jest na poziomie 50-60Mb.

Z supportem Netflixa już się kontaktowałem - odpowiedź jednoznaczna, że problem musi leżeć po stronie dostawcy Internetu.

Mój dostawca potwierdza, że jak jest w danym momencie dużo użytkowników, to Netflix wszędzie w sieci lokalnej idzie tak jak u mnie i rozkłada ręce (nie potrafi nic z tym zrobić).

Niestety nie mam póki co innych sensownych alternatyw zmiany dostawcy w miejscu gdzie mieszkam (Orange może dac max 10Mb w tym miejscu, zostaje jedynie LTE).

Dla testu polaczylem się VPN'em z kompa do mojej firmy i throughput Netflix miał na poziomie 30-40Mb, także komercyjny VPN pewnie rozwiazalby mój problem (szkoda tylko, że Netflix tak go nie lubi i blokuje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, bo fast.com używa do testów serwerów Netflixa, więc parametry transferu w obu przypadkach powinny być takie same. Spróbuj moim zdaniem zmienić DNSy na początek - np. na Googlowskie (8.8.4.4) albo Cloudflare (1.1.1.1). Reset urządzeń i może ruch pójdzie mądrzej.

VPNy działają własciwie tylko jeśli mają IP łącza domowego, te serwerowe są wykrywane. Pamiętam, że ktoś tu już na forum podawał jakiś polski, który miał duże "domowe" łącze od UPC do obsługi Netflixa i to działało, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć nazwy.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny słaby miesiąc w Netflixie, ale dzięki temu sięgnąłem po zaległości. W końcu zdecydowałem się na brytyjskie "Line of Duty" i żałuję, że tak późno się zdecydowałem na ten serial. Fantastyczny kryminał, choć u nas mało popularny. Jestem akurat w trakcie 2 sezonu i tak jak 1 sezon oceniam jako bardzo dobry to 2 sezon jest genialny. Jeśli lubicie brytyjskie kryminały to "Line of duty" jest serialem z najwyższej półki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mieli na dobrą sprawę kupić z tych nowości? Nawet "Roseanne" anulowano ;). Są za to niespodzianki, jak świetne "Defiant Ones" produkcji HBO, które nie wiedzieć czemu wylądowało w Netflixie.

 

A co do dobrych (powyżej 80% na Rotten) serialowych produkcji w tym roku to wystarczy wspomnieć tylko "The Rain", "The End of the F***ing World", z poważniejszych rzeczy "Dirty Money", "Wild Wild Country".

Do tego kolejne sezony "Jessica Jones", "Luke Cage", "Black mirror", "Love", "Glow", "BoJack Horsemen", "The 100", "Unbreakable Kimmy Schmidt" itd, itp. Naprawdę trzeba się mocno starać, żeby nie mieć czego obejrzeć.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spojrzałem na IMDB to średnia drugiego sezonu w okolicach 8/10. Za to na Rotten fatalnie, może to taki sam przypadek jak niskie oceny świetnego "Black Panther" na Filmwebie za rzekomą "poprawność polityczą", albo krytyka niezłego "Lost in Space" przez fanów hardkorowego sci-fi ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spojrzałem na IMDB to średnia drugiego sezonu w okolicach 8/10.

Gdyby nie popularność pierwszego sezonu, np. w USA, kontynuacja zapewne by nie powstała. Na różnych polskich forach znalazłem mnóstwo, nie pochlebnych opinii. Ja prawie wymęczyłem trzeci epizod, po którym dałem sobie spokój. Wystarczy tylko pierwszy, całkiem świetny, sezon. Edytowane przez Solderowy123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeden z tytułów za które też mam zamiar się w końcu zabrać, ale ciągle jest coś innego ;).

Choć podobno drugi sezon kiepski.

Drugi sezon "13 powodów" nie powinien mieć racji bytu. Dla mnie kaszanka. Zrobili go tylko dla kasy. Nie dowiadujemy się niczego nowego oprócz wstawek na siłę, które tylko gmatwają historię z 1 serii i nawet zaprzeczają jej sensowi. Jeśli komuś się podobał 1 sezon to odradzam oglądanie drugiego żeby nie psuć sobie wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

Dokładnie, typu "2012", czy "Pojutrze". :)

 

"Piąta fala" , "Inwazja:Bitwa o Los Angeles", "Jestem Legendą" , "Księga Ocalenia" , "Paradoks Cloverfield"

Może coś z tych tytułów cię zainteresuje. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale lepiej żeby ktoś inny go wydał, bo Netflix udostępnił tylko polskie napisy zamiast dubbingu.

Edytowane przez Barti
Usunięto zbędne cytowanie. Nie cytujemy treści poprzedniego postu w całości. Każde zdanie rozpoczynamy wielką literą. Poprawiono post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na konferencji Apple zapowiedziano nowy tvOS dla Apple TV 4K - ze wsparciem Dolby Atmos i Dolby Vision, tak więc z tym urządzeniem będzie można wyciągnąć z Netflixa wszystko co najlepsze ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem dziś "Breadwinner". Świetna, przejmująca animacja. Mocne 8/10 z mojej strony.

@Bumerang dubbing w tym filmie nie miałby żadnego sensu. To nie jest animacja dla dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...