Skocz do zawartości

Netflix


Dariusz1980
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Może poleci, ale po jakimś długim czasie - tak jak np. "Strzelec" będzie teraz po 1,5 roku od premiery w TVN7.

To jest właśnie produkcja USA Network, ale obrandowana w Europie jako "Netflix original". Dużo jest takich tytułów "Expanse" to np. serial Syfy, "Defiant Ones" dokument HBO itd, a wszystkie mają status "Original" :).

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tobie się podobał film "Anihilacja" to nie mam więcej pytań. Nie dziwię się, że to nie trafiło do kin bo jest festiwalem żenady.

Niektórzy zaczynają wyznawać jakiś kult Netfliksa (coś w stylu tych od Apple'a), dla których wszystko co Netflix zrobi/udostępni jest najlepsze. Nie trudno to już zauważyć, bo coraz powszechniejsze to się robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inni z kolei starają się deprecjonować wszystko co robi Netflix, niczym posiadacze Nokii 6610 w czasach kiedy wchodził pierwszy iPhone ;).

Tak więc równowaga jest zachowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem trzeci i ostatni sezon "Love". O ile pierwszy sezon miał klimat trochę w stylu "Dziewczyn" z HBO to im dalej w las tym bardziej klimat się zmienia i moim zdaniem naprawdę fajnie to wyszło :).

Trzeci sezon jest chyba najlepszy ze wszystkich.

Nie chce spoilerować, ale jeśli ktos lubi nietuzinkowe seriale obyczajowe z wątkiem miłosnym to naprawdę warto obejrzeć.

IMDB 7.7/10, Rotten 94%, ja oceniam na 8 ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kingofsouth

"Dzieciak rządzi: Znowu w grze" już jest dostepny. :)
Serial ma 13 odcinków.
2018-04-06_170818.jpg

Edit:
"Troja:Upadek miasta" również jest dostępny.

 

2018-04-06_171136.jpg

Edytowane przez kingofsouth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, serial "Love" bardzo dobry. Akurat w ostatnich dniach zacząłem go nadrabiać, jestem już pod koniec 2 sezonu. Ciesze się, że 3 sezon jest jeszcze lepszy i trochę szkoda że to już koniec tego serialu. Brakuje bowiem takich udanych, lekkich i śmiesznych seriali. Większość seriali komediowych mnie nie bawi, z podobnych klimatem do "Love" polecam jeszcze "Lovesick".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Netflix tyle wrzuca i z taka częstotliwością, że naprawdę nie ma kiedy oglądać. Człowiek ma za mało czasu na ogarnięcie tego wszystkiego. Emeryci maja lepiej  :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba serial dla fanów "Sharkando" :D.

IMDB 2.9/10. Ciekawe jak BBC mogło coś takiego wypuścić, bo jednak co jak co, ale kojarzą się z raczej produkcjami przynajmiej dobrej jakości.

 

Nie oglądałem go, ale pomijając bardzo dużo opinii o po prostu beznadziejnym scenariuszu, aktorstwie, CGI itd, jest też dużo o "politycznej poprawności", która akurat w przypadku tego serialu nie zadziałała.

Edytowane przez bgmnt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...